ot i mój problem się powtarza. teraz trochę inaczej. o ile przedtem piąta pozycja mi jako wychodziła, teraz to wręcz przeciwnie - wychodzi mi najgorzej [jak z resztą 4]. i teraz mój problem tyczy sie czterech pozycji (1, 2, 4, 5)
wykręcam od bioder przez co tyłek leci mi do tyłu, próbuję dokręcić stopami, ale jak to robę to nie stoję na pełnej nodze tylko na miejscu gdzie się robią halluksy.
jak ktoś widział wykręcenie Jody w "Światłach Sceny" to wie jak wygląda moje wykręcenie...
i to owe wykręcenie strasznie przeszkadza mi w ćwiczeniach [począwszy na grand plie przechodząc przez wszsytkich rodzajach battements i na ronds de jambe skończywszy] - czyli jednym słowem nie wyrzucę poprawnie stopy jeśli noga na której stoję nie będzie miała wykręcenia 145*. i koło się zamyka.
znacie jakieś sposoby na poprawę wykręcenia?
[gdzieś były na forum ćwiczenia.. ćwiczyłam w ten sposób, ale mi nic nie dało. a teraz nie mogę ich znaleźć ]
_________________ Naucz się choreografii, a będziesz tańczyć dzień. Naucz się fundamentów, a będziesz tańczyć do końca życia. - Angel Ceja
princess pamiętaj ze wykręcenie nie jest najwazniejsze, lepeij zebys trzymała nogi na 145 tak jak mówisz a poprawnie robiła ćwiczenia niż źle ćwiczyła za wszelką cenę chcąc miec większe wykręcenie! ja też nie mam 180 stopni i nic nie szkodzi, czasem się nie da tak wypracować.
a na to najlepszym i nieśmiertelnym ćwiczeniem jest żaba albo stań szeroko z wykręconymi stopami pochyl się do przodu i łokciami odpychaj kolana w bok. cokolwiek robisz pamętaj: kolana nad palce!
_________________ you broke my heart cause I couldn't dance
you didn't even want me around
but now I'm back to let you know
I CAN REALLY SHAKE THEM DOWN!!
zasada "kolana nad palce" pozwala kontrolować czy się prawidłowo wykręca nogę. bo wiadomo ze kiedy nam nie wychodzi to chcemy sobie pomóc i na siłę dociskamy i zapominamy czasem uwazac na kolana. a tymczasem jezeli kolana będą tak samo/prawie tak samo wykręcone jak stopy, to mamy większą pewnosc ze wykręcamy nogę głownie z biodra, a dodatkowo przy plie obciązenie na kolano jest znacznie mniejsze = na dłużej starczy
_________________ you broke my heart cause I couldn't dance
you didn't even want me around
but now I'm back to let you know
I CAN REALLY SHAKE THEM DOWN!!
ot i mój problem się powtarza. teraz trochę inaczej. o ile przedtem piąta pozycja mi jako wychodziła, teraz to wręcz przeciwnie - wychodzi mi najgorzej [jak z resztą 4]. i teraz mój problem tyczy sie czterech pozycji (1, 2, 4, 5)
wykręcam od bioder przez co tyłek leci mi do tyłu, próbuję dokręcić stopami, ale jak to robę to nie stoję na pełnej nodze tylko na miejscu gdzie się robią halluksy.
jak ktoś widział wykręcenie Jody w "Światłach Sceny" to wie jak wygląda moje wykręcenie...
i to owe wykręcenie strasznie przeszkadza mi w ćwiczeniach [począwszy na grand plie przechodząc przez wszsytkich rodzajach battements i na ronds de jambe skończywszy] - czyli jednym słowem nie wyrzucę poprawnie stopy jeśli noga na której stoję nie będzie miała wykręcenia 145*. i koło się zamyka.
znacie jakieś sposoby na poprawę wykręcenia?
[gdzieś były na forum ćwiczenia.. ćwiczyłam w ten sposób, ale mi nic nie dało. a teraz nie mogę ich znaleźć ]
Bo wykrecenie musisz trzymac wewnetrznymi miesniami i posladkami (i tam sa jeszcze takie miesnie pod posladkami), a czworoglowe powinny byc 'wydluzone' (a nie 'nabite').
Jednoczesnie pamietaj, aby wciagac brzuch, a plecy w odcinku ledzwiowym wydluzac, rozciagac go gory (a czsto jest tendencja, ze jak sie trzyma wykrecenie, to sie 'skraca' ledzwia, a to zle).
Pamietaj, aby nie osiagac na biodrach, staraj sie otwierac pachwiny. Szczegolnie jak cos robisz, to pilnuj, zeby nie osiadac na biodrze nogi pracujacej.
Btw, jak noga, na ktorej stoisz moze miec wykrecenie 145*? Maksymalna rotacja zewnetrzna w biodrze to 90*.
I zawsze obciazaj male palce!
Ja sobie pare razy obciazylam duzy palec przy cwiczeniach (zmeczone miesnie nie trzymaja dobrze), i dziekuje bardzo, kolano boli przez dobre kilka dni, pomijajac juz to ze to bardzo niezdrowe i latwo nabawic sie kontuzji.
_________________ "Plié is the first thing you learn and the last thing you master" Suzanne Farrell
Związek z tańcem: tancerz
Posty: 2382 Skąd: Kraków
Wysłany: Sob Sie 05, 2006 11:46 am
Princess, ale tak już jest, jeśli wykręcasz nogę oporną na 90*, to nie będziesz mieć takiego samego wykręcenia w pracującej. Owszem, są tacy, którzy mają to od razu, ale jeśli Ty nie masz, to musisz poprostu ćwiczyć. Nie oczekuj, że jak staniesz przy drążku, to wszystko Ci sie wykręci maksymalnie
Musisz nad tym powolutku pracować, ale nie gwałtownie, bo możesz sobie coś uszkodzić.
_________________ You can take the Dancer out of the Dance, but you can't take the Dance out of the Dancer
hmmm a mnie zawsze uczono ze wykręcenie musi byc mniej wiecej takie same w obydwu nogach, bo inaczej stoi się krzywo.... tak na logikę, przecież wtedy inaczej układają się biodra! juz lepeij mieć 75 stopni (co i tak jest duzo) a utrzymywac podobnie w nodze pracującej! no bo w sumie tym się mierzy jakie mamy naprawdę wykręcenie. bo jak stoisz na ziemi mozesz wykręcić na siłę, a trzymanie w górze pokazuje ile z tego naprawdę masz.
_________________ you broke my heart cause I couldn't dance
you didn't even want me around
but now I'm back to let you know
I CAN REALLY SHAKE THEM DOWN!!
Princess, ale tak już jest, jeśli wykręcasz nogę oporną na 90*, to nie będziesz mieć takiego samego wykręcenia w pracującej. Owszem, są tacy, którzy mają to od razu, ale jeśli Ty nie masz, to musisz poprostu ćwiczyć. Nie oczekuj, że jak staniesz przy drążku, to wszystko Ci sie wykręci maksymalnie
Musisz nad tym powolutku pracować, ale nie gwałtownie, bo możesz sobie coś uszkodzić.
dobrze o tym wiem, ale jestem upartą perfekcjonistką ^^"
_________________ Naucz się choreografii, a będziesz tańczyć dzień. Naucz się fundamentów, a będziesz tańczyć do końca życia. - Angel Ceja
Związek z tańcem: tancerz
Posty: 2382 Skąd: Kraków
Wysłany: Sob Sie 05, 2006 3:04 pm
A, Princess, jeśli chcesz bardziej wykręcić nogę pracującą, to możesz nie wyprowadzać jej całkiem do boku, tylko troszkę bardziej do przodu. Tak między przodem a bokiem. Jak już tam będziesz mieć dobre wykręcenie, to możesz ją cofac do tyłu. I tak Ci się bioderka bedą otwierać powolutku:)
_________________ You can take the Dancer out of the Dance, but you can't take the Dance out of the Dancer
poza tym poszukaj przez google, jest pełno info na ten temat
_________________ you broke my heart cause I couldn't dance
you didn't even want me around
but now I'm back to let you know
I CAN REALLY SHAKE THEM DOWN!!
Związek z tańcem: tancerz
Posty: 2382 Skąd: Kraków
Wysłany: Nie Sie 06, 2006 9:29 am
Moim zdaniem (w przypadku osób z lordozą) wystarczy poprostu dobre ustawienie kręgosłupa, pleców. Bo tak szczerze mówiąc mi lordoza w niczym nie przeszkadza, a w szczególności w wykręceniu. Poprostu nie należy stać z wypiętymi pośladkami i wielkim łukiem w plecach i tyle.
_________________ You can take the Dancer out of the Dance, but you can't take the Dance out of the Dancer
Mam pytanie co do wykonywania demi plie i grand plie. Ostatnio zauwazylam ze mam problem z wykonywaniem tych cwiczen. Strasznie bola mnie kolana. Demi plie jeszcze jakos zrobie ale grand plie - juz nie.
Zastanawiam sie czy problemem nie jest to ze np zle rozkladam ciezar ciala - bardziej na kolana a nie na srodek.
Czy to moze byc problemem czy mam cos z kolanami? Chwilami nawet ciezko jest mi zrobic zwykly przysiad lub poprostu zgiac noge w kolanie.
Tak... wiem coś o bólu kolan, związanym z szybkim wzrostem.
Aggo, ale bolą cię stawy, czy może ścięgna? Bo tak jak pisze szerina, może to być naciągnięcie, ale problem może leżeć też w samych stawach.
Wydaje mi sie ze nie ma nic naciagniete. Bol nasila sie rano kiedy przez cala noc nic nie robia z kolanami, przechodzi kolo wieczora gdy kolana sa troszke rozruszane. Problem sprawia mi kucanie i robienie przysiadow i opisane wczesniej cwiczenia. Chwilami jak nie moge zgiac kolana to mam wrazenie ze cos tam sie zachacza i przez to nie moge wyprostowac nogi. Od czasu do czasu cos pstryknie albo chrupnie (dzwiek kojarzy mi sie z kruszaca sie koscia). Czy bol kolan ktory opisalam moze byc spowodowany tym ze zle rozkladam ciezar ciala podczas demi i grand plie. Zastanawiam sie tez czy wplyw na to moze miec fakt ze podczas cwiczen przy drazku mocno wykrecam stopy do pelnych pozycji, a z faktu ze nie mam dobrej rozwartosci kolana podczas plie nie znajduja sie bezposrednio nad stopami tylko bardziej z przodu.
Sprawdz czy poprawnie wykonujesz te cwiczenia.
Mozesz miec tez naciagniete albo przeciazone wiezadla, to sie bardzo czesto zdarza.
Generalnie grand plie itp. sa troche obciazajace dla kolan, zwlaszcza w 4 pozycji (trudniej jest wtedy zachowac wykrecenie, i bardziej moga sie naciagac wiezadla - mnie kiedys nauczycielka mowila, ze jak mam problemy z kolnanem, to moge grand plie w 4 poz. nie robic).
Zwroc uwage, czy robiac plie i grand plie ciagniesz sie jednoczesnie miednica do gory. Wyobraz sobie, jakby Ci ja ktos przytrzymywal, a tylko kolana Ci schodza w dol.
I sprawdz, czy dobrze obciazasz np. stopy, tzn czy nie masz stop bardziej wykreconych niz kolana, czy kolana nie wchodza za bardzo w przod (pomaga wyobrazenie sobie, ze kolana sa wrecz za stopami).
_________________ "Plié is the first thing you learn and the last thing you master" Suzanne Farrell
Związek z tańcem: Uczeń OSB
Wiek: 28 Posty: 1070 Skąd: z piosenki Grabaża ;)
Wysłany: Wto Kwi 10, 2007 7:15 pm
Aggo, nam zawsze pani na klasyce tłumaczy, że może się coś stać, gdy robi się plie i kolana są przed stopami. Kolano zawsze musi być równoległe do środkowego palca.
_________________ "Ale próbować warto" William Wharton
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach