www.balet.pl Strona Główna www.balet.pl
forum miłośników tańca

FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj

Poprzedni temat «» Następny temat
....jak sie nie garbić?!!!!!!
Autor Wiadomość
Bajaderka 
Pierwszy Solista


Związek z tańcem:
tancerz
Posty: 2382
Skąd: Kraków
Wysłany: Sob Mar 24, 2007 1:02 am   

Nie do końca tak jest. Nie wystarczy się wyprostować, żeby plecy były całkiem płaskie, tzn. aby łopatki były schowane. Tak naprawdę trudno jest trzymać schowane łopatki, gdy nie ma się prawidłowo ustawionych pleców (barre au sole się kłania). Jedynym sposobem na całkiem płaskie plecy w łopatkach jest rozciągnięcie ich na zewnętrzne strony.... tak jakbyście rozłożyli ręce do boku, chwycili za coś i ciągneli próbując jakby rozerwać się na dwie połówki:wink:

hi hi, pokrętnie strasznie to tłumaczę.

Spróbujcie sobie coś takiego: stańcie bokiem do lustra, wyciągnijcie ręce w bok (ale tak żeby nie zasłaniały pleców) i postarajcie się ciągnąć każdą w zewnętrzną stronę. Popatrzcie teraz na swoje plecy- powinny być płaskie. I takie mają pozostać przez cały czas ćwiczenia (znaczy hm, napewno podczas niektórych ruchów będą wystawać, to normalne).

W sumie znam takie ćwiczenie jeszcze na płaskie plecy: zataczamy takie półkole ramionami, przez górę do tyłu i opuszczamy je w dół (tak jak to przystało w balecie). Noi teraz staramy się rozciągać łopatki w zewnętrzne strony- powinno pomóc.

Nie wiem, czy mnie do końca rozumiecie- jeśli nie, to pytajcie; mam nadzieję, że do czegoś to się wam przyda:)
 
 
 
szerina 
Adept Baletu

Związek z tańcem:
uczeń
Posty: 96
Wysłany: Sob Mar 24, 2007 4:13 pm   

---
Ostatnio zmieniony przez szerina Sob Lut 05, 2011 6:09 pm, w całości zmieniany 2 razy  
 
 
Cheryl 
Solista Baletu


Posty: 1890
Wysłany: Sob Mar 24, 2007 6:02 pm   

W telewizji swojego czasu reklamowali słynne piszczące "pajączki" ale moim zdaniem to nie pomaga. Bo to nie my trzymamy plecy tylko jakieś opaski. Ja jestem cały czas prosta przez kontrowalanie w I kl. OSB ;) Myślę, że największe efekty da pilnowanie samej siebie ;)
_________________
Klawisze pianina są czarne i białe, ale grają niczym milion kolorów w Twojej podświadomości.
 
 
szerina 
Adept Baletu

Związek z tańcem:
uczeń
Posty: 96
Wysłany: Sob Mar 24, 2007 6:19 pm   

---
Ostatnio zmieniony przez szerina Sob Lut 05, 2011 6:04 pm, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
Cheryl 
Solista Baletu


Posty: 1890
Wysłany: Sob Mar 24, 2007 6:20 pm   

No właśnie można to porówna do Sauna Effecy (ten pasek zakładany na brzuch itd,) to nie my coś robimy tylko coś za nas i to w dodatku pewnie nieskutecznie ;(
_________________
Klawisze pianina są czarne i białe, ale grają niczym milion kolorów w Twojej podświadomości.
 
 
szerina 
Adept Baletu

Związek z tańcem:
uczeń
Posty: 96
Wysłany: Sob Mar 24, 2007 6:29 pm   

---
Ostatnio zmieniony przez szerina Sob Lut 05, 2011 6:04 pm, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
~ balerinka ~ 
Corps de Ballet


Związek z tańcem:
Uczennica
Wiek: 30
Posty: 519
Wysłany: Sob Mar 24, 2007 6:51 pm   

Mi kiedyś ktos powiedział, że można dać ręce do tyłu i włożyć pomiędzy nie kijek (poziomo). Tak po 10 minut dziennie i po jakimś czasie są efekty :D
_________________
"And I just thought, this is what I want to be. And I knew that dancing would be my chosen profession."

Suzanne Farrell
 
 
szerina 
Adept Baletu

Związek z tańcem:
uczeń
Posty: 96
Wysłany: Sob Mar 24, 2007 6:57 pm   

---
Ostatnio zmieniony przez szerina Sob Lut 05, 2011 6:03 pm, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
Polineczka
Nowicjusz


Posty: 10
Wysłany: Nie Mar 25, 2007 1:46 pm   

Ja kiedyś chodziłam na korekcyjna i własnie tam były też ćwiczenia z kijkiem, ale to nie skutkowało
_________________
Kocham taniec!!!!!
 
 
szerina 
Adept Baletu

Związek z tańcem:
uczeń
Posty: 96
Wysłany: Nie Mar 25, 2007 1:55 pm   

---
Ostatnio zmieniony przez szerina Sob Lut 05, 2011 5:59 pm, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
poprostu JA
Nowicjusz


Posty: 14
Wysłany: Wto Mar 27, 2007 10:03 pm   

SAMOKONTROLA i SAMODYSCYPLINA :)
to mi pomogło i teraz są efekty:)
 
 
gonia 
Solista Baletu


Związek z tańcem:
miłośnik
Posty: 1705
Wysłany: Sro Mar 28, 2007 4:39 pm   

ja jak się garbię to od razu przed oczyma staje mi widok mojego kręgosłupa, jak już na nim garb rośnie i w ogóle :shock: :shock: :shock: no i przy garbieniu się bolą mnie plecy, więc....
_________________
Na forum wróciłam po 2 latach, widać nie da się żyć bez tańca, chociaż już zapewne do niego nie wrócę. Trochę jakby nowe życie.
Nie wiem, czy wróciłam na stałe, może za chwilę znów zniknę. Ale co jakiś czas zaglądnę.
 
 
 
Tranquility 
ADMINISTRATOR


Związek z tańcem:
uczeń/tancerz
Posty: 1173
Wysłany: Sob Mar 31, 2007 5:07 pm   

niektórzy zalezają też pływanie, głównie grzbietem.
_________________

- A sztuka? - zapytał.
- Jest chorobą.
 
 
 
szerina 
Adept Baletu

Związek z tańcem:
uczeń
Posty: 96
Wysłany: Sob Mar 31, 2007 5:16 pm   

---
Ostatnio zmieniony przez szerina Sob Lut 05, 2011 6:00 pm, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
Joanna 
ADMINISTRATOR


Związek z tańcem:
tancerka?
Posty: 2981
Wysłany: Sob Mar 31, 2007 6:58 pm   

bo plywanie ogolnie wplywa dobrze na plecy, na rozwoj miesni itd, ale na balecie mozna popracowac nad szczegolami postawi, itd. Plywacy maja zaokraglone barki, w balecie z kolei jest odwrotnie - barki ida w dol i do tylu, co daje efekt ladnej postawy.
_________________
"Plié is the first thing you learn and the last thing you master" Suzanne Farrell
 
 
Fleuve 
Adept Baletu


Związek z tańcem:
miłośnik
Wiek: 31
Posty: 267
Wysłany: Sro Kwi 11, 2007 7:19 pm   

Mi pomaga samodyscyplina :wink: A co do Pajączka - moja kuzynka go posiada i wcale nie skutkuje...
 
 
Anna-Maria 
Koryfej


Posty: 640
Skąd: Luboń / Poznań
Wysłany: Sro Kwi 11, 2007 7:20 pm   

Ja jak się zaczynam garbić, to od razu myśl: Balet=prosta pozycja i od razu się prostuję ;]
_________________
she wolf
 
 
Tranquility 
ADMINISTRATOR


Związek z tańcem:
uczeń/tancerz
Posty: 1173
Wysłany: Sro Kwi 11, 2007 9:27 pm   

to chyba jest tak, że trzeba się przezwyczaić do takiej postawy. mięśnie muszą "złapać". :D :D
ja mam często wrażenie, że nie mam głowy nad kręgosłupem, a jakoś tak wysuniętą do przodu... ale może to tylko wrażenie... ;) :D
_________________

- A sztuka? - zapytał.
- Jest chorobą.
 
 
 
Czajori 
Solista Baletu


Związek z tańcem:
na całe życie! :)
Posty: 1638
Skąd: Gdańsk
Wysłany: Sro Kwi 11, 2007 10:12 pm   

Ja z kolei mam odwrotny problem - głowę mam "za" kręgosłupem, a wszyscy moi nauczyciele tańca mówią, że mam zbytnią tendencję, żeby kłaść tułów do tyłu, przez co 'nie stoję nad nogami". Takie są skutki przesadnego dbania o prostą postawę :? Czy ktoś wie, jak ułatwić prawidłowe ustawienie nad nogami?
_________________
Anna Pawłowa nigdy nie zakręciła więcej niż dwa piruety, ale jakiż wyraz miały jej arabeski!
 
 
cynamonek
Adept Baletu


Wiek: 34
Posty: 112
Skąd: Mysłowice
Wysłany: Sro Kwi 11, 2007 11:56 pm   

Tranquality napisał/a:
ja mam często wrażenie, że nie mam głowy nad kręgosłupem, a jakoś tak wysuniętą do przodu... ale może to tylko wrażenie... ;) :D


oj ja mam podobnie tylko u mnie to nie jest wrażenie tylko prawdziwa rzeczywistosć ;P ogolnie głowę mam bardzo wysuniętą do przodu przez co czasem nazywana jestem indykiem :lol: ale pracuję nad tym ;) głównie przez samokontrolę ;)
_________________
www.friida.blog.pl
 
 
 
.:Agga:. 
Solista Baletu


Związek z tańcem:
uczeń
Posty: 1164
Skąd: Gdynia
Wysłany: Czw Kwi 12, 2007 7:59 am   

Tez mam taki problem z glowa - za bardzo wysunieta do przodu. Slyszalam ze dobrym spospbem na to jest lekkie uniesie brody w gore, wtedy glowa powinna "wrocic" na swoje miejsce.
 
 
 
raisa
Solista Baletu


Związek z tańcem:
Uczeń OSB
Wiek: 28
Posty: 1070
Skąd: z piosenki Grabaża ;)
Wysłany: Czw Kwi 12, 2007 8:32 am   

Czajori napisał/a:
Ja z kolei mam odwrotny problem - głowę mam "za" kręgosłupem, a wszyscy moi nauczyciele tańca mówią, że mam zbytnią tendencję, żeby kłaść tułów do tyłu, przez co 'nie stoję nad nogami".


Ja miałam na początku taki sam problem ale na każdej lekcji pamiętałam żeby tułów kłaść nad nogami a może jeszcze bardziej-trochę przesadzałam ale później to się uregulowało i teraz jest ok.

Ale ostatnio mam takie dziwne uczucie, że gdy się garbię to robię coś koszmarnie złego i odruchowo się prostuje...
_________________
"Ale próbować warto"
William Wharton
 
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   

Odpowiedz do tematu Dodaj do serwisow: Bookmark and Share
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Strona wygenerowana w 0,08 sekundy. Zapytań do SQL: 13