www.balet.pl Strona Główna www.balet.pl
forum miłośników tańca

FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj

Poprzedni temat «» Następny temat
Odchyły forumowiczów :)
Autor Wiadomość
marysienka 
Adept Baletu


Związek z tańcem:
uczennica
Posty: 86
Wysłany: Czw Maj 19, 2011 12:49 pm   

Megara napisał/a:
dontkillme napisał/a:
-- mam tendencję do zakochiwania się w bohaterach z książek.


Haha, nie Ty jedna! A moją nieprzerwaną miłością od 3 lat jest Rodion Raskolnikow.


Czyli nie ja jedna też? :D

ja, poza tym, uwielbiam zapach nowych książek :) i płaczę, jak mój ulubiony bohater książki/filmu umiera lub dzieje mu się coś złego :mrgreen:
 
     
venus-in-furs 
Koryfej


Wiek: 31
Posty: 660
Skąd: Warszawa
Wysłany: Czw Maj 19, 2011 2:02 pm   

marysienka napisał/a:
Megara napisał/a:
dontkillme napisał/a:
-- mam tendencję do zakochiwania się w bohaterach z książek.


Haha, nie Ty jedna! A moją nieprzerwaną miłością od 3 lat jest Rodion Raskolnikow.


Czyli nie ja jedna też? :D


No dobra, ja też :D
 
     
Kasiek 
Corps de Ballet


Związek z tańcem:
uczeń/tancerz
Wiek: 28
Posty: 346
Skąd: Jarosław
Wysłany: Czw Maj 19, 2011 2:36 pm   

Jak byłam mała miałam fazę na "Pana Wołodyjowskiego"..więc pisząc list do Świętego Mikołaja prosiłam go o słodycze i o to,żeby wskrzesił Azję Tuhaj- bejowicza.:P
_________________
http://www.puellanova.pl/...zyni-tanca.html
 
 
     
arizona 
Adept Baletu

Związek z tańcem:
uczennica SB
Posty: 189
Wysłany: Czw Lip 07, 2011 8:05 pm   

ja będąc dzisiaj na zakupach odkryłam, że mam przedziwaczną tendencję do gapienia się na stopy manekinów i modelek na zdjęciach i oceniania ich podbicia ;)
_________________
Results don’t happen overnight. Every change takes time and effort. Patience and determination are key.
 
     
Odetta. 
Adept Baletu

Związek z tańcem:
miłośnik
Wiek: 28
Posty: 143
Skąd: Poznań
Wysłany: Czw Lip 07, 2011 9:18 pm   

M. napisał/a:
Hmmm... a zdarza się Wam czytając pochopnie jakiś wyraz pomyśleć w pierwszej chwili, że tam jest napisane co innego? No mi się zdarza oto przykład ewidenitnie na pierwszy rzut oka kojarzący się z baletem... albo to ja mam już obsesję :wink:
Obrazek

A mi się właśnie ten obrazek ZAWSZE kojarzył z moim nazwiskiem i myślałam, że jest ono tam napisane xd
 
 
     
Odetta. 
Adept Baletu

Związek z tańcem:
miłośnik
Wiek: 28
Posty: 143
Skąd: Poznań
Wysłany: Czw Lip 07, 2011 10:04 pm   

yum napisał/a:
Chyba jestem dziwna, kurcze.

- HP pozostawił trwały ślad na mojej psychice. Harry Potter jest wszędzie, w nocy siedzi pod szafą, w dzień w tykającym zegarku (to on nim tyka!)
- Kocham bladość. I rude włosy, swoje szczególnie.
- Gadam ze sobą, czasami nawet po angielsku i niemiecku, mam wymyślonych przyjaciół.
- Mam kręćka na punkcie muzyki, kawy, starych książek, deszczu, starych samochodów.
- Słucham jazzu, klasyki i bluesa, to jest ponoć dziwne.
- Mam pokręcone sny.
- Uważam, że jestem nietoperzem. Serio. I mam chomika w głowie.
- Jak byłam mała i dostawałam jakiś prezent to zawsze chciałam z nim spać, jak z maskotką. Wyobrażacie sobie co się działo jak dostałam rower albo glany, prawda?
- Czytam tak dużo, że nie starcza mi czasu na jedzenie lub spanie.
- Ubóstwiam stare filmy. Nie widziałam Pocahontas, ale znam z tej bajki wszystkie piosenki.
- Kocham piec i gotować. Jak nie zostanę tancerką/muzykiem będę miała własną kawiarenkę.
- Mimo, że jestem chrześcijanką to marzę o magii.
- Tworzę własne słowa, osobowością przypominam potterową Lunę, Tonks i Syriusza. Po trochu. Podobno mam skomplikowany charakter.
- Lubię się uczyć, ale nie rzeczy potrzebnych w szkole.
- Fejsbuk uważa, że jestem mężczyzną, takim kobiecym, a ja mu wierzę :o .
- Jestem totalnie dziwna, nieogarnięta, oderwana od rzeczywistości. I mam coś z hipisa.
- Chcę się cofnąć w czasie do średniowiecza, albo XIX wieku, w ostateczności w lata 30. Jeszcze nie wiem jak.
- Wyżywam się artystycznie.

Podsumowując, sama jestem jednym wielkim dziwnym... czymś, o.


Jestem bardzo podobna do ciebie ;D
 
 
     
venus-in-furs 
Koryfej


Wiek: 31
Posty: 660
Skąd: Warszawa
Wysłany: Pią Lip 08, 2011 1:34 pm   

[quote="Odetta."]
yum napisał/a:


- HP pozostawił trwały ślad na mojej psychice. Harry Potter jest wszędzie, w nocy siedzi pod szafą, w dzień w tykającym zegarku (to on nim tyka!)


To jeszcze nic. Jest taki brytyjski serial Doctor Who, po dwóch i pół sezonach nie mrugam powiekami przechodząc obok posągów, wiem kogo mam się spodziewać w odbiciu lustrzanym nocą, wiem że to nie wulkan zniszczył Pompeje, wiem dlaczego Agatha Christie zniknęła bez śladu i że czas nie jest ciągiem przyczynowo skutkowym. Naprawdę, po 3-4 odcinkach patrzy się na świat zupełnie inaczej :)
 
     
Odetta. 
Adept Baletu

Związek z tańcem:
miłośnik
Wiek: 28
Posty: 143
Skąd: Poznań
Wysłany: Pią Lip 08, 2011 11:36 pm   

To ja napiszę swoje :D
-od pewnego czasu codziennie wieczorem muszę sprawdzać (nawet po kilka razy) czy gaz jest wyłączony, muszę wszystko podokręcać
-panicznie boję się surowego mięsa, uciekam z kuchni i krzyczę, kiedy je widzę, tak samo nienawidzę surowych jajek.
-strasznie długo myję owoce i warzywa, bo są pryskane
-śmieję się bez powodu, idę drogą i nagle zaczynam się śmiać albo na lekcjach
-kocham koszmary, horrory, ogólnie kocham się bać
-lubię pająki
-panicznie boję się gołębi
-kocham czytać
-kocham Harrego Pottera
-chciałabym umieć lunatykować
-uwielbiam wróżki i elfy
-NIENAWIDZĘ JAK KTOŚ MLASZCZE!!! mam ochotę wtedy uciekać jak najdalej
-wszędzie robię jakieś figury baletowe, a na wf bez przerwy się rozciągam
-wszędzie i wszystkim gadam o balecie
-lubię żyć we własnym świecie
-często nie mam pojęcia co kto do mnie mówi
-ciągle myję ręce
-zawsze poprawiam ludzi, kiedy piszą z błędami ortograficznymi lub mówią wziąść, zamiast wziąć lub tą zamiast tę
-interesują mnie zjawiska paranormalne
-polski to mój ulubiony przedmiot
-uwielbiam pisać wiersze i opowiadania/książki
-kocham deszcz, wiatr i burzę
-ostatnio kiedy byłam zła wymyśliłam sobie kolegę i zaczęłam do niego gadać przez najbliższe pół godziny tak, że myślałam, że jest prawdziwy xd

Jeszcze sporo tego jest, ale nie mogę sobie jak na razie niczego więcej przypomnieć :P
Wszyscy mi mówią, że jestem dziwna xD Ale mi się to podoba :D
 
 
     
venus-in-furs 
Koryfej


Wiek: 31
Posty: 660
Skąd: Warszawa
Wysłany: Sob Lip 09, 2011 12:24 pm   

Odetta. napisał/a:

-NIENAWIDZĘ JAK KTOŚ MLASZCZE!!! mam ochotę wtedy uciekać jak najdalej


Właśnie, za to powinny być jakieś kary :D
 
     
Nagash 
Adept Baletu


Związek z tańcem:
miłośnik
Wiek: 46
Posty: 131
Skąd: Shaolin Temple
Wysłany: Pon Lip 25, 2011 8:13 pm   

Odetta. napisał/a:

-panicznie boję się gołębi


Po prostu muszę sie zapytać: CO JEST TAKIEGO STRASZNEGO W GOŁĘBIU????????? :twisted:
_________________
Pieniądze to nie wszystko... liczą się jeszcze obrazy, nieruchomości i diamenty.
 
 
     
Torin 
ADMINISTRATOR


Związek z tańcem:
miłośnik baletu :)
Wiek: 57
Posty: 1577
Skąd: ja się tu wziąłem ??
Wysłany: Wto Lip 26, 2011 12:20 pm   

Wypróżniają się gdzie popadnie ?? ;)
/mieszkając w Krakowie można do nich nabrać yyyy awersji tyle tego tutaj- w Poznaniu jakby 100x mniej :) /

Torin
_________________
Statler - Świetny jest ten spektakl. Leczy moje dolegliwości.
Waldorf - A co ci dolega ?
Statler - Bezsenność !!!
 
 
     
Fikcyjna 
Nowicjusz

Związek z tańcem:
uczeń, miłośnik
Wiek: 29
Posty: 13
Skąd: Katowice
Wysłany: Sro Paź 19, 2011 4:53 pm   

Teraz ja. ;D

- mam obsesję na punkcie czystości,
- bardzo zwracam uwagę na to, jak ludzie się wypowiadają,
- nienawidzę, jak ktoś co chwilę przeklina,
- nie toleruję niedojrzałego zachowania w miejscach do tego nie przeznaczonych,
- co chwilę poprawiam włosy,
- bardzo zwracam uwagę na to, jak ludzie się poruszają,
- kocham czytać książki, jednak kryminałów nie cierpię,
- nie lubię nieodpowiedzialności,
- nie lubię dyskotek,
- nie lubię rozmawiać z ludźmi, którzy nie mają własnych zainteresowań,
- nie toleruję głupoty,
- jak widzę młodzież, która pije, pali bądź ćpa robi mi się niesamowicie przykro,
- lubię długo spać, jednak zawsze wstaję w okolicach godziny 6,
- uwielbiam się rozciągać,
- nie opalam się

Jak sobie coś przypomnę, jeszcze dopiszę. ;DD Wy także piszcie, chyba nie wszyscy się wypowiedzieli. :))
_________________
“Myślę, że Baletnice stają na palcach tylko dlatego, żeby równocześnie dotykać nieba i ziemi”
"Baletnica nie jest seksowna, dopóki nie zacznie tańczyć."
 
 
     
sisha945 
Koryfej


Wiek: 29
Posty: 859
Skąd: Lbn
Wysłany: Sro Paź 19, 2011 5:03 pm   

Co do czystkości to ja mam obsesję z tym związaną, mianowicie nawet kilka razy w tygodniu myje klamki w drzwiach od toalety- jak sobie pomysle ile tam jest obrzydliwych zarazków..... :?
a od wakacji, jakos 2 miesiące juz co noc snią mi się konie. Kiedys tak miałam z baletem, przed zakupem pierwszym point :) około miesiąca mnie męczyły :D :D
Nie wiem czy pisałam ale w pokoju zawsze siedze po ciemku tzn z zasłoniętymi zasłonami i niesamowicie mnie denerwuje jak ktos je odslania :evil:
Poza tym jak ide albo siedze gdzies na osiedlu to przybiegają i 'łaszą się' do mnie psy :D nie wiem, czy ja smierdze kiełbasą?? :D :D
_________________
It is our choices… that show what we truly are, far more than our abilities.
 
 
     
Odetta. 
Adept Baletu

Związek z tańcem:
miłośnik
Wiek: 28
Posty: 143
Skąd: Poznań
Wysłany: Sro Paź 19, 2011 5:15 pm   

Nagash napisał/a:
Odetta. napisał/a:

-panicznie boję się gołębi


Po prostu muszę sie zapytać: CO JEST TAKIEGO STRASZNEGO W GOŁĘBIU????????? :twisted:

Są okropne! I ślepe... Zawsze, kiedy idę lub wracam ze szkoły chmara gołębi się zwyczajnie na mnie rzuca! Podrywają się do lotu i pędzą prosto w moją twarz, jakby chciały wydziobać mi oczy i ja się zawsze muszę schylać przed ich atakiem... Brrr... No i zawsze tak straszą gwałtownymi ruchami, jeszcze tak paskudnie gruchoczą...
A co do koni, to to chyba nie jest dobry znak, bo czytałam wczoraj, że jak takiej dziewczynie śniły się właśnie konie, to ktoś umierał... :shock:
 
 
     
Gajosek 
Nowicjusz


Związek z tańcem:
miłośnik
Posty: 24
Wysłany: Czw Paź 20, 2011 2:22 pm   

Ależ ciekawy temat :) .
Dorzucę własne 3grosze jak tylko zapoznam się z Waszymi "dziwactwami" :) .
 
     
Fikcyjna 
Nowicjusz

Związek z tańcem:
uczeń, miłośnik
Wiek: 29
Posty: 13
Skąd: Katowice
Wysłany: Czw Paź 20, 2011 2:37 pm   

Pisz, pisz, Gajosek. :))
_________________
“Myślę, że Baletnice stają na palcach tylko dlatego, żeby równocześnie dotykać nieba i ziemi”
"Baletnica nie jest seksowna, dopóki nie zacznie tańczyć."
 
 
     
Gajosek 
Nowicjusz


Związek z tańcem:
miłośnik
Posty: 24
Wysłany: Czw Paź 20, 2011 7:18 pm   

Zaczynam:
Obsesyjnie dbam o czystość rąk. Staram się nie dotykać elementów, które były dotykane przez wiele osób. Po przyjściu do domu myję ręce - bez znaczenia, czy czegoś dotykałem czy nie.
Staram się w sposób symetryczny odbierać bodźce itp. (jeśli przeżuwam jabłko lewą stroną szczęki, to muszę zrobić to samo prawą).
Zwracam bardzo dużą uwagę no dłonie, stopy/buty innych osób.
Podobnych natręctw mam jeszcze kilka ale nie będę o nich pisał ;)

Z kolejnych dziwactw (chociaż dla mnie to normalne), nie wierzę w przyjaźń, ani tą męsko-męską/damsko-damską, ani w damsko-męską. Dla mnie przyjaźń jest jak kompot z ogórków... nie ma takiego kompotu.
Uwielbiam włóczyć się w deszczu. Im większy deszcz tym lepiej.
Resztę dopiszę "kiedyś" ;)

I tak jeszcze coś przykuło moją uwagę:

Kasia :)) napisał/a:
oooo tak, jesli chodzi o bledy, to tez jestem wyczulona jak nie wiem.
w podstawowce wszystkim non stop zwracalam uwage, co ich troche wkurzalo, wiec zaczelam sie oduczac.
(...ciach...)
raza mnie bledy zarowno ortograficzne, jak i interpunkcyjne
a smiac mi sie chce, gdy ktos mowi, ze nie lubi bledow, a sam robi podstawowe, bo nie powiem, ze w jakichs trudniejszych slowach(...ciach...)


Hmmm.... Ktoś tu wspominał o interpunkcji i ortografii? :wink:
 
     
Torin 
ADMINISTRATOR


Związek z tańcem:
miłośnik baletu :)
Wiek: 57
Posty: 1577
Skąd: ja się tu wziąłem ??
Wysłany: Pią Paź 21, 2011 2:19 pm   

Gajosek napisał/a:
nie wierzę w przyjaźń, Dla mnie przyjaźń jest jak kompot z ogórków

No to tutaj na ten przykład się moooocno różnimy, jako że ja uważam że to jedna z mocniejszych i ważniejszych relacji jakie ludzie mogą stworzyć. Całkiem inna niż miłość - a jednak podobna ;)

Torin - idący pielęgnować swoje dziwactwa (coby bidulki nie zdechły ;) )
_________________
Statler - Świetny jest ten spektakl. Leczy moje dolegliwości.
Waldorf - A co ci dolega ?
Statler - Bezsenność !!!
 
 
     
inaenka 
Koryfej


Związek z tańcem:
bliski
Posty: 762
Skąd: Manchester
Wysłany: Pią Paź 21, 2011 3:39 pm   

Toteż niewiara w przyjaźń (jej moc, możliwość zaistnienia?) znalazła się wśród dziwactw.
A ja chyba takich szczególnych nie mam. No, może oprócz jednego - nie potrafię iść z lewej strony osoby towarzyszącej mi, o ile nikt nie idzie z mojej lewej. Lata całe starałam się to zwalczyć, ale nie da rady.

Inaenka, popijająca...kompot z ogórków :P
_________________
""While I dance I can not judge, I can not hate, I can not separate myself from life. I can only be joyful and whole. This is why I dance."
- Hans Bos

-------------------------------------------------------
 
     
Fikcyjna 
Nowicjusz

Związek z tańcem:
uczeń, miłośnik
Wiek: 29
Posty: 13
Skąd: Katowice
Wysłany: Pią Paź 21, 2011 4:24 pm   

Może to jakaś chęć zapewnienia bezpieczeństwa? :D
_________________
“Myślę, że Baletnice stają na palcach tylko dlatego, żeby równocześnie dotykać nieba i ziemi”
"Baletnica nie jest seksowna, dopóki nie zacznie tańczyć."
 
 
     
madelaine 
Adept Baletu

Posty: 50
Wysłany: Pią Paź 21, 2011 7:04 pm   

inaenka napisał/a:
nie potrafię iść z lewej strony osoby towarzyszącej mi, o ile nikt nie idzie z mojej lewej.

Ja mam dokładnie to samo! Jeśli mam "zajętą" jedną stronę, to tylko lewą, nigdy prawą. Jeśli ktoś idzie z mojej prawej strony, a lewą mam pustą, to czuję jakieś takie... przeciążenie i skrępowanie.
Fikcyjna napisał/a:
Może to jakaś chęć zapewnienia bezpieczeństwa? :D

Inaenko, "któroręczna" jesteś? Ja prawo, może to faktycznie ma jakiś związek. :P
 
     
inaenka 
Koryfej


Związek z tańcem:
bliski
Posty: 762
Skąd: Manchester
Wysłany: Pią Paź 21, 2011 9:28 pm   

Jestem praworęczna. Nie wiem czy to ma znaczenie. Może raczej wynika z kompleksu profilu - prawy mam brzydszy ;)
Z bólem poddaję się tylko, gdy idę z jakimś dzieckiem, nigdy nie dopuszczam by szło od ulicy.
Poza tym zwykle sprawiam zamieszanie, bo albo znikam z pola widzenia, albo moje nagłe przemknięcia odebrane są jako chęć zmiany kierunku wędrówki w ogóle. Sama się z tego śmieję, skoro nie da rady zmienić. Poradziłam sobie z wieloma natręctwami i dziwactwami, ale to jedno mi zostało, koniec i kropka, punto redondo :)
_________________
""While I dance I can not judge, I can not hate, I can not separate myself from life. I can only be joyful and whole. This is why I dance."
- Hans Bos

-------------------------------------------------------
 
     
agata31 
Adept Baletu

Związek z tańcem:
uczeń
Posty: 236
Wysłany: Sob Paź 22, 2011 4:03 pm   

hehe nieźle :)
To może teraz ja się wypowiem:
- Mam lekkie podejście do życia staram się nie stresować ( bo wiem że będzie dobrze)
- Jestem wielką optymistką,
- Moją największą miłością jest Maanam, uwielbiam i kocham tą byłą już grupę, niestety, od czasu kiedy usłyszałam "Krakowski Spleen" inna muzyka nie wchodzi już w grę, mogłabym godzinami słuchać ich wszystkich płyt
- Uważam że dzisiejsza "muzyka" to kompletne dno ( choćby ze względu na fakt że, dzisiejsze teledyski gwiazdek to zwyczajne paradowanie nago, teksty też pozostawiają wiele do życzenia, ale wiadomo każdy ma swoje zdanie)
- Jestem bardzo tolerancyja, ale nie akceptuje głupoty, ludzi nie wiedzących czego chcą.
- Uwielbiam zapach książek

To na razie tyle, może coś się przypomni :)
_________________
Balet był.. może jeszcze będzie
Taki cień nadzieji..
 
 
     
Fikcyjna 
Nowicjusz

Związek z tańcem:
uczeń, miłośnik
Wiek: 29
Posty: 13
Skąd: Katowice
Wysłany: Sob Paź 22, 2011 6:07 pm   

agata31 napisał/a:
- Uważam że dzisiejsza "muzyka" to kompletne dno ( choćby ze względu na fakt że, dzisiejsze teledyski gwiazdek to zwyczajne paradowanie nago, teksty też pozostawiają wiele do życzenia, ale wiadomo każdy ma swoje zdanie)



Popieram w 100%!
_________________
“Myślę, że Baletnice stają na palcach tylko dlatego, żeby równocześnie dotykać nieba i ziemi”
"Baletnica nie jest seksowna, dopóki nie zacznie tańczyć."
 
 
     
Sagittaire 
Pierwszy Solista

Wiek: 41
Posty: 2809
Wysłany: Sob Paź 22, 2011 7:33 pm   

Czy myślicie, ze jako "odchył" forumowiczów mozna uznac zakładanie 5 różnych kont i w porywach toczenie dyskusji samego z sobą ? :D
 
     
Wyświetl posty z ostatnich:   

Odpowiedz do tematu Dodaj do serwisow: Bookmark and Share
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Strona wygenerowana w 0,25 sekundy. Zapytań do SQL: 13