www.balet.pl Strona Główna www.balet.pl
forum miłośników tańca

FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj

Poprzedni temat «» Następny temat
Żaba (jak prawidłowo się rozciągnąć aby zrobic żabę?)
Autor Wiadomość
aankaa_baletnica=) 
Solista Baletu


Związek z tańcem:
uczennica
Wiek: 31
Posty: 1516
Skąd: Kraków
Wysłany: Wto Maj 08, 2007 3:53 pm   

Ja tam mam w szpagacie tureckim. W żabie raczej nie...
 
 
 
cossima
Nowicjusz

Posty: 5
Wysłany: Czw Maj 10, 2007 5:03 pm   

ja mam jakies dziwne nogi:P
jak zrobiłam żabe w 5klasie podstawowki, tak do teraz (2gimnazjum) nawet bez zadnych cwiczen potrafie zrobic ja do konca... bez zadnych problemow... i polozyc sie do tylu i do przodu....
jakos dziwnie:P bo nie musze sie meczyc z tym:]
_________________
ballet. love.love.love.
 
 
Fleuve 
Adept Baletu


Związek z tańcem:
miłośnik
Wiek: 31
Posty: 267
Wysłany: Czw Maj 10, 2007 5:34 pm   

Kasia :)) napisał/a:
To nie ma znaczenia, gdzie zrobi żabę. Łóżko oszukuje, bo jest miękkie i się w nie zapadasz, przez co wydaje ci się, że jesteś bardziej rozciągnięta. Proponuję więc rozciągać się na twardych podłożach, bo tylko wtedy widać jakieś efekty.
;)


Kasiu, ja mam bardzo twarde łóżko. Moja mama, która uwielbia twarde spania, gdy położyła się u mnie, to stwierdziła, że nie da rady zasnąć. :wink: O, ja również lubię sobie pomyśleć w żabie :) Wtedy po prostu już nie napinam mięśni, bo nie mam siły na nic, i jakoś ona tak sama wychodzi, a w dzień jest odrobinę trudniej.
 
 
Kasia :)) 
Pierwszy Solista


Związek z tańcem:
oby wieczny!
Wiek: 73
Posty: 2627
Skąd: z dwóch końców Polski;D
Wysłany: Czw Maj 10, 2007 9:42 pm   

Też mam niby twarde, ale to jednak łóżko i materac, a nie 'stalowa' podłoga ;)
_________________
wieczny tańcogłód.
 
 
 
Natalcia
Nowicjusz

Posty: 20
Wysłany: Czw Maj 10, 2007 10:48 pm   

a ja z koleji mamp roblem jak robie szpagat na np prawa noge to nie moge do konca wyprostowac tej z tylu..:( prostuje i dalej juz nie moge ale jak sie patrez to ona taka jakby zgieta jest:(aha i jeszcze jedno..jak sie prawidlowo robi szpagat na noge?? ta z tylu ma byc tak podbiciem do podlogi czy tak jakby w pierwszej pozycji??
nie iwem czy ktos rozumie o co mi chodzi:P
 
 
Joanna 
ADMINISTRATOR


Związek z tańcem:
tancerka?
Posty: 2981
Wysłany: Czw Maj 10, 2007 10:58 pm   

Post z serii 'technicznych':

Pytań o szpagat było już tysiące, jest co najmniej kilka tematów o tym, podobnie jak pojawiały się już takie pytanie jak Twoje - czyli jak doprostować tylną nogę.

Na dzień dzisiejszy forum to naprawdę skarbnica wiedzy ;)
Wystarczy tylko poszukać.

A w tym temacie rozmawiamy o żabie, nie o szpagatach.
_________________
"Plié is the first thing you learn and the last thing you master" Suzanne Farrell
 
 
słonia
Nowicjusz

Posty: 1
Wysłany: Czw Lip 19, 2007 10:59 am   głupie pytanie

Tak.. mam głupie pytanie.. ale po prostu nie mam zielonego pojęcia o balecie.. co to jest ta żaba? Jak to się robi.. podobno to dobrze rozciąga..
_________________
Wydeptał duży słoń..
 
 
Kasia :)) 
Pierwszy Solista


Związek z tańcem:
oby wieczny!
Wiek: 73
Posty: 2627
Skąd: z dwóch końców Polski;D
Wysłany: Czw Lip 19, 2007 12:08 pm   

Kto pyta, nie błądzi ;)

tak mniej więcej wygląda żaba:


może być wykonywana zarówno w pozycji siedzącej, jak i na plecach lub brzuchu.

:)
_________________
wieczny tańcogłód.
 
 
 
Nemo 
Adept Baletu


Wiek: 41
Posty: 254
Skąd: Trójmiasto
Wysłany: Czw Lip 19, 2007 4:55 pm   

Świetny rysunek! Ja mam nawet taką samą minę jak się rozciągam do żaby :)

A a propos zasypiania w żabie, to mój znajomy przywiązał sobie nogi do łóżka i rano miał pełną żabę, ale niestety ponadrywał sobie ścięgna, więc nie polecam.
 
 
Agasiek 
Koryfej


Posty: 761
Wysłany: Czw Lip 19, 2007 5:06 pm   

A ja takie małe pytanko mam: Lepiej robić żabkę, żeby nogi były dalej od siebie (czyli tak jak demi plie), czy tak bliżej (czyli jak większe niż grand plie)?
 
 
.:Agga:. 
Solista Baletu


Związek z tańcem:
uczeń
Posty: 1164
Skąd: Gdynia
Wysłany: Czw Lip 19, 2007 5:58 pm   

Zdecydowanie grand plie. Jesli masz pelne grand plie a nie masz demi to starasz sie wykonywac cwiczenia w demi niz w grand.
Jak nie masz niczego to zdecydowanie lepiej grand - lepiej rozciagaja sie biodra.
 
 
 
Agasiek 
Koryfej


Posty: 761
Wysłany: Czw Lip 19, 2007 6:01 pm   

Kurcze bo ja mam to i to. To coś mam dalej robić z tą żabą?
 
 
Kasia :)) 
Pierwszy Solista


Związek z tańcem:
oby wieczny!
Wiek: 73
Posty: 2627
Skąd: z dwóch końców Polski;D
Wysłany: Czw Lip 19, 2007 9:57 pm   

No właśnie chciałam napisać, że najlepiej jest mieć żabę na każdej wysokości ;)
_________________
wieczny tańcogłód.
 
 
 
Bajaderka 
Pierwszy Solista


Związek z tańcem:
tancerz
Posty: 2382
Skąd: Kraków
Wysłany: Czw Lip 19, 2007 10:31 pm   

No bo najlepiej:) Ale jak już się dojdzie do tego stopnia, że mamy całe grand plie, to trzeba zacząć naciągać plie. Tak, żeby prostując nogi z pełnej żaby kolana leżały na ziemi (leżąc na plecach) albo pupa i biodra (leżąc na brzuchu).
 
 
 
Julia
Adept Baletu


Posty: 117
Wysłany: Pią Lip 20, 2007 4:40 am   :-)

Ciesze sie ze lekcje baletu nie poszly na marne Bajaderko :-) dobre wskazowki...:-)
_________________
Love is the triumph of imagination over intelligence.
 
 
rytm16 
Nowicjusz


Związek z tańcem:
uczeń
Posty: 37
Skąd: Poznań
Wysłany: Czw Sie 23, 2007 12:46 am   

żaba przecież skacze,czy ktoś pomyslał,aby w pozycji żaby poskakać?(żart)jak długo siedzicie lub leżycie w żabie?
 
 
 
Joanna 
ADMINISTRATOR


Związek z tańcem:
tancerka?
Posty: 2981
Wysłany: Czw Sie 23, 2007 12:51 am   

Znam takie cwiczenie 'zabki' gdzie sie wlasnie skacze: z takie pozycji zabkowej wyskakuje sie do gory prostujac calkowicie nogi, rece do gory, powrot znowu do zabki.
Niezbyt milo mi sie kojarzy, bo musialam tak swojego czasu robic po kilka kolek na sali, np. za kare ze cos tam zle zrobilam... :roll:
_________________
"Plié is the first thing you learn and the last thing you master" Suzanne Farrell
 
 
.:Agga:. 
Solista Baletu


Związek z tańcem:
uczeń
Posty: 1164
Skąd: Gdynia
Wysłany: Czw Sie 23, 2007 3:49 pm   

Tez znam te "skaczace zabki" i tez trzeba bylo je robic za kare. Po latach jak nie musze juz wykonywac tego cwiczenia zaczelam je doceniac. Taki rodzaj zabek bardzo wzmacnia miesnie i kolana.

W zabie leze dosc dlugo - najlepiej tyle ile wytrzymam. Wiadomo ze po pewnym czasie kiedy najgorszy moment ustapi lezenie w zabce zaczyna byc przyjemne.
 
 
 
Kasia :)) 
Pierwszy Solista


Związek z tańcem:
oby wieczny!
Wiek: 73
Posty: 2627
Skąd: z dwóch końców Polski;D
Wysłany: Pon Sie 27, 2007 2:17 pm   

Skaczące żabki... kilka kółek.. u nas na obozie to całą miejscowość trzeba obskakać dookoła nawet za głupie niezgaszenie światła na czas :P
_________________
wieczny tańcogłód.
 
 
 
Cheryl 
Solista Baletu


Posty: 1890
Wysłany: Pon Sie 27, 2007 2:42 pm   

Ja nigdy takich żabek nie robiła, ale chyba zacznę chociażby po to by jeszcze sobie wzmocnić mięśnie bo żabkę mam od zawsze w każdej pozycji więc może na mięśnie trochę pomoże :D
_________________
Klawisze pianina są czarne i białe, ale grają niczym milion kolorów w Twojej podświadomości.
 
 
staace 
Adept Baletu


Związek z tańcem:
uczennica, tancerka
Wiek: 34
Posty: 144
Skąd: Malbork
Wysłany: Nie Lis 04, 2007 6:22 pm   Trochę drastycznie???

1.Przeczytałam Wasze posty ale nie mam pojęcia jak wygląda żabka na plecach. Chodzi o to ze po prostu kłade się na plecy, zginam nogi, podciągam je, zlanczam stopy i tak leże tak??? No i do tego jest chyba potrzebna druga osoba??
2.Czy zaba na brzuchu jest dobra??? Dzisiaj poprosiłam mamę, żeby związała mi stopy i leżalam tak przez jakiś czas. Cały czas miałam skurcz w lewej nodze ale jakoś to przeboleje jeżeli to dobry sposób. Prosze pomóżcie... czekam na Wasze opinie i rady.

Staace
_________________
"Talent i zdolności to nawet nie połowa sukcesu. Podstawa to systematyczność, determinacja i upór w dążeniu do celu"
 
 
     
shadow 
Adept Baletu


Związek z tańcem:
uczennica KT
Posty: 53
Skąd: underworld;P
Wysłany: Nie Lis 04, 2007 6:25 pm   

zabka na plecach, czyli po prostu robisz normalna zabke i kladziesz sie na plecy, tylko tak, zeby miec jak najmniejsza szpare miedzy ziemia a plecami :)
 
     
Kasia :)) 
Pierwszy Solista


Związek z tańcem:
oby wieczny!
Wiek: 73
Posty: 2627
Skąd: z dwóch końców Polski;D
Wysłany: Sro Lis 07, 2007 6:35 pm   



i leżysz, starając się jak najbardziej rozluźnić nogi i nie odrywać pleców od ziemi.

;)

a jak nie boli, to połóż sobie na udach(nie na samych kolanach tylko troche przed!!) ciężarki ;)
_________________
wieczny tańcogłód.
 
 
     
chmieleslava666 
Corps de Ballet


Związek z tańcem:
Zakochana ^^
Wiek: 29
Posty: 303
Skąd: Łodź
Wysłany: Pią Kwi 18, 2008 9:43 pm   

nie żebym przyczepiała się do rysunku, bo jest śliczny :D ale czy pomiędzy stopami a miednicą powinna być przerwa?
_________________
o!
 
 
     
.:Agga:. 
Solista Baletu


Związek z tańcem:
uczeń
Posty: 1164
Skąd: Gdynia
Wysłany: Pią Kwi 18, 2008 9:57 pm   

Nie powinno byc przerwy ale malo osob potrafi to zrobic bez przerwy miedzy nogami.
_________________
"artystą nie jest się dzięki szkole, ale bez niej można być w ogóle pozbawionym takiej szansy..."
 
 
     
Wyświetl posty z ostatnich:   

Odpowiedz do tematu Dodaj do serwisow: Bookmark and Share
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Strona wygenerowana w 0,22 sekundy. Zapytań do SQL: 13