www.balet.pl Strona Główna www.balet.pl
forum miłośników tańca

FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj

Poprzedni temat «» Następny temat
Taniec przez całe życie?
Autor Wiadomość
Maron 
Pierwszy Solista

Wiek: 33
Posty: 2668
Wysłany: Pią Kwi 14, 2006 8:19 pm   

ba. NIEMOŻLIWE.
_________________
Naucz się choreografii, a będziesz tańczyć dzień. Naucz się fundamentów, a będziesz tańczyć do końca życia. - Angel Ceja
 
 
 
małgo...
Adept Baletu


Posty: 165
Skąd: z pewnej doliny
Wysłany: Pią Kwi 14, 2006 9:35 pm   

...najwazniejsza jest miość....do tańca ,do innej osoby....tak więc sensem życia dla mnie jest to co kocham.....i kogo kocham
_________________
Dancing in the desert blowing up the sunshine
 
 
.:Odylia:. 
Koryfej

Związek z tańcem:
tancerka
Posty: 688
Wysłany: Sob Kwi 15, 2006 10:45 am   

dla mnie jest jedynym sensem...dlatego gdy go nie ma -nie ma mnie a raczej chciałabym żeby mnie nie było (interpretacja dowolna) :roll: :(
_________________
"Chcemy tylko tańczyć i milczeć..."
 
 
gonia 
Solista Baletu


Związek z tańcem:
miłośnik
Posty: 1705
Wysłany: Sob Kwi 15, 2006 1:06 pm   

ja balet bardzo kocham, ale on nie ma żadnej przyszłości w moim wypadku... ale kto się tym przejmuje ;) ? mam nadzieję, że zawsze będę go kochała, i że zawsze będę miała ochotę potańczyć... ale (tak jak pisała Marysia W ) też uważam, że od baletu ważniejsza jest rodzina- więc gdy będę musiała zrezygnować z baletu na rzecz rodziny- zrobię to. ale chyba do końca życia będę lubiła chociaż trochę potańczyć... bo takiej przygody jak balet się nie zapomina
_________________
Na forum wróciłam po 2 latach, widać nie da się żyć bez tańca, chociaż już zapewne do niego nie wrócę. Trochę jakby nowe życie.
Nie wiem, czy wróciłam na stałe, może za chwilę znów zniknę. Ale co jakiś czas zaglądnę.
 
 
 
Bajaderka 
Pierwszy Solista


Związek z tańcem:
tancerz
Posty: 2382
Skąd: Kraków
Wysłany: Sob Kwi 15, 2006 3:36 pm   

U mnie balet zajmuje ogromną część w życiu, w sercu. Ja żyję baletem, ale nie można też przesadzać, przynajmniej ja tak uważam, wszystko powinniśmy robić w granicach rozsądku. Nie można żyć samym baletem, a nóż coś kiedyś nie wyjdzie, trafi się poważna kontuzja i trzeba przestać tańczyć, nie ma wyjścia. Zawsze wtedy trzeba mieć jakąś drugą drogę życia, którą wybierzemy sobie wcześniej, myślę, że musimy w jakiś sposób zabezpieczać sobie przyszłość.

Oczywiście- wiążę swoją przyszłość z baletem, chce robić coś w tym kierunku, chciałąbym tańczyć w jakimś teatrze, chociaż w corps de ballet..
Dla mnie balet jest czymś, przez co mogę wyrazić swoje uczucia, emocje... mogę wyrzucić z siebie żal, smutek, złość... i zawsze tym będzie.
Ale muszę się liczyć z tym, że kiedyś może mi się przydarzyć coś przykrego i nie bedę mogła tańczyć. Przeciez nie odbiorę sobie wtedy życia- ba, byłabym do tego zdolna, ale po co to robić? Przecież jeśli nie tańczymy możemy oglądać i podziwiać innych. To też jest piękne. A tego nam nikt nie odbierze.
_________________
You can take the Dancer out of the Dance, but you can't take the Dance out of the Dancer
 
 
 
małgo...
Adept Baletu


Posty: 165
Skąd: z pewnej doliny
Wysłany: Sob Kwi 15, 2006 4:53 pm   

no tak jeżeli przydaży sie jakaś kontuzja to nici z naszego tańczenia.....dlatego mam inna pasje w życiu oprucz balet , choć po części są związane....Fotografia....kocham to ...a robienie zdjec baletnicą jest cudowne....apropo szukam modelki???... :D :D
_________________
Dancing in the desert blowing up the sunshine
 
 
Nena 
Koryfej


Związek z tańcem:
miłośnik
Wiek: 30
Posty: 704
Skąd: z monitora...
Wysłany: Sob Kwi 15, 2006 5:13 pm   

To ja baaardzo chętnie :P Ale trochę niefotogeniczna jestem :P

Ja niestety nie mam żadnych specjalnych pasji poza tańcem... Ale lubię śpiew, języki obce... Więc jeśli coś by się stało i nie mogłabym tańczyć, na pewno bym się załamała, ale żyłabym dalej i szukała innej pasji :)
_________________
Gość, masz ode mnie buziaka :)
 
 
 
Maron 
Pierwszy Solista

Wiek: 33
Posty: 2668
Wysłany: Sob Kwi 15, 2006 5:25 pm   

ale co by było gdybyś dostała tej kontuzji w wieku 20-kilku lat?
_________________
Naucz się choreografii, a będziesz tańczyć dzień. Naucz się fundamentów, a będziesz tańczyć do końca życia. - Angel Ceja
 
 
 
Nena 
Koryfej


Związek z tańcem:
miłośnik
Wiek: 30
Posty: 704
Skąd: z monitora...
Wysłany: Sob Kwi 15, 2006 6:04 pm   

Myślę, że w końcu po jakimś czasie bym się z tym pogodziła... Nie miałabym wyboru ;)
Jest jeszcze wiele rzeczy do robienia.

Ale nadal mam nadzieję, że taka kontuzja się nie przydarzy i będę jeszcze długo, długo cieszyć się baletem :)
_________________
Gość, masz ode mnie buziaka :)
 
 
 
Kasia :)) 
Pierwszy Solista


Związek z tańcem:
oby wieczny!
Wiek: 73
Posty: 2627
Skąd: z dwóch końców Polski;D
Wysłany: Sob Kwi 15, 2006 6:11 pm   

balet przez cale zycie bedzie moja pasja jednak nie zawsze bede tanczyc. gdybym miala lepsze predyspozycje to moze wiazalabym z tym jakas przyszlosc, chociazby jako dodatek. ale nie mam i trudno. teraz dodali nam 4 lata baletu w klasie repertuarowej, moze potem jeszcze cos doloza. nie wiem jednak czy bedac na studiach poradzilabym sobie jeszcze z baletem.
jesli trzeba bedzie zrezygnowac, to zrobie to, mimo ze z wielkim bolem. znajde sobie inne zajecia, na pewno rowniez warte uwagi i oddania sie im, tylko ze bedzie ich mniej.
bo z tego co wiem teraz mamy 8godzin tygodniowo baletu (lekcyjnych) i wszyscy narzekaja ze jest za malo (nauczyciele), wiec pewnie nam doloza...
nie wiem kiedy przekrocza granice, a mam nadzieje ze tego nie zrobia.
ale jesli, bede gotowa zrezygnowac... jednak z samego tanca nigdy calkowiecie nie zrezygnuje. przeciez sa nawet jakies zajecia dla doroslych ;)
_________________
wieczny tańcogłód.
 
 
 
aankaa_baletnica=) 
Solista Baletu


Związek z tańcem:
uczennica
Wiek: 31
Posty: 1516
Skąd: Kraków
Wysłany: Sob Kwi 15, 2006 9:17 pm   

Właśnie dlatego, że zawsze może zdażyc sie cos przykrego (kontuzja) i pozatym baletnicą mozna byc do jakiego czasu i jeszcze ja nie jestem jakos szczególnie uzdolniona to może chciałbym wiązac przyszłośc z baletem, ale częściowo. Oprócz tego chciałbym isc na studia i miec jakiś normalny (chodzi o to że nie tymczasowy) zawód.
 
 
 
małgo...
Adept Baletu


Posty: 165
Skąd: z pewnej doliny
Wysłany: Sob Kwi 15, 2006 9:55 pm   

no właśnie studia sa bardzo ważne...ale nie przestane tańczyć , a jak juz będę nie chce powiedzieć stara to będę uczyc takie małe dzieciaczki ja sie stoi na releve i takie tam.....
_________________
Dancing in the desert blowing up the sunshine
 
 
Tranquility 
ADMINISTRATOR


Związek z tańcem:
uczeń/tancerz
Posty: 1173
Wysłany: Nie Kwi 16, 2006 12:20 am   

i tutaj pojawia się pytanie, czy z baletem (tudzież tańcem) naprawdę wiążemy swą przyszłość? jedni tak, inni nie... dobrym rozwiązaniem, ale i potwornie trudnym, jest połączenie nauki, np. na jakiejś uczelni wyższej, z tańcem w celu zdobycia wykształcenia i jakiś perspektyw na ewentualną pracę w innym zawodzie niż tancerz... takie swojego rodzaju zabezpieczenie.
_________________

- A sztuka? - zapytał.
- Jest chorobą.
 
 
 
just_me 
Corps de Ballet


Wiek: 34
Posty: 372
Skąd: Kraków
Wysłany: Nie Kwi 16, 2006 4:35 pm   

Masz rację Tranq, ale sam napisałeś, że to niezwykle trudne. Większość, która nie ma pewności, że uda jej się znaleźć pracę w zawodzie tancerza, pewnie wybierze naukę. Takie wybór wiąże się z ogromnymi konsekwecjami.
_________________
What would happen to Juliet if there was no Romeo?
 
 
aankaa_baletnica=) 
Solista Baletu


Związek z tańcem:
uczennica
Wiek: 31
Posty: 1516
Skąd: Kraków
Wysłany: Nie Kwi 16, 2006 7:06 pm   

Ja bym chciała zrobic tak jak mówi Tranq... ale narazie jeszcze mam dużo czasu... Więc nie musze sie tak mocno nad przyszłością zastanawiac :D
 
 
 
sfra 
Solista Baletu

Związek z tańcem:
baletoman
Posty: 1605
Skąd: Varsovie
Wysłany: Nie Kwi 16, 2006 9:22 pm   

Już coraz bardziej ogólnikowo się tutaj zrobiło. Temat przenosimy więc do Pogadalni, gdzie takie rozmowy o życiu i śmierci bardziej pasują :wink: - s
_________________
sfra- odnaleziony pośród manewrów sztuki i jezyka francuskiego
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   

Odpowiedz do tematu Dodaj do serwisow: Bookmark and Share
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Strona wygenerowana w 0,09 sekundy. Zapytań do SQL: 12