nie wiem, mi się na tym filmiku tancerz nie podobał... może to miało tak być, czy coś (nie znam się), ale dla mnie jakoś tak za bardzo szarpał... po 10 sekundach filmiku zaczęłam marzyć, żeby już się skończył.
_________________ Na forum wróciłam po 2 latach, widać nie da się żyć bez tańca, chociaż już zapewne do niego nie wrócę. Trochę jakby nowe życie.
Nie wiem, czy wróciłam na stałe, może za chwilę znów zniknę. Ale co jakiś czas zaglądnę.
Technika bez zarzutu ale jakoś mnie za serce nie chwyta. Nie potrafię sprecyzować - wyraz, interpretacja? mam wrażenie, że taki troszkę niedojrzały ale to tylko moje subiektywne zdanie
_________________ Na forum wróciłam po 2 latach, widać nie da się żyć bez tańca, chociaż już zapewne do niego nie wrócę. Trochę jakby nowe życie.
Nie wiem, czy wróciłam na stałe, może za chwilę znów zniknę. Ale co jakiś czas zaglądnę.
a ja go bardzo lubię, bo ma w sobie wielki potencjał, zadatki na gwiazdę i duuuużo dobrej energii . Jak na kogoś, kto urodził się w 1987 roku to już teraz jest świetny. Zakłądam, że za kilka lat, jak nabędzie taką klasę, jaka się z wiekiem wyrabia, to będzie świetnyy.
Szkoda tylko, że uciekł z Wiednia tak daleko od Polski,..
Związek z tańcem: uczeń, miłośnik
Wiek: 29 Posty: 70 Skąd: z Kozienic
Wysłany: Czw Lut 11, 2010 7:18 pm
Mój ulubiony tancerz.. zresztą nie tylko mój xP
Podziwiam go, gra idealnie, skoki wykonuje idealnie, wszystko idealnie !
Pierwszy raz zobaczyłam go jak szukałam jakichś filmików na youtube,
po Don Quixote byłam po prostu oczarowana! Koleś pokonuje prawa fizyki
i wznosi się pod chmury
Magnifik! xD
o mój ulubiony kawałek - Les Bourgeois... uwielbiam. Dzieki ze go przywołałes
z tym, ze ja mam tak, ze akurat w tym jednym jedynym wykonaniu nie lubie Daniila Simkina..., mimo, ze go bardzo lubie ogólnie.
Ale to takie moje subiektywne odczucie i wynika tylko z jednego: z tego, ze kompletnie, obłednie i do szaleństwa zakochałam sie w wykonaniu Les Bourgeois Dinu Tamazlacaru. To było tak perfekcyjne, ze jakiekolwiek wykonanie, nawet swietne, jakos mi nie pasuje.
Dinu zatanczyl to wg mnie po pierwsze bardziej dynamicznie, po drugie bardziej uroczo, po trzecie lepiej wyrazil istote. Istotę, bo piosenka jest o trzech co sie upili itd czyli jest -nie wchodzac w szczegoly- o dojrzalych facetach a Daniil jest takim dzieckiem...
No i ten Dinu Tamazlacaru to ma taki urok... pisalam o tym sporo w ludziach baletu w temacie Dinu Tamazlacaru. Jesli by Ci sie chcialo to zachecam Cie do tego tematu, bo to jeden z kilku moich ulubionych i moglabym o tym pisac bez przerwy
Tak czy inaczej dzieki za przywolanie Les Bourgeois, bo uwielbiam ten kawałek
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach