Związek z tańcem: tancerz
Posty: 2382 Skąd: Kraków
Wysłany: Sob Sie 19, 2006 2:09 pm OSB w Bytomiu
Jako że przeszukałam cały dział "Szkoła baletowa" i nie znalazłam wątku o OSB w Bytomiu, założyłam go. Nie przypominam sobie, byśmy mówili na forum dużo na temat tej szkoły, a jeśli gdzieś mówiliśmy to proszę moderatorów o skasowanie tego tematu.
Szkoła posiada stronę, wiadomo, ale ja bym chciała się dowiedzieć, jak wygląda osb w Bytomiu oczami uczniów. Jak jest na lekcjach baletu, tańca ludowego, jaki poziom jest nauczania ogólnokształcącego....
Noi oczywiście chyba najważniejsze: jak jest w internacie przy osb? Czy internat położony jest daleko od Szkoły? Jakie są ograniczenia wiekowe, co do "samotnego" wychodzenia poza mury internatu? Ile się płaci miesięcznie za internat?
Podsumowując to, chciałabym się poprostu dowiedzieć jak najwięcej o tej szkole i internacie. Jeśli ktoś mógłby, to pisać na moje gg: 6510021
Pozdrawiam, Bajaderka
_________________ You can take the Dancer out of the Dance, but you can't take the Dance out of the Dancer
No widze,że nikt tu nic nie pisze ale ja tez mam pytanko( Jesli pozwolisz Bajaderko) czy obok tej szkoły jest jakies studio baletowe do, którego mogłabym przystąpi (mam 14 lat i zero podstaw baletu) Wysłałam nawet meila z takim zapytaniem lecz mi nic nie odesłali. Licze,ze wy moze cos wiecie. Pozdrawiam
Hej! Internat znajduje się w tym samym budynku co szkoła. Jest bardzo blisko do Opery Śląskiej (10 min piechotą). Nie wiem czy szkoła prowadzi jakieś dodatkowe studio taneczne - wiem ale że w Bytomiu nie ma żadnych prywatnych szkół, zajęć itp. Najbliższe jest w Gliwicach. Pozdrawiam!
[quote="Moonbeauty"]Hej! Internat znajduje się w tym samym budynku co szkoła. quote]
hm...byłam w bytomiu na warsztatach i mieszkałam w "internacie szkoły baletowej" , ale on nie znajdował sie w tym samym budynku co szkoła...szkoła jest na jagiellońskiej a ten internat na szombierki, i to było kilka przystanków tramwajem.
ale nie wiem , może jest u was tak, że starsi mieszkajom w tym internacie a młodsi w szkole??
Kitri nie chcę nikogo wprowadzać w błąd - wydawało mi się że internat jest w szkole - znam dzielnicę Szombierki i nie słyszałam nic o żadnym internacie na tym terenie... Gdyby ktoś poszukiwał takiej informacji proponuję zadzwonić do Sekretariatu Szkoły: (0-32) 787-01-01 i zapytać. Mogłabym ewentualnie wejść do szkoły i się zapytać (codziennie obok niej przejeżdżam) ale telefon to chyba najlepsze rozwiązanie.
Posty: 139 Skąd: z jednego małego miejsca na ziemi...
Wysłany: Sro Sie 30, 2006 5:19 pm
Możliwe, że starsi uczniowie mieszkają w innym internacie, a ci młodsi też w innym (tym, który znajduje się w budymku szkolnym). W poznańskiej OSB tak jest...
_________________ Oglądam-
Spocenie
Łzy
Uśmiechy
Rozpalone marzenia
Wyzwolenie radości
Trud i zmęczenie...
Balet
przegladam wasze wypowiedzi i internat nie znajduje sie w tym samym budynku co szkoła nawet dla tych najmłodszych uczniów niestety trzeba dojechać pare przystanków tramwajem nie stety jak jest w samym internacie nie wiem jak jest bo do szkoły dojeżdżałam pozdrawiam
Związek z tańcem: tancerz
Posty: 2382 Skąd: Kraków
Wysłany: Czw Wrz 21, 2006 6:37 pm
Dziękuje wam za wszystkie odpowiedzi!
Ale chciałabym się jeszcze dowiedziec, jak jest w samej szkole? Jak wyglądają lekcje ogólnokształcące, jaka atmosfera jest na lekcjach klasyki, ludowego....
_________________ You can take the Dancer out of the Dance, but you can't take the Dance out of the Dancer
Atmosfera w szkole jest bardzo miła lekcje ogólnokształcące hmm nie wiem co ci napisać poziom nauczania dobry to chyba nnajwazniejsze taniec ludowy był świetny nauczyciel zreszta tez zarówno jako pedagog i człowiek:):):):) klasyka z tym troche gorzej zależy na kogo trafisz .ale ja i tak wspominam bardzo dobrze lata szkolne nawet jak były gorsze momenty.
bytom...moja szkola...mieskzlam w internacie..i nie jest on w budynku szkoly..ale ok. 5 min tramwajem. atmosfera super, a z tego co wiem teraz..poziom ogolnoksztalcacych chyba najwyzszy..bo matura poszla nam najlepiej heeh.. pozdrawionka dla mojej kochanej szkoly czesto lubie do niej wracac
ja wywnioskowałam z wypowiedzi baletnicy, że już skończyła osb...
_________________ Na forum wróciłam po 2 latach, widać nie da się żyć bez tańca, chociaż już zapewne do niego nie wrócę. Trochę jakby nowe życie.
Nie wiem, czy wróciłam na stałe, może za chwilę znów zniknę. Ale co jakiś czas zaglądnę.
Związek z tańcem: tancerz
Posty: 2382 Skąd: Kraków
Wysłany: Wto Paź 17, 2006 1:43 pm
Chciałam się jeszcze dowiedziec o lekcje zawodowe w szkole, jak jest na klasyce, czy przez cały rok uczy jeden nauczyciel, czy oni się zmieniają? (Słyszałam pare wersji).
I czy szkoła bardziej nastawiona jest na t.klasyczny, czy modern?
_________________ You can take the Dancer out of the Dance, but you can't take the Dance out of the Dancer
Związek z tańcem: uczennica OSB
Wiek: 31 Posty: 94 Skąd: Tarnów-Bytom
Wysłany: Wto Gru 12, 2006 11:02 pm
ale niektore rzeczy piszecie "egzotyczne" wiec tak dla rozjasnienia :
1) Szkoła NIE MA internatu w szkole
nie ma internatu w szkole chodzi mi o to, ze trzeba dojezdzac
2) W szkole istnieje "wiez" pomiedzy nauczycielem tanca a uczniami (a zwlaszcza tymi najlepszymi). Nie ma tylko: stawaj, rob i wogole... mozna liczyc rowniez na WSPANIALA wiez emocjolana i wogole na wszystko... taka rodzina
3) Szkola jest ukierunkowana... hmm... i na t. klasyczny i na modern... tzn. zalezy od ucznia
4) Moze nie ma najlepszych warunkow lokalowych, lecz to nie znaczy, ze jest zla...
JEŚLI MACIE JESZZE JAKIES PYTANIA TO PISZCIE ):) :*:*:*:*
pozdrawiam
_________________ Bo talent to praca!
Ostatnio zmieniony przez inaenka Wto Gru 07, 2010 5:17 pm, w całości zmieniany 1 raz
Związek z tańcem: tancerz
Posty: 2382 Skąd: Kraków
Wysłany: Wto Gru 12, 2006 11:35 pm
Melaniaku (Melaniaczko? Nie wiem jak sie odmienia:D) , dziękuje Ci:)
A już zdązyłam się zorientowac bo byłam w szkole i wiem co i jak:)
Nawet internat zwiedziłam.
_________________ You can take the Dancer out of the Dance, but you can't take the Dance out of the Dancer
Związek z tańcem: nauczyciel baletu
Wiek: 36 Posty: 1102 Skąd: Kraków
Wysłany: Sro Gru 13, 2006 11:32 am
Pozwole sobie odpowiedziec za Bajaderke... A wiec owszem, Bajaderka wybiera sie do OSB do Bytomia, ale juz w 2 semestrze tego roku szkolnego
_________________ Przed użyciem zapoznaj się z treścią ulotki dołączonej do opakowania, bądź skonsultuj się z lekarzem lub farmaceutą, gdyż każdy lek niewłaściwie stosowany zagraża twojemu życiu lub zdrowiu...
Związek z tańcem: Tancerz,choreo,naucz
Wiek: 53 Posty: 538 Skąd: Gdańsk
Wysłany: Pią Sty 19, 2007 10:00 pm
Jest to szok - ze do czegos takiego mogło dojsc ....dzisiaj sie dowiedziałem i az mi włosy na głowie stanęły dęba .....Molestowanie ucznia !!!!! przez peadaogog t.klasycznego !!!! O.W. !!!! SKANDAL I SZOK - a dzieciak po usiłowaniu samobójstwa w spiaczce ...!!! no comments -BYTOM !!!
Ostatnio zmieniony przez inaenka Wto Gru 07, 2010 5:18 pm, w całości zmieniany 1 raz
Tanc, masz rację. Mnie to bardzo zszokowało, zwłaszcza biorąc pod uwagę specyfikę szkół baletowych (w porównaniu do innych), gdzie właściwie wszyscy sie znają, jest inna atmosfera niż w 'masówkach' po tysiąc uczniów.
Już pomijając fakt, ze to nauczyciel tańca, przedmiotu artystycznego!! Oczywiście, zdaję sobie sprawę, że w praktyce z moralnością bywa różnie, bo ludzie są różni, ale bez przesady!. Mnie zawsze uczono, że "najpierw jest się człowiekiem, dopiero później artystą"...
Zresztą, nie chcę się wypowiadać na ten temat, bo ani nie znam się na specyfice uczenia się w szkole baletowej (to niewielka szkoła, więc nie wierzę, że nikt nic nie wiedział), jak i nie znam tej konkretnej sytuacji. Poza tym brak mi słów, żeby to jakoś sensownie skomentować.
_________________ "Plié is the first thing you learn and the last thing you master" Suzanne Farrell
no ciekawa jestem, jak namaluje się teraz obraz nauczania w baletówkach wśród opinii publicznej... rozumiem jakby to była afera np. pobicia, to jeszcze, ale MOLESTOWANIE? ja pier.....!
może Bajaderka wie coś o tym? wydaje mi się że to jej kolega z klasy - i on w 5 klasie i Bajadercia jest w 5... 2 gimnazjum...
_________________ Naucz się choreografii, a będziesz tańczyć dzień. Naucz się fundamentów, a będziesz tańczyć do końca życia. - Angel Ceja
no teraz do opinii 'jak to w SB nauczycielki biją, kłują szpilkami, podpalają zapalniczkami i znieważają' dojdzie 'oraz molestują' ... niedługo to już w ogóle zabraknie uczniów w SB, bo rodzice będą się bali dzieci przyprowadzać...
_________________ Na forum wróciłam po 2 latach, widać nie da się żyć bez tańca, chociaż już zapewne do niego nie wrócę. Trochę jakby nowe życie.
Nie wiem, czy wróciłam na stałe, może za chwilę znów zniknę. Ale co jakiś czas zaglądnę.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach