www.balet.pl Strona Główna www.balet.pl
forum miłośników tańca

FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj

Poprzedni temat «» Następny temat
Typy point - opisy i opinie o różnych modelach point
Autor Wiadomość
agata5x00 
Nowicjusz

Związek z tańcem:
Uczeń
Wiek: 27
Posty: 7
Skąd: Opole
Wysłany: Sro Wrz 07, 2011 11:20 pm   

Cheryl napisał/a:
Ja miałam B-morph, European Balance i teraz używam Serenade Strong.
Z wszystkich byłam bardzo zadowolona - w szczególności z Balance, ale niestety były dla mnie za miękkie i zmieniłam model.
Jak na razie Serenada Strong się sprawdza ;)
Mam prośbę, czy mogłabyś bliżej opisać B-morph i Serenade? Zastanawiam się nad jednym z tych modeli, chodzi mi o takie informacje typu: czy łatwo ustać, czy nie są jednak niestabilne, mają jakieś wady, czy są po prostu niewygodne.
_________________
Forgotten by the ones that should remember...

"Łatwo wybaczyć dziecku, które boi się ciemności. Prawdziwą tragedią jest, gdy człowiek boi się światła."
Platon
 
     
agata31 
Adept Baletu

Związek z tańcem:
uczeń
Posty: 236
Wysłany: Nie Wrz 18, 2011 9:23 am   

Wiesz co wdaje mi się, czy wygodne czy niewygodne, to na każdą stopę bedzie inaczej..
_________________
Balet był.. może jeszcze będzie
Taki cień nadzieji..
 
 
     
Georgia~ 
Corps de Ballet


Związek z tańcem:
wciąż się kształcę
Wiek: 28
Posty: 494
Skąd: obecnie Trójmiasto
Wysłany: Nie Wrz 18, 2011 12:35 pm   

po przeglądnięciu tematu (ała moje oczy...) chciałabym zapytać, czy ktoś ma jakieś pozytywne wspomnienia z pointami Sansha soprano?
 
     
madziadziama5 
Adept Baletu

Związek z tańcem:
uczennica
Wiek: 27
Posty: 67
Skąd: Kielce
Wysłany: Pon Paź 03, 2011 7:57 pm   

a ja bym chciała zapytać jakie pointy polecacie dla osób z małym podbiciem? konkretnie chodzi o sanshe albo grishko. Moja pani powiedziała że raczej muszę zmienić puenty bo nie stoje na całych czubkach na miększe, a mam sansha recitale...
co polecacie?
 
     
sisha945 
Koryfej


Wiek: 29
Posty: 859
Skąd: Lbn
Wysłany: Pon Paź 03, 2011 8:55 pm   

ja bym poleciła .. mocne wyrobienie tych point. wyginanie rękoma - lub moj ulubiony sposob - chodzenie w pointach normalnie po domu kilka godzin :)
no i ćwiczyc podbicie - nie musi byc duze, wazne zeby stopa się wzmocniła :)
_________________
It is our choices… that show what we truly are, far more than our abilities.
 
 
     
madziadziama5 
Adept Baletu

Związek z tańcem:
uczennica
Wiek: 27
Posty: 67
Skąd: Kielce
Wysłany: Wto Paź 04, 2011 3:25 pm   

a co myślicie o pointach grishko fouette o twardości ss ?
polecacie? macie może jakieś opinie o nich?
 
     
Bella.996
[Usunięty]

Wysłany: Sro Paź 05, 2011 7:11 am   

grishko fouette ss to jak novice tylko mają troszkę inny kształt. Jezeli masz małe podbicie i słabą stopę co utrudna Ci rozrabianie point to będą dobre.
 
     
flyberry
Adept Baletu


Związek z tańcem:
Uczennica
Posty: 68
Wysłany: Sob Gru 03, 2011 6:45 pm   

Mam takie pytanko,
dla początkującej osoby, pierwszy raz pointy na stopie mają być, to jakie pointy najlepsze?
Dobre będą może z Grishko Vaganova? Albo Sansha Partenaire?
I ogólnie, jeśli nie te, to proszę powiedzieć jakie najlepsze na pierwszy raz. :<
 
     
Agacia4 
Adept Baletu

Związek z tańcem:
uczeń
Wiek: 26
Posty: 160
Wysłany: Sob Gru 03, 2011 6:50 pm   

+Z tego co się orientuje, to pointy które wypisałaś, flyberry nie będą dla ciebie dobre na pierwsze pointy. Lepsze będą dla ciebie sansha recital lub grishko fouette/2007 (moje pierwsze pointy to właśnie 2007)
 
 
     
Sheeda 
Adept Baletu


Posty: 212
Wysłany: Sob Gru 03, 2011 6:51 pm   

wybrałaś 2 najgorsze modele :D

Z grishko to novice lub fouette są dobre. Z sanshy to np. Legende lub Ovation :)
_________________
Nie rezygnuj ze swoich marzen, zawsze wierz ze sie spelnia i wierz w kazdy postawiony cel.
 
     
flyberry
Adept Baletu


Związek z tańcem:
Uczennica
Posty: 68
Wysłany: Sob Gru 03, 2011 6:59 pm   

Oh, cała ja! :D
A gdybym miała wybierać właśnie pomiędzy Grishko, a Sanshą, to które polecacie bardziej? Czy są raczej podobnie dobre?
 
     
Agacia4 
Adept Baletu

Związek z tańcem:
uczeń
Wiek: 26
Posty: 160
Wysłany: Sob Gru 03, 2011 7:05 pm   

Nie miałam nigdy sanshy, ale grishko jak najbardziej polecam! Moim zdaniem są świetne, ładnie dopasowują się do stopy, dość szybko je rozrobiłam, tańcze z bawełnianymi wkładkami, ale bez też bym dała rade :) zresztą przeczytałam gdzieś, że dużo osób zaczynało od sanshy a potem raz kupiło grishko i do sanshy już nie wrócili...
 
 
     
Lorenzo 
Corps de Ballet


Związek z tańcem:
tancerka
Wiek: 30
Posty: 498
Skąd: USA
Wysłany: Sob Gru 03, 2011 7:20 pm   

Ja zdecydowanie wolę Grishko od Sanshy. To bardzo dobre pointy,a w Polsce jest ten plus, że mozemy je kupić w normalnej cenie. Na zachodzie są o wiele droższe.
Jedyny większy minus, jaki mam m do zarzucenia to fakt, że potrafią się bardzo szybko zużyć (zależy na co się trafi, ale niektóre pary wytrzymały mi 2-3 próby...:()
 
     
agata31 
Adept Baletu

Związek z tańcem:
uczeń
Posty: 236
Wysłany: Sob Gru 03, 2011 11:46 pm   

2 3 próby?? Ojej musisz mieć mocne stopy, podbicie :)
_________________
Balet był.. może jeszcze będzie
Taki cień nadzieji..
 
 
     
Lorenzo 
Corps de Ballet


Związek z tańcem:
tancerka
Wiek: 30
Posty: 498
Skąd: USA
Wysłany: Nie Gru 04, 2011 9:53 am   

No właśnie nie jakoś szczególnie, dlatego mnie to dziwi. Tzn. mam dosyć silną stopę, ale jeśli chodzi o podbicie to jest dosyć płaskie (jeśli mowa o budowie kości, bo na kąt między piętą a śródstopiem nie narzekam).
Z Grishko częsty problem był taki, że ja staje na zbyt pełnym czubku i bardzo szybko on mięknie + zapadają się boki boxu - wtedy już "przelatuje" na drugą stronę. Zazwyczaj robiło mi się to w Fouette (właśnie 2 pary bardzo szybko "umarły"), ale teraz w vaganovej też zanotowałam miękki czubek i lekko opadniety box. Dziś potraktuje je klejem i mam nadzieję, że jeszcze posłużą chociaż kilka dni.

A jeszcze do tematu:
Ostatnio używam Blocha Serenade Strong i jak na razie mam bardzo pozytywne odczucia:-)
Trochę różnią się od Grishko, łatwiej się na nie wchodzi no i chyba są bardziej trwałe:)
 
     
Georgia~ 
Corps de Ballet


Związek z tańcem:
wciąż się kształcę
Wiek: 28
Posty: 494
Skąd: obecnie Trójmiasto
Wysłany: Pią Gru 09, 2011 11:01 pm   

O! Ja właśnie też kupiłam Vaganovę :D to moje 3-cie pointy... Wcześniej miałam Sanshe ;)
Pierwsze wrażenie: śliiiiczne!!!!
Drugie wrażenie: ale głośno stukają :shock: (patrz powyżej-przyzwyczajona do Sanshy ;))
Trzecie wrażenie: omg jakie to cho***stwo jest twarde!!!!!!!! :shock:
Lorenzo, jakbyś mi powiedziała cóż zrobiłaś żeby je uzdatnic to byłabym baaaardzo dźwięczna :D
 
     
Lorenzo 
Corps de Ballet


Związek z tańcem:
tancerka
Wiek: 30
Posty: 498
Skąd: USA
Wysłany: Sob Gru 10, 2011 9:26 am   

Georgia, Vaganova to bardzo twarde pointy. Z założenia są one polecane osobom zaawansowanym z wysokim i elastycznym podbiciem, co nie jest do końca prawdą (ja np. nie mam prawie wogóle "wygiętej" kości (ale mam dobry kąt między piętą a śródstopiem)). Na początku nie należą do najwygodniejszych - są bardzo "zbite", twarde, mało stabilne (dodatkowo nie pomagają trzymać kostki), ale po rozrobieniu to najcdowniejsze pointy (dla mnie, biorąc pod uwagę, że mam wąską stopę, najdłuższy duży palec - potrzebuje więc point z wąskim czubkiem). Ja rozrabiam tak:
-czubek obszywam muliną dla zwiększenia jego powierzchni (+ satyna się nie strzępi)
-w zależności od twardości wyginam lekko ręką aby podeszwa nie była jak drewno tylko odrobinę elastyczniejsza)
-zakładam bez satyny na pięcie i znajduję punkt zgięcia metodą Lisy Howell i też lekko go wyrabiam
Później, np. przed lekcją lub w domu zakładam je, wyrabiam dla pozycji półpalce. Pierwsze 1-2 lekcje mogą nie być zbyt przyjemne, ale później pointy się wyrobią. Mnie na początku trochę w nich bolą halluksy dlatego ostatnim razem jedną parę rozbiłam młotkiem w okolicach gdzie za bardzo mnie uciskały.
Później robią się cudowne - łatwo się na nie wchodzi, dodatkowo zmuszają stopę do pracy i te pointy zdecydowanie poprawiły moje podbicie, mam na nich o wiele lepszy pion niż w innych pointach z większym czubkiem, dosyć długo mi wytrzymują, ponieważ czubek nie mięknie tak szybko ze względu na swój mały rozmiar. No i niesamowicie wyglądają - stopa w nich wygląda bardzo zgrabnie, delikatnie a jednocześnie mam też wrażenie ze moje podbicie wydaje się w nich ładniejsze i wieksze niż w innych pointach.

Mam nadzieję, że coś pomogłam:-)


Kilka dni temu udało mi się kupić nowe pointy Chacott model Coppelia (japońskie) na allegro, generalnie pierwszy raz mam z nimi styczność, chyba są o drobinę na mnie za duże, ale oprócz wyglądu nie ma to żadnego wpływu. Moje pierwsze wrażenia:
-bardzo dziwny kolor point
-bardzo miękkie, wyrobiły się po kilku sekundach
-mimo tego, że są miekkie to wydają się byc bardzo wytrzymałe (zobaczymy:))
-mają bardzo dużo satyny na pięcie i po bokach (pomimo tego, ze nie są specjalnie za duże)
-trochę podobne do modelu Classic firmy freed of london:)
 
     
Georgia~ 
Corps de Ballet


Związek z tańcem:
wciąż się kształcę
Wiek: 28
Posty: 494
Skąd: obecnie Trójmiasto
Wysłany: Sob Gru 10, 2011 10:05 am   

Dziękuję Ci Lorenzo :D
Może jak nad nimi popracuję przez weekend to zauważę jakąś poprawę...
 
     
Kasiek 
Corps de Ballet


Związek z tańcem:
uczeń/tancerz
Wiek: 28
Posty: 346
Skąd: Jarosław
Wysłany: Sob Gru 10, 2011 10:06 pm   

U mnie jest taka dziwna historia.. Wcześniej miałam Grishko 2007 pro flex.. pointy cud miód.. Lepszych na nogach nie miałam.. (wcześniej były Akcesy, Blochy, Sansha i K.H.Martin) a teraz mam Grishko 2007 pro.. są nieziemsko trudne do wyrobienia. To moja druga para z tego modelu.Miałam nadzieję,że to tylko jedna para taka feralna.. pointa poincie nie równe;p ale niestety znowu są okropnie trudne do rozrobienia.. może to wina mojego podbicia, ale K.H. MArtiny miałam model Eva i do miękkich one też nie należały, i pomimo wszystko nie miałam z nimi takiego problemu jak z tymi Grishkami.. :( Byłam zmuszona je kupić, bo nie było mojego rozmiaru z 2007 pro flex i szerokości z fouette..;/ Box już jest w miarę ok, ale problem jest z uzyskaniem pozycji półpalce.. Bo gdy stoję en pointe mam juz ładny dość spory łuk, a jeżeli chodzi o półpalce jest to masakra..:( stopy odpadają i są całe poobcierane w miejscach zakończenia boxu...:( co tu robić??
_________________
http://www.puellanova.pl/...zyni-tanca.html
 
 
     
pasdechat97 
Nowicjusz

Związek z tańcem:
uczeń, miłośnik
Wiek: 26
Posty: 10
Skąd: Warszawa
Wysłany: Wto Gru 27, 2011 9:25 pm   

Ja kocham Sanshę, aktualnie mam Recitale i są naprawdę EKSTRA... chyba najlepsze jakie miałam :smile:

Kasiek, myślę, że najlepiej chyba zmienić :sad:
_________________
"Podczas każdego tańca, któremu oddajemy się z radością, umysł traci swoją zdolność kontroli, a ciałem zaczyna kierować serce "
 
     
Georgia~ 
Corps de Ballet


Związek z tańcem:
wciąż się kształcę
Wiek: 28
Posty: 494
Skąd: obecnie Trójmiasto
Wysłany: Sob Sty 14, 2012 6:04 pm   

Ja mam jeszcze jedną sprawę... Otóż zauważyłam, że w dotychczasowych pointach zawsze mi się tak podeszwa wyginała http://www.google.pl/imgr...aH_JmeBQ&zoom=1 (a nawet jeszcze bardziej, bez wyrabiania) a teraz w innych pointach stoję mniej więcej tak http://www.google.pl/imgr...bkk-GwAg&zoom=1 chociaż dosyc długo je wyrabiałam... Czy któreś z tych sposobów stania jest błedne? Pani od baletu nic mi nie mówiła, że źle stoję albo coś...
 
     
flyberry
Adept Baletu


Związek z tańcem:
Uczennica
Posty: 68
Wysłany: Sob Sty 14, 2012 6:39 pm   

Mam ten sam problem co Georgia. Tzn ja mam dopiero swoje pierwsze Pointy, ale stojąc w nich nie chcą mi się tak ładnie wygiąć. Aż bardzo ciężko mi stać na samym czubku Pointy przez to. Może są za mało wyrobione?
 
     
martini_rosso 
Adept Baletu


Związek z tańcem:
amatorski, z pasją
Wiek: 37
Posty: 236
Wysłany: Sob Sty 14, 2012 10:53 pm   

Może to po prostu kwestia modelu point? Bo np. modele typu 3/4 nieco bardziej podkreślają podbicie...
 
     
Georgia~ 
Corps de Ballet


Związek z tańcem:
wciąż się kształcę
Wiek: 28
Posty: 494
Skąd: obecnie Trójmiasto
Wysłany: Nie Sty 15, 2012 9:42 pm   

Już wyłapałam, o co chodziło... Po prostu wypchałam bardziej czubek, przez co stopa była wyżej w boxie i dzisiaj już normalnie sobie stawałam... :smile:
 
     
Odetta. 
Adept Baletu

Związek z tańcem:
miłośnik
Wiek: 28
Posty: 143
Skąd: Poznań
Wysłany: Sob Lut 04, 2012 10:20 am   

A co sądzicie o Grishko Maya I? (jeśli już o tym było, to przepraszam, ale szukałam i nic nie znalazłam ;p) Bo w Elite mają promocję za 89 zł. Zastanawiam się też nad Fouette albo Sansha Recital. Dodam, że to będą moje pierwsze pointy i mam wysokie podbicie. Jak myślicie, które będą najlepsze?
 
 
     
Wyświetl posty z ostatnich:   

Odpowiedz do tematu Dodaj do serwisow: Bookmark and Share
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Strona wygenerowana w 0,21 sekundy. Zapytań do SQL: 12