www.balet.pl Strona Główna www.balet.pl
forum miłośników tańca

FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj

Poprzedni temat «» Następny temat
SB przy ul. Łąkowej w Krakowie
Autor Wiadomość
Torin 
ADMINISTRATOR


Związek z tańcem:
miłośnik baletu :)
Wiek: 57
Posty: 1577
Skąd: ja się tu wziąłem ??
Wysłany: Nie Lis 25, 2007 10:23 am   

Miłe Panie - zaktualizujcie czasem stronkę - coby tam tez jakieś informacje były.
Bo ani o warsztatach z Pauliną Wycichowska nic nie było, ani o Koncercie Mikołajkowo/Gwiazdkowym nic ni ma :)

Torin
_________________
Statler - Świetny jest ten spektakl. Leczy moje dolegliwości.
Waldorf - A co ci dolega ?
Statler - Bezsenność !!!
 
 
     
Columbina 
Solista Baletu


Związek z tańcem:
nauczyciel baletu
Wiek: 36
Posty: 1102
Skąd: Kraków
Wysłany: Nie Lis 25, 2007 11:07 am   

Ja sobie pozwole wytłumaczyć Torinowi jak to jest :P
Otóż jak wiesz strona ta była moją pracą dyplomową rok temu (no nie cały rok), a teraz kiedy mnie juz w szkole nie ma (bo przychodze tylko uklad cwiczyc na 2.12) to nie ma się tym kto zajać. Jednak ostatnio udało sie kogoś namowic na prowadzenie tej strony i mysle, ze jeszcze przed koncertem mikolajkowym zostanie tam umieszczona informacja o nim. Cierpliwosci ;)
I przepraszamy...
_________________
Przed użyciem zapoznaj się z treścią ulotki dołączonej do opakowania, bądź skonsultuj się z lekarzem lub farmaceutą, gdyż każdy lek niewłaściwie stosowany zagraża twojemu życiu lub zdrowiu...
 
 
     
Minarei 
Adept Baletu


Związek z tańcem:
uczennica SB FEA
Wiek: 31
Posty: 252
Skąd: Kraków
Wysłany: Nie Lis 25, 2007 6:06 pm   

Na tych kolorowych kartkach jest napisane że Gwiazdkowy :razz: zresztą, to nie ma wielkiego znaczenia :)
_________________
W milczeniu nawet słaby krzyk robi wiele hałasu.



Trza się reklamować, prawda ?
www.bulion.photoblog.pl
 
 
     
aankaa_baletnica=) 
Solista Baletu


Związek z tańcem:
uczennica
Wiek: 31
Posty: 1516
Skąd: Kraków
Wysłany: Nie Lis 25, 2007 8:03 pm   

A będziecie tańczyć to samo co na koncercie końcoworocznym czy macie inny program? :)
Można kupić bilety przed koncertem?
 
 
     
Columbina 
Solista Baletu


Związek z tańcem:
nauczyciel baletu
Wiek: 36
Posty: 1102
Skąd: Kraków
Wysłany: Nie Lis 25, 2007 8:04 pm   

Program będzie czesciowo ten sam, a czesciowo inny... ;)
I bilety tak jak zwykle mozna zakupic przed koncertem.
_________________
Przed użyciem zapoznaj się z treścią ulotki dołączonej do opakowania, bądź skonsultuj się z lekarzem lub farmaceutą, gdyż każdy lek niewłaściwie stosowany zagraża twojemu życiu lub zdrowiu...
 
 
     
Torin 
ADMINISTRATOR


Związek z tańcem:
miłośnik baletu :)
Wiek: 57
Posty: 1577
Skąd: ja się tu wziąłem ??
Wysłany: Nie Lis 25, 2007 8:04 pm   

Maluchy z klas wstępnych tańczą cóś innego.
Tyle wiem :)

Torin
_________________
Statler - Świetny jest ten spektakl. Leczy moje dolegliwości.
Waldorf - A co ci dolega ?
Statler - Bezsenność !!!
 
 
     
Minarei 
Adept Baletu


Związek z tańcem:
uczennica SB FEA
Wiek: 31
Posty: 252
Skąd: Kraków
Wysłany: Nie Lis 25, 2007 8:11 pm   

Ja widziałam program : grupa 0/1 tańczy coś bożonarodzeniowego ;) A poza zeszłorocznymi występami, będą dyplomantki i ich choreografie ( wiec w sumie 8 nowych ?) , va pensiero ( miałam tańczyć ale nie miałabym jak się przebrać xD)) i jescze moze jeden lub dwa nowe.


Ja osobiście jestem za tym, żeby na grudzień robić zupełnie nowy repertuar ;) Ci, co mieli zobaczyć występy czerwcowe, zobaczyli je. Moglibyśmy wystawiać jakieś balety :) Ale z kolei przy tym dużo roboty jet. Zresztą, nie wiem ,nigdy w takim przedwsięwzięciu nie brałam udziału.
_________________
W milczeniu nawet słaby krzyk robi wiele hałasu.



Trza się reklamować, prawda ?
www.bulion.photoblog.pl
 
 
     
Minarei 
Adept Baletu


Związek z tańcem:
uczennica SB FEA
Wiek: 31
Posty: 252
Skąd: Kraków
Wysłany: Wto Lis 27, 2007 5:50 pm   

A przepraszam... dyplomantki nie tańczą na tym koncercie, tylko są ich układy dyplomowe :D
_________________
W milczeniu nawet słaby krzyk robi wiele hałasu.



Trza się reklamować, prawda ?
www.bulion.photoblog.pl
 
 
     
Columbina 
Solista Baletu


Związek z tańcem:
nauczyciel baletu
Wiek: 36
Posty: 1102
Skąd: Kraków
Wysłany: Sob Gru 01, 2007 10:01 pm   

Czy ktoś z forumowiczów wybiera się na nasz jutrzejszy koncert? :)
_________________
Przed użyciem zapoznaj się z treścią ulotki dołączonej do opakowania, bądź skonsultuj się z lekarzem lub farmaceutą, gdyż każdy lek niewłaściwie stosowany zagraża twojemu życiu lub zdrowiu...
 
 
     
Columbina 
Solista Baletu


Związek z tańcem:
nauczyciel baletu
Wiek: 36
Posty: 1102
Skąd: Kraków
Wysłany: Nie Gru 02, 2007 10:55 am   

Was to się nawet nie pytam, bo wiem, że będziecie :P
_________________
Przed użyciem zapoznaj się z treścią ulotki dołączonej do opakowania, bądź skonsultuj się z lekarzem lub farmaceutą, gdyż każdy lek niewłaściwie stosowany zagraża twojemu życiu lub zdrowiu...
 
 
     
aankaa_baletnica=) 
Solista Baletu


Związek z tańcem:
uczennica
Wiek: 31
Posty: 1516
Skąd: Kraków
Wysłany: Nie Gru 02, 2007 12:28 pm   

Ja, śnieżka_balerina, monia i jeszcze parę innych dziewczyn on nas będzie :)
 
 
     
Torin 
ADMINISTRATOR


Związek z tańcem:
miłośnik baletu :)
Wiek: 57
Posty: 1577
Skąd: ja się tu wziąłem ??
Wysłany: Nie Gru 02, 2007 11:41 pm   

No cóż - było i sie skończyło :(
Zawsze szkoda, nie dość że za krotko to jeszcze za mało. Wiem że nie jestem obiektywny - nawet sie nie staram - ale koncert mi się podobał. Najbardziej - pewnie przez swoją świeżość/inność/zaskoczenie - występ ArtGymTeam-u (no to się dawne absolwentki z inkszej strony pokazały nie ma co ;) ) Ale też Derives podobało mi sie chyba nawet bardziej niż ostatnio. Więcej nie piszę bo było fajnie.
Nawet mój 5-cio letni syn nie marudził (zbytnio) tylko oglądał po swojemu komentował a nawet "tańczył" w fotelu co mnię zaskoczyło bo siakichś ciągotek w tym kierunku nie przejawia a nawet wręcz przeciwnie. Cóż dziękuje wsiem przygotowującym i występującym - było dobrze.
(Co nie oznacza, że nie mogło by byc lepiej of kors)

Torin
_________________
Statler - Świetny jest ten spektakl. Leczy moje dolegliwości.
Waldorf - A co ci dolega ?
Statler - Bezsenność !!!
 
 
     
stary labedz:) 
Nowicjusz

Związek z tańcem:
milosniiiiiczka
Wiek: 45
Posty: 3
Wysłany: Pon Gru 03, 2007 12:33 am   

Pozdrawiam uczniow i uczennice SB przy ul. Lakowej.

Pewnie parskniecie smiechem ale... mam 29 lat i chcilabym znowu tanczyc (nawet kulawo i nieporadnie). Kiedy mialam 19 lat zapisalam sie do szkoly (wtedy jeszcze przy lobzowskiej). Poniewaz jako nastolatka tanczylam 4 lata w takim jednym zespoliku tanecznym, Pani Mirocka postanowila mnie przyjac do 6tej klasy. Bylam tam najstarsza, wiedzialam ze baletnica zawodowa juz raczej nie bede, wiekszosc dziewczyn miala po 14 lat, najmniej umialam, nie nadazalam za grupa.Wiedzialam jak obciagac palce, jak zrobic plie, rozumialam co to jest grand battement,relevee,itp, jednak bylam bardzo slabo rozciagnieta (robilam niepelny szpagat i to tylko na jedna noge).Zniechecona moim slabym poziomem i perspektywa bycia najslabsza uczennica w klasie-zrezygnowalam.Przez te wszystkie lata probowalam w sobie stlumic te tesknote za tancem, ktora odczuwam ilekroc tylko slysze jakis kawalek muzyki klasycznej albo kiedy przypadkowo zobacze jakas baletnice np w telewizji. Do szkoly przy Lakowej juz raczej nie wroce:) ale moze macie jakies pomysly- gdzie osoba w moim wieku moze amatorsko realizowac swoje taneczne pasje??? Powtarzam- chce to robic tylko i wylacznie dla swojej przyjemnosci- a jezeli jeszcze kiedykolwiek byloby mi dane stanac w grupie tancerek na scenie i zatanczyc dla publicznosci-bylabym przeszczesliwa:)
Pozdrawiam:)
 
 
     
Piotr Malaga 
Adept Baletu


Wiek: 48
Posty: 169
Skąd: Kraków
Wysłany: Pon Gru 03, 2007 2:51 am   

Koncert obserwowałem z kulis robiąc zdjęcia, a to zupełnie inne wrażenie - byłem w bezpośrednim sąsiedztwie koleżanek przygotowujących się, a więc słyszałem wszystkie obawy i emocje, których na widowni się nie odbiera.

A już taki urok naszych artystycznych zmagań z grawitacją, że wszelkie, nawet drobne błędy i potknięcia odbieramy zbyt emocjonalnie w dwóch sytuacjach - albo samemu (schodząc w kulisę rozczarowanym i złym) albo obserwując i zazdroszcząc "konkurencji" (można się samemu dowartościować). Tymczasem widz najczęściej patrzy zupełnie inaczej.

Będąc więc w centrum tych zakulisowych emocji nie mogę oceniać tak, jakbym był na widowni. Byłem zainteresowany głównie najstarszymi klasami i im poświęciłem swoją uwagę. Najbardziej podobały mi sie następujące części:

Paquita podobała mi się ze względu na sentyment do klasyki i piękne czerwone paczki! Byłem w siódmym niebie - ja to mógłbym chyba na okrągło oglądać!

Derives również ma ładne różowe kostiumy, podoba mi się choreografia - osiągnięta stosunkowo prostymi pozami i krokami, ale tworzy przemyślaną spójną całość.

Va Pensiero Verdiego - rozpaczliwy lament to nie jest może moja ulubiona treść, choć realizacja w sensie choreograficznym podobała mi się. Ten akurat utwór odebrałem jako wykonany stosunkowo równo i muzycznie, a także dostrzegłem wyraźne emocjonalne zaangażowanie wykonawców.

Wykonany na końcu Broadway Jazz idzie za każdym wykonaniem lepiej, równiej, precyzyjniej. Dziewczyny dają czadu, są eleganckie a przy tym takie... apetyczne.

ArtGymTeam jest zespołem z poza szkoły, choć ma z nią wyraźny związek (tancereki to absolwentki). Prezentuje więc inne podejście do tańca, inną technikę. Chłopcy pokazali bardzo efektowne elementy akrobatyczne które mi zaimponowały. Obecność zespołu na koncercie na pewno wpływa na jego całościowy odbiór.

Ogólnie w czasie koncertu - jako malkontent dostrzegłem niekiedy brak precyzji ruchów, brak wytrzymywania póz (fajtanie nogami które przez większość czasu były w pozie przejściowej) kłopoty z pamięcią choreografii (podpatrywanie koleżanek i naśladowanie), albo brak synchronizacji - i to niekoniecznie spaźnianie, czasami wręcz wyrywanie się z tempem do przodu. Nie były to jednak usterki które wyraźnie popsuły mój odbiór koncertu - doceniam również wiele tych technicznych szczegółów, które wypadły dobrze w wyniku długiej i żmudnej pracy. Ucieszyłem się np. bardzo widząc czyste podwójne piruety zakończone bez spadania z pointy, w pionie, świadomie kończone przez półpalce, wytrzymane precyzyjne pozy (wtedy wychodzą dobre zdjęcia), obciągnięte podbicia, wyprężone kolana... Obserwując niektóre koleżanki widziałem postęp - coraz lepiej panują nad ciałem, świadomie ustawiają pozę pilnując kierunku, ustawienia korpusu, rąk...

Dla mnie większość z tego elementarza techniki tańca jest nieosiągalna, miło więc popatrzeć na kogoś, kto już coś potrafi!

stary labedz:) napisał/a:
...Do szkoły przy Łąkowej już raczej nie wrócę:)...


A to niby dlaczego? Wszystko oczywiście zależy od dyrekcji szkoły, ale uważam, że jeżeli rzeczywiście chcesz- warto porozmawiać - są również starsze osoby, szkoła stwarza dobre warunki dla osób o rozmaitych oczekiwaniach.

Pamiętaj, że taniec można nie tylko traktować zawodowo. A praca nad swoją techniką przy drążku nie musi obligować do występów baletu klasycznego sensus stricte, ale możesz ją praktycznie wykorzystać w życiu w niektórych aspektach - np. jeżeli pracujesz aktorsko, występujesz w innej dyscyplinie tańca albo chcesz być zgrabna i podobać się chłopakowi (albo chłopak dziewczynie, nie dyskryminujmy się sami :) mniejszy garb i mniejszy mięsień piwny raczej nikomu nie zaszkodzi).

A jeżeli masz jakieś powody rezygnacji z tej szkoły o których wolisz nie pisać - również pan Niedźwiedź, były solista Opery Krakowskiej prowadzi zajęcia dla dorosłych (w tym amatorów).
_________________
Gdyby kózka nie skakała, to by nóżki nie złamała. Kózka skacze, kózka meczy, mówi czasem mądre rzeczy.
 
 
     
stary labedz:) 
Nowicjusz

Związek z tańcem:
milosniiiiiczka
Wiek: 45
Posty: 3
Wysłany: Pon Gru 03, 2007 11:08 am   

Piotrze, dzieki za odpowiedz. Twoje nazwisko brzmi dla mnie znajomo- czy chodziles na Lobzowska w latach 1997-98? Moze stamtad Cie kojarze.
W ktorej szkole prowadzi zajecia ten pan Niedzwiedz?
 
 
     
Bajaderka 
Pierwszy Solista


Związek z tańcem:
tancerz
Posty: 2382
Skąd: Kraków
Wysłany: Pon Gru 03, 2007 5:00 pm   

Piotr Malaga napisał/a:
Dziewczyny dają czadu, są eleganckie a przy tym takie... apetyczne.

Piotrze, mam takie wrażenie że mógłbyś to zachować dla siebie...
:roll:
 
 
     
sari
Adept Baletu

Związek z tańcem:
uczennica KT
Posty: 173
Skąd: Kraków
Wysłany: Wto Gru 04, 2007 3:03 pm   

stary labedz:) napisał/a:

W ktorej szkole prowadzi zajecia ten pan Niedzwiedz?


Zajęcia są prowadzone w siedzibie Art Color Ballet przy Rynku Głównym 34.
Z tego co mi wiadomo zajęcia odbywają się w poniedziałki i czwartki o 20:00, a także 2 razy rano (tu niestety wiem tylko o piątku o godz.11:00).
Koszt za 2 razy w tyg: 150 zł.

Zresztą, mowa o tym w innym wątku, kieruję: http://www.balet.pl/forum...4fed60fae#97208
 
 
     
Piotr Malaga 
Adept Baletu


Wiek: 48
Posty: 169
Skąd: Kraków
Wysłany: Sro Gru 05, 2007 1:42 am   

Bajaderka napisał/a:
Piotr Malaga napisał/a:
Dziewczyny dają czadu, są eleganckie a przy tym takie... apetyczne.

Piotrze, mam takie wrażenie że mógłbyś to zachować dla siebie...
:roll:


Nie rozumiem - dlaczego? Może zostałem źle rozumiany, bo epitet "apetyczny" można rzeczywiście różnie interpretować. Wybacz proszę, my mężczyźni bywamy gruboskórni i zdarza się nam nie dostrzegać pewnych wieloznaczności i podtekstów, które kobiety wychwytują gładko.

Aby rozwiać wątpliwości, powinienem więc opisać dokładniej , co zawarłem w tym określeniu.

Moim zdaniem w tym Broadwayowskim układzie bardzo odpowiedni jest charakter lekkości, uśmiechu, zabawy, flirtu. W takim więc kontekście "apetyczne" użyłem jako synonim "uwodzicielskie". Tak jak apetyczny cukierek wzbudza w nas ochotę żeby go zjeść, tak apetyczna, uwodzicielska, flirtująca kobieta wzbudza sympatię, zaufanie, chęć żeby spędzić z nią miło czas.

Umiejętność osiągania takiego wyrazu jest ważną częścią profesji tancerza, jego warsztatu; zwłaszcza w przypadku najstarszych uczennic szkoły. Ćwiczenie takiej właśnie interpretacji jest na miejscu i jak najbardziej stosowne, przecież rozwija nie tylko tanecznie. Uważam, że dziewczynom udało się osiągnąć ten charakter znakomicie - uśmiechem, gestem, wypracowanym ruchem... no i przede wszystkim korzystały ze swojej kobiecej intuicji. A przy tym nie przesadziły, w moim odczuciu grały z umiarem i powściągliwie (dlatego pisałem, że były eleganckie :) )

No więc mam nadzieję, że całe zamieszanie wynikło wyłącznie z mojego niefortunnego skrótu zawartego w tym określeniu "apetyczne", bo przecież koleżanki mogą się podobać i mam prawo przypuszczać, że jest im miło, gdy o tym wiedzą :)

Stary labedz:) napisał/a:
...Twoje nazwisko brzmi dla mnie znajomo- czy chodziles na Lobzowska...

Po raz pierwszy przyszedłem do szkoły na Łobzowskiej w roku 1998/99 (przed jubileuszową Bajaderą), a więc później. Ale mogliśmy się spotkać przy innej okazji. Może uda się to wyjaśnić na prv (nie robimy offtopu).

Do tematu związanego z grupą pana Niedźwiedzia dopisałem ważne aktualizacje jak dojść itd, Sari w poprzednim poście podała Ci odnośnik do tego tematu.
_________________
Gdyby kózka nie skakała, to by nóżki nie złamała. Kózka skacze, kózka meczy, mówi czasem mądre rzeczy.
 
 
     
Piotr Malaga 
Adept Baletu


Wiek: 48
Posty: 169
Skąd: Kraków
Wysłany: Sro Gru 05, 2007 6:47 pm   

Czajori,

to szalenie miłe, że pytasz o moje zdjęcia!

Czasami jedno zdjęcie starczy zamiast całej epistoły :roll:

Z tych zdjęć niestety nie jestem zadowolony :(
Niektóre wyszły przyzwoicie, ale nie ma żadnego super. I koleżankę uciąłem w ładnym grand jete... a szkoda, bo moment jest dobry, twarz ostra, ale kadr schrzaniłem. No nic, z fotografią tak jak z tańcem - nie robi błędów tylko ten, kto nic nie robi.


Od razu spieszę wyjaśnić - szkolne zdjęcia podlegają pewnym restrykcjom; pani Dyrektor prosiła, abym ich przestrzegał. Fotograf szkolny, pan Andrzej Janikowski, ma ze szkołą umowę na wyłączność robienia zdjęć komercyjnych. Potem za każdym razem jego zdjęcia są udostępniane uczniom do wyboru i sprzedawane.

Każdy może robić zdjęcia na szkolnych koncertach, ale wyłącznie na swój prywatny użytek. Takich zdjęć nie wolno sprzedawać, ani publikować.

Pan Andrzej ma tutaj specjalne zadanie - robi zdjęcia w taki sposób, aby każdy uczeń szkoły miał pamiątkę; a więc zdjęcie ma być ostre i nieporuszone, musi być widać wyraźnie twarz, postać, każdy uczeń powinien znaleźć się na kilku zdjęciach itp. Takie podejście do fotografii jest w szkole bardzo potrzebne, ale jednocześnie ogranicza sposób fotografowania. Chodzi o to, że większość uczniów nie będzie zainteresowana zdjęciem np. nieostrym, gdzie nie widać twarzy - choćby takie zdjęcie miało duży walor artystyczny. Nasz fotograf specjalizuje się od lat w tym co robi i dla mnie jest zrozumiałe, że szkoła chroni jego interes.

Ja podchodzę inaczej - szukam ciekawych ujęć - np robię zdjęcia pod światło a to celowo z tak dobranym czasem, aby było widać ruch, często skupiam się na jakimś detalu, albo postać nie jest głównym elementem zjęcia a np. cień albo kontur. Robię zdjęcia bez lampy, korzystając wyłącznie z naturalnego oświetlenia scenicznego i tylko wybrane grupy - bo mam taki kaprys, albo nie pasuje mi światło. Nie jestem w stanie zagwarantować więc tego, co pan Andrzej, nie jest to też moim zawodem - działamy w zupełnie różnych obszarach.

Dlatego zdjęć nie sprzedaję tylko po prostu daję znajomym, a tutaj zgodnie z regułami jakich zobowiązałem się przestrzegać, pokazę jedynie kilka miniaturek. Nie da się z nich zrobić odbitek w dobrej jakości.

Imiennie podpisuję tylko te układy i tancerki, które zostały imiennie publicznie zapowiedziane. Jak ktoś się poznaje i chce pochwalić że "to ja", to musi to sam zrobić :)

No więc tak:
Dyplomowa choreografia Karoliny
...i drugiej Karoliny
Tango układane na dyplom przez Ewę
tancerka z układu Ewy

Cień Natalii jako wiedźmy (układ dyplomowy z interpretacji muzycznych)
Natalia jako wiedźma

Zakulisowe ustalenia tancerek przed Paquitą
Paquita
Paquita
Paquita
Paquita
Paquita
Paquita
Paquita
Paquita
Paquita

Derives
Derives

Dyplomantki jako piraci

Va Pensiero
Va Pensiero

ArtGym Team
ArtGym Team

Broadway Jazz
Broadway Jazz
_________________
Gdyby kózka nie skakała, to by nóżki nie złamała. Kózka skacze, kózka meczy, mówi czasem mądre rzeczy.
 
 
     
just_me 
Corps de Ballet


Wiek: 34
Posty: 372
Skąd: Kraków
Wysłany: Sob Gru 08, 2007 5:46 pm   

Hmm... Może jestem nieobiektywna, ale zdjęcia mi się podobają (zwłaszcza to, gdzie E. skacze na moim tle ;) ). Koncert był niesamowity, ze względu na emocje, śmiech, płacz i przede wszystkim wspólne chwile z przyjaciółkami, za które serdecznie dziękuję.
_________________
What would happen to Juliet if there was no Romeo?
 
     
Bajaderka 
Pierwszy Solista


Związek z tańcem:
tancerz
Posty: 2382
Skąd: Kraków
Wysłany: Sob Gru 08, 2007 6:05 pm   

Zdjęcia śliczne!
Just_me, kochanie, jesteś obiektywna!
A zdjęcie gdzie E. skacze na Twoim tle jest boskie :D
_________________
You can take the Dancer out of the Dance, but you can't take the Dance out of the Dancer
 
 
     
Bajaderka 
Pierwszy Solista


Związek z tańcem:
tancerz
Posty: 2382
Skąd: Kraków
Wysłany: Czw Sty 03, 2008 9:01 pm   

A więc...KOCHANI!

Mam zaszczyt Was zaprosić 14 stycznia na lekcję otwartą do Szkoły Baletowej w Krakowie. Lekcja klas V i VI jest o godzinie 17:30 a lekcja klas VII i VIII jest o godzinie 19:30.
Wszyscy gorączkowo się przygotowują a więc mamy nadzieję, że ucieszymy Wasze oczy chociaż troszkę:)

Pozdrawiam i zapraszam,
Bajaderka
 
 
     
Bajaderka 
Pierwszy Solista


Związek z tańcem:
tancerz
Posty: 2382
Skąd: Kraków
Wysłany: Wto Sty 08, 2008 11:49 pm   

Czy ktos z forumowiczow ma zamiar wybrac sie na lekcje otwarta?
_________________
You can take the Dancer out of the Dance, but you can't take the Dance out of the Dancer
 
 
     
Torin 
ADMINISTRATOR


Związek z tańcem:
miłośnik baletu :)
Wiek: 57
Posty: 1577
Skąd: ja się tu wziąłem ??
Wysłany: Sro Sty 09, 2008 12:47 am   

Ja niestety nie :(
Poniedziałki o takiej porze mam trening :( ;)

Torin
_________________
Statler - Świetny jest ten spektakl. Leczy moje dolegliwości.
Waldorf - A co ci dolega ?
Statler - Bezsenność !!!
 
 
     
Torin 
ADMINISTRATOR


Związek z tańcem:
miłośnik baletu :)
Wiek: 57
Posty: 1577
Skąd: ja się tu wziąłem ??
Wysłany: Pon Sty 14, 2008 11:41 pm   

No i jak po lekcji otwartej ??
Przylazł ktoś oprócz rodziców i innych takich :) ?
Wyszło jakoś fajnie ??

Torin
p.s.
w ramach wyjątku nie musisz już dziś się do nikogo uśmiechać ;) panno B. :D ;)
_________________
Statler - Świetny jest ten spektakl. Leczy moje dolegliwości.
Waldorf - A co ci dolega ?
Statler - Bezsenność !!!
 
 
     
Wyświetl posty z ostatnich:   

Odpowiedz do tematu Dodaj do serwisow: Bookmark and Share
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Strona wygenerowana w 0,27 sekundy. Zapytań do SQL: 12