www.balet.pl Strona Główna www.balet.pl
forum miłośników tańca

FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj

Poprzedni temat «» Następny temat
"Jezioro..." - jakie zakonczenie wolicie?

Lubie kiedy "Jezioro labedzie" konczy sie...
Tak jak w oryginale, smiercia bohaterow
57%
 57%  [ 24 ]
Happy endem - "i zyli dlugo i szczesliwie"
2%
 2%  [ 1 ]
Wszystko mi jedno, byle bylo dobrze zatanczone!
40%
 40%  [ 17 ]
Głosowań: 1
Wszystkich Głosów: 42

Autor Wiadomość
Ariodante
Koryfej


Posty: 835
Skąd: New Haven, CT, USA
Wysłany: Sob Paź 22, 2005 9:33 am   "Jezioro..." - jakie zakonczenie wolicie?

Ogladajac ostatnio "Jezioro..." z La Scali w "sowieckiej" choreografii Burmeistra zastanawialam sie nad dwiema wersjami zakonczenia baletu: oryginalna, czyli smutna (Odetta i Zygfryd rzucaja sie w odmety jeziora) i pozniejsza (czesto grana w teatrach sowieckich), z happy endem: Zygfryd pokonuje Rotbarta i zyje z Odetta dlugo i szczesliwie. Zawsze wolalam to szczesliwe zakonczenie i nigdy nie przeszkadzalo mi to, ze jest "nieprawomyslne". Zwyciestwo Zygfryda slysze w muzyce, kiedy nagle melancholijny glowny temat zagrany jest w tonacji majorowej - trudno chyba o lepsza muzyczna ilustracje triumfu!
W choreografii Burmeistra z lat 50-tych jest wlasnie happy end (a na poczatku, kiedy grana jest uwertura, widzimy sama przemiane ksiezniczki Odetty w ptaka - przepieknie w tej produkcji zrealizowane). Ktore zakonczenie wolicie? A moze to nie ma znaczenia, byle balet byl dobrze zatanczony i odegrany?
_________________
Pozdrawiam,
Iza Zbikowska-Aaboe - Wasza Prima Ballerina Assoluta ;-)
 
 
Ania
Gość
Wysłany: Sob Paź 22, 2005 11:39 am   

A ja wolę zakończenie tragiczne. Happy end jest dla mnie jakoś nie na miejscu, cała historia się przez to robi jakaś taka bardziej naiwna. Poza tym przecież i tak na koniec jest zwycięstwo łabędzi nad Rotbartem więc w sumie jakiś happy end jest zachowany.
 
 
Kasia G 
ADMINISTRATOR


Związek z tańcem:
krytyk
Wiek: 47
Posty: 4412
Skąd: Warszawa
Wysłany: Sob Paź 22, 2005 11:54 am   

wszystko mi jedno byle było dobrze zatanczone i ... wychoreografowane. Bo zakończenie jest zwykle tworem choreografa wystawiającego "wg Petipy-Iwanowa" i różnie z tym bywa. Jak w kilku wersjach oglądalam szczęsliwe zakończenie - pasowało mi (taka wersję widziałąm jako pierwsza w TW-ON - mama tłumaczyła mi ze Zygfryd wrzucił Rotbarta do jeziora i tam go raki poszczypały ;) ), potem oglądałam z tragicznym zakończeniem i się wzruszałam - bo to bardziej wzruszające jak bohaterowie giną. Jest zresztą możliwa wersja "posrednia" - giną, ale na motywie majorowym mamy posmiertny tryumf miłości Zygfryda i Odetty (wersja ABT). W obecnej wersji warszawskiej w finale tryumfuje Rotbart zasłaniając cały swiat swym płaszczem - bardzo to pasuje do muzyki
_________________
Niech pamięta elita, że każda śmietanka na deser jest bita.
Lec
 
 
 
Siegfried
Nowicjusz


Posty: 25
Skąd: z Jeziora
Wysłany: Sob Paź 29, 2005 7:29 pm   

Cytat:
A ja wolę zakończenie tragiczne.

Ja tez. Zdecydowanie. Jest o wiele bardziej przekonujace. Przynajmniej dla mnie.
_________________
All days are nights to see till I see thee,
And nights bright days when dreams do show thee me.
 
 
Rotbart
Corps de Ballet

Posty: 394
Skąd: Warszawa
Wysłany: Sob Paź 29, 2005 10:07 pm   

Dla mnie też lepsze jest zakończenie tragiczne, chociaż myślę, że happy end też może pasować do całości, jeśli tylko nie będzie ckliwie i tendencyjnie pokazany.
_________________
Když už něco děláš, dělej to pořádně.
 
 
Joanna 
ADMINISTRATOR


Związek z tańcem:
tancerka?
Posty: 2981
Wysłany: Sob Paź 29, 2005 10:25 pm   

Generalnie lubię to smutniejsze zakończenie, kiedy oboje zrzucają się ze skały, bardziej pasuje mi do klimatu całego baletu, a zwłaszcza ostatniego aktu. Ale tak naprawdę to najważniejsze jest dla mnie, aby było dobrze zatańczone, a rodzaj zakończenia to w tym wypadku sprawa drugorzędna - powinna wypłynąć z zamysłu twórcu konkretnej inscenizacji, i tylko on może stwierdzić, czy chce wystawiać "Jezioro..." z happy endem czy bez. Najważniejsze, aby potrafił do swojej wizji przekonać widza, a ja nie będę się upierać nad preferowaną końcówką. W końcu każdy spektakl tworzy tak naprawdę swój własny, odrębny swiat, bez wzgledu na to, czy jest to znany wszystkim "Hamlet", "Jezioro łabędzie", czy coś zupełnie nieznanego :)
_________________
"Plié is the first thing you learn and the last thing you master" Suzanne Farrell
 
 
Rotbart
Corps de Ballet

Posty: 394
Skąd: Warszawa
Wysłany: Nie Paź 30, 2005 9:47 am   

Z tą znajomością ,,Hamleta" różnie bywa ;)
_________________
Když už něco děláš, dělej to pořádně.
 
 
Joanna 
ADMINISTRATOR


Związek z tańcem:
tancerka?
Posty: 2981
Wysłany: Nie Paź 30, 2005 1:48 pm   

Rotbart napisał/a:
Z tą znajomością ,,Hamleta" różnie bywa ;)


Wydaje mi się, że lepiej niż ze znajomością "Jeziora..." ;)

Aczkolwiek nawet nie o to mi chodziło, czy jest to ogólnie znane, tylko o to, że insenizacja takiego "Hamleta" (czy "Jeziora...") może być zupełnie o czymś innym, niż w teatrze obok.
I od tego zależy wybór zakończenia.
8)
_________________
"Plié is the first thing you learn and the last thing you master" Suzanne Farrell
 
 
Princesska17
Nowicjusz


Posty: 23
Skąd: Warszawa
Wysłany: Nie Paź 30, 2005 2:56 pm   

Ja zdecydowanie wolę zakończenie tragiczne :cry:
_________________
KOCHAM TAŃCZYĆ!! KOCHAM BALET!! KOCHAM ŻYCIE BALETNICY!!

Princesska17
 
 
aankaa_baletnica=) 
Solista Baletu


Związek z tańcem:
uczennica
Wiek: 31
Posty: 1516
Skąd: Kraków
Wysłany: Nie Paź 30, 2005 9:01 pm   

większśc baletów kończy się tragicznie, no wię moze trogiczne zakonczenie wlę...... ale właściwie to mi obojątne..... żeby tylko było ładnie zatańczone :mrgreen:
 
 
 
Czajori 
Solista Baletu


Związek z tańcem:
na całe życie! :)
Posty: 1638
Skąd: Gdańsk
Wysłany: Nie Paź 30, 2005 9:29 pm   

Zdecydowanie zakończenie tragiczne jest bardziej efektowne.
Zresztą, po co przerabiać dzieło doskonałe? :)
_________________
Anna Pawłowa nigdy nie zakręciła więcej niż dwa piruety, ale jakiż wyraz miały jej arabeski!
 
 
Joanna 
ADMINISTRATOR


Związek z tańcem:
tancerka?
Posty: 2981
Wysłany: Nie Paź 30, 2005 9:32 pm   

Czajori - w niektórych przypadkach lepsze bywa wrogiem dobrego ;)
_________________
"Plié is the first thing you learn and the last thing you master" Suzanne Farrell
 
 
Czajori 
Solista Baletu


Związek z tańcem:
na całe życie! :)
Posty: 1638
Skąd: Gdańsk
Wysłany: Nie Paź 30, 2005 9:44 pm   

Zgadzam się z przedmówczynią :) Tym samym jeszcze raz zdecydowanie opowiadam się za nie poprawianiem dzieła idealnego :)
_________________
Anna Pawłowa nigdy nie zakręciła więcej niż dwa piruety, ale jakiż wyraz miały jej arabeski!
 
 
czekoladka
Corps de Ballet


Posty: 328
Skąd: Kielce
Wysłany: Nie Paź 30, 2005 11:28 pm   

ja tez uważam że powinno byc tragiczne zakończenie tak jak w oryginale ponieważ tak jest bardziej romantycznie a tak to wszystko by się kończyło hepi end-em i nic by się w tych sztukach kochanych nie działo tylko na okragło to samo dobro i dobro a czasem musi byc troche smutku ,zła, łez czy śmierci ale przeciez może to być właśnie śmierc z miłości lub dla miłości :wink:
_________________
tu warto zajrzec zapraszam www.ktt.pl (Kielecki Teatr Tanca)
 
 
 
Kasia G 
ADMINISTRATOR


Związek z tańcem:
krytyk
Wiek: 47
Posty: 4412
Skąd: Warszawa
Wysłany: Nie Paź 30, 2005 11:32 pm   

Irek Muchamiedow robiąc w Warszawie "swoje" Jezioro powiedział: balet musi mieć tragiczny finał.....
_________________
Niech pamięta elita, że każda śmietanka na deser jest bita.
Lec
 
 
 
Joanna Bednarczyk
Corps de Ballet


Związek z tańcem:
historyk, krytyk
Posty: 549
Wysłany: Pon Paź 31, 2005 12:37 pm   

Kazdy?

ale "Jezioro ..... " wolę tragiczne
 
 
Ania
Gość
Wysłany: Pon Paź 31, 2005 12:44 pm   

Cytat:
balet musi mieć tragiczny finał.....

Tak jak Córka źle strzeżona? :twisted:
 
 
makova_panienka 
Solista Baletu

Związek z tańcem:
uczennica
Wiek: 33
Posty: 1073
Skąd: z łąki
Wysłany: Pon Paź 31, 2005 12:45 pm   

aaalbo dziadek do orzechów? :wink:
_________________
wild thing,
you make my heart sing,
you make everything groovy,
wild thing!!!

 
 
 
Paula 
Solista Baletu


Związek z tańcem:
instruktor fitness
Wiek: 34
Posty: 1116
Skąd: Szczecin
Wysłany: Pon Paź 31, 2005 2:39 pm   

Nie mówiąc o np. "Śpiącej królewnie" :P
_________________
denerwować się to mścić się na własnym zdrowiu za głupotę innych
Kiedyś tancerka teraz instruktor fitness: w tym też można się spełniać :)
 
 
 
Kasia G 
ADMINISTRATOR


Związek z tańcem:
krytyk
Wiek: 47
Posty: 4412
Skąd: Warszawa
Wysłany: Pon Paź 31, 2005 4:11 pm   

Joanna Bednarczyk napisał/a:
Kazdy?


zapewnie nie każdy - tak sobie powiedział bo to dobrze brzmiało w materiałach prasowych ;) I swietnie nadawało się na tytuł wywiadu :lol:
_________________
Niech pamięta elita, że każda śmietanka na deser jest bita.
Lec
 
 
 
.:Odylia:. 
Koryfej

Związek z tańcem:
tancerka
Posty: 688
Wysłany: Wto Lis 08, 2005 3:47 pm   

ten-musi.. zdrada to jednak podła zbrodnia ;| Ech,ta Odylia... :twisted:
_________________
"Chcemy tylko tańczyć i milczeć..."
 
 
Lilia
Adept Baletu

Posty: 70
Skąd: Warszawa
Wysłany: Sob Lis 12, 2005 9:54 am   

boże ja uwielbiam partie rothbartha,to takie ekscytujące jak on dynda tymi nóżkami przyczepiony do tej kurtny a ja oglądałam jezioro 3 razy i tylko raz całe.... :cry: rothbarth góra(z dyndającymi nóżkami oczywiście)
_________________
Nie mam nic do ukrycia...
 
 
Nefretete
Solista Baletu


Posty: 1312
Skąd: Poznań
Wysłany: Sob Lis 12, 2005 1:41 pm   

Lilia napisał/a:
ja oglądałam jezioro 3 razy i tylko raz całe.... :cry:

a dlaczego tylko raz całe?
_________________
We are never more human than when we are dancing. (Jose Limon)
 
 
_kitri_
Nowicjusz

Posty: 47
Wysłany: Sob Lis 12, 2005 4:43 pm   

Wszystko mi jedno, tylko zeby było dobrze zatańczone.
Jak jest dobrze zatańczone i w dobrej choreografi to wszysto jest ciekawe i fajnie!
 
 
Maron 
Pierwszy Solista

Wiek: 33
Posty: 2668
Wysłany: Pon Gru 19, 2005 10:01 pm   

nie zależy mi na tym jakie zakończenie tylko na tym by się tego przedstawienia nie zapomniało :P :D
_________________
Naucz się choreografii, a będziesz tańczyć dzień. Naucz się fundamentów, a będziesz tańczyć do końca życia. - Angel Ceja
 
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   

Odpowiedz do tematu Dodaj do serwisow: Bookmark and Share
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Strona wygenerowana w 0,18 sekundy. Zapytań do SQL: 14