www.balet.pl Strona Główna www.balet.pl
forum miłośników tańca

FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj

Poprzedni temat «» Następny temat
przeprosty łokci...
Autor Wiadomość
Amelis
Nowicjusz

Posty: 3
Wysłany: Sob Mar 24, 2007 9:52 pm   

Ja tez mam przeprost łokci...kiedy bardzo prostuje ręke to łokiec tak jakby cofał się w drugą stronę..może to dlatego,że mam bardzo chude ręce? wiecie coś o tym?? ja wiem tylko tyle ,że to okropnie wygląda....
 
 
 
Nati 
Koryfej

Związek z tańcem:
czynny! SB+OEB
Wiek: 33
Posty: 805
Skąd: Zabrze
Wysłany: Nie Mar 25, 2007 2:10 pm   

no zdjęcia chyba są tak zrobione ze nie widać dokładnie
_________________
Taniec wymaga człowieka chętnego,
szlachetnego, opanowanego;
człowieka o zrównoważonych siłach.
Dlatego chwalę taniec...
 
 
 
Cheryl 
Solista Baletu


Posty: 1890
Wysłany: Nie Mar 25, 2007 8:47 pm   

Amelis ja mam to samo. Wygląda to jak takie 2 białe patyki. ;P
_________________
Klawisze pianina są czarne i białe, ale grają niczym milion kolorów w Twojej podświadomości.
 
 
pasiadance
Nowicjusz


Posty: 6
Wysłany: Sob Kwi 28, 2007 10:32 am   

kurczak no! sie nie podkreslilo. jeszcze raz wam napisze zebyscie mialy/mieli latwiej.
http://img412.imageshack....tka047asbf0.jpg
http://img187.imageshack....otka053dqq9.jpg
http://img187.imageshack....fotka050gr2.jpg
(na dwóch zdjeciach zamaskowalam twarz, bo nie che sie tak za bardzo pokazywac) i coo jaki przeproscik? :mrgreen:
 
 
Kasia :)) 
Pierwszy Solista


Związek z tańcem:
oby wieczny!
Wiek: 73
Posty: 2627
Skąd: z dwóch końców Polski;D
Wysłany: Sob Kwi 28, 2007 2:31 pm   

Przeprost zdecydowanie za duży! To już jest przesada! Taka ręka wygląda, jakby się miała za chwilę złamać...
Dosyć to jest niesmaczne, powinnaś go troszkę ukrywać :]
_________________
wieczny tańcogłód.
 
 
 
pasiadance
Nowicjusz


Posty: 6
Wysłany: Sob Kwi 28, 2007 2:33 pm   

ale to nie moja wina! PRzeciez tak nie rozkladam rąk i tak nie chodze :?
ale ja kiedys takiego nie mialam. nie mialam tez zlamanych rąk.
tylko wczoraj tak zrobilam przed lustrem i tak wyszlo.
a jezeli jest za duzy to znaczy ze cos nie tak z moimi rekami?
 
 
Kasia :)) 
Pierwszy Solista


Związek z tańcem:
oby wieczny!
Wiek: 73
Posty: 2627
Skąd: z dwóch końców Polski;D
Wysłany: Sob Kwi 28, 2007 2:50 pm   

Nie, chociaż przeprosty nie są podobno najzdrowsze-mogą ci się stawy obcierać... Ja np. tak mam z kolanami... :roll:
Wiem, że to nie jest twoja wina, w tańcu jednak aż takie przeprosty nie są pożądane.
;)
_________________
wieczny tańcogłód.
 
 
 
Bajaderka 
Pierwszy Solista


Związek z tańcem:
tancerz
Posty: 2382
Skąd: Kraków
Wysłany: Sob Kwi 28, 2007 3:23 pm   

Hm, straszne masz te przeprosty łokci. Ale ja wiem, że jak byłam mała też swoje tak wyginałam i większość koleżanek to robiła. Dzieci mają poprostu wszystko miękkie i tak się dzieje- niektórym później to zostaje a niektórym nie.
_________________
You can take the Dancer out of the Dance, but you can't take the Dance out of the Dancer
 
 
 
Cheryl 
Solista Baletu


Posty: 1890
Wysłany: Sob Kwi 28, 2007 3:50 pm   

Ja mam też takie... :(
_________________
Klawisze pianina są czarne i białe, ale grają niczym milion kolorów w Twojej podświadomości.
 
 
Nena 
Koryfej


Związek z tańcem:
miłośnik
Wiek: 30
Posty: 704
Skąd: z monitora...
Wysłany: Sob Kwi 28, 2007 7:38 pm   

widać, że masz spory niedoprost.


ja mam leciuteńkie przeprosty i w niczym mi to nie pomagało/przeszkadzało, jeśli chodzi o taniec... myślę, że jest akurat. nigdy nie robiłam niczego, by to zwalczać/pogłębiać.
_________________
Gość, masz ode mnie buziaka :)
 
 
 
gonia 
Solista Baletu


Związek z tańcem:
miłośnik
Posty: 1705
Wysłany: Sob Kwi 28, 2007 7:55 pm   

niedoprost !?!?
ona ma spory przeprost!
_________________
Na forum wróciłam po 2 latach, widać nie da się żyć bez tańca, chociaż już zapewne do niego nie wrócę. Trochę jakby nowe życie.
Nie wiem, czy wróciłam na stałe, może za chwilę znów zniknę. Ale co jakiś czas zaglądnę.
 
 
 
Nena 
Koryfej


Związek z tańcem:
miłośnik
Wiek: 30
Posty: 704
Skąd: z monitora...
Wysłany: Sob Kwi 28, 2007 8:06 pm   

oj, przepraszam. to było do baletnicy_w_trampkach :)

pasiadance - przerażające... jeszcze nie widziałam takich przeprostów.
_________________
Gość, masz ode mnie buziaka :)
 
 
 
Nati 
Koryfej

Związek z tańcem:
czynny! SB+OEB
Wiek: 33
Posty: 805
Skąd: Zabrze
Wysłany: Nie Kwi 29, 2007 7:33 am   

a ja mam takie.....
http://img296.imageshack....p1030374pf1.jpg
http://img300.imageshack....p1030373ry2.jpg
_________________
Taniec wymaga człowieka chętnego,
szlachetnego, opanowanego;
człowieka o zrównoważonych siłach.
Dlatego chwalę taniec...
 
 
 
Nena 
Koryfej


Związek z tańcem:
miłośnik
Wiek: 30
Posty: 704
Skąd: z monitora...
Wysłany: Nie Kwi 29, 2007 9:37 am   

też bardzo duże... nie widziałam wcześniej u nikogo takiego przeprostu jak u niektórych osób, które zamieściły zdjęcia. nawet nie wiedziałam, że można mieć aż taki O.O
_________________
Gość, masz ode mnie buziaka :)
 
 
 
raisa
Solista Baletu


Związek z tańcem:
Uczeń OSB
Wiek: 28
Posty: 1070
Skąd: z piosenki Grabaża ;)
Wysłany: Nie Kwi 29, 2007 2:37 pm   

Na prawdę wielkie przeprosty! Ja mam "akurat" bo nie wiem do czego są potrzebne przeprosty w łokaciach. Ja już bardziej leciałabym na przeprosty w kolanach.
_________________
"Ale próbować warto"
William Wharton
 
 
 
Kasia :)) 
Pierwszy Solista


Związek z tańcem:
oby wieczny!
Wiek: 73
Posty: 2627
Skąd: z dwóch końców Polski;D
Wysłany: Nie Kwi 29, 2007 2:39 pm   

Przeprosty w łokciach utrudniają taniec, w kolanach-ułatwiają. ;)
_________________
wieczny tańcogłód.
 
 
 
Nati 
Koryfej

Związek z tańcem:
czynny! SB+OEB
Wiek: 33
Posty: 805
Skąd: Zabrze
Wysłany: Nie Kwi 29, 2007 2:53 pm   

chciałam się dowiedzieć, w czym moje przeprosty mogą być przeszkodą??
_________________
Taniec wymaga człowieka chętnego,
szlachetnego, opanowanego;
człowieka o zrównoważonych siłach.
Dlatego chwalę taniec...
 
 
 
Agnieszka Matylda
Nowicjusz

Posty: 10
Wysłany: Pią Cze 22, 2007 2:16 pm   Mój przeprost

Mam jeszcze większy przeprost niż ten na zdjęciu. Wszyscy zawsze myśleli, że miałam złamaną rękę, ale gdy pokazuję drugą są zadziwieni.
Mam taki przeprost od urodzenia, aż 45 stopni.
 
 
 
groteska 
Corps de Ballet


Związek z tańcem:
uczeń
Wiek: 33
Posty: 500
Skąd: Krzywe Zwierciadlo
Wysłany: Pią Cze 22, 2007 2:25 pm   Re: Mój przeprost

Agnieszka Matylda napisał/a:
Mam jeszcze większy przeprost niż ten na zdjęciu. Wszyscy zawsze myśleli, że miałam złamaną rękę, ale gdy pokazuję drugą są zadziwieni.
Mam taki przeprost od urodzenia, aż 45 stopni.

A przeszkadzaja Ci te lokcie w czyms? Interesuje mnie to zwlaszcza, jesli tanczysz, bo ciekawa jestem... Robisz cos, zeby w jakis sposob zmniejszyc te przeprosty (o ile sie da)? Ja przeprostow nie mam, ale moja kolezanka ma i kombinujemy, co mozna z tym zrobic...
_________________
***
Tańczę, więc jestem.
 
 
Nati 
Koryfej

Związek z tańcem:
czynny! SB+OEB
Wiek: 33
Posty: 805
Skąd: Zabrze
Wysłany: Pią Cze 22, 2007 3:12 pm   

nie wydaje mi się ze mozna zmniejszyc swój przeprost.
_________________
Taniec wymaga człowieka chętnego,
szlachetnego, opanowanego;
człowieka o zrównoważonych siłach.
Dlatego chwalę taniec...
 
 
 
aankaa_baletnica=) 
Solista Baletu


Związek z tańcem:
uczennica
Wiek: 31
Posty: 1516
Skąd: Kraków
Wysłany: Pią Cze 22, 2007 3:46 pm   

Ten przeprost ze zdjęcia jest wielki to jakie ty musisz mieć... :shock: dasz zdjęcia, bo ciekawa jestem :D

Gdzieś, kiedyś na forum ktoś zamieszczał jakieś takie aparaty, maszyny czy jak to nazwać do zmniejszania przeprostów... Więc może się jednak da...
 
 
 
milton 
Corps de Ballet


Związek z tańcem:
uczeń-ekstern w osb
Wiek: 36
Posty: 408
Skąd: Warszawa
Wysłany: Sob Cze 23, 2007 10:10 am   

Maszyny....to wszystko działa na zasadzie że cały czas masz zgiętą rękę i później faktycznie trudniej wypropstować/przeprostować rękę. Ja niestety też mam w łokciach przerosty nie najmniejsze i to nic ciekawego i praktycznego a tym bardziej estetycznego.....więc trzeba to ciągle kontrolować.
A do Kas:) przprosty w kolanach nic nie ułatwiają czy pomagają....po prostu jest to dużo ładniejsze.....ale w cale nie jest prostsze...wręcz przeciwnie....
_________________
Bycie TANCERZEM nie jest kwestią posiadanych w danej chwili umiejętności, lecz STANEM UMYSŁU i gotowości poświęcenia życia dla tańca.....
 
 
 
Kasia :)) 
Pierwszy Solista


Związek z tańcem:
oby wieczny!
Wiek: 73
Posty: 2627
Skąd: z dwóch końców Polski;D
Wysłany: Sob Cze 23, 2007 11:16 am   

Musiałabyś udać się do ortopedy i zapytać o ten aparat. Może on znałby też jakąś inną 'cudowną' metodę ;)

Milton, to zależy w czym. Ogólnie z przeprostami łatwiej jest tańczyć, bo lepiej trzymasz kolano i czujesz to, że pewnie stoisz. Dziewczyny z niedoprostami często mają wrażenie, że zaraz spadną z point, bo trudniej jest im utrzymać pozy na zgiętym kolanie.

A przeprosty w łokciach zdecydowanie nie wyglądają ładnie. Gdy dziewczyna podnosi rękę i jej się tak jakby przegina w drugą stronę, traci swoją delikatność i płynność, bo wygląda na koślawą.

;)
_________________
wieczny tańcogłód.
 
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   

Odpowiedz do tematu Dodaj do serwisow: Bookmark and Share
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Strona wygenerowana w 0,28 sekundy. Zapytań do SQL: 13