www.balet.pl Strona Główna www.balet.pl
forum miłośników tańca

FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj

Poprzedni temat «» Następny temat
....jak sie nie garbić?!!!!!!
Autor Wiadomość
małgo...
Adept Baletu


Posty: 165
Skąd: z pewnej doliny
Wysłany: Czw Mar 30, 2006 3:20 pm   ....jak sie nie garbić?!!!!!!

......zawsze sie garbie staram sie chodzić wyprostowana no ale często o tym zapominam....kiedy cwicze przy drążku wszystko jest raczej ok...nale potem opadam na siłach razem z moimi ramionami......prosze o rady
_________________
Dancing in the desert blowing up the sunshine
 
 
sfra 
Solista Baletu

Związek z tańcem:
baletoman
Posty: 1605
Skąd: Varsovie
Wysłany: Czw Mar 30, 2006 4:12 pm   

swiadomośc ciała albo kołnierz usztywniający + pajączek
_________________
sfra- odnaleziony pośród manewrów sztuki i jezyka francuskiego
 
 
arabeseczka
Nowicjusz

Posty: 34
Skąd: Zawiercie
Wysłany: Czw Mar 30, 2006 4:38 pm   

świadomość ciała przede wszystkim! mnie pomogło zapisanie w pamięci mojej zgarbionej sylwetki widzianej w lustrze :twisted: od tamtej pory zawsze, gdy się zgarbię, przypomina mi sie ten straszny widok i sie prostuję :D dlatego teraz już coraz rzadziej sie garbię :)
_________________
Mądrość to umiejętność właściwego wykorzystania inteligencji.
 
 
 
czekoladka
Corps de Ballet


Posty: 328
Skąd: Kielce
Wysłany: Czw Mar 30, 2006 6:02 pm   

pajaczek to dobre rozwiazanie :lol:
_________________
tu warto zajrzec zapraszam www.ktt.pl (Kielecki Teatr Tanca)
 
 
 
.:tutu:.
Corps de Ballet

Posty: 404
Skąd: Gdańsk
Wysłany: Czw Mar 30, 2006 7:35 pm   

Mam z tym spore klopoty... Caly czas nie moge sie pilnowac zeby trzymac plecy prosto :? ale coraz lepiej mi idze :)
 
 
Goosia
Corps de Ballet

Posty: 449
Wysłany: Czw Mar 30, 2006 8:13 pm   

tak też mam ten problem - bardzo ważne sa mieśnie brzucha :)
 
 
Czajori 
Solista Baletu


Związek z tańcem:
na całe życie! :)
Posty: 1638
Skąd: Gdańsk
Wysłany: Pią Mar 31, 2006 11:53 am   

Zgadza się - mocne mięśnie brzucha pozwalają dobrze trzymać kręgosłup.
_________________
Anna Pawłowa nigdy nie zakręciła więcej niż dwa piruety, ale jakiż wyraz miały jej arabeski!
 
 
.:Agga:. 
Solista Baletu


Związek z tańcem:
uczeń
Posty: 1164
Skąd: Gdynia
Wysłany: Pią Mar 31, 2006 5:21 pm   

Moim zdaniem przedewszystkim trzeba PAMIĘTAĆ o trzymaniu prawidlowej postawy. Ja np z poczatku mialam z tym duze problemy, ale teraz pilnuje sie i na kazdym kroku staram sie o tym pamietac. Paczatki byly dosc trudne bo kregoslup bolal - buntowal sie ale teraz jest juz przezwyczajony, tylko ja czasami o tym zapominam ;) . Mam jeszcze problemy zeby trzymac kregoslup prosto jak chodze, ale to raczej kwestia czasu.
 
 
 
Bajaderka 
Pierwszy Solista


Związek z tańcem:
tancerz
Posty: 2382
Skąd: Kraków
Wysłany: Sob Kwi 01, 2006 12:28 pm   

Gosia, pajączka sobie kup :lol:

Taka rada juz sie pojawiła, więc po co ją powtarzać ? - s
_________________
You can take the Dancer out of the Dance, but you can't take the Dance out of the Dancer
 
 
 
małgo...
Adept Baletu


Posty: 165
Skąd: z pewnej doliny
Wysłany: Sob Kwi 01, 2006 5:29 pm   

....no z tym brzuchem to fajna sprawa...pomysle(poćwicze) dzieki!!!!!!
_________________
Dancing in the desert blowing up the sunshine
 
 
Nusia
Adept Baletu


Posty: 213
Wysłany: Nie Kwi 02, 2006 7:11 pm   

He, he ten temat bardzo pozytywnie na mnie działa, szczerze powiedziawszy nawet go nie czytam, ale jak tylko wchodzę w dział "praktyka" to taki prąd przebiega mi przez plecy i natychmiast stają się prościutkie :D
 
 
.:Agga:. 
Solista Baletu


Związek z tańcem:
uczeń
Posty: 1164
Skąd: Gdynia
Wysłany: Pon Kwi 03, 2006 4:02 pm   

U mnie tak dziala tytul tematu. Moze wyjsciem jest zrobic sobie taki wieli napis w pokoju i od czasu do czasu patrzec na niego ..:)
 
 
 
catherine
Nowicjusz


Posty: 5
Skąd: podkarpacie
Wysłany: Pon Kwi 03, 2006 7:44 pm   

ja zeby sie nie garbic robiłam tak: rano robiłam mostek i tak stałam z 2, 3 minuty i juz potem bolały mnie plecy kiedy sie garbiłam :D
 
 
 
Nusia
Adept Baletu


Posty: 213
Wysłany: Pon Kwi 03, 2006 9:16 pm   

Ja to jestem rano taki "sztywniak";) że w życiu po wstaniu z łóżka mostka nie zrobię , ani szpagatu. To juz wolę sobie temat na forum czytać. A może sobie taką tapetę w komputerze zrobię...?


Fantastycznie Nusiu, tylko kogo to interesuje ? Prosze umieszczać tutaj wpisy merytoryczne, a nie typu: "nie chce mi się ćwiczyć 100 dni", albo "moze zacznę ćwiczyć". Prezentujcie efekty, zachęcajcie innych, pomagajcie! -s :wink:
 
 
Goosia
Corps de Ballet

Posty: 449
Wysłany: Sro Kwi 05, 2006 9:12 pm   

jest jeszcze takie ćwiczenie na świadome zachowywanie postawy:
staje sie przy scianie i dociska sie czesc krzyżową i ledzwiową kręgosłupa do sciany, z jednoczesnym zachowaniem prostego karku. Dla osób z lordozą raczej niewykonalne ;)

*kiedy jestem zmęczona to nawet nie ma mowy o jakimś parwidłowym trzymaniu postawy, plecy same mi sie garbią
 
 
Kasia :)) 
Pierwszy Solista


Związek z tańcem:
oby wieczny!
Wiek: 73
Posty: 2627
Skąd: z dwóch końców Polski;D
Wysłany: Sro Kwi 05, 2006 10:27 pm   

ja nie moge docisnac do sciany odcinka ledzwiowego [lordoza....]

jesli chodzi o garbienie sie, to sam fakt, ze jestem zazwyczaj najwyzsza w grupie wyrabia we mnie tendencje do garbienia sie, by troche podpasowac do innych. ale jakos nie garbie sie gdy stoje.. tylko gdy siedze.. wlasciwie nie wiem czy mozna nazwac to garbieniem sie, bo ja tak jakby wysuwam tylek na poczatek krzesla a reszta sie opieram...[czyli troche jak na lezaku ;) ]...

rodzice zawsze mi wolali, zebym sie nie garbila, moze dlatego mam taka dosyc sztywna postawe.. [czasami]
_________________
wieczny tańcogłód.
 
 
 
.:Agga:. 
Solista Baletu


Związek z tańcem:
uczeń
Posty: 1164
Skąd: Gdynia
Wysłany: Czw Kwi 06, 2006 1:14 pm   

sprawdzilam sposobem Goosi i okazalo sie ze nie moge docisnac odcinka ledzwiowego - czy to oznacza ze mam lordoze? Ostatnio podczas wizyty u lekarza prosiam zeby sprawdzil moj kregoslupi stwierdzil jak to jest u mnie z ta lordoza, powiedzial ze wszystko jest dobrze i ze nie widzi u mnie oznak tego schorzenia. Wiec co teraz? Mam lordoze, krzywy kregoslup czy jeszcze soc innego? Juz nic z tego nie rozumiem.
 
 
 
Kasia :)) 
Pierwszy Solista


Związek z tańcem:
oby wieczny!
Wiek: 73
Posty: 2627
Skąd: z dwóch końców Polski;D
Wysłany: Czw Kwi 06, 2006 4:23 pm   

poloz sie na ziemi i zwroc uwage czy twoj odcinek ledzwiowy jest bliski z podloga.. jesli nie to masz lordoze.. tak samo ze staniem przy scianie.
_________________
wieczny tańcogłód.
 
 
 
Zytka
Nowicjusz

Posty: 2
Wysłany: Czw Kwi 06, 2006 5:29 pm   

Problem w tym, że nasz kręgosłup jest tak zbudowany, że posiada naturalne kifozy i lordozy: kifozy: piersiową i krzyżowo-guziczną; lordozy: szyjną oraz lędźwiową właśnie. Tak więc moim zdaniem jedyną osobą, która może ocenić odstępstwa od prawidłowej budowy kręgosłupa jest lekarz :) A piszę to jako studentka Akademii Medycznej, tak notabene ;)
 
 
Goosia
Corps de Ballet

Posty: 449
Wysłany: Czw Kwi 06, 2006 6:06 pm   

tak, ale równie naturalne jest to ze nasz kręgosłup POWINIEN być w stanie docisnąć sie całkowicie do podłoża i jeśli tak nie jest oznacza to lub zbyt mała jego giętkosć lub lordoze. Na kazdych zajęciach gimnastyki korekcyjnej schorzen kregosłupa jest to ćwiczenie wykonywane, a sposobem na sprawdzenie poprawy jest własnie takze to cwiczenie...
 
 
.:Agga:. 
Solista Baletu


Związek z tańcem:
uczeń
Posty: 1164
Skąd: Gdynia
Wysłany: Pią Kwi 07, 2006 4:27 pm   

Jestescie pewne ze podczas lezenia kregoslup calkowicie (lub tylko lekko) powinien nie dotkac ziemi? Ja jakos do konca nie jestem przekonana. Musze sie wybrac do jakiegos znawcy w tej sprawie ;)
Moze wreszcie sie dowiem czy mam cos nie tak z kregoslupem, czy to tylko moje wymysly..
 
 
 
Joanna 
ADMINISTRATOR


Związek z tańcem:
tancerka?
Posty: 2981
Wysłany: Czw Kwi 13, 2006 8:50 pm   

Goosia napisał/a:
tak, ale równie naturalne jest to ze nasz kręgosłup POWINIEN być w stanie docisnąć sie całkowicie do podłoża i jeśli tak nie jest oznacza to lub zbyt mała jego giętkosć lub lordoze. Na kazdych zajęciach gimnastyki korekcyjnej schorzen kregosłupa jest to ćwiczenie wykonywane, a sposobem na sprawdzenie poprawy jest własnie takze to cwiczenie...


Niezupełnie. Naturalne ułożenie kręgosłupa wygląda u każdego trochę inaczej. Zbyt duża lordoza (bez względu na to, w którym miejscu) jest zarówno niekorzystna, jak i zbyt 'prosty' kręgosłup (gorzej wtedy amortyzuje wstrząsy).
Oczywiście, umiejętnosć dociśnięcia kręgosłupa do podłoża (w leżeniu na plecach) jest jak najbardziej wskazana, ale wcale nie chodzi o to, aby to była stała pozycja pleców.
_________________
"Plié is the first thing you learn and the last thing you master" Suzanne Farrell
 
 
szerina 
Adept Baletu

Związek z tańcem:
uczeń
Posty: 96
Wysłany: Czw Lut 08, 2007 3:20 pm   

---
Ostatnio zmieniony przez szerina Sob Lut 05, 2011 6:33 pm, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
Marysia W 
Koryfej


Wiek: 29
Posty: 815
Skąd: Gdańsk
Wysłany: Czw Lut 08, 2007 3:23 pm   

Prostować się -przede wszystkich. Staraj się też dawać ramiona do tyłu, żeby łopatki się "chowały" do środka. Może też spróbuj wymachy ramionami, i takie ćwiczenie, jak się robi na siłowni - rozchylaj zgięte ręce- składaj - rozchylaj - składaj. Powinno pomóc.
 
 
 
Polineczka
Nowicjusz


Posty: 10
Wysłany: Sob Mar 24, 2007 12:38 am   

Jak bedziesz wyprostowana to łopatki same powinny ci sie schowac
_________________
Kocham taniec!!!!!
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   

Odpowiedz do tematu Dodaj do serwisow: Bookmark and Share
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Strona wygenerowana w 0,18 sekundy. Zapytań do SQL: 12