www.balet.pl

[Kasia :))]

kok jest wygodny ale mnie np jak mam za dlugo koka to potem boli glowa...

[Bajaderka]

ja koka spinam szpilkami i siateczka, uwielbiam w nim chodzic, wogóle mi nie przeszkadza. To moja ulubiona fryzurka, zawsze kojarzy mi sie z baletem

[Gość]

U nas raczej opier** osoby, które po balecie zostaja w koczkach - głownie dlatego, że swego czasu musiałyśmy obowiazkowo przez cały dzień w nich paradowac.

[aankaa_baletnica=)]

zaraz Gościu.... nie rozumie.... teraz wam sie dostaje jak chodzice po zajęciach w koczka, a dawniej wam tak kazali....?? wiec skąd nagle taka zmiana zdania?

[Monia]

Ja nie wiem może znudziło im się? a co do koczków to jak nie miałam siateczki to nie lubiłam ich, a na balet robiłam takiego "plątańca" z jednej gumki

[.:Agga:.]

[Gość]

Zle mnie zrozumiałyście - my same (a nie nauczyciele) zwalczamy koczki

[aankaa_baletnica=)]

aha, już rozmumię.
mnie nie boli głowa od koczka.... nigdy...

[just_me]

A ja w życiu nie miałam na głowie siateczki, o której mówicie... Hm... Wolę wiązać tylko frotką

[Bajaderka]

acha,ja lubie chodzić w koczku, nigdy mnie głowa nie boli od niego, ale włosy sie łamią i niszczą, dlatego niektórzy tak bardzo nie lubia koczków...

[Justi]

Ja osobiście bardzo lubię koki, bo (jak już ktoś wspomniał) miło mi się kojarzą z baletem. Tylko trochę denerwuje mnie to, że czasami mi wlosy bo bokach wychodzą, a wsuwki mi się za bardzo głowy nie trzymają Na szczęście sam kok mi się nie rozwala, bo najpierw robię kucyka, a potem zakręcam włosy i zakładam elastyczną opaskę, więc trzyma się dobrze

[amira]

U nas siateczki były obowiązkowe i białe opaski. Wyglądałyśmy, jak kretynki

[Kasia :))]

my mozemy robic jak chcemy byle nam kłaki bokami nie wychodziły

[Bajaderka]

my też jak chcemy, ale włosy muszą byc dobrze związane, tak , żeby sie nie rozwalał koczek. Chociaż niektórzy to olewają.... mi inc nigdy nie wychodzi, zawsze sie trzyma, no, chyba ze siateczke mam doszczetnie rozwalona...

[Monia]

No u nas to czasem olewają..niegdyś i ja tak robiłam ale teraz wiem, że nie ma sensu

[gonia]

[Kasia :))]

gonia, moze i masz racje ale ja mam pocieniowane włosy i niezbyt długie więc muszę mieć ciasnego koka żeby się w ogóle trzymał...

[Bajaderka]

Ojć, Kasiu to Ci współczuje. Ja mam w miarę równe włosy, z przodu troszke pocieniowane, takie do ramion. Koka mi się świetnie robi, nic nie boli, nawet nie czuje że go mam heh

[Goosia]

hmmm gdzie mozna kupić siateczke do koczków?????

[makova_panienka]

najlepiej w drogerii, tam gdzie spinki

[aankaa_baletnica=)]

w salonach fryzjerskich też można czasami dostać siateczki...

[drCoppelius]

ale najczęściej w drogeriach (nawet takich zwykłych, bez akcesoriów fryzjerskich)

[aankaa_baletnica=)]

albo jeszcze w sklepach baletowych. W Krakowie np. w "Krainie Tańca"

[Monia]

Ja kupiłam w salonie kosmetycznym

[Joanna]