Wysłany: Nie Lip 24, 2005 9:33 am Jak radza sobie baletnice w trudnych dniach?
Jak wtedy sobie radzicie, przeciez trzeba isc na sale i cwiczyc, a czasami jest ciezko np jak strasznie boli brzuch. Co wtedy robicie? Macie jakies sprawdzone metody?
Tabletki przeciewbólowe, najlepiej Naproxen,inie mysleć o tym, jak sie ćwiczy to nie boli, dopiero potem podczas odpoczynku boli...ale trzeba to jakos wytrzymac
Związek z tańcem: instruktor fitness
Wiek: 34 Posty: 1116 Skąd: Szczecin
Wysłany: Pon Lip 25, 2005 5:17 pm
My nie musimy się rozciągać :). Ale korzysta się wtdy kiedy jest na prawdę ciężko.
_________________ denerwować się to mścić się na własnym zdrowiu za głupotę innych
Kiedyś tancerka teraz instruktor fitness: w tym też można się spełniać :)
u nas żadnych ustępstw. no chyba ze ktos się naprawdę fatalnie czuje to ewentualnie może stanać z tyłu i trochę sie pooszczędzać. oczywiscie prawie nikt z tego nie korzysta, bo kto by tracił lekcję z tego powodu?
_________________ you broke my heart cause I couldn't dance
you didn't even want me around
but now I'm back to let you know
I CAN REALLY SHAKE THEM DOWN!!
u nas żadnych ustępstw. no chyba ze ktos się naprawdę fatalnie czuje to ewentualnie może stanać z tyłu i trochę sie pooszczędzać. oczywiscie prawie nikt z tego nie korzysta, bo kto by tracił lekcję z tego powodu?
Wiesz, sa takie, które wtedy z łóżka nie mają siły wstać, a cóż dopiero mówić o tańczeniu, nawet 'oszczędzanym'?
_________________ "Plié is the first thing you learn and the last thing you master" Suzanne Farrell
no to co innego... wtedy nie wyobrażam sobie żeby szły na lekcję...
_________________ you broke my heart cause I couldn't dance
you didn't even want me around
but now I'm back to let you know
I CAN REALLY SHAKE THEM DOWN!!
Związek z tańcem: tancerz
Wiek: 36 Posty: 320 Skąd: Kraków
Wysłany: Wto Wrz 13, 2005 1:43 pm
Moja poprzednia nauczycielka zawsze nas przestrzegała, żeby w tych dniach nie skakac, bo ona twierdziła, że to jest bardzo szkodliwe dla kobiety. Teraz, z inna nauczycielką skaczemy wszystkie, no i narazie jesteśmy zdrowe.
No i jeszcze słyszałam opinie,ze łatwiej sie jest wtedy rozciągac... i nie wiem czy to tylko taka plotka, czy prawda,
_________________ The dance says what words cannot
Związek z tańcem: instruktor fitness
Wiek: 34 Posty: 1116 Skąd: Szczecin
Wysłany: Wto Wrz 13, 2005 2:56 pm
Prawda to jest, ale u nas np. pani mówi żeby się nie rozciągać :| Oczywiście jeśli ktoś jej powie o niedyspozycji, bo tak jak się nie powie to się ćwiczy normalnie. A jak się powie to jest "Paula, ale nie rozciągaj się" "Jak nie chcesz to nie skacz" (co ma byc rozumiane po prostu nie skacz :)
_________________ denerwować się to mścić się na własnym zdrowiu za głupotę innych
Kiedyś tancerka teraz instruktor fitness: w tym też można się spełniać :)
Związek z tańcem: na całe życie! :)
Posty: 1638 Skąd: Gdańsk
Wysłany: Wto Wrz 13, 2005 7:47 pm
Z rozciąganiem w czasie okresu bywa różnie, u mnie przynajmniej, ale ku swojemu zdziwieniu kiedyś poczułam się lepiej po serii brzuszków, które robiłyśmy na balecie w ramach body conditioning. Czasami podobno wysiłek fizyczny powoduje lepszą pracę mięśni gładkich.
_________________ Anna Pawłowa nigdy nie zakręciła więcej niż dwa piruety, ale jakiż wyraz miały jej arabeski!
Tabletki przeciewbólowe, najlepiej Naproxen,inie mysleć o tym, jak sie ćwiczy to nie boli, dopiero potem podczas odpoczynku boli...ale trzeba to jakos wytrzymac
Naproxenum (składnik naproxenu) występuje w lekach w różnej formie (i o różnych nazwach).
Esmeraldas Gość
Wysłany: Sob Paź 15, 2005 2:01 pm
Ku mojemu szczęściu mnie nigdy nie boli nic podczas okresu, ale polecam no-spe, jest bardzo skuteczna oraz jak zaczyna was bolec brzuch to piąstkami delikatnie zaciskać te okolice, zaczynając od zewnętrznej strony do pępka, pomaga, bo sie tam wsrodku cos rozkurcza i juz tak nie boli.
Ku mojemu szczęściu mnie nigdy nie boli nic podczas okresu, ale polecam no-spe, jest bardzo skuteczna oraz jak zaczyna was bolec brzuch to piąstkami delikatnie zaciskać te okolice, zaczynając od zewnętrznej strony do pępka, pomaga, bo sie tam wsrodku cos rozkurcza i juz tak nie boli.
Ostatnio po no-spie szczpal mnie jezyk. Czulam sie jabym stracila w nim czucie, ale po 30 min przeszlo
Mi podczas 'tych dni' ćwiczy się dużo łatwiej i lżej niż normalnie. A co do rozciągania to mi wcale ni przychodzi to łatwiej. Aha i u nas na zajęciach jeszcze żadna, nigdy nie miała 'taryfy ulgowej' z tego powodu. Może dlatego, że żadna z nas o tym nie mówi nauczycielowi... Ale taka już kobieca natura
_________________ you know miss sunshine,
she starts paint a perfect picture.
today.
Związek z tańcem: uczennica
Wiek: 33 Posty: 1073 Skąd: z łąki
Wysłany: Sob Paź 29, 2005 9:26 pm
u nas też sie nie mówi. tylko gorzej jest, jak sie człowiek tego nie spodziewa i nauczyciel sam zauważy...
a generalnie to właśnie przetestowałam rozciąganie podczas okresu - działa, efekty zadowalające
_________________ wild thing,
you make my heart sing,
you make everything groovy,
wild thing!!!
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach