Związek z tańcem: nauczyciel baletu
Wiek: 36 Posty: 1102 Skąd: Kraków
Wysłany: Wto Lip 24, 2007 9:41 am
No dla mnie to wspaniała wiadomość \
Dobrze, że chociaż jednego baletu z tego październikowego repertuaru nie pokazywali w Polsce, bo "Romeo i Julię" w ich wykonaniu widziałam już dwa razy
Swoją drogą to chyba im się spodobało w Polsce. Od 3 lat przyjeżdżają co roku
_________________ Przed użyciem zapoznaj się z treścią ulotki dołączonej do opakowania, bądź skonsultuj się z lekarzem lub farmaceutą, gdyż każdy lek niewłaściwie stosowany zagraża twojemu życiu lub zdrowiu...
Związek z tańcem: znowu tańcząca
Wiek: 47 Posty: 92 Skąd: Katowice
Wysłany: Wto Lip 24, 2007 9:59 am
Ja właściwie też się cieszę Na Śląsku tak niewiele się baletowego dzieje, że na pewno wyskoczę i na "Romeo i Julię" i na "Don Kichota" - wyjątkowo w tym roku przyjadą w pażdzierniku. Zawsze kojarzyli mi się z zimą i okresem przedświątecznym
_________________ "Taniec jest jak kwiat, balet jest jego rozkwitem" Margot Fonteyn
Związek z tańcem: nauczyciel baletu
Wiek: 36 Posty: 1102 Skąd: Kraków
Wysłany: Wto Lip 24, 2007 10:06 am
No u nas w Krakowie w Październiku będą wszyscy... I Moscow City Ballet i Ejfman I to nawet w małych odstępach czasu...
_________________ Przed użyciem zapoznaj się z treścią ulotki dołączonej do opakowania, bądź skonsultuj się z lekarzem lub farmaceutą, gdyż każdy lek niewłaściwie stosowany zagraża twojemu życiu lub zdrowiu...
Związek z tańcem: nauczyciel baletu
Wiek: 36 Posty: 1102 Skąd: Kraków
Wysłany: Wto Lip 24, 2007 1:59 pm
Basia napisał/a:
Nie wiem, czy Was wiadomość ucieszy czy niekoniecznie (z racji różnych opinii a propos zespołu MCB), no ale zawsze warto wiedzieć, że Moscow City Ballet zagości znowu w Polsce - tym razem w pażdzierniku z "Romeo i Julią" i 'Don Kichotem"
_________________ Przed użyciem zapoznaj się z treścią ulotki dołączonej do opakowania, bądź skonsultuj się z lekarzem lub farmaceutą, gdyż każdy lek niewłaściwie stosowany zagraża twojemu życiu lub zdrowiu...
Związek z tańcem: miłośnik baletu :)
Wiek: 57 Posty: 1577 Skąd: ja się tu wziąłem ??
Wysłany: Wto Lip 24, 2007 4:58 pm
Columbina napisał/a:
Basia napisał/a:
Nie wiem, czy Was wiadomość ucieszy czy niekoniecznie (z racji różnych opinii a propos zespołu MCB), no ale zawsze warto wiedzieć, że Moscow City Ballet zagości znowu w Polsce - tym razem w pażdzierniku z "Romeo i Julią" i 'Don Kichotem"
Związek z tańcem: uczennica
Wiek: 31 Posty: 1516 Skąd: Kraków
Wysłany: Wto Sie 07, 2007 3:29 pm
Szkoda, że w Krakowie jest tylko Romeo i Julia i to jeszcze w Hali Wisły... Tak jak Columbina widziałam w ich wykonaniu już dwa razy... trzeci nie ma sensu... Szkoda Swoją drogą mogliby jakieś inne balety pokazywać, albo dać do Krakowa coś czego jeszcze nie było (i z innymi miastami to samo).
Ja w ich wykonaniu "Romea i Juli" jeszcze nie widziałam, więc tym razem pójde na pewno. Tak jak anka wcześniej wspomniała, szkoda że spektakl odbędzie się na Hali Wisły, bo jak ostatnio byłam na ich występie to ze strony organizacyjnej wszystko wypadło fatalnie, malutka scena, mnóstwo ludzi i jakieś liche krzesła poustawiane od tak sobie. Szkoda, że nie mamy lepszych warunków...
_________________ Baby just follow the motion,
Dancing a sexual motion,
Moving with so much emotion.
Widziałam w wykonaniu MCB "Romeo i Julię",było to w grudniu w 2004r,a bilety udało mi się wygrać w radio (ach,cóż to była za radość!).Sam spektakl podobał mi się,piękne stroje i choreografia bardzo ładna,zespół młodych tancerzy zrobił na mnie dobre wrażenie,zatańczyli może nie porywająco,ale ładnie.I niestety to wszystkie zalety,bowiem od strony organizatorskiej było to przygotowane po najniższej linii oporu,trudno nie odnieść wrażenia,że firmie,która zaprasza ten zespół do Polski zależy wyłącznie na jak najwyższym zarobku.Oglądałam ten zespół w Poznaniu w hali sportowej,na złożonej naprędce maleńkiej scenie,na poukładanych zupełnie chyba przypadkowo drewnianych i plastikowych krzesełkach,na których usiedzieć - nie wiercąc się - mogła tylko osoba o całkowicie zdrowym kręgosłupie.Ale co mnie najbardziej rozczarowało to muzyka z taśmy,dodatkowo puszczona przez wątpliwej jakości rosyjski sprzęt,co w efekcie pozbawiło tę piękną i dramatyczną muzykę jej własnego piękna,a co za tym idzie - sam balet też wiele stracił ze swego uroku,liryzmu czy dramatyzmu.Muzyka huczała i dudniła,akustyka była tragiczna.
Dlaczego? Ponieważ hala sportowa to nie opera.Usiłowano tę halę jakoś zaadaptować na potrzeby baletu,ale z marnym skutkiem.Wychodząc,cieszyłam się,że nie płaciłam za moje bilety,bo wiele osób miało te najdroższe.W praktyce siedzieli na drewnianych krzesłach w kilku rzędach bezpośrednio stojących przed sceną,a tam właśnie po prostu można było ogłuchnąć.Współczuję.I wiem jedno,że dopóki zespół ten nie będzie występować w operach naszych polskich miast,to ja dziękuję.W końcu balet to sztuka wyższa,jak najbardziej godna tego,aby mogła być pokazywana właśnie w operach z prawdziwego zdarzenia.
Wiem,że MCB we Wrocławiu będzie tańczyć w operze,ale obawiam się,że muzyka i tak będzie z taśmy.
MCB to naprawdę fajny zespół,szkoda tylko,że tak to wszystko wygląda...
Pozdrawiam,Beata.
Związek z tańcem: miłośnik baletu :)
Wiek: 57 Posty: 1577 Skąd: ja się tu wziąłem ??
Wysłany: Nie Wrz 16, 2007 9:55 pm
Kupiłem bilety i już się boje co będzie
W Krakowie występują w Hali Wisły która słynie z "rewelacyjnej" akustyki. Obawiam się że wrażenia będą podobne jak twoje.
Ale co tam Na razie myślę pozytywnie powiem więcej nakręcam się
W Krakowie nie ma za dużego wyboru więc trza się cieszyć z tego co jest ( ... i o chyba niezależnie od warunków ... )
Związek z tańcem: miłośnik baletu :)
Wiek: 57 Posty: 1577 Skąd: ja się tu wziąłem ??
Wysłany: Sob Paź 06, 2007 7:28 pm No właśnie mnie szlag trafił :) :(
Taaaaaaaak - Nie ma to jak spieprzyć sobie wieczór.
Nie dość że kurde ledwie mi sie udało zaparkować przed halą Wisły w Krakowie bo qurde jednocześnie mecz na boisku obok.
Iiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiii
Te @$#^&((*^&% cholerne odwołały przedstawienie !!!
No normalnie mnie chce pokręcić .....
Morał:
Trzeba czytać prasę tudzież oglądać telewizje bo podobno gdzieś ogłaszali....
Morał II:
Warto trzymać paragon, bo teraz zacznie się wojna o zwrot kosztów (ja na ten przykład paragon już gdzieś posiałem ...)
Oczywiście nikt z organizatorów sie nie pojawił - nie było nawet żadnej oficjalnej wywieszki, nic, niech żyje organizacja.
Torin
p.s.
jedyny "pozytyw" to fakt że nie tylko my mieliśmy tą wątpliwą przyjemność. Co po niektórzy to wyglądali nawet na bardziej kurzonych niż my
_________________ Statler - Świetny jest ten spektakl. Leczy moje dolegliwości.
Waldorf - A co ci dolega ?
Statler - Bezsenność !!!
Witaj Torin,ale Ci się przytrafiło, aż się wierzyć nie chce.Niestety i tak to czasem wygląda.Z miejscami parkingowymi zawsze jest problem, gdy ma wystąpić MCB lecz nikogo (z grona organizatorów) specjalnie ten problem nie obchodzi. W efekcie mamy to, co mamy.Dla tychże organizatorów najważniejszy jest portfel klienta, a nie sam klient. Nie dość, że bilety są bardzo drogie, to jeszcze zespół występuje w halach sportowych, jakby nie istniały opery.Wygląda na to, że klient ma płacić, ale niewiele wymagać w zamian.Czyste zdzierstwo, nie oszukujmy się.Oczywiście nikt nie jest zmuszony do tego, aby kupić taki bilet i pójść na spektakl,ale spragnieni wrażeń miłośnicy baletu zawsze się znajdą, tymbardziej, że w operach naszych polskich miast też zbyt wiele się nie dzieje.Myślę Torin, że pieniądze za nieodbyty spektakl otrzymasz na podstawie biletów, które zapewne masz, albo dowiedz się, kiedy ten balet się odbędzie.Piszesz, że nie było żadnej informacji n/t odwołanego przedstawienia, ani nikogo z organizatorów, gdy podjechałeś wczoraj pod Halę Wisły, to po prostu karygodne. Nieważne, że być może w prasie coś było napisane, lub w radio mówione, nikt w końcu nie ma obowiązku czytania prasy czy słuchania radia.To jest jawne lekceważenie Ciebie, jako Klienta, oraz bardzo niepoważne podejście do całej tej sprawy.Czyli po raz kolejny potwierdza się wciąż ten sam wniosek: organizacja i logistyka to pojęcia obce dla firmy Makroconcert.Cierpią na tym nie tylko klienci, ale również sam zespół, którego występy kojarzone są z wielkim organizacyjno-logistycznym bałaganem.
Na koniec, ku pokrzepieniu twego serca Torinie, przyznam Ci się, że i ja byłam wczoraj na balecie Oniegin w Warszawie, i wyszłam mocno rozczarowana...Na forum takie pozytywne opinie, same "ochy" i "achy"...wieczorkiem napiszę coś więcej, ale w temacie "Oniegin w Warszawie".
Pozdrawiam Cię ciepło,pa!
Związek z tańcem: uczennica
Wiek: 31 Posty: 1516 Skąd: Kraków
Wysłany: Nie Paź 07, 2007 11:30 pm
Ale w ogóle wiadomo z jakiego powodu?! Nie no przegięcie... I szkoda, że organizator się nie pojawił... wypadałoby... Dobrze, że ja w tym toku nie szłam.
W ogóle będą jeszcze tańczyć w Krakowie czy nie? Inaczej mówiąc przełożyli czy odwołali całkowicie występ?
Szkoda, że u nas w 3-mieście nie ma Don Kichota Ten krótki filmik rozbudza apetyt...
Hehe, oto jak Giselle może być odebrana z lekkim przymróżeniem oka przez niebaletowego, spracowanego człowieka w poniedziałkowy wieczór:
- A jak Ci się podobał drugi akt?
- Podobał... choć troszkę chyba przysypiałem ... a za każdym razem gdy pod wpływem oklasków otwierałem oczy na scenie było to samo
A przez młodą baletomankę:
- Rany! Jaki ten Książe Albert (Kożabajew) piękny! :*
Związek z tańcem: znowu tańcząca
Wiek: 47 Posty: 92 Skąd: Katowice
Wysłany: Pią Lip 11, 2008 8:22 am
Wiem, że to nie jest sztuka najwyższych lotów, ale mimo wszystko bardzo się cieszę, że pojawiła sie juz informacja o kolejnym tournee zespołu, planowanym na grudzień 2008 roku http://www.makroconcert.pl/
_________________ "Taniec jest jak kwiat, balet jest jego rozkwitem" Margot Fonteyn
A ja mam takie pytanie może nie potrzebne, ale ciekawi mnie czy ktoś wybiera się w tym roku na "Jezioro łabędzie" albo "Dziadka do orzchów" z Moscow city ballet?
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach