No więc... a czy byłaby możliwość zapisania się do którejkolwiek szkółki, ale tak aby chodzić na zajęcia 2x tygodniowo... bo nie ukrywam plan zajęć mam troszkę napięty
No więc... a czy byłaby możliwość zapisania się do którejkolwiek szkółki, ale tak aby chodzić na zajęcia 2x tygodniowo... bo nie ukrywam plan zajęć mam troszkę napięty
Oczywiście,że jest to mozliwe,to od Ciebie zalezy ile razy w tygodniu chcesz tam chodzic i co zamierzasz osiągnąć.
_________________ Szczęście to nie tylko to,co los daje,ale i to,czego nie zabiera.
Pan Givi Abesadze uczy w szkółce baletowej przy operetce wrocławskiej. A oto adres:
Szkoła Baletowa przy Teatrze Muzycznym
50-020 Wrocław ul. Piłsudskiego 72
tel: (071) 343-80-51
Czy osoba ktora ma 18 lat i nigdy nie miala nic wspolnego z baletem (i jest slabo rozciagnieta) moze chodzic do tej szkoly?
Przy Teatrze Muzycznym Capoitol (u p. Abesadze) miesiąc nauki kosztuje 100 zł i tyle płacisz niezależnie od tego ile razy w tygodniu pojawiasz sie na lekcjach. Ale skoro chcesz chodzić 2 razy w tygodniu na balet, to lmożesz iść do szkoły przy Operetce Dolnośląskiej - tam lekcje są 3 razy w tygodniu. Chociaż, tak szczerze, nie polecam.
Aggo, nie wiem, czy mogłabyś chodzić na zajęcia. Zresztą, już byłą o tym mowa - przeczytaj uważnie wszystkie posty. Najlepiej będzie, jeżeli zadzwonisz za tydzień lub dwa do szkoły (obecnie nauczyciele są na obozie) i zapytasz się.
Odpowiadam Nutrii
Tak,możesz uczeszczac tylko 2 razy w tygodniu na zajecia do szkólki u Giviego,tylko wowczas niewiele zdziałasz i to nie bedzie porzadna praca a wowczas nauczyciele tez potraktuja twoje lekcje jako hobby.Jesli chodzi o kwestie pieniezna,to skoro mialabys uczesczac wylacznie 2 razy w tygodniu to mozesz sie dogadac by płacic mniej.
Odpowiedz do Agii
Spokojnie,u Giviego na balecie jest pare dziewczyn,ktore,powaznie,w ogole nie byly rozciagniete i sa juz w tzw "starczym" wieku-lekcje zmusza Cie do rozciagniecie.Po prostu nie panikój,przyjdz,zwyczajnie sproboj,nie siejmy paniki,tam nikt nie gryzie i kazdy moze sprobowac.
_________________ Szczęście to nie tylko to,co los daje,ale i to,czego nie zabiera.
Związek z tańcem: miłośnik itp.itd...
Wiek: 53 Posty: 259 Skąd: Bydgoszcz
Wysłany: Czw Lip 14, 2005 8:02 pm
Witaj Nutriaa . Jeżeli chodzi ci o adres szkoły w której są prowadzone zajęcia przez p. Waldemara Staszewskiego , to już Ci go podaję www.blizej-piekna.com/ . Pełna nazwa Fundacja Bliżej Piękna . Pozdrawiam .
_________________ Wojtek-pozytywnie zakręcony...
...JESTEM JAK RUSKI CZOŁG NIE DO ZAJECHANIA...-hi hi hi...
Specjalne słodkie pozdrowienia dla JustDance...
vvvvv bo te lekcje to mają być takie hobby, no wiesz dodatek do szarej codzienności aha i jeszcze jedno w ogóle to w czym na takich zajęciach się ćwiczy, tzn. w jakim stroju ????
A jest jakaś stronka szkoły pana Staszewskiego ????
Nutria,po prostu przyjdz na zajecia w czyms w czym bedzie Ci wygodnie sie cwiczyło a przewaznie wygodnie jest w body,wez ze soba baletki,jakies spodenki a pozniej na zajeciach sama zorientujesz sie w co mogłabys sie jeszcze zaopatrzyc.Pytałas o strone szkołki p.Staszewskiego.Podam Ci rowniez strone naszej szkolki:
www.teatr-muzyczny.pl a tam wejdzesz na napis umieszczony na dole-szkoła baletowa.W szole sa osoby powyzej 18 roku zycia i mozna sie wiele nauczyc ale mozna tez traktowac te zajecia jako hobby,po prostu sie nie boj i spruboj.Przyjdz we wrzesniu albo zadzwon,sa podane nr telefonów i dowiedz sie.Zapraszamy serdecznie.
_________________ Szczęście to nie tylko to,co los daje,ale i to,czego nie zabiera.
vvvv... a nei wiesz gdzie mogłabym zaopatrzyć sie w jakieś body i baletki :] ????
Witaj Nutria,
jesli chodzi o Wrocław,to cięzko tu zaopatrzyc sie w stroj baletowy.Mam adresy gdzie mozna zamowic body w pzrystepnej cenie(40 zł i wiecej) ale moze nie od razu wydawaj tyle pieniedzy,załoz jakies krotkie spodenki,kolarki,jakas krotka bluzke albo moze kupisz w jakims sportowym sklepie jakies body.Jesli chodzi o baletki to musiałabys własciwie zamowic,bo tutaj tez ciezko dostac.W przystepnej cenie sa baletki(25 zł + koszty przesyłki czyli prawie 40 zł) z Akcesu.W linku sklepy znajdziesz ich stronę.Ogolnie wyroby z Akcezu wiele osob sobie nie chwali,ja rowniez ale baletki nie sa najgorsze,niektorzy wrecz sobie je chwalą.Pozniej w czasie roku szkolnego jedna z mam dziewczynek zamawia baletki z Bytomia,ktore ponoc dla niektorych sa znacznie wygodniejsze.
Czyzbys sie zdecydowała do nas przyjsc?
_________________ Szczęście to nie tylko to,co los daje,ale i to,czego nie zabiera.
Droga Baletniczko,
nie przesadzajmy z tymi idealnymi wymiarami.Po drugie sa to szkoły prywatne(nie chodzi o to ze gorsze) ale daja one szanse wszystkim,kazdej indywidualnej istocie.Zwyczajnie przyjdz i zacznij realizowac swe marzenia.Nie wiem o ktorej szkole mowisz ale bodajze masz na mysli szkolke P.Abesadze(tak ze i tu ta reguła obowiazuje-kazdy ma szanse sprobowac a strach czesto ma tylko wielkie oczy).Przyjdz,spruboj!!
_________________ Szczęście to nie tylko to,co los daje,ale i to,czego nie zabiera.
Kolarki to krótkie (kończące sie powyżej kolen), obcisłe spodenki.
Zamiast baletek mozna ćwiczyć w skarpetkach, tylko trzeba przetestować kilk par, bo niektóre strasznie ślizgają się na podłodze. Można kupić specjalne antypoślizgowe, ale nie wiem czy one dla odmiany nie hamują zbytnio ruchu.
vvvv... a nei wiesz gdzie mogłabym zaopatrzyć sie w jakieś body i baletki :] ????
załoz jakies krotkie spodenki,kolarki,
a co to są te kolarki /???
a czy już na pierwszych lekcjach trzeba mieć baletki ???? ( no bo wiesz moze mi się nie spodobać albo cos i co późńiej zrobić z takimi baletkami A jeśłi ktoś nie ma takich baletek odrazu na początku to w czymśc sie ćwiczy ???
Tak mam zamiar sie zapisać na balecik i to będzie chyba na pewno wasza szkółka
O,to co miałam Ci napisac juz napisał(a) za mnie Gość.A jesli chodzi o skarpetki to tzw antyposlizgowe sa "akurat",przynajmniej jest wieksza pewnosc ze sie nie przewrocisz i nie ma problemu jesli bedziesz miala skarpetki-na poczatek nie wariujmy ze strojami,nie to najwazniejsze.
_________________ Szczęście to nie tylko to,co los daje,ale i to,czego nie zabiera.
No to ja Wam wszystkim bardzo chciałam podziękować za rady Dzięki nim wreszcie się ruszyłam z domu i... zapisałam na zajęcia w szkole p. Staszewskiego :] W poniedziałek pierwsze zajęcia pewnie będzie masakra, bo ze mnie niezbyt pojętny uczeń no ale jakoś przetrwam A może ktoś w tym roku też wybiera się do tej szkółki ????
spoko nutriaa, dasz radę! C'est le premier pas qui coute...
_________________ you broke my heart cause I couldn't dance
you didn't even want me around
but now I'm back to let you know
I CAN REALLY SHAKE THEM DOWN!!
No to ja Wam wszystkim bardzo chciałam podziękować za rady Dzięki nim wreszcie się ruszyłam z domu i... zapisałam na zajęcia w szkole p. Staszewskiego :] W poniedziałek pierwsze zajęcia pewnie będzie masakra, bo ze mnie niezbyt pojętny uczeń no ale jakoś przetrwam A może ktoś w tym roku też wybiera się do tej szkółki ????
Czyli jednak nie zapisałas sie do "mojej" szkólki ale tez z całego serca życzę dużo przyjemności i wytrwałości.
_________________ Szczęście to nie tylko to,co los daje,ale i to,czego nie zabiera.
Witajcie . Pytanie kieruję do uczniów szkółki baletowej p. Giviego. Moja mama dzwoniła dziś do p. Aułły. Dowiedziałam się że zajęcia są tylko 3 x w tygodniu !! Dlaczego tak mało? Ktoś tu pisał że nawet 6 x są...Bardzo chcialabym nawiązać kontakt z uczniami p. Giviego (od pazdziernika prawdopodobnie bede uczęszczac na zajęcia) i chcialabym co nieco sie dowiedziec. 3majcie sie. narazie
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach