www.balet.pl Strona Główna www.balet.pl
forum miłośników tańca

FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj

Poprzedni temat «» Następny temat
przeprost kolan
Autor Wiadomość
Monia
Adept Baletu


Posty: 100
Skąd: Kraków
Wysłany: Nie Sty 01, 2006 11:43 pm   

Kto ma przeprosty i wykorzystuje je prawidłowo może się cieszyć. Ale na co przeprosty osobie, która w ogóle nie korzysta z tego "daru"? Nie trzeba jednak się martwić- można przeprosy też "wyrobić", ciężką pracą ale można :wink:
_________________
..::Plan-coś co potem wygląda zupełnie inaczje::..
 
 
 
Maron 
Pierwszy Solista

Wiek: 33
Posty: 2668
Wysłany: Pon Sty 02, 2006 12:09 am   

ja przeprosty wyrabiam kładąc nogę na biurku i naciskając z całej siły..

a tak mam pytanko. wczoraj strasznie mi strzeliło jakby w ścięgnie (?) pod kolanem. to jest dobrze czy źle? (bolało 3 sekundy, ale zaraz przeszło) czy to znaczy ze noga po tym jest bardziej rozciągnięta i wygięta?
_________________
Naucz się choreografii, a będziesz tańczyć dzień. Naucz się fundamentów, a będziesz tańczyć do końca życia. - Angel Ceja
 
 
 
Joanna 
ADMINISTRATOR


Związek z tańcem:
tancerka?
Posty: 2981
Wysłany: Pon Sty 02, 2006 12:23 am   

Jak bolało to znaczy, że źle. To niekoniecznie działa tak, że teraz masz nogę bardziej 'wygiętą', bo teraz kolano musi mieć trochę czasu na zregenerowanie się, i może wręcz się zrobić mniej 'wygięt'e (mechanizm obronny). Wyłozyłam dość łopatologicznie ;) , ale tak w skrócie to się mniej więcej przedstawia.
_________________
"Plié is the first thing you learn and the last thing you master" Suzanne Farrell
 
 
Kasia :)) 
Pierwszy Solista


Związek z tańcem:
oby wieczny!
Wiek: 73
Posty: 2627
Skąd: z dwóch końców Polski;D
Wysłany: Pon Sty 02, 2006 12:32 am   

dlatego ja nie wyobrazam sobie wyrabiac przeprostow :shock: na szczescie nie mam tego problemu

mam przeprosty od urodzenia ;)
_________________
wieczny tańcogłód.
 
 
 
Maron 
Pierwszy Solista

Wiek: 33
Posty: 2668
Wysłany: Pon Sty 02, 2006 12:36 am   

no ale zauważyłam że po tym strzeleniu to moja noga jest bardziej rozciągnięta (lewa jest mniej rozciągnięta niż prawa.. tak samo mam gorszą równowagę na lewej)
_________________
Naucz się choreografii, a będziesz tańczyć dzień. Naucz się fundamentów, a będziesz tańczyć do końca życia. - Angel Ceja
 
 
 
Bajaderka 
Pierwszy Solista


Związek z tańcem:
tancerz
Posty: 2382
Skąd: Kraków
Wysłany: Pon Sty 02, 2006 12:59 am   

hehe, to postrzelajmy sobie w mięśniach i będziemy mieć nogi na 180*:P
_________________
You can take the Dancer out of the Dance, but you can't take the Dance out of the Dancer
 
 
 
Monia
Adept Baletu


Posty: 100
Skąd: Kraków
Wysłany: Pon Sty 02, 2006 2:47 pm   

Hehe....ja jednak wole tradycyjne metody:P A co do tych przeprostów to masz nie złe sposoby :wink: trzeba jednak chyba uważać...
_________________
..::Plan-coś co potem wygląda zupełnie inaczje::..
 
 
 
Kasia :)) 
Pierwszy Solista


Związek z tańcem:
oby wieczny!
Wiek: 73
Posty: 2627
Skąd: z dwóch końców Polski;D
Wysłany: Pon Sty 02, 2006 3:09 pm   

i to bardzo... ja raczej z tego nie skorzystam <no, moze ;p>
_________________
wieczny tańcogłód.
 
 
 
Bajaderka 
Pierwszy Solista


Związek z tańcem:
tancerz
Posty: 2382
Skąd: Kraków
Wysłany: Pon Sty 02, 2006 7:08 pm   

ja tam mogłabym jeszcze trochę sobie przeprosty wyrobić bo aż tak dużych nie mam. A to się równo wyrobi czy jak, żebym potem nie miała w jednej nodze mega przeprostu a w drugiej prawie w cale :lol:
_________________
You can take the Dancer out of the Dance, but you can't take the Dance out of the Dancer
 
 
 
Monia
Adept Baletu


Posty: 100
Skąd: Kraków
Wysłany: Pon Sty 02, 2006 8:34 pm   

Nie wiem...chyba zależy to od tego czy będziesz regularnie rozciągać obie nogi, a nie tak, że jedną (bo np..lepsza) cały czas a drugą wcale
_________________
..::Plan-coś co potem wygląda zupełnie inaczje::..
 
 
 
Maron 
Pierwszy Solista

Wiek: 33
Posty: 2668
Wysłany: Pon Sty 02, 2006 8:38 pm   

bajaderko, będziemy mieć nie tylko szpagaty 180 stopni ale i więcej (z 200 :P )
_________________
Naucz się choreografii, a będziesz tańczyć dzień. Naucz się fundamentów, a będziesz tańczyć do końca życia. - Angel Ceja
 
 
 
Bajaderka 
Pierwszy Solista


Związek z tańcem:
tancerz
Posty: 2382
Skąd: Kraków
Wysłany: Pon Sty 02, 2006 9:45 pm   

Ja chce mieć takie szpagaciki:* Princess, do roboty!!
_________________
You can take the Dancer out of the Dance, but you can't take the Dance out of the Dancer
 
 
 
Maron 
Pierwszy Solista

Wiek: 33
Posty: 2668
Wysłany: Wto Sty 03, 2006 8:28 pm   

dzisiaj się przyglądałam nogom i rękom i doszłam do wniosku że...

mam jakieś przeprosty! :D

w nogach raczej tego jeszcze nie widać, bo nie są dobrze wyćwiczone, ale jakby nie patrzeć (są jeszcze troche za grube) - całkiem ładnie wygięte :D i to naturalnie :P

z kolei łokcie to są za to dość dobrze wygięte - zaleta trenowania boksu przez rok :P jak sie wali tymi lewymi i prawymi prostymi to sie używa wszytkich mięśni (poztym facet kazał nam robić owe przeprosty) mięśnie się wtety bardziej napinają a co zatym idzie - uderzenie jest mocniejsze.

a co do nóg to ja mam mniej dyrastyczny sposób :P tak bardziej na codzień praktyczne: kiedy stoicie i gadacie z kimś to wyginajcie napięte nogi do tyłu. ;)
_________________
Naucz się choreografii, a będziesz tańczyć dzień. Naucz się fundamentów, a będziesz tańczyć do końca życia. - Angel Ceja
 
 
 
Monia
Adept Baletu


Posty: 100
Skąd: Kraków
Wysłany: Wto Sty 03, 2006 8:45 pm   

Też tak robię i można uwierzyć, że nie jest to taka zła i niewygodna pozycja :wink:
_________________
..::Plan-coś co potem wygląda zupełnie inaczje::..
 
 
 
Gość 
Solista Baletu


Związek z tańcem:
tancerka
Posty: 1107
Wysłany: Wto Sty 03, 2006 9:27 pm   

Szczerze powiedziawszy to nie wiem czy ta metoda coś daje..
Sama miałam kiedyś zwyczaj tak stac i mi się iksy nie zwiększyły. A odzwyczaiłam sie metodą szokową - jechałam kiedyś w takiej pozycji w autobusie i kiedy podskoczył na wyboju to kolano mocno wgieło mi się do środka (to było uczucie, którego nikomu nie życzę..)
 
 
Maron 
Pierwszy Solista

Wiek: 33
Posty: 2668
Wysłany: Wto Sty 03, 2006 9:56 pm   

a mi to gościu pomaga. bynajmniej narazie ;)

no ale wiesz.. autobus to co innego, niż normalne podłoże.. ja zawsze stoje na prostych kolanach. nie polecam w autobusie.
_________________
Naucz się choreografii, a będziesz tańczyć dzień. Naucz się fundamentów, a będziesz tańczyć do końca życia. - Angel Ceja
 
 
 
Bajaderka 
Pierwszy Solista


Związek z tańcem:
tancerz
Posty: 2382
Skąd: Kraków
Wysłany: Wto Sty 03, 2006 11:51 pm   

ykhm...ja tak nawet już chodzę, wciągam kolana, ale to czasami:P jak stoje to tez, najbardziej na balecie, tam ciagle wciagam kolana:) Gościu, współczuje incydentu w autobusie, musiało nie byc przyjemne...
_________________
You can take the Dancer out of the Dance, but you can't take the Dance out of the Dancer
 
 
 
..Safona.. 
Adept Baletu


Posty: 55
Wysłany: Czw Sty 05, 2006 9:21 pm   

Princess Maron napisał/a:
ja przeprosty wyrabiam kładąc nogę na biurku i naciskając z całej siły..

a tak mam pytanko. wczoraj strasznie mi strzeliło jakby w ścięgnie (?) pod kolanem. to jest dobrze czy źle? (bolało 3 sekundy, ale zaraz przeszło) czy to znaczy ze noga po tym jest bardziej rozciągnięta i wygięta?


Nie polecam tego typu ćwiczeń na przeprosty... Je należy ćwiczyć z rozgrzanymi nogami - stopniowo, pomału nakładając coraz większą siłe ,a nie nciskając z całych sił raz-mocno (tak mozna sie nabawić urazu)

Dla mnie najlepszą metodą to położyć stopy na jakimś miękkim fotelu, kazać komuś usiąść na nogach (nad kolanami, nie na żepce) ten ktoś powinien STOPNIOWO naciskac z coraz wiekszym ciezarem... wytrzymać tak przez np 2 min i powoli wstać na nogi zrobić 2 pozycje baletową i napiąć jak najmocniej kolana (starać sie je złączyć nie odrywajac stup od podłogi) i wytrzymać tak 30 sekund mi to pomogło :)
 
 
aankaa_baletnica=) 
Solista Baletu


Związek z tańcem:
uczennica
Wiek: 31
Posty: 1516
Skąd: Kraków
Wysłany: Pią Sty 06, 2006 9:00 pm   

dziś byłam na warsztatach i dowiedziałam sie bardzo dziwnej rzeczy o przerostach. Pan mówił, ze trzeba wyprostowac kolana i jakos podciągnąć je do góry, żeby zmniejszyc przeprosty, mówił, ze przeprostu są złe.... DZIWNE....... BARDZO DZIWNE... :roll:
 
 
 
sfra 
Solista Baletu

Związek z tańcem:
baletoman
Posty: 1605
Skąd: Varsovie
Wysłany: Pią Sty 06, 2006 9:29 pm   

a jakie to byly warsztaty, bo moze to zależne od techniki? pewnie w hip-hop to przeprosty są złe... :roll:
_________________
sfra- odnaleziony pośród manewrów sztuki i jezyka francuskiego
 
 
aankaa_baletnica=) 
Solista Baletu


Związek z tańcem:
uczennica
Wiek: 31
Posty: 1516
Skąd: Kraków
Wysłany: Pią Sty 06, 2006 10:03 pm   

warsztaty z klasyki, z panem Kriczmarievem z Moskwy:D
 
 
 
Kasia :)) 
Pierwszy Solista


Związek z tańcem:
oby wieczny!
Wiek: 73
Posty: 2627
Skąd: z dwóch końców Polski;D
Wysłany: Sob Sty 07, 2006 1:26 pm   

albo ja nie slyszalam albo nam nigdy nikt nic nie mowil na temat przeprostow na balecie...
_________________
wieczny tańcogłód.
 
 
 
gonia 
Solista Baletu


Związek z tańcem:
miłośnik
Posty: 1705
Wysłany: Sob Sty 07, 2006 2:43 pm   

A co się dzieje z osobami, które mają przeprosty kolan "na starość"? Czy nie mają np. problemów ze stawami?
_________________
Na forum wróciłam po 2 latach, widać nie da się żyć bez tańca, chociaż już zapewne do niego nie wrócę. Trochę jakby nowe życie.
Nie wiem, czy wróciłam na stałe, może za chwilę znów zniknę. Ale co jakiś czas zaglądnę.
 
 
 
green
Adept Baletu

Posty: 52
Skąd: warszawa
Wysłany: Sob Sty 07, 2006 3:40 pm   

Ja mam straszne przeprosty i ZAWSZE wszyscy nauczyciele mowili mi ze to zle i kazali''podciagać''rzepke, bo ponoc moze wypaśc, czy pęknąć... :?
 
 
Domi 
Corps de Ballet


Związek z tańcem:
tancerz
Wiek: 36
Posty: 320
Skąd: Kraków
Wysłany: Sob Sty 07, 2006 3:59 pm   

aankaa_baletnica=) napisał/a:
dziś byłam na warsztatach i dowiedziałam sie bardzo dziwnej rzeczy o przerostach. Pan mówił, ze trzeba wyprostowac kolana i jakos podciągnąć je do góry, żeby zmniejszyc przeprosty, mówił, ze przeprostu są złe.... DZIWNE....... BARDZO DZIWNE... :roll:


chodzi o to, żeby nogi nie wyginac tak w łuk, ale wciagac kolana tymi mieśniami nad kolanami, wtedy noga ma ładny kształt, to dotyczy przede wszystkim chyba nogi opornej, która wyglądałaby brzydko tak wygięta... np. w pierwszej pozycji wielka szpara między kostkaimi, a kolana razem. :wink:
_________________
The dance says what words cannot
 
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   

Odpowiedz do tematu Dodaj do serwisow: Bookmark and Share
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Strona wygenerowana w 0,34 sekundy. Zapytań do SQL: 13