Wydaje mi się ze kiedyś sie spotkałam z takim terminem, ale to jest chyba raczej potocznie uzywane - kiedy ktoś może jeszcze bardziej wygiąć nogi w I i II pozycji jeśli tak nie jest to prosze o sprostowanie
Związek z tańcem: oby wieczny!
Wiek: 73 Posty: 2627 Skąd: z dwóch końców Polski;D
Wysłany: Nie Sty 22, 2006 3:04 pm
Tak, Goosiu, chodzi o to kiedy ktoś jeszcze bardziej wykręca nogi niż trzeba. Tak jakby odworotna pozycja od naturalnej [ale bez przesady]...
ja jak jestem juz mocno rozgrzana to czasem tak staje ale to nie dziala zbyt dobrze na rownowage wiec musze sie kontrolowac...
Charles Chaplin tak potrafił chodzić tzn ze stopami w pozycji I ogólnie on jak by był tancerzem to nadawał by sie ze swoim wykręceniem wlasnie do klasyki
Ja przy drążku staję w nadpozycjach - łatwiej jest mi potem stać w normalnych na środku
Ale jeżeli już stoi się w nadpozycjach, to trzeba uważać, żeby nie stać na przedniej części stopy
oraz czy nie wykreca się samych stóp zamiast trzymać kolana nad palcami (łatwo o kontuzje)
_________________ you broke my heart cause I couldn't dance
you didn't even want me around
but now I'm back to let you know
I CAN REALLY SHAKE THEM DOWN!!
Czy macie czasami problemy z wyprostowaniem nogi, ktora jest z przodu w V pozycji? Pytanie jest kierowane glownie do osob poczatkujacy bo domyslam sie ze inni nie maja z tym wiekszych problemow
Ja nie mam.Ale miałam... musisz to kolano z tyłu jakby "wypchnąć" jeszcze bardziej to tyłu (ale uważaj, żeby nie puścić pośladków) i wtedy łatwiej jest wyprostować to kolano z przodu.
Jesli chodzi o kolano w V - to dośc częsty problem, kolano zgina sie zwłaszcza przy zamykaniu tendus. Aby tego uniknąc nie można byc osadzonym na biodrach.
Jesli chodzi o kolano w V - to dośc częsty problem, kolano zgina sie zwłaszcza przy zamykaniu tendus. Aby tego uniknąc nie można byc osadzonym na biodrach.
Jak wyglada osadzenie na biodrach? Jak tego uniknac przy V pozycji? Czy w kazdej pozycji nie nalezy byc osadzonym na biodrach?
Tak, w żadnej pozycji i pozie i w ogóle w całym balecie nie powinno się siedzieć na biodrze. Trzeba jakby pachwinę podciągnać w górę i otworzyć, a miednicę jakby podkulić pod siebie (cos jakby lekkie zawinięcie pod siebie kosci ogonowej - wiem, dziwnie tłumaczę heh).
brzuch spiety na takiej zasadzie, jak w metodzie Pilatesa, a więc dużą rolę odgrywają mięśnie dolne brzucha. Przede wszystkim mysleć o tym, że nie usadawiać się wygodnie na biodrach, bo to tak naprawdę nic nie daje.
_________________ "Plié is the first thing you learn and the last thing you master" Suzanne Farrell
trzeba sobie wyobrazić, że miednica to głęboka miska i ją ustawić tak, żeby się nic nie wylało tak w skrócie...
_________________ you broke my heart cause I couldn't dance
you didn't even want me around
but now I'm back to let you know
I CAN REALLY SHAKE THEM DOWN!!
Związek z tańcem: oby wieczny!
Wiek: 73 Posty: 2627 Skąd: z dwóch końców Polski;D
Wysłany: Wto Sty 31, 2006 5:13 pm
ustatnio doszlam do wniosku ze jak probuje wykrecic i naprezyc noge to cos mnie rwie w okolicach kolana? od czego to moze byc?
czuje to szczegolnie w czwartej, piatej pozycji (no i mam niemałe przeprosty)
goosia: lepiej nie wypychać nic, bo takie rzeczy wchodzą w nawyk i potem trudno je wykorzenić. łatwij ci będzie, jeśli minimalnie zmniejszysz wykręcenie.
kasia: a co masz a mysli przez "w okolicach kolana"? bo jeżeli tak z tyłu to moze sobie coś naciągnęlaś albo moze zbyt mocno wykręcasz stopę w stosunku do wykręcenia "z biodra"?
_________________ you broke my heart cause I couldn't dance
you didn't even want me around
but now I'm back to let you know
I CAN REALLY SHAKE THEM DOWN!!
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach