Związek z tańcem: miłośnik baletu :)
Wiek: 57 Posty: 1577 Skąd: ja się tu wziąłem ??
Wysłany: Pią Cze 13, 2008 8:55 pm
Boże jaki piękny temat !!!
Baletnice z młotkami walące o drzwi z za głowy albo i z rozmachu.
A potem (niby) maja być piękne i delikatne istoty - baletnice ....
Hmmmmm
Torin
_________________ Statler - Świetny jest ten spektakl. Leczy moje dolegliwości.
Waldorf - A co ci dolega ?
Statler - Bezsenność !!!
Związek z tańcem: nauczyciel baletu
Wiek: 36 Posty: 1102 Skąd: Kraków
Wysłany: Pią Cze 13, 2008 8:59 pm
Torin... jak Twoja córeczka zacznie tańczyć w pointach to będziesz wiedział co tojest tańczyć w niewyrobionych, twardych "drewniakach" na nogach
A poza tym... jakieś wątpliwości co do mojej osoby?
_________________ Przed użyciem zapoznaj się z treścią ulotki dołączonej do opakowania, bądź skonsultuj się z lekarzem lub farmaceutą, gdyż każdy lek niewłaściwie stosowany zagraża twojemu życiu lub zdrowiu...
Związek z tańcem: Zakochana ^^
Wiek: 29 Posty: 303 Skąd: Łodź
Wysłany: Pią Cze 13, 2008 10:06 pm
hmmm co do rozrabiania środka pointy- w miarę bezpieczne i nie takie starszne: rozgrzać pointę, środek położyć na drążku i na dosłownie 5 sekund się na niej powiesić...
a i zauważyłam, że na forum sporo ma kwadratową stopę (ja też ). chyba reszta się nie przyznaje
Chmieleslava,a ja się przyznaję do mojej kwadratowej stopy xP
Cytat:
Boże jaki piękny temat !!!
Baletnice z młotkami walące o drzwi z za głowy albo i z rozmachu.
A potem (niby) maja być piękne i delikatne istoty - baletnice ....
Hmmmmm
Tak, to dla człowieka z innego środowiska musi nieźle wygladać xD
A teraz do tematu. Ja się zawsze boję, że pointy będą miały na grzbiecie taką linię od wyrabiania między drzwiami. Bo kiedyś próbowałam tak wyrabiać lekko i od tego już mi się lini zrobiła (naszcześciej po szybkiej rehabilitacji pointy znikła =D).
A młotkiem to chyba spróbuję nastepne pointy wyrobic.
_________________ " Moje motto: Spożyć przed terminem. Szukałem w wielu mądrych księgach, znalazłem na kefirze."
Szymon Majewski
Związek z tańcem: uczeń,miłośnik i in.
Posty: 156 Skąd: z serca
Wysłany: Nie Lip 13, 2008 10:30 pm
Mam pytanie - czy problemy ze stawem skokowym uniemożliwiają taniec w pointach?
Czy należy wtedy użyć bandażu elastycznego na kostkę przed tańcem?
Jak radzicie? Bandaż trzyma staw...
P.S. Ponieważ usunięto mój post,więc DZIĘKUJĘ BARDZO tutaj,pod pytaniem
dla mnie podziękowanie za pomoc,odpowiedź jest ważne i proszę to uszanować
pozdrawiam,Olimpio
_________________ *Miej zawsze w sercu Nadzieję*
*Cierpienie szlifuje serce jak diament*
*Radę,którą dajesz innym,zastosuj najpierw u siebie*
*I LOVE DANCE*
Ostatnio zmieniony przez przyjaciolka Pon Lip 14, 2008 1:03 pm, w całości zmieniany 1 raz
Związek z tańcem: tancerz, choreograf
Wiek: 36 Posty: 808 Skąd: Koszęcin
Wysłany: Nie Lip 13, 2008 10:47 pm
Ja radzę użyć. Sama miałam i mam problemy ze stawem skokowym i przy piontach bywa to dość bolesne. Poza tym różnie bywa, można czasem zjechać z czubka na bok i wtedy będzie nieprzyjemnie...
Opaska lub nakostnik dają jakieś zabezpieczenie.
Ja osobiście jestem około 3 tygodni po zakończeniu rehabilitacji związanej ze skręceniem stawu skokowego II stopnia (naderwanie ścięgien).
W pointach jeszcze nie tańczę, jednak lekarka zaleciła dobre rozgrzanie stopy oraz używanie przez jakiś czas opaski ochronnej na nakostnik.
_________________ Klawisze pianina są czarne i białe, ale grają niczym milion kolorów w Twojej podświadomości.
Związek z tańcem: uczennica
Wiek: 28 Posty: 198 Skąd: Częstochowa
Wysłany: Nie Gru 14, 2008 8:14 pm
Co do rozrabiania point (czubka), to dobry jest taki sposób:
położyc pointę podeszwą do góry ( ale niczym nie "wypchaną") i stanąć na niej. Na początku delikatnie, potem coraz silniej napierać. No i raczej nie przesadzić, bo skutki moą być różne Naprawdę działa, pointy po takiej "operacji" są całkiem fajnie rozrobione.
_________________ Wampirzyca prosto z Brukseli
"Taniec jest jedną z najdoskonalszych form kontaktu z nieskończoną inteligencją" Paulo Coelho
Związek z tańcem: nauczyciel baletu
Wiek: 36 Posty: 1102 Skąd: Kraków
Wysłany: Nie Gru 14, 2008 8:35 pm
.:Agga:. napisał/a:
nati853 napisał/a:
dzięki za tą dyskusje!! zastanawiałam sie dlaczego nie moge do konca stanąc na czubklu
Moze masz za male podbicie.
Raczej tak...
Albo źle dobrana twardość point.
_________________ Przed użyciem zapoznaj się z treścią ulotki dołączonej do opakowania, bądź skonsultuj się z lekarzem lub farmaceutą, gdyż każdy lek niewłaściwie stosowany zagraża twojemu życiu lub zdrowiu...
Związek z tańcem: uczeń
Posty: 31 Skąd: wziąć na piwo?
Wysłany: Nie Gru 28, 2008 8:43 pm
Wracając do tematu..
myślę nad zakupem swoich pierwszych point.
nie tańczę klasyki, ale za to jazz i współczesny i myślę, że mam wystarczająco mocną i wyćwiczoną stopę. ostatnio bardzo dużo ćwiczyłam podbicie, bo na początku było ono... właściwie go nie było. chciałam się zapytać profesjonalistów, jakiej firmy pointy doradzacie?
Związek z tańcem: amator
Wiek: 30 Posty: 340 Skąd: Częstochowa
Wysłany: Pią Sty 16, 2009 3:36 pm
Po jakim czasie ćwiczenia klasyki wchodzi się na pointy? Wiem, że w OSB to pół roku, rok, ale jeśli chodzi o ogniska i prywatne lekcje- to zależy od nauczyciela. Chodzi mi właśnie o ognisko- po jakim czasie ćwiczenia klasyki wchodzi się na pointy?
_________________ Never give up, it's such a wonderful life
/Hurts-Wonderful life/
Związek z tańcem: uczennica
Wiek: 28 Posty: 198 Skąd: Częstochowa
Wysłany: Sob Sty 17, 2009 11:59 am
rooni, to zależy od nauczyciela. Bo ja się ostatnio dowiedziałam, że gdybym wciąż była w grupie u innej nauczycielki, to nigdy nie tańczyłabym w pointach. Zaskakujące, ale prawdziwe. Do ogniska chodzę siódmy rok, ale przez 4 lata uczyłam się u już wspomnianej nauczycielki, potem poszłam do innej nauczycielki- też point nie było. A kiedy przeniosłam się do jeszcze innej nauczycielki (do której chodzę teraz) po roku zaczęłam tańczyć na pointach. Druga sprawa to grupa- jeśli w grupie są dziewczyny zdolne i niezdolne, to czeba czekać aż te drugie dorównają poziomem tym pierwszym, co trwać może wieki. Zauważyłam też, że niektórzy nauczyciele wymigują się od prowadzenia lekcji z pointami stosując wymówki typu: Ale ona nie ma dzisiaj point, ale dzisiaj paru dziewczym brakuje. (rooni, mam tu na myśli pana Jacka )
_________________ Wampirzyca prosto z Brukseli
"Taniec jest jedną z najdoskonalszych form kontaktu z nieskończoną inteligencją" Paulo Coelho
Związek z tańcem: Tancerka
Wiek: 29 Posty: 317 Skąd: Bytom
Wysłany: Pią Lis 26, 2010 3:05 pm
Moja nauczycielka poradziła mi, bym ćwiczyła przy drążku na puentach. Zdziwiłam się, bo ja taka zaawansowana nie jestem, ale chodziło jej o coś zupełnie innego.
Ponoć w rosyjskich szkołach, dziewczyny biorą swoje stare, połamane puenty i piorą je, by były miększe i ćwiczą w nich jak w baletkach, (jak w baletkach, wykluczam tutaj en pointe rzecz jasna) releve, piruety, jete, chaines, zaznaczam jeszcze raz, że robią wszystko na releve! Nie na point. Efekt - silniejsze podbicie, łydki oraz dla początkujących to świetne przygotowanie do ćwiczeń en pointe - czyż nie? Co o tym sądzicie?
_________________ "Black hole sun,
Won't you come
And wash away the rain?"
Ostatnio zmieniony przez inaenka Czw Gru 02, 2010 11:50 pm, w całości zmieniany 1 raz
Związek z tańcem: bliski
Posty: 762 Skąd: Manchester
Wysłany: Czw Gru 02, 2010 11:54 pm
Myślę, że to bardzo ciekawa rada. Zamierzam skorzystać
W sumie do takich ćwiczeń (na wszystkich poziomach zaawansowania) służą tzw. demipointy/półpointy/miękkie pointy, ale w sumie po co kupować jeśli można spreparować sobie w tym celu stare pointy
_________________ ""While I dance I can not judge, I can not hate, I can not separate myself from life. I can only be joyful and whole. This is why I dance."
- Hans Bos
-------------------------------------------------------
Związek z tańcem: Moja pasja....
Wiek: 113 Posty: 383 Skąd: Uliczka sezamkowa...
Wysłany: Sob Gru 04, 2010 4:47 pm
Siunia napisał/a:
Co do rozrabiania point (czubka)
Można jeszcze obwinąć czubek pointy szmatką i walić po bokach pointy młotkiem i czubki po mniej, więcej 20 uderzeniach (każdy) czubki są ładnie wyrobione
_________________ Julianka.
Dancing with feet is one thing but dancing with heart is another.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach