rozmawiałam z p. dyrektor szkoły i p. wicedyrektor, i ze statutu szkoły i roporządzenia ministra wynika, że jeżeli dziecko jest przyjmowane do starszej klasy, musi zdać egzaminy zaliczeniowe obowiązujące w klasach do których nie chodziło. W przypadku Elizy jest to 1 egzamin zaliczający klase pierwsza. WIadomo, że ten egzamin będzie bardziej formalny ale nie chciałabym, żeby dziecko rozczarowało się na końcowym etapie.
niestety tańca nie da sie nauczyć z obrazka, ale może warto skontaktować się z którymś z tancerzy Teatru Wielkiego w Łodzi - moze by się zgodził/a udzielić twojej córce prywatnej lekcji i pokazać jej podstawowe rzeczy, zwrócić uwagę o czym pamiętać itd. ?
cokolwiek będzie musisz wspierać swoje córki psychicznie, bo na pewno będzie wiele ciężkich momentów. ale radość tańczenia wszystko wynagrodzi
_________________ you broke my heart cause I couldn't dance
you didn't even want me around
but now I'm back to let you know
I CAN REALLY SHAKE THEM DOWN!!
dzieki sisi zdaję sobie sprawę z tego , że nie można się nauczyć tańca z obrazka, chciałam tylko żeby przed tym egzaminem " posmakowała " o co chodzi. No i , zeby uniknąć rozczarowania.
Wideoteka baletowa jest w szkole - wydaje mi się, że stamąd mogłabyś wypożyczyć kasety.
W innych baletówkach nie trzeba zaliczać wczesniejszych lat. Ale jeżeli ktoś (np. z powodu kontuzji) nie pojawi się na egzaminie końcoworocznym (nbyćmoże już o tym wiesz, że na koniec każdej klasy jest egzamin z przedmiotów zawodowych) to zalicza rok, ale na początku następnej klasy zdaje ten egzamin - i jest to raczej formalność. Dlatego wydaje mi się, że w przypadku Twojej córki także ten egzamin nie bedzie miał wielkiego znaczenia.
dzięki : )))
Wiecie jakie sa mamy, staraja sie chronic dzieciaki przed rozczarowaniami : ))))
To, że się dostała do tej szkoły było dla mnie totalnym zaskoczeniem i podchodziłam do tego sceptycznie, ale za kazdym razem jak przechodziła nastepny etap coraz bardziej "miekłam" i zaczęłam wierzyć w nią.
Tak, u mnie sprawdzali przydatność do tańca, rozciągnięcie, wykręcenie i wyskok. Pytali się także o oceny z innych przedmiotów: matematyka, j. polski itd. Co do klasyki; chodzę do pierwszej klasy do końca roku, a z ludowym i rytmiką świetnie sobie poradziłam, po prostu jakoś tak wyszło.. więc myślę, że u twojej córki będzie podobnie.
Pozdrawiam
Słuchajcie!!!!!
Zdała, zdała i jeszcze raz zdała : )))))
Egzamin zaliczający pierwszą klase : ))
BArdzo dziekuję wszystkim, którzy dzielnie mnie wspierali i odpowiadali na moje wszystkie pytania i słuzyli radą.
wiem, że teraz dużo pracy i wysiłków przed nią, sporo wyrzeczeń - a ja muszę ja w tym wspierać.
Jeżeli ktoś jeszcze pamięta swoje początki, to bedę wdzieczna za rady i wskazówki, napiszcie co ją może czekać i jak sobie z tym radzic : ))) Jeszcze raz dzieki wszytskim : )))!!!!
hip hip hurrraaa!! kibicowaliśmy jej (i Pani...) na dalsze pytania też będziemy się starali odpowiadać:) dużo zagadnień poruszamy w dziale "praktyka", spróbuj tam się rozejrzeć, na pewno znajdziesz tam coś dla siebie i swoich córek
jeszcze raz gratulacje
_________________ you broke my heart cause I couldn't dance
you didn't even want me around
but now I'm back to let you know
I CAN REALLY SHAKE THEM DOWN!!
Heja
Minał pierwszy dzień w szkole mojego dziecka
Były pierwsze łzy podczas rozciągania : (
MAm pytanko, koleżanki na przerwie oceniały jej podbicie, (cokolwiek to oznacza ) cos ze stopą, oceniły, że ma najlepsze ze wszytskich a kolezanka, która do tej pory miała najlepsze podbicie w klasie, rozpłakała się, że ona ma gorsze - czy ktos mógłby mi wytłumaczyc o co chodzi z tym pobiciem w stopie i czy to dobrze, że ma lepsze od innych i do czego sie to przydaje.
Proszę poszukać na tablicy Praktyka - powinien być niejedne wątek poswiecony podbiciu. To taka szczególna cecha stopy - wysokie podbicie jest marzeniem wielu osób. Przede wszystkim ze wzgledów estetycznych
Pani córka jest w takim razie wielką szczęściarą
_________________ We are never more human than when we are dancing. (Jose Limon)
podbicie to wygięcie stopy, np coś takiego:
http://motionsdance.com/s...A-11-forweb.jpg
chociaz jego wielkosc nie ma zasadniczego wpływu na technikę to w miarę duże jest uznawane za estetyczne i kazda baletnica by chciała takie miec.
_________________ you broke my heart cause I couldn't dance
you didn't even want me around
but now I'm back to let you know
I CAN REALLY SHAKE THEM DOWN!!
aha podbicie jest tym lepsze im wiekszy dołek na spodzie i wieksza górka na wierzchu stopy ?
NO to ona może sobie stopę wygiąć prawie pod kontem 90 stopni bez żadnego wysiłku...
szczęściara większość z nas musi to okupić wieloma godzinami bolesnych ćwiczeń. musi tylko pamiętać by nie przesadzać z wyginaniem stopy, bo moze miec potem problemy podobne do tych, które ma jedna z naszych forumowiczek - za duze podbicie oznacza szybkie zużywanie się (tzw. "łamanie") point.
_________________ you broke my heart cause I couldn't dance
you didn't even want me around
but now I'm back to let you know
I CAN REALLY SHAKE THEM DOWN!!
Eee, do point to jej jeszcze daleko. Ja też mam dosyć duże podbicie, ale czasem to wcale nie jest fajne- np. w pointach bolą bardziej stopy, bo podbicie się jak "wylewa" z tej pointy, nie wiem jak to określić... Ale i tak w balecie to jest naprawdę bardzo ważne... stopa bez podbicia nie wygląda baletowo po prostu.
Pozdrawiam i życzę powodzenia!
Marysia W.
Związek z tańcem: na całe życie! :)
Posty: 1638 Skąd: Gdańsk
Wysłany: Wto Mar 28, 2006 4:04 pm
Dobre, w sensie mocne.
A te łzy są całkowicie wytłumaczalne: po pierwsze jesli chodzi o rozciaganie, to niektóre ćwiczenia moga byc na początku bolesne, a po drugie, to środowisko samych dziewczynek, i to w jakimś sensie rywalizujących ze sobą, jest wysoko stresogenne i tym samym dziewczynka z najlepszym podbiciem poczuła się pokonana. Niestety, z takim naporem emocji i czasem niezdrowej zawiści trzeba sie nauczyć jakoś radzić...to chyba łagodnieje z wiekiem.
_________________ Anna Pawłowa nigdy nie zakręciła więcej niż dwa piruety, ale jakiż wyraz miały jej arabeski!
Heja!
Minał dzień drugi w szkole
NA rozciąganiu przy szpagacie znowu łzy, ale małe i juz wcale sie nie przejmowała dzsiaj - pani ja pochwaliła, że jest bardzo dobrze rozciągnięta jak na kogoś kto wczesnij nie ćwiczył no i to słynne podbicie, pani oficjallnie potwierdziła, że mam najlepsze podbicie w całej klasie - nie napracowała sie nad tym, ale i tak jest dumna: ))))
TAnie ludowy wyszedł jej super, : )))
Ale teraz najlepsze
Jak weszłam do domu to normalnie dziecka sowjego nie poznałam - postawa, broda do góry , brzuch wciągniety, palce, ruchy, koczek na głowie - normalnie jakby mi podmienili dziecko, nie mogłam uwierzyć, że dwa dni w SB tak może zmienić człowieka ????? Trenowała pie (takie przysiady) Oczy mi wychodziły z orbit.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach