Wysłany: Pią Sie 25, 2006 9:58 am pierwsze pointy sansha czy grishko
Witam Was!
Bardzo proszę o pomoc. Moim marzeniem od zawsze (odkąd zaczęłam chodzić na balet) było mieć pointy...nie wiem czemu zawsze wwydawało mi się to niemożliwwe, ale wcale nie!!!
odwiedziłam już parę stron sklepów, m.in. grishko i pas de chat. Dla początkujących najlepsze są chyba recitale (sancha) i Novice (grishko), z tym, że te pierwsze są droższe ale i chyba łaniejsze (taki bardziej brzoskwiniowy kolor). jednak z powodu ceny przychylam się do Novice...czy któraś z Was mogłaby mi podpowiedzieć czy to dobry wybór? śą bardzo miękkie:SS czy to nie przesada? no ale ja w sumie nigdy na pointach nie tańczyłąm i nie będę yego często robić...więć jak? bardzo proszę o pomoc. i dziękuję!
Acha, dodatkowa informacja: nie mam "baletowej stopy"
ale będę pracować
Cześć a.k.
Po pierwsze muszę Cię przywitać na Naszym Forum.
Wiele razy poruszany był już taki teamt.
Tu jest:
http://www.balet.pl/forum...opic.php?t=2879
Tam powinnaś coś znaleźć.
A co do wyboru point. Ja osobiście preferuję sanshy. Jestem ich wielką miłośniczką! Zresztą, tak jak pisałam w innych wątkach proponuję Ci Sansha Recital. Pozdrawiam!
_________________ Klawisze pianina są czarne i białe, ale grają niczym milion kolorów w Twojej podświadomości.
wielkie dzięki dziewczęta! nie sądziłąm że tak szybko otrzymam odpowiedzi.
czy jescze ktoś ma doświadczenie z Novice?
I czy tylko taki delikatny łosoś jest (kolor)
i w ogóle on podchodzi bardziej pod róż, czy taki...hm...skórny?
Jesli chcesz napisać drugiego posta zaraz po tym, którego już napisałaś, używaj proszę funkcji EDIT.
ja radzę ogólnie sanshę. a moje pierwsze pointy (które zresztą używam) to... sansha soprano. niezłe, ale trochę za twarde, więc popieram Cheryl- sansha recital to powinien byś strzał w dziesiątkę...
a propo novice- moja koleżanka je kupiła (to są jej 4. pointy) i stwierdziła, że są twardsze niż sansha.
_________________ Na forum wróciłam po 2 latach, widać nie da się żyć bez tańca, chociaż już zapewne do niego nie wrócę. Trochę jakby nowe życie.
Nie wiem, czy wróciłam na stałe, może za chwilę znów zniknę. Ale co jakiś czas zaglądnę.
Związek z tańcem: uczennica
Wiek: 33 Posty: 1073 Skąd: z łąki
Wysłany: Pią Sie 25, 2006 11:05 am
jeśli te pointy mają być realizacją marzeń (a nie łysą koniecznością) to przychylałabym się bardziej do grishko - mają wycięcie w "V" co wydłuża stopę i po prostu....dużo ładniej wygląda niż "kwadratowa" moim zdaniem sansha
_________________ wild thing,
you make my heart sing,
you make everything groovy,
wild thing!!!
nie mam jak na razie porównania (jeszcze nie widziałam "na żywo" point koleżanki) ale nie powiesz chyba, że wszystkie sanshe są kwadratowe! mi się bardzo podoba soprano i partenaire... poza tym niektóre grishki mają wyciećie "U" okej, nie kłócę się. zobaczę, jak kupię sobie grishki na razie więc muszę tobie, makova, uwierzyć
_________________ Na forum wróciłam po 2 latach, widać nie da się żyć bez tańca, chociaż już zapewne do niego nie wrócę. Trochę jakby nowe życie.
Nie wiem, czy wróciłam na stałe, może za chwilę znów zniknę. Ale co jakiś czas zaglądnę.
dzięki za wszystki odp.
a jeszcze zapytam, czy jeśli jest wycięcie w "V" to czy trudniej jest utrzymać równowagi?
nie mam doświadczenia więc pytam o wszystko:)
a czy nie wiecie czy są inne kolory grishków, że tak powiem ?czy tylko ten tajemniczy jasny łosoś?
makova_panienka napisał/a:
jeśli te pointy mają być realizacją marzeń (a nie łysą koniecznością) to przychylałabym się bardziej do grishko - mają wycięcie w "V" co wydłuża stopę i po prostu....dużo ładniej wygląda niż "kwadratowa" moim zdaniem sansha :wink: :wink:
yyy...ja akurat mam długą stopę i wydłużanie jest zupełnie niepotrzebne, wręcz przeciwnie.więc co ?
Post edytowany przez moderatora. Przypominam o funkcji EDIT!!!!
Związek z tańcem: oby wieczny!
Wiek: 73 Posty: 2627 Skąd: z dwóch końców Polski;D
Wysłany: Pią Sie 25, 2006 3:53 pm
na dluga stope.. polecalabym chyba bardziej sanshe.
jeszcze zalezy od tego, czy masz szeroka czy waska..
ale jak sie ma dluga stope i wklada pointy wysmuklajace, to jej dlugosc od razu rzuca sie w oczy, a sanshe wygladaja normalnie.
przynajmniej moim zdaniem.
innymi slowy-obstaje przy sanshy recital
W sanshach moim zdaniem stopa wygląda potężnie i tak pokracznie...mi się nie podoba, jak mówiła makova w grishkach o wieeeele lepiej, stopa wydaje się drobna i ogólnie ślicznie w nich wygląda...;)
Dzięki Wam, ale wiecie co się okazało?!
Że point Novice nie ma na moją stopę...coś okropnego. Wszystkie są w rozm. 1-8 albo nawet 8,5 a akurat Novice nie ma...
Mierzyłam stopę i wyszło 26,6.
No cóż, nie mała ale dlaczego nie ma? (...)
załamałam się. A jak recitaki też nie będzie, to pozostaną mi Akcesy a one mi się tak nie podobają...
nie dzwoniła ale maila napisałam, jeszcze nie odpisali, może dlatego że dziś sobota?
z Elite odpisałą pani OD RAZU , pas de chat po 3/4 dniach
na razie cisza, zobaczymy.
Czy te sanshe recitale yteż będą tak topornie wyglądać? przypominam że mam długą i raczej szczupła stopę.
A może ma ktoś zdjęcie w tej poincie ale tak z przodu stopy, na podbicie, bo z profilu już widziałam ???
a ile recitale są miękksze od soprano? trochę? sporo? ile je rozrabialiście? a w grishko jaki jest "odpowiednik" twardości sporano? "Twarde", czy "Bardzo twarde"?
koniecznie muszę zobaczyć grishki kolezanek! zobaczymy, czy są ładniejsze...
_________________ Na forum wróciłam po 2 latach, widać nie da się żyć bez tańca, chociaż już zapewne do niego nie wrócę. Trochę jakby nowe życie.
Nie wiem, czy wróciłam na stałe, może za chwilę znów zniknę. Ale co jakiś czas zaglądnę.
a czy recitale są na oczubkach obszyte materiałem?
bo np. akcesy nie.
czy ten materiał (jeśli jest) nie zdziera się szybciutko? musi to dość nieestetycznie wyglądać... ???
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach