www.balet.pl Strona Główna www.balet.pl
forum miłośników tańca

FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj

Poprzedni temat «» Następny temat
Jak zabezpieczacie czubki point?
Autor Wiadomość
Kasia :)) 
Pierwszy Solista


Związek z tańcem:
oby wieczny!
Wiek: 73
Posty: 2627
Skąd: z dwóch końców Polski;D
Wysłany: Pon Sie 28, 2006 5:17 pm   Jak zabezpieczacie czubki point?

A no właśnie.
Nie przypominam sobie takiego tematu ;)
Ja osobiście oklejam plastrem(tzw.gęsia skórka). Preferuję jednak taki.. hm, grubszy plaster.. nie biały, materiałowy, tylko taki.. ojej, będę się musiała spytać aptekarki, jak się nazywa(z czego jest :P ), w każdym razie nie jest biały a ciemnołososiowy ;)
Niektórzy dają do szewca, by im podbił skórą.
Ja tak miałam kiedyś, ale żeby się sprawdziło.. nie powiem.
Szybko odpadło.
Kolejne i kolejne też, więc sposób odrzuciłam.
Niektórzy nic z nimi nie robią, ale nie wygląda to wtedy ładnie, bo gdy są brudne, to wizualnie odnoszę wrażenie wielkiej dziury na czubku.
A jakie sposoby wy preferujecie?
_________________
wieczny tańcogłód.
 
 
 
gonia 
Solista Baletu


Związek z tańcem:
miłośnik
Posty: 1705
Wysłany: Pon Sie 28, 2006 6:22 pm   

plastry. używam dwóch rodzajów... jeden taki gruby, brązowawy używałam wcześniej. teraz kupiłam taki cieniutki, biały, ale też nie jest zły, po naklejeniu kilku warstw... oczywiście oba plastry bezopatrunkowe!!!
_________________
Na forum wróciłam po 2 latach, widać nie da się żyć bez tańca, chociaż już zapewne do niego nie wrócę. Trochę jakby nowe życie.
Nie wiem, czy wróciłam na stałe, może za chwilę znów zniknę. Ale co jakiś czas zaglądnę.
 
 
 
Kasia :)) 
Pierwszy Solista


Związek z tańcem:
oby wieczny!
Wiek: 73
Posty: 2627
Skąd: z dwóch końców Polski;D
Wysłany: Pon Sie 28, 2006 6:26 pm   

Ten cieńszy, biały jak dla mnie jest niezbyt dobry. Szybciej się rozkleja i odpada.. przyklejamy się do podłogi..
A tamten się (skubany) trzyma
_________________
wieczny tańcogłód.
 
 
 
gonia 
Solista Baletu


Związek z tańcem:
miłośnik
Posty: 1705
Wysłany: Pon Sie 28, 2006 6:28 pm   

ja się nie przyklejam... poza tym mi plastry w ogóle nie odpadają, czy nie odklejają się... tylko jak tańczę w pointach na dywanie (ech.... ten mój geniusz... :roll: ) to mi się jakby roluje taki wałek, muszę go obciąć nożyczkami i nakleić nową warstwę plastra... ale co fakt, to fakt... ten ciemniejszy i grubszy jest dużo lepszy!
_________________
Na forum wróciłam po 2 latach, widać nie da się żyć bez tańca, chociaż już zapewne do niego nie wrócę. Trochę jakby nowe życie.
Nie wiem, czy wróciłam na stałe, może za chwilę znów zniknę. Ale co jakiś czas zaglądnę.
 
 
 
Czajori 
Solista Baletu


Związek z tańcem:
na całe życie! :)
Posty: 1638
Skąd: Gdańsk
Wysłany: Pon Sie 28, 2006 7:00 pm   

Używam point "operowych", czyli robionych przez szewca z naszej opery. Mają czubki obklejone skórką. Nie odpada ;) i jest trwała. Ale nie powiem, żebym miała jakąs obsesję na punkcie gładkich czubków - uważam, że takie lekko postrzepione i przetarte mają charakter.
_________________
Anna Pawłowa nigdy nie zakręciła więcej niż dwa piruety, ale jakiż wyraz miały jej arabeski!
 
 
Kasia :)) 
Pierwszy Solista


Związek z tańcem:
oby wieczny!
Wiek: 73
Posty: 2627
Skąd: z dwóch końców Polski;D
Wysłany: Pon Sie 28, 2006 7:20 pm   

tak, ale takie całe czarne, jakby w nich dziura była wyryta nie są już takie piękne.
A mnie ta skórka chyba nie lubiła :P
Albo zły szewc :? :|
_________________
wieczny tańcogłód.
 
 
 
makova_panienka 
Solista Baletu

Związek z tańcem:
uczennica
Wiek: 33
Posty: 1073
Skąd: z łąki
Wysłany: Pon Sie 28, 2006 8:16 pm   

postrzępiony czy przybrudzone czubki nigdy mi specjalnie nie przeszkadzały, jednak w pointach grishko po przedarciu satyny na czubku odsłania się druga warstwa materiału pokryta grubą, błyszczącą i co najważniejsze śliską warstwą kleju. nie żeby mnie to estetycznie raziło, z cukru nie jestem, tyle że na tym kleju się za przeproszeniem można zabić! co robić? :cry:
_________________
wild thing,
you make my heart sing,
you make everything groovy,
wild thing!!!

 
 
 
aankaa_baletnica=) 
Solista Baletu


Związek z tańcem:
uczennica
Wiek: 31
Posty: 1516
Skąd: Kraków
Wysłany: Pon Sie 28, 2006 8:48 pm   

ja obklejam pointy (grishko) zwyklym bialym plastrem. Nie odkleja mi sie tylko po jakimś czasie tak jakby zciera i roluje, a wtedy nakljam nowy. Do podlogi kleje sie tylko na samym poczatku.
Na samym początku mialam obklejone czubki skórką, ale jakoś mi to nie przypadlo do gustu... A grubego plastra nigdy nie używalam... Zapytaj sie Kasiu w aptece jaki to jest plaster żebym nie poszla i nie tlumaczyla "no wie pani taki plaster, no tego ten, taki gryby, lososiowyto. Chętnie go wypróbuje...
A ja Makova_panienko też mam pointy z grishko i pod satyną mam jakieś takie biale plótno, a nie żaden klej...
 
 
 
rzaszminka5 
Nowicjusz


Związek z tańcem:
uczeń
Posty: 21
Wysłany: Sob Lis 24, 2007 10:50 am   

Mam pytanie, może nieco odbiega od tematu, ale lepszego nie znalazłam. A więc niedawno kupiłam sobie pointy z sanshy lyrica. Ostatnio zauważ6yłam, że ich czubki robią się coraz mieksze, czy to normalne przy tych pointach? Czy jest jakiś sposób, by temu zapobiec?
_________________
Tańczyć stopami to jedno, ale tańczyć sercem to zupełnie inna sprawa.
 
 
     
Nati 
Koryfej

Związek z tańcem:
czynny! SB+OEB
Wiek: 33
Posty: 805
Skąd: Zabrze
Wysłany: Sob Lis 24, 2007 7:10 pm   

to normalne, że czubki miękną trochę, jesli się w nich ćwiczy :) nie da się temu zapobiec raczej. Będą wygodniejsze :P gdy już za bardzo zmiekną to wtedy będą już nie do użycia, ale w OSB nie jesteś, więc prędko to nie nastąpi :)
_________________
Taniec wymaga człowieka chętnego,
szlachetnego, opanowanego;
człowieka o zrównoważonych siłach.
Dlatego chwalę taniec...
 
 
     
Cheryl 
Solista Baletu


Posty: 1890
Wysłany: Sob Lis 24, 2007 7:30 pm   

Nie trzeba być w OSB żeby czubki szybko stały się miękkie, wystarczy tylko po prostu dużo w pointach ćwiczyć.
Ja czubków nie zabezpieczam w żaden sposób, a kiedy satyna się przedziera (a następuje to zwykle wtedy kiedy pointy są już zużyte to po prostu kupuję nowe).
U nas w szkole nikt nie obkleja czubków.
Mnie właśnie to wkurza w Sanshie, że czubki robią się miękkie, w Grishko nawet jak są już zajechane to czubki są twarde..
_________________
Klawisze pianina są czarne i białe, ale grają niczym milion kolorów w Twojej podświadomości.
 
     
Olimpia 
Koryfej


Związek z tańcem:
tancerz, choreograf
Wiek: 36
Posty: 808
Skąd: Koszęcin
Wysłany: Nie Lis 25, 2007 10:19 am   

Niestety normalna kolej rzeczy. To jest w Sanshach nieznosne! Nie da sie w tym po prostu cwiczyc, bo pozbijasz sobie palce i nie bedziesz mogla potem ustac w zadnych pointach.
Tak jak powiedzialas Cheryl, Grishko sa zawsze twarde.
_________________
Nikt nie zobaczy łez przez wnętrze płynących i nikt nie usłyszy skargi z warg zaciśniętych głucho.
 
     
Cheryl 
Solista Baletu


Posty: 1890
Wysłany: Nie Lis 25, 2007 1:32 pm   

No właśnie..
Ja nie wiem z czego oni te czubki robią ;/ Czyżby chodziło o zwiększenie sprzedaży?
Nawet kiedy pointy na "optyk" są jeszcze okej czubki są miękkie i czuję jakbym stała na własnych palcach(
_________________
Klawisze pianina są czarne i białe, ale grają niczym milion kolorów w Twojej podświadomości.
 
     
Olimpia 
Koryfej


Związek z tańcem:
tancerz, choreograf
Wiek: 36
Posty: 808
Skąd: Koszęcin
Wysłany: Nie Lis 25, 2007 3:38 pm   

Wiesz co Cheryl, ja mysle ze to kwestia innej technologii przy produkcji point. Uzywaja innych materialow do usztywnienia czubkow, na pewno. To widac (czubki Sansh wydaja sie jakies takie delikatniejsze i bardziej oplywowe), slychac (Sanshe nie stukaja w przeciwienstwie do Grishko) i czuc (sansha jest bardziej miekka zarowno w dloni jak i na stopie, szybciej sie wyrabia) :) Alez pieknie to powiedzialam :)
_________________
Nikt nie zobaczy łez przez wnętrze płynących i nikt nie usłyszy skargi z warg zaciśniętych głucho.
 
     
Cheryl 
Solista Baletu


Posty: 1890
Wysłany: Pon Lis 26, 2007 1:02 pm   

Wyjątkowo :)
W każdym razie ja wybieram sAnshe! ;]
_________________
Klawisze pianina są czarne i białe, ale grają niczym milion kolorów w Twojej podświadomości.
 
     
raisa
Solista Baletu


Związek z tańcem:
Uczeń OSB
Wiek: 28
Posty: 1070
Skąd: z piosenki Grabaża ;)
Wysłany: Pon Lis 26, 2007 7:24 pm   

A ja zdecydowanie wybieram grishko, bo o ile nie można w nich ćwiczyć bez wkładek (w sanshach jest to możliwe) to jednak miękkość czubków w sanshach mnie właśnie odstrasza.
Czy zabezpieczam czubki? Nie, bo uważam że to bezsensu. To, że satyna się zedrze nie będzie miało wielkiego wpływu na taniec.
_________________
"Ale próbować warto"
William Wharton
 
 
     
just_me 
Corps de Ballet


Wiek: 34
Posty: 372
Skąd: Kraków
Wysłany: Pon Lis 26, 2007 8:39 pm   

raisa napisał/a:
To, że satyna się zedrze nie będzie miało wielkiego wpływu na taniec.

Może mieć, biorąc pod uwagę podłogę.
_________________
What would happen to Juliet if there was no Romeo?
 
     
Minarei 
Adept Baletu


Związek z tańcem:
uczennica SB FEA
Wiek: 31
Posty: 252
Skąd: Kraków
Wysłany: Wto Lis 27, 2007 6:43 pm   

Ja nie zabezpieczam czubków point, bo to dla mnie bez sensu :) Mam akcesy więc są zabezpieczone skórą na czubku. Czasami to jest denerwujące, bo mamy "chropowatą" podłogę w sali i nawet przy głupim echappe trudno "poślizgnąć się" :) Z kolei w NCK-u jest tak ślisko że kiedyś o mało się nie zabiłam.... :D



Może dla baletu byłoby to lepiej xD Jednego patyczaka mniej ;)
_________________
W milczeniu nawet słaby krzyk robi wiele hałasu.



Trza się reklamować, prawda ?
www.bulion.photoblog.pl
 
 
     
aankaa_baletnica=) 
Solista Baletu


Związek z tańcem:
uczennica
Wiek: 31
Posty: 1516
Skąd: Kraków
Wysłany: Wto Lis 27, 2007 7:14 pm   

W nck-u nie jest ślisko... Jest tam normalna baletowa podłoga, przynajmniej zawsze była...
Ja zawsze obklejam czubki plastrem.
 
 
     
lusiak 
Adept Baletu


Związek z tańcem:
tanczerz-uczeń
Wiek: 31
Posty: 191
Wysłany: Wto Lis 27, 2007 7:57 pm   

a ja wlasnie obkleilam sonie plastrem, ale jakos chyab mi nie poszlo bo wszystko sie do nich lapie teraz... ale przynajmniej potem odkurzac w domu nie trzeba :P
_________________
upadamy wtedy, gdy nasze życie przestaje być codziennym zdumieniem...
 
     
gonia 
Solista Baletu


Związek z tańcem:
miłośnik
Posty: 1705
Wysłany: Sro Lis 28, 2007 2:33 pm   

przykleiłaś plastry równo? to możesz przez jakiś krótki czas łapać różne rzeczy, ale potem jakby plastry się trochę 'wyślizgają' i 'uklepią', i powinnaś przestać przyklejać się do podłogi ;-)
_________________
Na forum wróciłam po 2 latach, widać nie da się żyć bez tańca, chociaż już zapewne do niego nie wrócę. Trochę jakby nowe życie.
Nie wiem, czy wróciłam na stałe, może za chwilę znów zniknę. Ale co jakiś czas zaglądnę.
 
 
     
Cheryl 
Solista Baletu


Posty: 1890
Wysłany: Czw Lut 07, 2008 10:15 pm   

Plastry na pointach trzeba bardzo równomiernie przykleić, i naturalnie dobrze dopasować do czubka.
Inaczej tak jak piszesz: można się przykleić.
W dodatku do kleju przyczepia się brud, i wtedy noski są czarne, takie nieestetyczne ;]
_________________
Klawisze pianina są czarne i białe, ale grają niczym milion kolorów w Twojej podświadomości.
 
     
raisa
Solista Baletu


Związek z tańcem:
Uczeń OSB
Wiek: 28
Posty: 1070
Skąd: z piosenki Grabaża ;)
Wysłany: Pią Lut 08, 2008 12:03 pm   

Ja na początku w ogóle nie zabezpieczałam czóbków, bo w moim przypadku niezbyt ładnie to wyglądało, w moich nowych pointach nie mam plastrów ale zrobię to chyba dopiero jak się pobrudzą. Chociaż nie wiem. Lepiej przyklejać plastry od razu czy po jakimś tam czasie, gdy noski są już brudne?
_________________
"Ale próbować warto"
William Wharton
 
 
     
gonia 
Solista Baletu


Związek z tańcem:
miłośnik
Posty: 1705
Wysłany: Pią Lut 08, 2008 1:02 pm   

to nie ma różnicy raczej...
_________________
Na forum wróciłam po 2 latach, widać nie da się żyć bez tańca, chociaż już zapewne do niego nie wrócę. Trochę jakby nowe życie.
Nie wiem, czy wróciłam na stałe, może za chwilę znów zniknę. Ale co jakiś czas zaglądnę.
 
 
     
~ balerinka ~ 
Corps de Ballet


Związek z tańcem:
Uczennica
Wiek: 30
Posty: 519
Wysłany: Pią Lut 08, 2008 1:09 pm   

Ja się tak zastanawiałam, czy nie obkleic plastrem, ale nie wiem co by na to moja pani powiedziala, bo my na sale bez żadnych "dodatków" wchodzimy :( Chociaż w sumie raz kupiłam sobie takie ochraniacze z sanshy i mi pozwalała, tylko, że później przestałam je nosić, bo jakoś dziwnie stopa wygląda, a poza tym strasznie dużo dziur się w nich robiło...
_________________
"And I just thought, this is what I want to be. And I knew that dancing would be my chosen profession."

Suzanne Farrell
 
     
Wyświetl posty z ostatnich:   

Odpowiedz do tematu Dodaj do serwisow: Bookmark and Share
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Strona wygenerowana w 0,19 sekundy. Zapytań do SQL: 12