Moja kolezanka trenuje karate i w rozciągnieciu wiele mi nie ustępuje... zgadzam sie całkowicie Ja oprócz tańca trenuje kolarstwo szosowe, ale nie sprawia mi to już żadnej przyjemnosci i chyba zrezygnuje.... oprócz tego od 10 roku zycia trenuje amatorsko ginastyke sportową to by było na tyle
ja kocham konieeee ale mam również pytanie do uczennic OSB -czy Wam również na początku szkolnej kariery wymienili jazde konną ,jazdę na nartach,łyżwiarstwo itp. jako sporty zakazane a na pewno wysokiego ryzyka(poza kontuzjami trzeba wykręcać nogi w abaletowe strony) i czy któraś z Was na poważnie sie tym przejeła?Pytam,bo znam wiele tancerek-pasjonatek jazdy konnej np...
_________________ "Chcemy tylko tańczyć i milczeć..."
ja kocham konieeee ale mam również pytanie do uczennic OSB -czy Wam również na początku szkolnej kariery wymienili jazde konną ,jazdę na nartach,łyżwiarstwo itp. jako sporty zakazane a na pewno wysokiego ryzyka(poza kontuzjami trzeba wykręcać nogi w abaletowe strony) i czy któraś z Was na poważnie sie tym przejeła?Pytam,bo znam wiele tancerek-pasjonatek jazdy konnej np...
Ja także kocham konie :) Mi pani nic nie mówiła, jak kiedyś w wieku siedmiu lat przez pół roku jeździłam. Niestety zbyt wysoko oceniłam swoje możliwości, no i zaliczyłam po upadku z galopu poważną kontuzję kolana. Zrezygnowałam z jeździectwa, bo zabrakło mi czasu, gdy zaczęłam intensywniej trenować balet. A poza tym moja nauczycielka baletu bała się o moje zdrowie. Żałuję, ale taka jest cena tańca...
_________________ KOCHAM TAŃCZYĆ!! KOCHAM BALET!! KOCHAM ŻYCIE BALETNICY!!
Ja również kiedyś spadłam-złamałam obojczyk,miałam wstrząśnienie mózgu i dostałam kopytem w twarz ale dalej jeżdze. I wydaje mi sie ze wlasnie jazda konna jest najbardziej w obozycji do baletu bo musisz i trzymac sie kolanami,prowadzic lydkami i jeszcze palce u stóp miec skierowane do konia -czyli wszystko absolutnie odwrotnie...(mi zawsze odstaja bo siedze jak w drugiej na grand plie za to z wsiadaniem na oklep nie mam problemu bo jedna noge zarzucam grand battement jete na grzbiecik ,siup i jestem:) pozdrawiam wszystkie milosniczki/milosnikow tych pieknie tanczacych zwierzat; )
_________________ "Chcemy tylko tańczyć i milczeć..."
Związek z tańcem: uczennica
Wiek: 33 Posty: 1073 Skąd: z łąki
Wysłany: Sob Sty 14, 2006 11:42 pm
od wtorku w godzinach późnowieczornych ruszają transmisje mistrzostw w łyżwiarstwie figurowym (tvp2 i eurosport). już się nie moge doczekać co w tym roku Plushenko zaprezentuje...
_________________ wild thing,
you make my heart sing,
you make everything groovy,
wild thing!!!
ja trenowałam biegi, przez ostatnie 2-3 lata jeździłam na deskorolce, trochę jeździłam konno i przez rok trenowałam boks pozatym lubię żęglować z moim wujkiem, jeździć na łyżwach (moja mama mnie nauczyła - kiedyś chciała być łyżwiarką) i grać w siatkówkę, piłke nożną.
a oglądać to: siatkówka, gimnastyka artystyczna (chciałam zostać gimnastyczką, niestety nie ma to jak małe miasto... ), gimnastyka sportowa, łyżwiarstwo figurowe, pływanie synchroniczne, piłka nożna, snooker ( ), boks i inne.
pamiętam jeszcze jak z moją siostrą zawsze przyczepiałyśmy sobie wstążki do pędzlów, albo skakałyśmy z piłkami i kółkami no i udawałyśmy że ćwyczymy gimnastykę... ach ten sentyment
pozatym czasem można na eurosporcie znaleść taniec towarzyski
_________________ Naucz się choreografii, a będziesz tańczyć dzień. Naucz się fundamentów, a będziesz tańczyć do końca życia. - Angel Ceja
Ostatnio zmieniony przez Maron Sob Gru 02, 2006 11:16 pm, w całości zmieniany 1 raz
Związek z tańcem: tancerz
Posty: 2382 Skąd: Kraków
Wysłany: Nie Sty 15, 2006 11:37 am
Ja kocham jazde konną (przerwałam,bo nie mam czaasu przez balet) ,pływam, uwielbiam jeździć motorówką (łódką,taką z kierownicą,ale oczywiście sama prowadzić-->wakacje w kanadzie) , jeździć na łyżwach (chociaż jeżdzę bardzo rzadko, ale cóż zrobić) i chyba tyle...no, w koszykówkę lubie też grać,ale nie gram bo nie chodze na WF ze względów złamań,jakie miałam i późniejszego nie ćwiczenia na balecie...
_________________ You can take the Dancer out of the Dance, but you can't take the Dance out of the Dancer
Związek z tańcem: oby wieczny!
Wiek: 73 Posty: 2627 Skąd: z dwóch końców Polski;D
Wysłany: Nie Sty 15, 2006 11:39 am
No ja mam stadninę koło domu, więc konie nie są mi obce (zwłaszcza że stadninę prowadzą znajomi )... lodowisko też mam niedaleko i też po znajomości mogę jeździć, a boisko do kosza mam koło domu, więc tę dyscyplinę mam w miarę opanowaną... na wf-ie kocham grać w siatkówkę
ALE NAJBARDZIEJ KOCHAM BALET
Uwielbiam sport Uprawiałam rożne jego dyscypliny tzn: pływanie, jazda konna, biegi, myślę że można też zaliczyć taniec towarzyski. Oczywiście na codzień rolki, rower, łyżwy.. zależy od sezonu. W tv lubię oglądać jazdę figurową...
_________________ A méchant ouvrier, point de bon outil
moją ostatnią pasją był skateboarding... mam dość wyćwiczone stopy i łydy no i na kontuzje odporna jestem... jednak zrezygnowałam bo:
1. znudziło mi się,
2. nic mi ostatnio nie wychodziło
3. doszłam do wniosku że będę miała bardzo brzydkie nogi (rany, blizny itp.. troche ich mam ale sie goją)
_________________ Naucz się choreografii, a będziesz tańczyć dzień. Naucz się fundamentów, a będziesz tańczyć do końca życia. - Angel Ceja
Jak byłam mała to uwielbiałam oglądać łyżwiarstwo figurowe. Podczas mistrzostw siedziałam przed TV godzinami (ciekawe czemu nikt z mojej rodziny się nie zorientował i nie zabrał mnie na jakieś zajęcia:( ).
A wracając do tematu to uwielbiam jeździć na nartach i na rowerze. Chętnie pływam, zwłaszcza latem. Lubię też porządnie wymęczyć się na aerobiku. Nie trenuję niczego zawodowo, wszystkie sporty uprawiam hobbistycznie.
ja pływam i biegam, kiedyś nawet całkiem intensywnie, na zawodach (gł.długie dystanse > 2 km). Z wielką pasją jeżdżę na rolkach, próbuję coś ugrać w siatkówkę, w maleńkości byłam fanką badmintona podblokowego na łyżwach byłam dwa razy w życiu, narty też są fajne, ale jednak - co taniec to taniec
Związek z tańcem: tancerz
Wiek: 36 Posty: 320 Skąd: Kraków
Wysłany: Czw Sty 19, 2006 9:24 pm
ja uwielbiam narty... to super, super sport, nie mogę się doczekac dwóch tygodni ferii na stoku, chociaż trochę sie martwię, że opuszczę balet i urosną mi mięśnie Ale mimo złego wpływu na moje tańczenie,bardzo lubię to robic
W innych sportach nie jestem wybitna, lubię pływac, ale tylko latem, kiedy głowa sama schnie na słońcu, poza tym rolki sa milutkie, ale trzeba miec do tego dobre towarzystwo.
na łyżwach późno się nauczyłam, ale zawsze było moim dziecięcym marzeniem zostac łyżwiarką, teraz pozostaje mi tylko chodzenie z przyjaciółką na lodowisko i chybotliwe posuwanie się po tej jakże śliskiej powierzchni
_________________ The dance says what words cannot
jesli chodzi o mnie to moje ulubione dyscypliny (nie prawiane czynnie przeze mnie) to: łyżwiarstwo figurowe gimnastyka artystyczna, skoki do wody jednak podoba mi sie budowa.. lekkoatletek ktra skacza wzwyz sa (przynjamniej te ktore ogladam) ładnie zbudowane z reszta jak kazdy sportowiec a pro pos w jakim czasie mozna sobie wyrobic taka kosteczke na brzuszku
Ja lubię siatkówkę balonową - jest to sport, który wymyśliłem sam, można go uprawiać na dworze i w domu, we dwójkę lub samemu, doskonale wpływa na kondycję fizyczną i zwinność, może stanowić także trening taneczny. Zresztą dokonałem jeszcze wielu wynalazków i pomysłów, ale jakoś nikt nie chce mnie słuchać, bo im się wydaje że pozjadali wszystkie rozumy
_________________ Przystępuję do Ciebie
w milczeniu
bo chciałbym jeszcze rzecz bardzo niewysłowioną
Związek z tańcem: tancerz
Posty: 2382 Skąd: Kraków
Wysłany: Pon Lut 13, 2006 11:24 pm
ja lubie odbijać balony xD ale kiedyś koleżanka mi wybiła przy tym palec, nawet nie wiem jak to się stało, ale bolało później. A wracając do sportów jakie lubie to uwielbiam pływać!!!!!
_________________ You can take the Dancer out of the Dance, but you can't take the Dance out of the Dancer
Cześć! Ja trenowałam kiedyś aerobik sportowy, a tak poza tym cały czas (od prawie 10 lat, z dwoma przerwami na dzieci) ćwiczę - tzn. prowadzę - aerobik, aqua-aerobik.
Od dziecka uwielbiam oglądać łyżwiarstwo figurowe, balety itp., a na nartach boję się jeździć (kiedyś jeździłam) ze względu na ryzyko kontuzji, a co za tym by poszło - duża przerwa w pracy, a ja kocham mój aerobik i związaną z nim pracę z ludźmi
Pozdrawiam!
ja w gimnazjum trenowałam piłke nożną nawet moge się pochwalić ze jestem mistrzynia mojego województwa (świętokrzyskie) ale od kiedy jestem w liceum no to oczywiście jest tylko kochany, najukochańszy taniec
_________________ tu warto zajrzec zapraszam www.ktt.pl (Kielecki Teatr Tanca)
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach