Związek z tańcem: milośnik-uczeń
Posty: 201 Skąd: z Zielonej Dziury
Wysłany: Sro Lis 03, 2010 9:22 pm
A ja dodam swoje 3 grosze i napiszę,że wg mnie to bytomska OSB jest jedną z lepszych baletówek w kraju pod względem nauki praktycznej, jak i teorytycznej. Naprawdę zazdroszczę Wam,że chodzicie do tej wspaniałej szkoły.
PS Też mnie nurtuje to pytanko. Bo Bajadera jak moja wychowawczyni zmienna jest
_________________ "Człowiek nie może latać- tancerz musi, po to otrzymał ciało"
Związek z tańcem: Moja pasja....
Wiek: 113 Posty: 383 Skąd: Uliczka sezamkowa...
Wysłany: Nie Lis 28, 2010 10:18 am
Przychodzi pani ( po szkole muzycznej, która też nam akompaniuje [czasem]) i coś gra, każe im (uczniom) coś grać.... to jest taka chyba "rytmika dla starszych"...
Słyszałam tylko przez drzwi, no ale zawsze coś...
_________________ Julianka.
Dancing with feet is one thing but dancing with heart is another.
Związek z tańcem: tancerz
Posty: 2382 Skąd: Kraków
Wysłany: Sro Sty 12, 2011 2:42 pm
nin(j)a napisał/a:
PS Też mnie nurtuje to pytanko. Bo Bajadera jak moja wychowawczyni zmienna jest
oj, nie było mnie na forum ale na szczęśćie CHeryl odpowiedziała.
Nie chodzę do Bytomskiej OSB i raczej już jej nie ukończę:):) (chyba,ze eksternistycznie)
_________________ You can take the Dancer out of the Dance, but you can't take the Dance out of the Dancer
NIE POSYŁAJCIE SWOICH DZIECI DO OGÓLNOKSZTAŁCĄCEJ SZKOŁY BALETOWEJ W BYTOMIU!!!!!!!!!NAUCZYCIELE SĄ WREDNI I W SZKOLE WCALE NIE PANUJE KAMERALNA ATMOSFERA!!!!!!NAUCZYCIELE ROBIA WSZYSTKO BY ZNISZCZYC UCZNIA LUB UCZENNICE KTÓREJ NIE LUBIĄ TEKSTAMI "JESTES GRUBA NIE NADAJESZ SIĘ DO TEJ SZKOŁY"TY BARANIE',TY IDIOTKO I WIELE INNYCH TEKSTÓW!!!!!!WSZYSCY MYSLA ZE JAK POŚLA SWOJE DZIEDZKO DO TAKIEJ SZKOŁY TO BĘDZIE MIAŁO ZAPEWNIONY FACH I LEKKĄ PRZYSZŁOSC WCALE TAK KOLOROWO NIE JEST W TEJ CHWILI BRKUJE PRACY DLA TANCERZA W KRAJU!MAM WIELU PRZYJACIÓŁ KTÓRZY SKOŃCZYLI TĄ SZKOŁE I PRACUJĄ NP.W TESCO.JA NIESTETY CHODZE DO TAKIEJ SZKOŁY I GDYBYM MÓGŁ COFNĄĆ CZAS TO NAWET BYM NIE POSZED DO TAKIEJ SZKOŁY.DZIECKO W TAKIEJ SZKOLE SIĘ MĘCZY I NAUCZYCIELE SĄ W STANIE TAK ZNISZCZYC DZIECKO PSYCHICZNIE!!I TO W BARDZO KRÓTKIM CZASIE!!!A WSZYSTKIE PROBLEMY JAKIE MA SZKOŁA I UCZNIOWIE NIE WYCHODZĄ PO ZA JEJ MURY!A PÓŻNIEJ OKAZUJE SIĘ ŻE SIĘ KTOŚ POWIESIŁ W OSB!!DLATEGO OSTRZEGAM WSZYSTKICH RODZICÓW KTÓRZY CHĆĄ POSŁAĆ SWOJE DZIECKO DO TAKIEJ SZKOLY ŻEBY DOBRZE SIE ZASTANOWILI CZY ZAPISAC DZIECKO CZY NIE!
_________________
stolorz
Związek z tańcem: bliski
Posty: 762 Skąd: Manchester
Wysłany: Sob Lut 05, 2011 11:32 am
Drogi Nowy Forumowiczu, coś musiało Cię niezwykle poruszyć i prawdopodobnie masz swoje racje do takiego wzburzenia. Jednak, jeśli już uważasz, że masz do przekazania coś ważnego i konkretnego, to po pierwsze - nie krzycz (pisanie dużymi literami tak jest odbierane), po drugie - powiedz co się stało/ o co chodzi i przed czym konkretnie przestrzegasz.
To, że w szkołach baletowych bywa ciężko i nie każdy się nadaje, a nawet, że nauczyciele mają swoich ulubieńców a innych traktuje oschle, nie jest żadna tajemnicą. Tak się dzieje również w zwyczajnych szkołach.
Twój apel, póki co, nic nie wnosi.
_________________ ""While I dance I can not judge, I can not hate, I can not separate myself from life. I can only be joyful and whole. This is why I dance."
- Hans Bos
-------------------------------------------------------
Związek z tańcem: tancerka
Wiek: 28 Posty: 527 Skąd: Kraków
Wysłany: Sob Lut 05, 2011 12:21 pm
Co do tych tekstów typu "Jesteś gruba" itp., to tak naprawdę nie jest to jakąś nowością... Nawet w "normalnej" szkole często słyszy się docinki nauczycieli - może nie na temat ciała, ale w mojej szkole jest wielu nauczycieli którzy nie mają oporów by wielokrotnie nazwać kogoś durniem czy idiotą przy całej klasie, i nie ponoszą za to żadnej odpowiedzialności.
No i w mojej "starej" SB, mówienie nam że jesteśmy grube itp. też nie było rzadkością. Trzeba to po prostu olać i robić to, co się kocha
_________________ "Zapytasz: po co to wszystko? Odpowiedź jest prosta: ponieważ postanowiłaś zostać tancerką."
Związek z tańcem: Moja pasja....
Wiek: 113 Posty: 383 Skąd: Uliczka sezamkowa...
Wysłany: Wto Lut 08, 2011 9:45 pm
Eee.... czytając post stolarza, zamurowało mnie.... SZOK!!!
Z tego co w nim wyczytałam to min. to, że chodzisz do OSB w Bytomiu.... szacunek do nauczycieli masz po prostu... wybitny!
Jeśli na prawdę chodzisz do OSB w Bytomiu, to
a) nie wyobrażam sobie, żeby mówić że OSB to istne piekło itd. ...
b) kto uczył cię klasyki, bo mówisz, że nauczyciele są nie mili. Ja nie znam żadnego tak "strasznego" nauczyciela.
_________________ Julianka.
Dancing with feet is one thing but dancing with heart is another.
Takie posty jak stolarza czy magdy w innym wątku, a wczesniej związane z incydentem, o ktorym wspomina stolarz, rzucają jednak cień, a szkoda, bo wielu wspaniałych absolwentów ją ukończyło, swego czasu dyrektorowała znakomita tancerka Bożena Kociołkowska,ostatnio dołaczył do warszawskiego zespołu absolwent Świtała ?
Jedni chwalą, jak pisał/a/ gdzie indziej o szkole: Jesteśmy jedną rodziną, a ktoś, kto miał rodzeństwo w tej szkole - odpowiadał : jesteście patologiczną rodzina.
Dyscyplina szczegolna, wyjatkowa ? Chyba coś jeszcze, ale trudno ustalić o co naprawdę biega.
_________________ Tańcząc, ciałem powiesz także to, czego nie możesz wyrazić słowem.
Sądzę że po prostu ktoś był za słaby psychicznie na OSB a jak powszechnie wiadomo nie jest tam zawsze najmilej panuje dyscyplina i jest dużo wymagane od uczniów. Ale z tego co słyszałam od uczniów tej szkoły to nie panuje tam wcale zła atmosfera, a wręcz przeciwnie. Możliwe, że ktoś po prostu lubi spamować na forum.
Związek z tańcem: tancerka
Wiek: 31 Posty: 13 Skąd: Tarnów - Bytom
Wysłany: Pią Mar 04, 2011 3:11 pm
stolarz95 napisał/a:
A PÓŻNIEJ OKAZUJE SIĘ ŻE SIĘ KTOŚ POWIESIŁ W OSB!!
_________________
stolorz
drogi stolorzu - wiesz jak było? co się działo? znasz tą sytuację? nie sądzę. więc się nie wypowiadaj o tym, proszę.
chciałbyś żeby każdemu słodzili? żeby każdemu wmawiali, że się nadaje, jest świetny itp skoro tak nie jest? to jest taki zawód. właśnie przez takie złudne nadzieje ludzie później jak to Ty mówisz - pracują w Tesco.
techniki uzupełniające - jak sama nazwa wskazuje - "uzupełniają" tzn. wprowadza się na nich nowe ćwiczenia, dopracowuje się je.
a w sprawie audycji muzycznych - od 1 do 3 klasy jest rytmika, która odbywa się na salach baletowych, wprowadza się podstawowe pojęcia muzyczne, nuty, taktowanie.. wszystko odbywa się .. jakby to powiedzieć... ruchowo 4 - 6 jest umuzykalnienie (w klasach) które pokrywa zakres rytmiki lecz dochodzi więcej teorii a audycje muzyczne to już czysta teoria (w sensie muzycznym) lecz to wszystko zależy od nauczyciela
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach