TAk, ta reklama jest bardzo ładna i ta muzyka w tle.Tam codzi o jakąś 15 rocznice w bolshoi o wieczór baletowy.I lektor tak ładnie mówi ,,jej taniec ma w sobie magię"
_________________ Serce boli, krwawi, pęka-żyć bez tańca to udręka!!!
_________________ Taniec jest najwznioślejszą, najbardziej wzruszającą, najpiękniejszą ze wszystkich sztuk, bo nie jest tylko prostą interpretacją czy wyobrażeniem życia; jest samym życiem. Havelock Ellis
Boże czemu ona jest taka wspaniała
Niesamowite zdjecia...
_________________ Taniec jest najwznioślejszą, najbardziej wzruszającą, najpiękniejszą ze wszystkich sztuk, bo nie jest tylko prostą interpretacją czy wyobrażeniem życia; jest samym życiem. Havelock Ellis
Związek z tańcem: tancerka
Wiek: 29 Posty: 527 Skąd: Kraków
Wysłany: Pon Sie 17, 2009 8:51 pm
Szczerze, to on się wszystkim podoba. Niewątpliwie tańczy pięknie.
Ale też dwa śliczne filmy umieściłam w dziale 'filmy baletowe w Internecie'.
I lepiej nie rozwódźmy się w tym temacie nad wdziękami Poliny, po nam się oberwie po uszach.
_________________ "Zapytasz: po co to wszystko? Odpowiedź jest prosta: ponieważ postanowiłaś zostać tancerką."
_________________ Taniec jest najwznioślejszą, najbardziej wzruszającą, najpiękniejszą ze wszystkich sztuk, bo nie jest tylko prostą interpretacją czy wyobrażeniem życia; jest samym życiem. Havelock Ellis
Chciałabym być na miejscu tej dziewczynki ach... marzenia A tak na poważnie to nieźle bym się na jej miejscu zestresowała całym zdarzeniem i miną Svietki.
_________________ Taniec jest najwznioślejszą, najbardziej wzruszającą, najpiękniejszą ze wszystkich sztuk, bo nie jest tylko prostą interpretacją czy wyobrażeniem życia; jest samym życiem. Havelock Ellis
Związek z tańcem: nienasycona!
Wiek: 33 Posty: 250
Wysłany: Wto Sie 17, 2010 11:29 pm
to znaczy, powiem tak. zupełnie nie rozumiem taj manii na Zakharową. ma piękne linie, dobre podbicie, rozwartości cud-miód i orzeszki, to prawda, ale dla mnie wydaje się być tak nieekspresyjna, że po prostu nie mogę. dla mnie Svetlana jest tancerką suchą, tancerką niemalże doskonałą pod względem technicznym, ale nie potrafi wykrzesać z siebie na tyle emocji aby porwać. a czasami to mi się wydaje, że tak się sili na jakąś grę...
no powiedzmy sobie- Svetlana Zakharowa nie jest taką osobą, którą chciałabym oglądać.
Związek z tańcem: Tancerka
Wiek: 30 Posty: 317 Skąd: Bytom
Wysłany: Wto Sie 17, 2010 11:50 pm
Kostaryka napisał/a:
no powiedzmy sobie- Svetlana Zakharowa nie jest taką osobą, którą chciałabym oglądać.
BOŻE! Myślałam, że nie znajdę na tym forum takiej osoby!!!
Wreszcie ktoś ma podobną do mnie opinię na temat Zakharovej.
Nie będę się wypowiadać na temat jej tańca, bo mogłoby to zabrzmieć straaasznie nieprofesjonalnie ;p ale jej fouette... Scary. Jak dla mnie.
http://www.youtube.com/watch?v=8bbYU3Ihrfg
Jakoś tak wyrzuca tę nogę... I ręce... Nie. Z perspektywy widza jestem na nie.
Jak dla mnie pod względem tanecznym i aktorskim zawsze na 1 miejscu będzie Polina Semionova.
_________________ "Black hole sun,
Won't you come
And wash away the rain?"
Związek z tańcem: nienasycona!
Wiek: 33 Posty: 250
Wysłany: Sro Sie 18, 2010 12:44 am
no ręce to jeszcze ujdą, ale ta noga wygląda okropnie, jakby miała za chwile wygiąć się zupełnie w drugą stronę . w ogóle ona cała sprawia wrażenie niestabilnej przy tych fouettes.
Związek z tańcem: miłośnik
Wiek: 36 Posty: 890 Skąd: z dalekiej północy
Wysłany: Sro Sie 18, 2010 10:25 am
Katia napisał/a:
BOŻE! Myślałam, że nie znajdę na tym forum takiej osoby!!!
Wreszcie ktoś ma podobną do mnie opinię na temat Zakharovej.
To dorzucam się jako trzecia, żebyście nie czuły się samotne .
Naturalnie nie odmawiam jej techniki ani świetnych warunków, ale pod względem emocjonalnym kuleje. Zdaje się, że nie ma zbyt ekspresyjnej twarzy, ale już jakiś czas temu doszłam do wniosku, że aktorstwo to nie tylko przybieranie odpowiednich min, ale też rozumienie swojej roli i wczucie się w nią, czyli coś, czego teoretycznie nie widać gołym okiem. Zakharova niezależnie co tańczy pozostaje Zakharovą . Oprócz tego (kiedyś chyba już o tym pisałam) nie lubię w niej tego, że tańczy bardzo do publiczności, dla poklasku. Jak na przykład w wariacji z Giselle - jest tam moment, gdzie zwykle tancerki robią penchee, ona zaś zostaje w arabesce i patrzy się na publiczność, co jest według mnie niepotrzebne i nawet nie gra z postacią - Giselle nie była według mnie bohaterką, która by aż tak się popisywała (to już bardziej pasuje Kitri lub Aurorze). Dlatego też porównanie jej w innym temacie do "tancerki" w Pas de Quatre z Trocadero, choć złośliwe, było według mnie trafne - tam tancerz też był taką "diwą", którą najbardziej interesuje ona sama i to, czy publiczność na pewno na nią patrzy . Dodam jeszcze, że według mnie nie zawsze potrafi złapać kontakt z partnerem, czasami (jak w pas de deux z Don Kichota) woli patrzeć na publiczność niż na partnera.
W ogóle zastanawiające jest, że zawsze gdy czytam pozytywne komentarze o niej, są raczej one o jej warunkach i samym tańcu - że balans, technika, rozciągnięcie, że lekka, delikatna itp., a zachwyty nad jej wyrazem pojawiają się rzadko, a jak już, to ograniczają się do stwierdzenia "I ten wyraz".
A ja właśnie uważam, ze Zakharova ma dużo ekspresji w sobie.
Ma perfekcyjną technikę, idealną pod każdym względem budowę ciała. I wczuwa się w każdej roli, choć moim zdaniem bardziej pasuje do lirycznych.
Tutaj Spartakus z Nią w roli głównej. Dla mnie... wulkan energii.
http://www.youtube.com/wa...ex=0&playnext=1
Związek z tańcem: miłośnik
Wiek: 33 Posty: 683 Skąd: Warszawa
Wysłany: Sro Sie 18, 2010 12:41 pm
Również nie jestem fanką Zakharovej, a już na pewno nie zgadzam się ze zdaniem Cheryl - liryczne role to według mnie coś, co najbardziej ze wszystkich pod słońcem jej nie pasuje. Jej Giselle była jedną z najgorszych, jaką widziałam - straszna. A widziałam naprawdę dużo nagrań tego baletu - nie wystarczy mi tutaj, że ktoś jest młody, łady i dobrze rozciągnięty. Czasem pozory mylą - Olesia Novikova, po której dużo się spodziewałam - zupełnie nie przypadła mi do gustu (tak jak jej partner zresztą, o zgrozo, Mathieu Ganio), przez cały czas wydawało mi się, że tańczyła z "głową w chmurach", w ogóle nie myślała o roli, a tylko ją "odklepywała", nie mówiąc już o tym, że nie zauważyłam w ogóle wewnętrznej przemiany bohaterki, jaka powinna zajść w niej w II akcie.
A wracając do tematu, to uważam, że jeśli Zakharova w czymś się dobrze sprawdza, to właśnie w rolach, które wymagają od postaci gry za pomocą emocji negatywnych. Potrafi być interesująca wtedy, jeśli musi na scenie pokazać siłę, zdecydowanie, ale też chłód i stanowczość. Wtedy rzeczywiście zdarza się, że widzę w niej coś ciekawego. Tylko niech ktoś nie zinterpretuje tego zaraz, że moim zdaniem Svetlana jest taka jako osoba prywatna - mówię cały czas o tym, jak według mnie wygląda jej model osobowości scenicznej.
I tylko wątpię w to, żeby w "Carmen" miało wyjść "cudnie" - to bezwzględna i twarda bohaterka, dlatego tu jeszcze jestem w stanie Zakharovą zaakceptować. Ale tak jak Blanche, też mi przeszkadza to, że tańczy zbyt "do publiczności", za bardzo pragnie się przypodobać. W tym nagraniu również to widać, ale powiedzmy, że Carmen to ktoś, u kogo takie zachowanie się jest naturalne - co nie znaczy, że w przypadku innych postaci również
Co do ostatniego linku Cheryl również mi się podoba, to są właśnie rzeczy, w których według mnie wypada najlepiej. I podoba mi się też to, że w przypadku postaci tego typu, zdaje się zupełnie zapominać o publiczności, a w końcu skupia się całkowicie na roli - tak właśnie powinno być zawsze.
Ja S.Z nie lubie- jest idealna pod wzgledem technicznym [co kiedys mi zreszta bardzo imponowało], ale jak wyzej zauważyłyscie nie ma w niej ekspresji. nuda.
Za to carmen w jej wykonaniu baardzo mi sie podobała.
_________________ It is our choices… that show what we truly are, far more than our abilities.
Związek z tańcem: Uczeń OSB
Wiek: 28 Posty: 1070 Skąd: z piosenki Grabaża ;)
Wysłany: Nie Wrz 05, 2010 8:45 am
http://www.youtube.com/wa...dAU&feature=sub
Wczoraj przed pójściem spać oglądałam pas de deux z Don Kichota z Zakharovą i Uvarovem i zaczęłam się głęboko zastanawiać nad kilkoma rzeczami. Swietłana tutaj wydaje mi się perfekcyjna technicznie jak nigdy. Ma tak niesamowite nogi! Piękne stopy, zawsze idealnie naciągnięte, te zapierające dech w piersiach linie nóg! Do tego niewiarygodne aplomb, które pokazuje przy nawet najmniejszej okazji. Jest też chudziutka (wydaje mi się nawet chudsza niż zwykle, ale mogę się mylić). Ma taką kontolę ciała. Tylko jedno mi przeszkadza. Każde pas jest tak "zjawiskowe", że publiczność za każdy poszczególny element miałaby bic brawo. To natomiast powoduje u mnie niesmak, bo wtedy upodabnia się do cyrku. Z jednej strony rozumiem, że jest to pas de deux, ale to nie ma być ten chiński wyczyn, w którym akrobatka robi arabesque na głowie tancerza. Jestem po prostu trochę zdegustowana, bo pas de deux ma być tańcem popisowym, ale dwóch tancerzy i wydaje mi się, że powinno się wtedy pokazać uczucie pomiędzy nimi, namiętność, szczęście i miłość, a wydaje mi się, że w tym wykonaniu tancerze współpracują, partnerują tylko po to, aby widz krzyknął "wooow!". Wszystko jest takie popisowe, właśnie cyrkowe. Te ogromne oklaski są nagrodą dla ciężkiej pracy tancerzy, ale wydaje mi się, że w tej sztuce bardziej chodzi o to, aby takie owacje otrzymać np. po calym spektaklu, gdy widownia będzie oczarowana niesamowitą grą, uczuciami i emocjami wyrażonymi podczas całego przedstawienia. A tu widzimy zupełnie techniczne pas de deux, które nastawione jest na takie cyrkowe oklaski, popisy techniczne. Nie wiem, nie podoba mi się to, według mnie balet jest sztuką, która musi mieć większą głębię.
_________________ "Ale próbować warto" William Wharton
Związek z tańcem: miłośnik
Wiek: 33 Posty: 683 Skąd: Warszawa
Wysłany: Nie Wrz 05, 2010 10:20 am
To nawet nie wszystko, że jej popisy zakrawają na miarę cyrkowych, nie artystycznych, takich dla publiczności o niezbyt wyrafinowanych gustach ale co więcej mimo tej całej "perfekcji" technicznej jest jak dla mnie strasznie nudna - po jakimś czasie oglądania jej chce mi się po prostu ziewać, nic więcej
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach