www.balet.pl Strona Główna www.balet.pl
forum miłośników tańca

FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj

Poprzedni temat «» Następny temat
SB przy ul. Łąkowej w Krakowie
Autor Wiadomość
Bajaderka 
Pierwszy Solista


Związek z tańcem:
tancerz
Posty: 2382
Skąd: Kraków
Wysłany: Czw Sty 05, 2006 10:24 pm   

Lorien, a gdzie teraz się uczysz ??
_________________
You can take the Dancer out of the Dance, but you can't take the Dance out of the Dancer
 
 
 
lorien
Nowicjusz

Posty: 6
Skąd: Kraków
Wysłany: Pią Sty 06, 2006 9:48 pm   

teraz tańczę w teatrze tańca df, już nie klimaty klasyczne:) a Ty też z łobzowskiej?:) pozdro
 
 
sari
Adept Baletu

Związek z tańcem:
uczennica KT
Posty: 173
Skąd: Kraków
Wysłany: Pią Sty 06, 2006 10:23 pm   

[quote="lorien"]
Domi napisał/a:
Mam nadzieję, że doszłyśmy mniej więcej do porozumienia w kwestii tej szkoły, i innych szkół przy okazji, bo wydaje mi się, że krakowskie baletnice powinny się wszystkie trzymac razem :wink: biorąc pod uwage ogólnie trudną baletową sytuację w Krakowie. Jak nam wybuduja teatr będziemy pewnie wszystkie razem z niego korzystac:)
Więc pozdrawiam wszystkie baletnice - krakowianki i Baletmistrza.

Kłótnia o poziom w poszczególnych szkołach nie ma sensu, bo każdy raczej próbuje przedstawic swoja szkołę, a w przypadku dziewczyn od pani Ani, swoja klase w jak najlepszym świetle, więc chyba nie da sie tego jednoznacznie określic, zobaczymy jak absolwentki będą sobie potem radzic w zawodzie i będziemy mieli jaśniejszy obraz tego, jak gdzie uczą :) a miejmy nadzieję, że z każdej ze szkół będziemy miec dobrych tancerzy :D [/quote

chodziłam kiedyś na łobzowską do klasy pani nowak, i chyba wiem kim jestes, to znaczy wydaje mi sie zesmy były razem w klasie:) p. Ewa Nowak była naprawde świetnym nauczycielem, choc czasem dawała popalić, ale z czasem coraz bardziej ja doceniam szczególnie na tle innych pedagogów z tej szkoły....pozdrawiam:)



Ja też chodziłam do p.Nowak, więc jeśli chodziłaś z Domi to musiałaś też chodzić do tej klasy ze mną. :) Pozdrawiam.
 
 
 
Columbina 
Solista Baletu


Związek z tańcem:
nauczyciel baletu
Wiek: 36
Posty: 1102
Skąd: Kraków
Wysłany: Pią Sty 06, 2006 11:10 pm   

Przeczytałam cała tą małą dyskusje chyba ze 2 razy, żeby dobrze ją zrozumieć... No i pomimo tego, że zakonczyłyście juz ją, ja się wypowiem. Jestem uczennicą Szk.Baletowej na ul.Łąkowej. Chodzę do tej szkoły juz od dawna i moze nie jestem zadowolona z poziomu tej szkoly, ale wiem jedno: nigdy nie powiem niczego zlego o tej szkole. A juz napewno publicznie. To ona i jej pedagodzy wzbudzili we mnie zamilowanie tancem. Gdyby nie ta szkola nie wiedzialabym jak to jest byc "baletnica". Aktualnie chodze do klasy p.Mirockiej i uwazam ze jest swietnym choreografem (podkreslam: choreografem, a nie pedagogiem!!). Zawsze ma dobre pomysly, wie jaki stroj i kolor bedzie ladnie sie prezentowal na scenie i moze nie ma u niej fantastycznej dyscypliny, ani nauki techniki, ale jest za to taniec. Poprostu tanczymy. Zadna z nas nie jest w tej szkole dlatego, zeby zostan primabaleriną porównywalna do najlepszej rosyjskiej tancerki... my tu jestesmy, dlatego, ze to kochamy. Łączy nas ZAMIŁOWANIE. Uwazam rowniez, ze p.Mirocka nie powinna nas uczyc techniki. My ja poprostu pownnismy sie nauczyc w mlodszych klasach. Po to zeby ona mogla nas "roztanczyc", sprawic, ze na scenie bedziemy sie czuc jak w domu. Wlac do tanca, nasze uczucia.
Wydaje mi sie, ze dzieczynki poprostu przesadzily. W koncu sa uczennicami tej szkoly. Jezeli sie im w niej nie podoba i chca zostan prawdziwymi tancerkami to niech sie zglosza do p.Swietlany Gajdy, ktora prowadzi Zawodowa Szkole Baletowa i przyjmuje do niej osoby z warunkami.
Mam nadzieje, ze dziewczynki zrozumia to, ze o "swoim ciepełku" trzeba mowic jak najlepiej, nawet jesli sadzi sie inaczej...
Ostatnio zmieniony przez Columbina Pon Mar 20, 2006 10:05 pm, w całości zmieniany 2 razy  
 
 
 
Columbina 
Solista Baletu


Związek z tańcem:
nauczyciel baletu
Wiek: 36
Posty: 1102
Skąd: Kraków
Wysłany: Sob Sty 07, 2006 9:34 am   

Jak sie wypiszecie to juz Wasza strata. Bo tego co p.Mirocka nauczy nie nauczy Was nikt. A czy wasza Pani wie co powypisywalyscie na tym forum? Uwazam, ze to jest poprostu bezczelne i nie na miejscu. Mozecie uwazac tak jak teraz uwazacie,bo nikt Wam nie zabrania, ale publicznie tego nie musicie rozglaszac, bo jak juz powiedzialam to jest bezczelne. Nie wiecie jak jest do konca u nas na lekcjach, bo na nie nie chodzicie i moze na 10 sek zagladniecie przez szparke w dzwiach jak przechodzicie, a wypowiadacie sie, niszczac dobre imie szkoly i p.Mirockiej. Ale to juz pozostawiam Waszemu sumieniu. Moze zrozumiecie, ze zle zrobilyscie.
Ostatnio zmieniony przez Columbina Pon Mar 20, 2006 10:04 pm, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
 
Paula 
Solista Baletu


Związek z tańcem:
instruktor fitness
Wiek: 34
Posty: 1116
Skąd: Szczecin
Wysłany: Sob Sty 07, 2006 9:39 am   

Chyba Baletnicaa ma rację, nie żeby roztrząsać ten Wasz spór, ale obawiam się że Wasza p. Ania nie chciałaby się dowiedzieć co tutaj napisałyście... Niestety.
_________________
denerwować się to mścić się na własnym zdrowiu za głupotę innych
Kiedyś tancerka teraz instruktor fitness: w tym też można się spełniać :)
 
 
 
Columbina 
Solista Baletu


Związek z tańcem:
nauczyciel baletu
Wiek: 36
Posty: 1102
Skąd: Kraków
Wysłany: Sob Sty 07, 2006 11:29 am   

Ja poprostu uwazam, ze p.Mirocka jest osoba, ktora zasluguje na szacunek. Wychowala pod katem baletowym mase ludzi, m.in. wasza Panią. Przeciez to ona ja nauczyla wszystkiego i przygotowala do dyplomu w Warszawie. Wiec szacunek sie jej jak najbardziej nalezy. Gdyby nie ona i jej starania co do szkoły to szkołe by juz dawno zamknęli z powodu braku funduszy. I nie tylko sponsoruja ja nasi rodzice, ale i rownierz ludzie ze tak powiem z zewnatrz. A jesli im by sie nie podobalo to co my robimy to by nie placili. I naprawde nie chce sie tu klucic z nikim, ale jak przeczytalam cala ta dyskusje to zszokowalam sie tym, ze uczennice tej szkoly niszcza jej dobre imie...
Ostatnio zmieniony przez Columbina Pon Mar 20, 2006 10:06 pm, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
 
lorien
Nowicjusz

Posty: 6
Skąd: Kraków
Wysłany: Sob Sty 07, 2006 3:30 pm   

[quote="sari"]
lorien napisał/a:
Domi napisał/a:
Mam nadzieję, że doszłyśmy mniej więcej do porozumienia w kwestii tej szkoły, i innych szkół przy okazji, bo wydaje mi się, że krakowskie baletnice powinny się wszystkie trzymac razem :wink: biorąc pod uwage ogólnie trudną baletową sytuację w Krakowie. Jak nam wybuduja teatr będziemy pewnie wszystkie razem z niego korzystac:)
Więc pozdrawiam wszystkie baletnice - krakowianki i Baletmistrza.

Kłótnia o poziom w poszczególnych szkołach nie ma sensu, bo każdy raczej próbuje przedstawic swoja szkołę, a w przypadku dziewczyn od pani Ani, swoja klase w jak najlepszym świetle, więc chyba nie da sie tego jednoznacznie określic, zobaczymy jak absolwentki będą sobie potem radzic w zawodzie i będziemy mieli jaśniejszy obraz tego, jak gdzie uczą :) a miejmy nadzieję, że z każdej ze szkół będziemy miec dobrych tancerzy :D [/quote

chodziłam kiedyś na łobzowską do klasy pani nowak, i chyba wiem kim jestes, to znaczy wydaje mi sie zesmy były razem w klasie:) p. Ewa Nowak była naprawde świetnym nauczycielem, choc czasem dawała popalić, ale z czasem coraz bardziej ja doceniam szczególnie na tle innych pedagogów z tej szkoły....pozdrawiam:)



Ja też chodziłam do p.Nowak, więc jeśli chodziłaś z Domi to musiałaś też chodzić do tej klasy ze mną. :) Pozdrawiam.




a byłyście (domi, sari) na jakimś obozie w stropkovie z p. nowak? jak tak, to sie na pewno znamy/ znałyśmy;)
 
 
Domi 
Corps de Ballet


Związek z tańcem:
tancerz
Wiek: 36
Posty: 320
Skąd: Kraków
Wysłany: Sob Sty 07, 2006 3:44 pm   

(...)

a z Baletnicą się w bardzo dużej części zgadzam. Zreszta jeszcze dwa, trzy lata temu wiele z was podziwiało starsze klasy.
Problem duży polega na tym, że zmienili sie po prostu odbiorcy tej sztuki. Dla ludzi niewtajemniczonych, wystepy tej szkoły są bardzo ciekawe, kolorowe kostiumy, piękna muzyka, światła i dziewczęta na scenie, pełne radości z tańca.
Aby osiągnąc i doskonałą technikę i piekny wyraz, potrzeba naprawdę wielkiego talentu nie tylko pedagogicznego, choreograficznego, ale tez, przede wszystkim osób od malutkiego świetnie przygotowywanych technicznie, które nie muszą myślec o tym w którym miejscu ma byc ręka, czy o tym, że trzeba obciągac palce, ale u których to jest już naturalne i pozostaje tylko włożyc duszę w tańczona role. Niestety warunki na wychowanie takiej młodzieży są prawie tylko w OSB, bo zazwyczaj rodzice którzy zapisuja dzieci do szkół prywatnych wcale nie chcą, żeby ich pociechy były tak "maltretowane" jak w normalnych szkołach. Czesto spotykałam się nawet z tym, że od dobrej nauczycielki, po prostu rodzice zabierali swoje dzieci, bo było za dużo stresu, bólu itd. Zresztą rodzice też nie chca wybierac maluchom przyszłości, więc wolą na początku łagodniejsze formy baletu, no a potem się okazuje, że jest trochę za późno na zrobienie z nich dobrych tancerek, bo mało osób ma warunki, których nie trzeba wypracowywac od malutkiego.

Wydaje mi się, że dyrekcja szkoły na Łąkowej zdaje sobie sprawe z tego, jak to wszystko wygląda i z tego, jak tam uczą w młodszych klasach i że potem starsze klasy są słabe technicznie i na pewno dyrekcja też chcialaby, żeby to wszystko było inaczej, jednak są oni uzależnieni jakby nie było od woli rodziców uczniów, sponsorów itd...
_________________
The dance says what words cannot
 
 
 
Domi 
Corps de Ballet


Związek z tańcem:
tancerz
Wiek: 36
Posty: 320
Skąd: Kraków
Wysłany: Sob Sty 07, 2006 9:16 pm   

lorien napisał/a:
a byłyście (domi, sari) na jakimś obozie w stropkovie z p. nowak? jak tak, to sie na pewno znamy/ znałyśmy;)


ja byłam na ostatnim obozie, a Sari z tego co wiem na przedostatnim

Bajaderka napisał/a:
a co do pójścia do Pani Mirockiej, to prędzej wszyscy sie wypisza (ci, co sa w naszej klasie) niz tam pójdą...


Jak w takim razie zamierzacie zdac dyplom? Przecież do takiego dyplomu wysyłaja placówki, własnie takie jak szkoła na Łąkowej, studio, bo dzieki temu zaliczaja w OSB niektóre przedmioty bez egzaminu. Zreszta pójście do klasy pani Mirockiej nie jest wielką tragedia, jesli ktoś dalej będzie chciał trenowac, a nie podda się zniechęceniu. Dobre przygotowanie techniczne własnie pozwala korzystac z tego, co w tych klasach jest cenne, a cenne jest to, że wreszcie tam zaczyna się tańczyc. A wyglada to tak jak wygląda, bo w młodszych klasach zawsze było tak, ze nie uczyli techniki.
_________________
The dance says what words cannot
 
 
 
Domi 
Corps de Ballet


Związek z tańcem:
tancerz
Wiek: 36
Posty: 320
Skąd: Kraków
Wysłany: Sob Sty 07, 2006 9:53 pm   

ja uważam , że taki temat jest ważny, bo sytuacja baletowa w Krakowie, to poważna sprawa, i nie chodzi wcale o to, żeby się kłócic, czy coś, ale zastanowic się wspólnie z czego wynika problem z tą szkołą, a nie mówic od razu, że pani Mirocka jest całkowicie zła i to jej wina, że poziom jest niski.
Trzeba przedstawic różne opinie, żeby można było poznac jak wyglada to wszystko naprawdę. Bo taka krytyka szkoły na Łąkowej jest bardzo krzywdząca, a wydaje mi się, że też trochę przesadna, a przede wszystkim dlatego, że to nie jest szkoła zawodowa, zajęcia są 2-3 razy w tygodniu i trudno, żeby później pani Mirocka z takich, 18 letnich dziewczyn była w stanie zrobic tancerki....
_________________
The dance says what words cannot
 
 
 
Columbina 
Solista Baletu


Związek z tańcem:
nauczyciel baletu
Wiek: 36
Posty: 1102
Skąd: Kraków
Wysłany: Sob Sty 07, 2006 9:56 pm   

No ok. Juz sie nie klucimy. Uwazam poprostu, ze takie cos jest nie na miejscu. I przepraszam jesli kogokolwiek tu obrazilam, ale naprawde sie zdenerwowalam. Kazdy moze myslec i sadzis tak jak uwaza, ale nie zawsze trzeba to oglaszac na forum. Jestem w klasie p.Mirockiej i zamierzam tam juz niedlugo zrobic dyplom, ale jak narazie matura przedemna (niestety zbliza sie wielkimi krokami :/ ) wiec odyplomie nie mysle. Chodzimy wszystkie do tej szkoly, bo chcemy i nikt nas raczej do tego nie zmusza. Jesli dziewczynki z klasy Ani nauczą sie dobrze techniki własnie u niej, to p.Mirocka zrobi z nich juz artyski. Wiem to po sobie choc sama nie jestem wspaniala technicznie. W klasnie Ani jest wieledziewczynek naprawde bardzo dobrych (sama nierazwidzialam) wiec nie zakladajcie z gory, ze jak bedziecie musialy isc do 6 kl to zrezygnujecie, bo po 1 byloby tego czasu poswieconego na lata nauki, a po 2 w innej szkole musialybyscie sie zaklimatyzowac i odnalesc, zeby tam kontynuowac nauke. I wydaje mi sie, ze w naszej szkole juz niedlugo kadra sie wymieni na ta "mlodsza" i bedzie wszystko pomalu sie prostowalo i tym samym szkola bedzie miala wyzszy poziom :)
Ostatnio zmieniony przez Columbina Pon Mar 20, 2006 10:06 pm, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
 
sari
Adept Baletu

Związek z tańcem:
uczennica KT
Posty: 173
Skąd: Kraków
Wysłany: Nie Sty 08, 2006 12:29 pm   

Baletnicaa napisał/a:
I wydaje mi sie, ze w naszej szkole juz niedlugo kadra sie wymieni na ta "mlodsza" i bedzie wszystko pomalu sie prostowalo i tym samym szkola bedzie miala wyzszy poziom :)


Ja mam taką cichą nadzieję, że tak będzie...

I chciałabym coś jeszcze od siebie dodać. Wiem, że z zewnątrz może się wydawać (tak dla dziewczyn od p.Ani jak i innych baletomanów), że te najstarsze klasy nie mają pojęcia o prawidłach rządzących tańcem klasycznym. Należałoby obalić ten mit, bowiem jest u nas wiele dziewczyn kochających i ubóstwiających balet, które interesują się tym dogłębnie że tak powiem, wiedzą jak dane ćwiczenie powinno wyglądać, ale jest trudne nauczyć się tego- wyćwiczyć w krótkim czasie to, co już powinno wychodzić samo z siebie, co powinno być już wyuczone, jak wspomniała Domi. Czasem wypracowanie danego elementu jest niemożliwe, czasem wymaga wiele czasu i pracy... O wiele więcej niż w klasach młodszych. Dziewczyny od p.Ani miały dużo szczęścia, że znalazły się w takiej klasie z takim pedagogiem, wiele z nas takiej szansy niestety nie miało.
Zdaję sobie sprawę z tego, jak wygląda taniec najstarszych klas, i często jest mi z tego powodu przykro, ale z drugiej strony tworzymy zespół dziewczyn, które kochają balet i być może kiedyś będą brały udział w jego rozpowszechnianiu, podtrzymywaniu, w jakiejkolwiek formie (nie tancerek, ale może dziennikarek, pedagogów, krytyków, choreografów...zwykłych miłośników baletowych, dzięki którym będą mogły odbywać się w teatrach spektakle baletowe). Każdy element naszego krakowskiego światka baletowego jest na wagę złota. :)
Ostatnio zmieniony przez sari Nie Sty 08, 2006 12:35 pm, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
 
sari
Adept Baletu

Związek z tańcem:
uczennica KT
Posty: 173
Skąd: Kraków
Wysłany: Nie Sty 08, 2006 12:31 pm   

Domi napisał/a:
lorien napisał/a:
a byłyście (domi, sari) na jakimś obozie w stropkovie z p. nowak? jak tak, to sie na pewno znamy/ znałyśmy;)


ja byłam na ostatnim obozie, a Sari z tego co wiem na przedostatnim


Ja byłam w 2000 roku w Stropcovie, więc może się znamy. :) Mój najcudowniejszy obóz baletowy--> z gimnastyczkami!!! :D
Pozdrawiam
 
 
 
Columbina 
Solista Baletu


Związek z tańcem:
nauczyciel baletu
Wiek: 36
Posty: 1102
Skąd: Kraków
Wysłany: Nie Sty 08, 2006 1:30 pm   

No i Sari jestes cudowna !!!!! :D :D:D Nasze plany dotyczace wspolnej dzialalnosci baletowej (nie wiadomo jeszcze jakiej dokladnie) nie sa tylko planami. Bedziemy staraly sie je w przyszlosci (pewnie juz niedlugo) zrealizowac. Razem damy rade :) Jestesmy razem w jednej klasie i od jakiegos czasu stworzylysmy nasza baletowa paczke :]:]:] I to jesm moim zdaniem najwarzniejsze. Nie dosc, ze sie naprawde lubimy, to poprawiamy sie nawzajem i planujemy nasza baletowa przyszlosc :*:*:*
 
 
 
lorien
Nowicjusz

Posty: 6
Skąd: Kraków
Wysłany: Nie Sty 08, 2006 6:16 pm   

[quote="sari"]
Domi napisał/a:
lorien napisał/a:
a byłyście (domi, sari) na jakimś obozie w stropkovie z p. nowak? jak tak, to sie na pewno znamy/ znałyśmy;)


ja byłam na ostatnim obozie, a Sari z tego co wiem na przedostatnim


Ja byłam w 2000 roku w Stropcovie, więc może się znamy. :) Mój najcudowniejszy obóz baletowy--> z gimnastyczkami!!! :D
Pozdrawiam[/quote


hm...w 2000 juz odeszłam z baletu ale pewnie i tak sie znamy! pozdr**
 
 
Bajaderka 
Pierwszy Solista


Związek z tańcem:
tancerz
Posty: 2382
Skąd: Kraków
Wysłany: Nie Sty 08, 2006 8:00 pm   

No, ja też. Wogóle mam nadzieję że balet krakowski wstanie jakoś na nogi po wybudowaniu nowej operetki i będzie miał dobrych tancerzy. No i chciałabym zobaczyć w końcu jakieś balety na naszych scenach :twisted:
_________________
You can take the Dancer out of the Dance, but you can't take the Dance out of the Dancer
 
 
 
sari
Adept Baletu

Związek z tańcem:
uczennica KT
Posty: 173
Skąd: Kraków
Wysłany: Wto Sty 10, 2006 7:50 pm   

Bajaderka napisał/a:
No, ja też. Wogóle mam nadzieję że balet krakowski wstanie jakoś na nogi po wybudowaniu nowej operetki i będzie miał dobrych tancerzy. No i chciałabym zobaczyć w końcu jakieś balety na naszych scenach :twisted:


O tak, też bym chciała... Te "nasze"--> wykonane przez krakowski zespół baletowy.(oczywiście te zagraniczne też jak najbardziej mile widziane!!). Może wkońcu nasze marzenia się spełnią. :D A operetka w grudniu ma być gotowa?? Ktoś wie?
 
 
 
Bajaderka 
Pierwszy Solista


Związek z tańcem:
tancerz
Posty: 2382
Skąd: Kraków
Wysłany: Wto Sty 10, 2006 9:23 pm   

ja nie mam pojęcia kiedy operetka bedzie gotowa. Mam nadzieje że niedługo!! A pozatym to myślę, że nowa scena zmobilizuje nas do starania się i robienia czegoś w kierunku baletu!!
_________________
You can take the Dancer out of the Dance, but you can't take the Dance out of the Dancer
 
 
 
Columbina 
Solista Baletu


Związek z tańcem:
nauczyciel baletu
Wiek: 36
Posty: 1102
Skąd: Kraków
Wysłany: Wto Sty 10, 2006 9:35 pm   

Domi... Czy Ty chodziłaś doklasy p.Ani Jakubek???
 
 
 
aankaa_baletnica=) 
Solista Baletu


Związek z tańcem:
uczennica
Wiek: 31
Posty: 1516
Skąd: Kraków
Wysłany: Sro Sty 11, 2006 4:54 pm   

też mam nazieję, ze ta opertka niedług postanie. Może jak powstanie to bedzie można często chodzić na jakieś przedstawienia baletowe, a nie raz na pół roku jak przyjedzie jakiś zespół zza granicy...
 
 
 
Domi 
Corps de Ballet


Związek z tańcem:
tancerz
Wiek: 36
Posty: 320
Skąd: Kraków
Wysłany: Sro Sty 11, 2006 5:19 pm   

To nie takie proste, nawet jak będzie opera, to trzeba będzie opłacic tancerzy, itd, myślę, że gdyby była to tylko kwestia odpowiedniego teatru, nasz zespół juz teraz byłby znacznie większy i wystawiałby balety. Przecież sam budynek teatru nie spowoduje tego, że nagle w Krakowie będzie 40 tancerzy, miejmy jednak nadzieję, że to jest już jakis kroczek w dobra stronę :wink:
_________________
The dance says what words cannot
 
 
 
Bajaderka 
Pierwszy Solista


Związek z tańcem:
tancerz
Posty: 2382
Skąd: Kraków
Wysłany: Sro Sty 11, 2006 5:49 pm   

no, tak, to prawda, ale nowy budynek i nowa scena bedzie mobilizacja (mam nadzieje) dla młodego pokolenia i przez to będziemy mieć dobrych tancerzy w Krakowie :)
_________________
You can take the Dancer out of the Dance, but you can't take the Dance out of the Dancer
 
 
 
Domi 
Corps de Ballet


Związek z tańcem:
tancerz
Wiek: 36
Posty: 320
Skąd: Kraków
Wysłany: Sro Sty 11, 2006 6:21 pm   

oj tak:) Piękna oprawa od razu zmobilizuje leniwe maluszki do porządnego cwiczenia :wink: a my - baletnice będziemy im dawac przykład :D
_________________
The dance says what words cannot
 
 
 
Bajaderka 
Pierwszy Solista


Związek z tańcem:
tancerz
Posty: 2382
Skąd: Kraków
Wysłany: Sro Sty 11, 2006 6:50 pm   

no, więc Domi- do roboty, robimy akcje: KRAKOWSKIE BALETNICE-STARAJCIE SIE!!! :lol:
_________________
You can take the Dancer out of the Dance, but you can't take the Dance out of the Dancer
 
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   

Odpowiedz do tematu Dodaj do serwisow: Bookmark and Share
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Strona wygenerowana w 0,23 sekundy. Zapytań do SQL: 13