www.balet.pl Strona Główna www.balet.pl
forum miłośników tańca

FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj

Poprzedni temat «» Następny temat
Pielęgnacja point
Autor Wiadomość
gonia 
Solista Baletu


Związek z tańcem:
miłośnik
Posty: 1705
Wysłany: Pią Cze 09, 2006 4:47 pm   

pewna sprawa- nie wiem od czego (bo mam czyste stopy) po 3 miesiącach ćwiczeń w pointach poprudziła mi się wewnętrzna podeszwa (ten materiał). czy można to jakoś nie wiem, wyczyścić? wam też się tak zrobiło?
_________________
Na forum wróciłam po 2 latach, widać nie da się żyć bez tańca, chociaż już zapewne do niego nie wrócę. Trochę jakby nowe życie.
Nie wiem, czy wróciłam na stałe, może za chwilę znów zniknę. Ale co jakiś czas zaglądnę.
 
 
 
Joanna 
ADMINISTRATOR


Związek z tańcem:
tancerka?
Posty: 2981
Wysłany: Pią Cze 09, 2006 4:52 pm   

Goniu, zwróć uwagę na to, że stopa się poci.

A co się z tym (pointami) robi to nie mam pojęcia.
_________________
"Plié is the first thing you learn and the last thing you master" Suzanne Farrell
 
 
Kasia :)) 
Pierwszy Solista


Związek z tańcem:
oby wieczny!
Wiek: 73
Posty: 2627
Skąd: z dwóch końców Polski;D
Wysłany: Pią Cze 09, 2006 6:57 pm   

absolutnie nie pierz i nie mocz point!
u nas jedna dziewczyna zrobila tak przed dyplomem i co? w rezultacie pointy byly tak miekkie ze nic sie w nich nie dalo zrobic.
ewentualnie potrzyj lekko zwilzona szmatka jesli to cos da.
ale ja bym nic nie robila.
mi sie pointa od srodka nie brudzi, jedynie ochraniacze ;)
_________________
wieczny tańcogłód.
 
 
 
sfra 
Solista Baletu

Związek z tańcem:
baletoman
Posty: 1605
Skąd: Varsovie
Wysłany: Sob Cze 10, 2006 11:56 am   

Pytanie: Kto Ci patrzy na wnętrze pointy?
_________________
sfra- odnaleziony pośród manewrów sztuki i jezyka francuskiego
 
 
Ewuunia 
Adept Baletu


Związek z tańcem:
uczeń, fotograf?..
Wiek: 34
Posty: 252
Skąd: zza światów.....
Wysłany: Sob Cze 10, 2006 1:57 pm   

sfra, wydaje mi się, że chodzi poprostu o jakąś estetykę, i higienę stóp w pointach.
pozatym ten zapach :roll: :roll: ja tam wolę raz ja jakiś czas je umyć


musiałabyś wziąść szczotkę z najmiększym włosiem i pomaczać ją w mydle i ZIMNEJ wodzie. potem przeszcztokować co trzeba, potem ręcznikiem (mokrym) usunąć nadmiar mydła a potem czymś suchym powycierać. chyba że masz klejoną podeszwę, to będzie gorzej. jeżeli jest robiona przez maszynę, to myślę, że ten sbosób jest ok :)
_________________
STAR WARS
And may the Force be with you.
 
 
 
Czajori 
Solista Baletu


Związek z tańcem:
na całe życie! :)
Posty: 1638
Skąd: Gdańsk
Wysłany: Sob Cze 10, 2006 5:32 pm   

Sptkałam się z taką praktyką, żeby odrywać materiał z wewnętrznej podeszwy point i tańczyć na "gołym drewnie". Nie ma wtedy problemu z plamami na podeszwie ani z jej odrywaniem się. Wbrew pozorom jest to bardzo wygodne (ja tak mam, a dodam, że lubię mieć bose stopy, jak ćwiczę w pointach).
_________________
Anna Pawłowa nigdy nie zakręciła więcej niż dwa piruety, ale jakiż wyraz miały jej arabeski!
 
 
Bajaderka 
Pierwszy Solista


Związek z tańcem:
tancerz
Posty: 2382
Skąd: Kraków
Wysłany: Nie Cze 11, 2006 12:34 am   

i wtedy lepiej się cwiczy? nie poci się stopa bardzo?
_________________
You can take the Dancer out of the Dance, but you can't take the Dance out of the Dancer
 
 
 
gonia 
Solista Baletu


Związek z tańcem:
miłośnik
Posty: 1705
Wysłany: Nie Cze 11, 2006 11:51 am   

trzebaby spróbować :)
w moim przypadku trochę poczekam- materiał sam mi się już jakiś czas zaczął odrywać i chociaż sklejałam na pattexa- nic to nie dało :evil:
_________________
Na forum wróciłam po 2 latach, widać nie da się żyć bez tańca, chociaż już zapewne do niego nie wrócę. Trochę jakby nowe życie.
Nie wiem, czy wróciłam na stałe, może za chwilę znów zniknę. Ale co jakiś czas zaglądnę.
 
 
 
gonia 
Solista Baletu


Związek z tańcem:
miłośnik
Posty: 1705
Wysłany: Sro Lip 19, 2006 3:18 pm   

a co robić, jak pointy się... podrą? i to nie na czubku. satynowe. mi się na lewej poincie na pięcie (ale nie pod spodem, tlyko tak perfidnie na wierzchu) zaczęła pruć satyna... i teraz mam taki... "kłak" rozprutej satyny doczepiony do pointy, że tak powiem... nawet mi to nie przeszkadza, ale boję się, że mi w końcu ta satyna kompletnie się odpruje i będzie dziura... co robić? jak zaszyję to będzie brzydko wyglądało, poza tym nie mam pojęcia, jak zaszyć satynę...
_________________
Na forum wróciłam po 2 latach, widać nie da się żyć bez tańca, chociaż już zapewne do niego nie wrócę. Trochę jakby nowe życie.
Nie wiem, czy wróciłam na stałe, może za chwilę znów zniknę. Ale co jakiś czas zaglądnę.
 
 
 
Kasia :)) 
Pierwszy Solista


Związek z tańcem:
oby wieczny!
Wiek: 73
Posty: 2627
Skąd: z dwóch końców Polski;D
Wysłany: Sro Lip 19, 2006 3:20 pm   

może naszyj na to jakąś satynową łatę lub zanieś do szewca by to zrobił? ;)
_________________
wieczny tańcogłód.
 
 
 
gonia 
Solista Baletu


Związek z tańcem:
miłośnik
Posty: 1705
Wysłany: Czw Lip 20, 2006 11:33 am   

pytanie: w czym trzymacie pointy? w specjalnych etui (np. z frishko), reklamówkach, woreczkach? w domu to moje pointy albo leżą pod łóżkiem luzem, albo są powieszone na szafie( :wink: ) jako ozdoba... ale na zajęcia?
_________________
Na forum wróciłam po 2 latach, widać nie da się żyć bez tańca, chociaż już zapewne do niego nie wrócę. Trochę jakby nowe życie.
Nie wiem, czy wróciłam na stałe, może za chwilę znów zniknę. Ale co jakiś czas zaglądnę.
 
 
 
Kasia :)) 
Pierwszy Solista


Związek z tańcem:
oby wieczny!
Wiek: 73
Posty: 2627
Skąd: z dwóch końców Polski;D
Wysłany: Czw Lip 20, 2006 12:26 pm   

Ja czasami mam w takich małych torebkach z jakichs firm (np esprit.de), a czasami luzem wrzucone do plecaka ;)
_________________
wieczny tańcogłód.
 
 
 
sisi
ADMINISTRATOR


Posty: 1620
Skąd: z daleka
Wysłany: Sro Lip 26, 2006 9:35 pm   

masz na myśli satynę na czubkach? takie zdarte pointy są sliczne :) ale jak ci to bardzo przeszkadza to utnij wszystkie "wąsy" i naklej skórke
_________________
you broke my heart cause I couldn't dance
you didn't even want me around
but now I'm back to let you know
I CAN REALLY SHAKE THEM DOWN!!
 
 
Czajori 
Solista Baletu


Związek z tańcem:
na całe życie! :)
Posty: 1638
Skąd: Gdańsk
Wysłany: Sro Lip 26, 2006 11:04 pm   

A jeśli postrzępiły Ci sie pięty, to wystarczy, że zacerujesz starannie , zaginając wystrzepioną satyne pod spód.
_________________
Anna Pawłowa nigdy nie zakręciła więcej niż dwa piruety, ale jakiż wyraz miały jej arabeski!
 
 
gonia 
Solista Baletu


Związek z tańcem:
miłośnik
Posty: 1705
Wysłany: Czw Lip 27, 2006 8:21 am   

czubki już mam zaklejone (ale taśmą ;) )... chodzi mi o pięty, tak pod tym "tunelikiem" dla gumeczki. postrzępiła mi się i zaczyna się robić dziura i nie wiem, czy w końcu nieskończy się na wielkiej dziurze.
_________________
Na forum wróciłam po 2 latach, widać nie da się żyć bez tańca, chociaż już zapewne do niego nie wrócę. Trochę jakby nowe życie.
Nie wiem, czy wróciłam na stałe, może za chwilę znów zniknę. Ale co jakiś czas zaglądnę.
 
 
 
sisi
ADMINISTRATOR


Posty: 1620
Skąd: z daleka
Wysłany: Czw Lip 27, 2006 5:39 pm   

mozesz też zrobić łatkę z flanelki od wewnętrznej częsci pointy - nie będzie widać, a z zewnątrz zacerować tak jak mówiła Czajori
_________________
you broke my heart cause I couldn't dance
you didn't even want me around
but now I'm back to let you know
I CAN REALLY SHAKE THEM DOWN!!
 
 
Kasia :)) 
Pierwszy Solista


Związek z tańcem:
oby wieczny!
Wiek: 73
Posty: 2627
Skąd: z dwóch końców Polski;D
Wysłany: Sob Sie 05, 2006 1:47 pm   

Sisi, po co jej łata od środka jak już będzie miała zacerowane od zewnętrznej strony?
Proponowałabym właśnie na odwrót :P (chyba ze o to ci chodzilo)
Łata nie będzie brzydko wyglądać. Nikt nie będzie zwracał na nią uwagi
_________________
wieczny tańcogłód.
 
 
 
sisi
ADMINISTRATOR


Posty: 1620
Skąd: z daleka
Wysłany: Sob Sie 05, 2006 1:56 pm   

chodziło mi o to ze jak ktoś nie chce miec łaty od zewnątrz bo mu się nie podoba to niech sobie zrobi od wewnątrz. poza tym flanelka jest miękka więc będzie wygodnie na pięcie. a od zewnątrz mozna tylko ściągnąć i zacerować materiał pasującą nicią. i tym sposobem prawi nie widać :)
_________________
you broke my heart cause I couldn't dance
you didn't even want me around
but now I'm back to let you know
I CAN REALLY SHAKE THEM DOWN!!
 
 
gonia 
Solista Baletu


Związek z tańcem:
miłośnik
Posty: 1705
Wysłany: Nie Sie 13, 2006 1:10 pm   

moja mamuska wzięła się za pointę i efekt jest taki, że mi zacerowala drobniutkim ściegiem. właściwie z odległości pół metra praktycznie nie widać tej cery. 8)
_________________
Na forum wróciłam po 2 latach, widać nie da się żyć bez tańca, chociaż już zapewne do niego nie wrócę. Trochę jakby nowe życie.
Nie wiem, czy wróciłam na stałe, może za chwilę znów zniknę. Ale co jakiś czas zaglądnę.
 
 
 
gonia 
Solista Baletu


Związek z tańcem:
miłośnik
Posty: 1705
Wysłany: Pon Sie 14, 2006 6:48 pm   

ja sobie pozwolę wstawić fotkę ;) http://img206.imageshack....owite098vi6.jpg 8)

Post edytowany przez moderatora. Wykasowałam tez kilka postów nic nie wnoszących do dyskusji, a nowych użytkowników PROSZĘ o powstrzymywanie się przed pisaniem takowych! Cz.
_________________
Na forum wróciłam po 2 latach, widać nie da się żyć bez tańca, chociaż już zapewne do niego nie wrócę. Trochę jakby nowe życie.
Nie wiem, czy wróciłam na stałe, może za chwilę znów zniknę. Ale co jakiś czas zaglądnę.
 
 
 
PavlovaAnna
Adept Baletu


Posty: 139
Skąd: z jednego małego miejsca na ziemi...
Wysłany: Pon Sie 14, 2006 7:58 pm   

Faktycznie z daleka nic nie będzie widać.
P.S a jak ktoś będzie miał brudne pointy, to trzeba zamoczyć je w benzynie bezołowiowej, ale to już może wiecie :wink: !
 
 
 
Bajaderka 
Pierwszy Solista


Związek z tańcem:
tancerz
Posty: 2382
Skąd: Kraków
Wysłany: Pon Sie 14, 2006 8:14 pm   

A to ja nie wiedziałam. I wtedy wszystko ładnie schodzi?
Jaki jest stan point po "wyczyszczeniu" ? (w tej benzynie oczywiście)
_________________
You can take the Dancer out of the Dance, but you can't take the Dance out of the Dancer
 
 
 
PavlovaAnna
Adept Baletu


Posty: 139
Skąd: z jednego małego miejsca na ziemi...
Wysłany: Pon Sie 14, 2006 8:34 pm   

Wszystko schodzi. Należy jednak nie wkładać point do PRALKI, bo klej puści!!!! Benzynę należy rozcienczyc z wodą, a zamoczoną pointę potrzeć leciutko szczoteczką, ale nie za mocno, by nie zniszczyć materiału. Nie suszyć na kaloryferze, na słońce też nie wystawiać!!! Najlepiej powiesić je gdzieś. Jak ktoś nigdy tego nie próbował radzę zacząć od starych point. I zapomniałam powiedzieć, by pod wodą też ich nie trzymać za długo (skutek taki sam jak z pralką).
 
 
 
Cheryl 
Solista Baletu


Posty: 1890
Wysłany: Wto Sie 15, 2006 1:31 pm   

O! Ja też nigdy o tym nie słyszałam. Ale czy ta poina nie staje się wtedy, taka lekko sflaczała?
Moje pointy zwykle są tak samo brudne jak i zniszczone więc wtedy już mi się nie opłaca myć tamtych...
_________________
Klawisze pianina są czarne i białe, ale grają niczym milion kolorów w Twojej podświadomości.
 
 
PavlovaAnna
Adept Baletu


Posty: 139
Skąd: z jednego małego miejsca na ziemi...
Wysłany: Wto Sie 15, 2006 2:14 pm   

Mówiłam, że trzeba pointe zamoczyć tylko na chwilkę, bo jak ędzie się ją trzymało długo pod wodą, to klej puści, a pointa stanie się baletką plastyczną.
 
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   

Odpowiedz do tematu Dodaj do serwisow: Bookmark and Share
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Strona wygenerowana w 0,2 sekundy. Zapytań do SQL: 12