Związek z tańcem: Uczeń OSB
Wiek: 28 Posty: 1070 Skąd: z piosenki Grabaża ;)
Wysłany: Sob Mar 31, 2007 9:35 am
Wygląda bardzo ciekawie, widzę że też organizują coś dla młodszych (7-11) tylko nie wiem czy na młodszych się załapię. Teraz zastanawiam się czy jechac na to czy może na to i na biennale w Poznaniu. Bo naprawdę jak weszłam na stronę to mnie zachęciło...
_________________ "Ale próbować warto" William Wharton
pamiętaj, ze to są warsztaty (a nie obóz) i organizatorzy nie zapewniają nieletnim opieki. dają możliwość mieszkania w bursie i na tym się kończy - samemu trzeba się wyżywić, jeździć/chodzić na zajęcia i przedstawienia (co dla starszych uczestników jest raczej zaletą )...
i moim zdaniem akurat mała konferencja nie jest jakoś szczególnie interesująca - w zeszłym roku były 4 techniki (improwizacja - sądzę, że było to coś w stylu Isadory; hip-hop, chiński taniec z szarfą i jedne zajęcia t. współczesnego); zdecydowanie nie umywa się do "własciwej" konferencji
Związek z tańcem: Uczeń OSB
Wiek: 28 Posty: 1070 Skąd: z piosenki Grabaża ;)
Wysłany: Sob Mar 31, 2007 1:19 pm
Cytat:
pamiętaj, ze to są warsztaty (a nie obóz) i organizatorzy nie zapewniają nieletnim opieki. dają możliwość mieszkania w bursie i na tym się kończy - samemu trzeba się wyżywić, jeździć/chodzić na zajęcia i przedstawienia
Z tym może i dała sobię radę ale jak mówisz, że nie jest tak bardzo ciekawie to się zaczynam zastanawiać. Jeśli nie warto, to nie warto...
_________________ "Ale próbować warto" William Wharton
jest pare wyjsc-miejsce w sali zbiorowej (sa to klasy szkol np.technikum mechanicznego,gdzie zastajesz "materace"i lazienke przy sali gim.-jest to najtansza opcja i najmniej wygodna chyba ze zamierzasz tam tylko spac,jesli w ogole to jest ok),bursa i jeszcze jakies hoteliki..potrzebę zakwaterowania zaznacza sie zazwyczaj przy zgloszeniu
_________________ "Chcemy tylko tańczyć i milczeć..."
W zeszłym roku masterclasses prowadzili tancerze, którzy wystepowali, ale nie prowadzili tygodniowych warsztatów. Chodził każdy kto chciał, nie było określonych poziomów, ani co będzie. Czasami to były improwizacje, czasem konkretna technika. Trwało to ok. godziny i nie trzeba było wcześniej się zapisywać.
czy ktos juz sie zapisywal na warsztaty na konferencji?
ja sie zapisalam kilka dni temu, ale nie dostalam zadnego potwierdzenia, ani nic... wiec nie wiem czy sie rzeczywiscie zapisalam, czy tylko mi sie tak wydaje :)
no coz... dla mnie to beda ostatnie 3- miesieczne wakacje, wiec postanowilam, ze sie bede dobrze bawic i zrobie wszystko na co mam ochote, nawet jesli oznaczaloby to absolutne pozbawienie sie pieniedzy
ale chodzi mi o to, ze sie niby zapisalam, ale nie dostalam zadnej informacji zwrotnej... wiec nie wiem czy to tylko ja, czy wszyscy i czy sie w ogole zapisalam...
napisalam do nich maila, ale mi nie odpisuja ;(
Związek z tańcem: czynny! SB+OEB
Wiek: 33 Posty: 805 Skąd: Zabrze
Wysłany: Sob Kwi 21, 2007 9:06 am
oczywiuscie ze tak! Jest nawet podział na poziomy więc nie przejmuj się tylko się zapisuj! Tylko dwóch tygodni nie polecam dla początkujących, nie dasz rady na pewno....wielu bardziej doświadzonych tancerzy ma problem, chyba ze będziesz sobie robić wagary
_________________ Taniec wymaga człowieka chętnego,
szlachetnego, opanowanego;
człowieka o zrównoważonych siłach.
Dlatego chwalę taniec...
jeśli chodzi "o dawanie rady" fizycznie to jeździłam przez 6 lat na obozy (swoją drogą mordercze) taneczne..jeżeli wstawałam codziennie rozpoczynając dzień od biegania o 5 rano a kończąc zajęcia o 23 to chyba nie będzie tak źle........ ale koniec już tego offu
znam osoby początkujące które bez problemu dawały rade przez 2 tygodnie... zajęć jest dużo do wyboru i takie osoby mogą wziąść sobie poprostu jakieś mniej wyczerpujące, albo chodzić np. na 3 zajęcia dziennie
ja niestety w tym roku tylko na jeden tydzień moge
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach