www.balet.pl Strona Główna www.balet.pl
forum miłośników tańca

FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj

Poprzedni temat «» Następny temat
Dowcipy o tańcu
Autor Wiadomość
Olkson 
Nowicjusz


Związek z tańcem:
uczennica (:
Wiek: 29
Posty: 34
Skąd: NYC
Wysłany: Nie Gru 07, 2008 10:42 am   

a ja mam tu jeszcze dowcipy:

- Zatanczysz?
- Z pijanymi nie tancze.
- Trzezwi nie prosza.

Wiejska dyskoteka. Pewien nastolatek chce poderwać dziewczynę. Podchodzi do jednej i zagaduje:
- Zatańczymy?
Na to dziewczyna:
- Nie, z miastowymi nie kicam.
Chłopak idzie do następnej:
- Zatańczymy?
Ta również mu odpowiada:
- Nie, z miastowymi nie kicam.
Zdenerwowany młodzieniec podchodzi do najładniejszej dziewczyny i pyta odpowiednio:
- Pokicamy?
A dziewczyna na to:
- Z wieśniakami nie tańczę!


Do dziewczyny siedzącej pod ścianą podchodzi przystojny chłopak:
- Zatańczysz następny taniec?
- Oczywiście – odpowiada szczęśliwa.
- To świetnie, nareszcie będę miał gdzie usiąść.
:D
_________________
"....czas zatrzymuje się jedynie w marzeniach...."

Nena:*
 
 
     
Siunia 
Adept Baletu


Związek z tańcem:
uczennica
Wiek: 28
Posty: 198
Skąd: Częstochowa
Wysłany: Nie Gru 14, 2008 3:10 pm   

aankaa_baletnica=) napisał/a:

-Gdzie hamburger tańczył?
-Na balu mięsnym.
(dal mnie bez sensu… a może źle przetłumaczyłam…?)


A może chodzi o to, że mięso po angielsku wymawia sie podobnie do spotykać. I na przykład jest to bal na którym SPOTYKA się MIĘSO... Chociaż nielepiej teraz rozumiem ten dowcip...
_________________
Wampirzyca prosto z Brukseli

"Taniec jest jedną z najdoskonalszych form kontaktu z nieskończoną inteligencją" Paulo Coelho
 
     
M. 
Koryfej


Wiek: 39
Posty: 737
Skąd: znad morza :)
Wysłany: Wto Sty 05, 2010 10:32 pm   

Co prawda to nie dowcip. To tylko pomyłka. A właściwie sprostowanie, po wydrukowaniu pomyłki... niby nic, być może możnaby powiedzieć, że każdemu może się zdarzyć... Cytuje za "Przekrojem":
Cytat:
W recenzji z "Zagłady domu Usherów" w warszawskim Teatrze Wielkim ("Przekrój" nr 49) pomyliłem z rozpędu Scenę Kameralną Opery Narodowej z warszawską Operą Kameralną, instytucją przecież osobną. Niewybaczalne. Mimo wszystko proszę o wybaczenie.
Tadeusz Nyczek


Chciałoby się pogratulować odkrycia. Rzeczywiście są to dwie osobne instytucje. Pan Nyczek nawet "trafił" w pełną nazwę jednej z nich. Szkoda tylko, że tym razem zabrakło wielkiej litery... ciekawe czy to też pomyłka czy może kumulacja... niewiedzy?

Osobiście "z rozpędu" wybuchłam (żeby nie powiedzieć parsknęłam) śmiechem :lol: choć być może to zwykła literówka ;)
_________________
"Kochamy wciąż za mało i stale za późno..."
J. Twardowski
 
 
     
Maron 
Pierwszy Solista

Wiek: 33
Posty: 2668
Wysłany: Pią Sty 22, 2010 7:38 pm   

może człon "warszawska" ujął pan Nyczek w sensie przymiotnika opisującego Operę Kameralną a nie jako część nazwy własnej...
_________________
Naucz się choreografii, a będziesz tańczyć dzień. Naucz się fundamentów, a będziesz tańczyć do końca życia. - Angel Ceja
 
 
     
monix
Nowicjusz

Posty: 1
  Wysłany: Pią Sty 29, 2010 10:08 pm   całkiem całkiem :)

Cztery katoliczki piją kawę. Pierwsza mówi:
- Mój syn jest księdzem. Kiedy wchodzi do pokoju, ludzie mówią: "Ojcze".
Druga mówi:
- Mój syn jest biskupem, kiedy wchodzi do pokoju, ludzie mówią: "Wasza miłość".
Trzecia na to:
- Mój syn jest kardynałem, kiedy wchodzi do pokoju, ludzie mówią: "Wasza ekscelencjo".
Ponieważ czwarta w milczeniu sączy kawę, delikatnie ją zachęcają:
- No...?
- Mój syn jest wspaniale umięśnionym tancerzem. Kiedy wychodzi na scenę, kobiety wołają: "O mój Boże!"
 
     
Sagittaire 
Pierwszy Solista

Wiek: 41
Posty: 2809
Wysłany: Sob Sty 30, 2010 6:50 am   

mi się podoba :)
 
     
Gosia066 
Adept Baletu


Związek z tańcem:
Miłośnik baletu
Wiek: 30
Posty: 83
Skąd: Kraków
Wysłany: Sro Mar 24, 2010 1:40 pm   

Policjant wraca z pracy i już od progu woła:
- Kochanie, dostałem bilety i wieczorem idziemy na "Jezioro łabędzie".
Po obiedzie widzi, ze żona starannie zmiata okruszki chleba i pakuje w torebkę.
- Po co to?
- No jak to, idziemy na "Jezioro łabędzie", to dla ptaków.
- Oj ty głupia, to taki balet, tancerki znaczy się tańczą.
- Patrzcie go, jaki mądry się znalazł. A jak szlimy na "Wesele" Wyspiańskiego, to kto wziął pół litra?
_________________
Piękno rodzi się w bólu.
 
     
Sagittaire 
Pierwszy Solista

Wiek: 41
Posty: 2809
Wysłany: Nie Maj 23, 2010 3:19 pm   

http://www.youtube.com/watch?v=AEzC-BGGzCA
 
     
inaenka 
Koryfej


Związek z tańcem:
bliski
Posty: 762
Skąd: Manchester
Wysłany: Nie Maj 23, 2010 8:37 pm   

Agnieszko, cudne to!!
:D
_________________
""While I dance I can not judge, I can not hate, I can not separate myself from life. I can only be joyful and whole. This is why I dance."
- Hans Bos

-------------------------------------------------------
 
     
Ewa J. 
Koryfej


Związek z tańcem:
miłośnik
Wiek: 32
Posty: 683
Skąd: Warszawa
Wysłany: Nie Maj 23, 2010 9:19 pm   

Tak, rzeczywiście to dobre, mam tego typu poczucie humoru, że podobne "scenki rodzajowe" naprawdę mnie bawią, nawet jeśli było to z góry zaplanowane ;)
A wiadomo, z jakiego teatru to nagranie? Pomijając mistrza drugiego planu, który swoją osobą zdominował film, na solistów również miło było popatrzeć, więc przypuszczam, że to wcale nie najgorszy zespół;)
_________________
"Tańczcie głową." A. Pawłowa
 
     
sisha945 
Koryfej


Wiek: 29
Posty: 859
Skąd: Lbn
Wysłany: Nie Maj 23, 2010 9:23 pm   

hahaha :D :D :D :twisted:
rozumiem, ze to było z góry ustalone, i reszta tancerzy wiedziała co sie dzieje za ich plecami? :twisted:
_________________
It is our choices… that show what we truly are, far more than our abilities.
 
 
     
Father 
Solista Baletu


Wiek: 75
Posty: 1604
Skąd: ze Szczecina
Wysłany: Nie Maj 23, 2010 10:16 pm   

Gosia066 napisał/a:
Policjant wraca z pracy i już od progu woła:

Podoba mi sie dowcip ale nie bardzo rozumiem dlaczego wystepuje w nim policjant?
Nota bene, mam szwagra w policji i muszę stwierdzić iz jego malżonka o niebo przewyższa mnie intelektualnie a więc wniosek z tego taki, że jestem kompletnym bucem :roll: :roll:
_________________
To mnie przerasta!
Ale da sie udżwignąć
 
     
inaenka 
Koryfej


Związek z tańcem:
bliski
Posty: 762
Skąd: Manchester
Wysłany: Nie Maj 23, 2010 10:17 pm   

Taa, ustalone!
Za bardzo "rozchwiany" ten jego chód. Rozpraszał też tancerzy.
Myślę, że nieźle oberwał za to. Ale ile dał radości widzowi, to jego :D
_________________
""While I dance I can not judge, I can not hate, I can not separate myself from life. I can only be joyful and whole. This is why I dance."
- Hans Bos

-------------------------------------------------------
 
     
Father 
Solista Baletu


Wiek: 75
Posty: 1604
Skąd: ze Szczecina
Wysłany: Nie Maj 23, 2010 10:58 pm   

Jasne, że ustalone bo wszystko tworzy harmonijną całość. Przeca rzecz dzieje sie na dworze sułtana ktory jest jakby tym lwem łaskawie zezwalajacy na pląsy tancerzy, umilajacych mu życie, ktory nawet w przypływie laskawości ich parodiuje. Czyż nie mam racji?
_________________
To mnie przerasta!
Ale da sie udżwignąć
 
     
Sagittaire 
Pierwszy Solista

Wiek: 41
Posty: 2809
Wysłany: Pon Maj 24, 2010 10:50 am   

ciesze sie, ze Wam sie podoba :)
jaki to zespol? szczerze to nie wiem.

ten drugi na niego zerkał i na poczatku jakby probowal robic to samo dla niepoznaki, ale potem odpuścił
 
     
ebaleciara 
Corps de Ballet

Związek z tańcem:
Potencjalna tancerka
Wiek: 27
Posty: 393
Skąd: Stąd
Wysłany: Nie Cze 20, 2010 7:37 pm   

Jak mówi tancerz: podaj torbę :?:

Pas de bouree.
_________________
"Zwyciężać mogą ci, którzy wierzą, że mogą zwyciężać."
I nawzajem Neno, nawzajem ;) .
 
 
     
groteska 
Corps de Ballet


Związek z tańcem:
uczeń
Wiek: 33
Posty: 500
Skąd: Krzywe Zwierciadlo
Wysłany: Nie Paź 24, 2010 8:20 am   

-Jak tancerka chwali smaczny obiad? Z pełnymi ustami mówi: paso doble :D

- Jaka jest różnica między walcem angielskim, a walcem wiedeńskim? - Walec angielski ma kierownicę po prawej stronie xD
_________________
***
Tańczę, więc jestem.
 
     
Father 
Solista Baletu


Wiek: 75
Posty: 1604
Skąd: ze Szczecina
Wysłany: Nie Paź 24, 2010 11:25 am   

No i angielską flegmę :)
_________________
To mnie przerasta!
Ale da sie udżwignąć
 
     
inaenka 
Koryfej


Związek z tańcem:
bliski
Posty: 762
Skąd: Manchester
Wysłany: Nie Paź 24, 2010 11:48 am   

Hah, Grotesko - świetne :))
_________________
""While I dance I can not judge, I can not hate, I can not separate myself from life. I can only be joyful and whole. This is why I dance."
- Hans Bos

-------------------------------------------------------
 
     
Torin 
ADMINISTRATOR


Związek z tańcem:
miłośnik baletu :)
Wiek: 57
Posty: 1577
Skąd: ja się tu wziąłem ??
Wysłany: Pią Paź 29, 2010 10:02 pm   

:)
Dawno nie było takich fajnych dowcipów w tym temacie - faaaajnie że ożył on, ten temat :)

Torin
_________________
Statler - Świetny jest ten spektakl. Leczy moje dolegliwości.
Waldorf - A co ci dolega ?
Statler - Bezsenność !!!
 
 
     
Giselle12 
Adept Baletu


Związek z tańcem:
uczennica
Wiek: 28
Posty: 216
Skąd: z krainy tańca...
Wysłany: Wto Lis 30, 2010 3:57 pm   

http://www.dance.net/topi...-in-ballet.html
niektóre są wręcz głupie, ale kilka jest naprawdę trafnych- tylko spójrzcie na dół- obrazki są poprzerywane komentarzami :razz:
_________________
kocham balet
a ty?
 
     
Sagittaire 
Pierwszy Solista

Wiek: 41
Posty: 2809
Wysłany: Pon Lut 06, 2012 6:28 pm   

http://www.youtube.com/watch?v=y9dK-r0lL7E
 
     
OlgaBulkov 
Nowicjusz

Związek z tańcem:
uczeń
Wiek: 52
Posty: 9
Wysłany: Wto Lut 14, 2012 12:29 pm   

Super wątek :) ale się uśmiałam :)


W dyskotece facet do dziewczyny:
- masz wolny następny taniec?
odpowiada:
- tak, tak.
on:
- to potrzymasz mi cole
 
     
bushi4 
Nowicjusz


Związek z tańcem:
miłośnik
Wiek: 113
Posty: 21
Skąd: ze Śląska
Wysłany: Pon Cze 11, 2012 3:32 pm   

wyróżnienie w międzynarodowym konkursie rysunku satyrycznego "Opera i balet" w 2010:

http://www.humor.sadurski...unki/17/7248/0/
 
 
     
inaenka 
Koryfej


Związek z tańcem:
bliski
Posty: 762
Skąd: Manchester
Wysłany: Pon Cze 11, 2012 7:11 pm   

Wyleguję się, to zerkam tu i tam. Kilka kawałów o tańcu nawet znalazłam:

Ulubiony taniec kaczek? - quackstep


Kolejny z serii - Ile potrzeba tancerek do wymany żarówki? 10 - jedna wymienia, dziewięć uważa, że zrobiłoby to lepiej

mój przekład angielskojęzycznego kawału o szkielecie i ciele (Why didn't the skeleton go to the disco? Because he had nobody to go with!)

dlaczego szkielet nie może chodzić na lekcje baletu? Bo nie ma body :P


Ulubiony balet wiewiórek? - Dziadek do orzechów (oczywiście)
_________________
""While I dance I can not judge, I can not hate, I can not separate myself from life. I can only be joyful and whole. This is why I dance."
- Hans Bos

-------------------------------------------------------
 
     
Wyświetl posty z ostatnich:   

Odpowiedz do tematu Dodaj do serwisow: Bookmark and Share
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Strona wygenerowana w 0,19 sekundy. Zapytań do SQL: 12