www.balet.pl Strona Główna www.balet.pl
forum miłośników tańca

FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj

Poprzedni temat «» Następny temat
czy trudno dostać się do szkoły baletowej
Autor Wiadomość
eldaju
Nowicjusz

Posty: 20
Wysłany: Sro Mar 22, 2006 5:20 pm   

rozmawiałam z p. dyrektor szkoły i p. wicedyrektor, i ze statutu szkoły i roporządzenia ministra wynika, że jeżeli dziecko jest przyjmowane do starszej klasy, musi zdać egzaminy zaliczeniowe obowiązujące w klasach do których nie chodziło. W przypadku Elizy jest to 1 egzamin zaliczający klase pierwsza. WIadomo, że ten egzamin będzie bardziej formalny ale nie chciałabym, żeby dziecko rozczarowało się na końcowym etapie.
 
 
sisi
ADMINISTRATOR


Posty: 1620
Skąd: z daleka
Wysłany: Sro Mar 22, 2006 5:21 pm   

niestety tańca nie da sie nauczyć z obrazka, ale może warto skontaktować się z którymś z tancerzy Teatru Wielkiego w Łodzi - moze by się zgodził/a udzielić twojej córce prywatnej lekcji i pokazać jej podstawowe rzeczy, zwrócić uwagę o czym pamiętać itd. ?
cokolwiek będzie musisz wspierać swoje córki psychicznie, bo na pewno będzie wiele ciężkich momentów. ale radość tańczenia wszystko wynagrodzi :)
_________________
you broke my heart cause I couldn't dance
you didn't even want me around
but now I'm back to let you know
I CAN REALLY SHAKE THEM DOWN!!
 
 
eldaju
Nowicjusz

Posty: 20
Wysłany: Sro Mar 22, 2006 5:32 pm   

dzieki sisi zdaję sobie sprawę z tego , że nie można się nauczyć tańca z obrazka, chciałam tylko żeby przed tym egzaminem " posmakowała " o co chodzi. No i , zeby uniknąć rozczarowania.
 
 
Gość 
Solista Baletu


Związek z tańcem:
tancerka
Posty: 1107
Wysłany: Sro Mar 22, 2006 6:18 pm   

Wideoteka baletowa jest w szkole - wydaje mi się, że stamąd mogłabyś wypożyczyć kasety.
W innych baletówkach nie trzeba zaliczać wczesniejszych lat. Ale jeżeli ktoś (np. z powodu kontuzji) nie pojawi się na egzaminie końcoworocznym (nbyćmoże już o tym wiesz, że na koniec każdej klasy jest egzamin z przedmiotów zawodowych) to zalicza rok, ale na początku następnej klasy zdaje ten egzamin - i jest to raczej formalność. Dlatego wydaje mi się, że w przypadku Twojej córki także ten egzamin nie bedzie miał wielkiego znaczenia.
 
 
eldaju
Nowicjusz

Posty: 20
Wysłany: Sro Mar 22, 2006 6:28 pm   

dzięki : )))
Wiecie jakie sa mamy, staraja sie chronic dzieciaki przed rozczarowaniami : ))))
To, że się dostała do tej szkoły było dla mnie totalnym zaskoczeniem i podchodziłam do tego sceptycznie, ale za kazdym razem jak przechodziła nastepny etap coraz bardziej "miekłam" i zaczęłam wierzyć w nią.
 
 
Marysia W 
Koryfej


Wiek: 29
Posty: 815
Skąd: Gdańsk
Wysłany: Sro Mar 22, 2006 7:42 pm   

Tak, u mnie sprawdzali przydatność do tańca, rozciągnięcie, wykręcenie i wyskok. Pytali się także o oceny z innych przedmiotów: matematyka, j. polski itd. Co do klasyki; chodzę do pierwszej klasy do końca roku, a z ludowym i rytmiką świetnie sobie poradziłam, po prostu jakoś tak wyszło.. więc myślę, że u twojej córki będzie podobnie. :wink:
Pozdrawiam
 
 
 
Tanc... 
Corps de Ballet


Związek z tańcem:
Tancerz,choreo,naucz
Wiek: 53
Posty: 538
Skąd: Gdańsk
Wysłany: Sro Mar 22, 2006 10:33 pm   

Marysia W napisał/a:
Nie, nie żałuję. To pewnie minie.. ale jest ciężko...
Marysiu ,w OSB nie jest łatwo ,ale sama chciałaś ...pamiętam to jesczcze i bądź dalej konsekwentna w swoim działaniu ...Pozdrawiam 8)
 
 
eldaju
Nowicjusz

Posty: 20
Wysłany: Sob Mar 25, 2006 8:36 pm   

Słuchajcie!!!!!
Zdała, zdała i jeszcze raz zdała : )))))
Egzamin zaliczający pierwszą klase : ))
BArdzo dziekuję wszystkim, którzy dzielnie mnie wspierali i odpowiadali na moje wszystkie pytania i słuzyli radą.
wiem, że teraz dużo pracy i wysiłków przed nią, sporo wyrzeczeń - a ja muszę ja w tym wspierać.
Jeżeli ktoś jeszcze pamięta swoje początki, to bedę wdzieczna za rady i wskazówki, napiszcie co ją może czekać i jak sobie z tym radzic : ))) Jeszcze raz dzieki wszytskim : )))!!!!
 
 
Nena 
Koryfej


Związek z tańcem:
miłośnik
Wiek: 30
Posty: 704
Skąd: z monitora...
Wysłany: Sob Mar 25, 2006 9:04 pm   

Ooooch, gratuluję! :D

I życzę powodzenia! :D
_________________
Gość, masz ode mnie buziaka :)
 
 
 
Kasia :)) 
Pierwszy Solista


Związek z tańcem:
oby wieczny!
Wiek: 73
Posty: 2627
Skąd: z dwóch końców Polski;D
Wysłany: Sob Mar 25, 2006 9:07 pm   

cieszymy sie ze na cos sie przydalismy! zyczymy powodzenia malej! :D
mysle ze z pani wsparciem daleko zajdzie :D
_________________
wieczny tańcogłód.
 
 
 
mirrorball
Adept Baletu

Związek z tańcem:
instruktor
Posty: 225
Wysłany: Sob Mar 25, 2006 9:21 pm   

jupii!! :D wielkie gratulacje- uściskaj Małą :D

wierzę, że się uda 8)

pozdrawiam
m.
 
 
sisi
ADMINISTRATOR


Posty: 1620
Skąd: z daleka
Wysłany: Sob Mar 25, 2006 10:06 pm   

hip hip hurrraaa!! kibicowaliśmy jej (i Pani...) ;) na dalsze pytania też będziemy się starali odpowiadać:) dużo zagadnień poruszamy w dziale "praktyka", spróbuj tam się rozejrzeć, na pewno znajdziesz tam coś dla siebie i swoich córek :)

jeszcze raz gratulacje
_________________
you broke my heart cause I couldn't dance
you didn't even want me around
but now I'm back to let you know
I CAN REALLY SHAKE THEM DOWN!!
 
 
Kasia :)) 
Pierwszy Solista


Związek z tańcem:
oby wieczny!
Wiek: 73
Posty: 2627
Skąd: z dwóch końców Polski;D
Wysłany: Sob Mar 25, 2006 11:02 pm   

na tym forum ogolnie jest duzo cennych informacji wiec polecam czytanie ;)
_________________
wieczny tańcogłód.
 
 
 
Nena 
Koryfej


Związek z tańcem:
miłośnik
Wiek: 30
Posty: 704
Skąd: z monitora...
Wysłany: Sob Mar 25, 2006 11:03 pm   

Może twoja córka będzie chciała zarejestrować się kiedyśtam na forum? :)
_________________
Gość, masz ode mnie buziaka :)
 
 
 
eldaju
Nowicjusz

Posty: 20
Wysłany: Pon Mar 27, 2006 10:52 pm   

Heja
Minał pierwszy dzień w szkole mojego dziecka :))
Były pierwsze łzy podczas rozciągania : (
MAm pytanko, koleżanki na przerwie oceniały jej podbicie, (cokolwiek to oznacza ) cos ze stopą, oceniły, że ma najlepsze ze wszytskich a kolezanka, która do tej pory miała najlepsze podbicie w klasie, rozpłakała się, że ona ma gorsze - czy ktos mógłby mi wytłumaczyc o co chodzi z tym pobiciem w stopie i czy to dobrze, że ma lepsze od innych i do czego sie to przydaje.
 
 
Nefretete
Solista Baletu


Posty: 1312
Skąd: Poznań
Wysłany: Pon Mar 27, 2006 10:56 pm   

Proszę poszukać na tablicy Praktyka - powinien być niejedne wątek poswiecony podbiciu. To taka szczególna cecha stopy - wysokie podbicie jest marzeniem wielu osób. Przede wszystkim ze wzgledów estetycznych :)
Pani córka jest w takim razie wielką szczęściarą :)
_________________
We are never more human than when we are dancing. (Jose Limon)
 
 
sisi
ADMINISTRATOR


Posty: 1620
Skąd: z daleka
Wysłany: Pon Mar 27, 2006 10:57 pm   

podbicie to wygięcie stopy, np coś takiego:
http://motionsdance.com/s...A-11-forweb.jpg
chociaz jego wielkosc nie ma zasadniczego wpływu na technikę to w miarę duże jest uznawane za estetyczne i kazda baletnica by chciała takie miec. :)
_________________
you broke my heart cause I couldn't dance
you didn't even want me around
but now I'm back to let you know
I CAN REALLY SHAKE THEM DOWN!!
 
 
Nefretete
Solista Baletu


Posty: 1312
Skąd: Poznań
Wysłany: Pon Mar 27, 2006 10:58 pm   

a tu jeden z wątków na naszym forum.
http://www.balet.pl/forum...topic.php?t=748
_________________
We are never more human than when we are dancing. (Jose Limon)
 
 
eldaju
Nowicjusz

Posty: 20
Wysłany: Pon Mar 27, 2006 11:05 pm   

aha podbicie jest tym lepsze im wiekszy dołek na spodzie i wieksza górka na wierzchu stopy ?
NO to ona może sobie stopę wygiąć prawie pod kontem 90 stopni bez żadnego wysiłku...
 
 
sisi
ADMINISTRATOR


Posty: 1620
Skąd: z daleka
Wysłany: Pon Mar 27, 2006 11:09 pm   

szczęściara ;) większość z nas musi to okupić wieloma godzinami bolesnych ćwiczeń. musi tylko pamiętać by nie przesadzać z wyginaniem stopy, bo moze miec potem problemy podobne do tych, które ma jedna z naszych forumowiczek - za duze podbicie oznacza szybkie zużywanie się (tzw. "łamanie") point.
_________________
you broke my heart cause I couldn't dance
you didn't even want me around
but now I'm back to let you know
I CAN REALLY SHAKE THEM DOWN!!
 
 
Marysia W 
Koryfej


Wiek: 29
Posty: 815
Skąd: Gdańsk
Wysłany: Wto Mar 28, 2006 10:53 am   

Eee, do point to jej jeszcze daleko. :wink: Ja też mam dosyć duże podbicie, ale czasem to wcale nie jest fajne- np. w pointach bolą bardziej stopy, bo podbicie się jak "wylewa" z tej pointy, nie wiem jak to określić... Ale i tak w balecie to jest naprawdę bardzo ważne... stopa bez podbicia nie wygląda baletowo po prostu.
Pozdrawiam i życzę powodzenia!
Marysia W.
 
 
 
.:Agga:. 
Solista Baletu


Związek z tańcem:
uczeń
Posty: 1164
Skąd: Gdynia
Wysłany: Wto Mar 28, 2006 3:35 pm   

Oprocz wygladu stopy liczy sie tez to ze wiekszosc cwiczen latwiej jest wykonac majac dobre podbicie.
 
 
 
Czajori 
Solista Baletu


Związek z tańcem:
na całe życie! :)
Posty: 1638
Skąd: Gdańsk
Wysłany: Wto Mar 28, 2006 4:04 pm   

Dobre, w sensie mocne. :)

A te łzy są całkowicie wytłumaczalne: po pierwsze jesli chodzi o rozciaganie, to niektóre ćwiczenia moga byc na początku bolesne, a po drugie, to środowisko samych dziewczynek, i to w jakimś sensie rywalizujących ze sobą, jest wysoko stresogenne i tym samym dziewczynka z najlepszym podbiciem poczuła się pokonana. :twisted: Niestety, z takim naporem emocji i czasem niezdrowej zawiści trzeba sie nauczyć jakoś radzić...to chyba łagodnieje z wiekiem.
_________________
Anna Pawłowa nigdy nie zakręciła więcej niż dwa piruety, ale jakiż wyraz miały jej arabeski!
 
 
eldaju
Nowicjusz

Posty: 20
Wysłany: Sro Mar 29, 2006 2:42 am   

Heja!
Minał dzień drugi w szkole
NA rozciąganiu przy szpagacie znowu łzy, ale małe i juz wcale sie nie przejmowała dzsiaj - pani ja pochwaliła, że jest bardzo dobrze rozciągnięta jak na kogoś kto wczesnij nie ćwiczył no i to słynne podbicie, pani oficjallnie potwierdziła, że mam najlepsze podbicie w całej klasie - nie napracowała sie nad tym, ale i tak jest dumna: ))))
TAnie ludowy wyszedł jej super, : )))
Ale teraz najlepsze
Jak weszłam do domu to normalnie dziecka sowjego nie poznałam - postawa, broda do góry , brzuch wciągniety, palce, ruchy, koczek na głowie - normalnie jakby mi podmienili dziecko, nie mogłam uwierzyć, że dwa dni w SB tak może zmienić człowieka ????? Trenowała pie (takie przysiady) Oczy mi wychodziły z orbit.
 
 
Bajaderka 
Pierwszy Solista


Związek z tańcem:
tancerz
Posty: 2382
Skąd: Kraków
Wysłany: Sro Mar 29, 2006 12:49 pm   

widać, że mała się stara i chce tanczyć a toj est bardzo ważne. Trzymam kciuki, oby tak dalej!!
_________________
You can take the Dancer out of the Dance, but you can't take the Dance out of the Dancer
 
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   

Odpowiedz do tematu Dodaj do serwisow: Bookmark and Share
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Strona wygenerowana w 0,2 sekundy. Zapytań do SQL: 12