Skąd to wiesz???
Ta strona na myspace'sie jest prowadzona przez Vergera czy jego fana?
(z boku te moje pytania wyglądają dziwacznie - wybaczcie mi ).
Macie w swoich zbiorach jakieś wywiady z choreografem?
Trochę dziwna dyskusja, moim zdaniem w zawodach artystycznych, a szczególnie w naszym bez wątpienia więcej jest osób o "mniejszosciowej" orientacji i dlatego bo cechy osbowościowe itd, i dlatego bo w środwisku łatwiej o coming out - ale to wtórne.
Wznowianie wątku wiązało się jednak z czymś ujawniajacym jakąś relację platoniczną, więc orientacja ? o co chodzi? ..... , o tak po prostu..... jest dziwczyna 15 lat, zafascynowana 47 latkiem wpanialym tancerzem i choreografem.
pytanie o orientacje ma zanczenie takie jak o kolor oczu.
_________________ Tańcząc, ciałem powiesz także to, czego nie możesz wyrazić słowem.
Trochę dziwna dyskusja, moim zdaniem w zawodach artystycznych, a szczególnie w naszym bez wątpienia więcej jest osób o "mniejszosciowej" orientacji i dlatego bo cechy osbowościowe itd, i dlatego bo w środwisku łatwiej o coming out - ale to wtórne.
Wznowianie wątku wiązało się jednak z czymś ujawniajacym jakąś relację platoniczną, więc orientacja ? o co chodzi? ..... , o tak po prostu..... jest dziwczyna 15 lat, zafascynowana 47 latkiem wpanialym tancerzem i choreografem.
pytanie o orientacje ma zanczenie takie jak o kolor oczu.
Ktoś wreszcie mnie zrozumiał . Strzał w 10! Mam 15 lat .
Dobry z Ciebie psycholog, rozgryzłeś mnie .
brawo Jaromir. Bardzo mi sie podoba Twoj post (o ile go dobrze zrozumialam ).
Mnie troszke smieszy, takie tu na naszym forum, banie sie rozmow wprost. Co innego oskarzac kogos i pomawiac w jakis okropny sposob o jakies wlasciwosci, a co innego zapytac jaka ma orientacje (zawsze mozna nie odpowiedzec). Zwlaszcza jesli pytajaca jest zafascynowana danym tancerzem
Tym bardziej, ze wielu wybitnych tancerzy, gwiazd, wprost przyznaje sie i mowi o swojej orientacji homoseksualnej. Skoro mowia o tym wprost i pozwalaja pisac o tym w autoryzowanych wypowiedziach, to czemu na sile robic z tego tematu straszne tabu?
Ja w swoim czasie mialam duza ochote podpytac o Malakhova, zanim nie dotarlam do jego wlasnej wypowiedzi w tej kwestii i wszystko nie stalo sie jasne... No tak: jest on homoseksualista, ale skoro sam o tym pisze, mowi, to czy warto kruszyc kopie o to, zeby wbrew niemu to zatajac?
Ja jestem zwolenniczka pisania wprost, ale o ile to nie jest informacja z pudelka czy innego ale wiarygodna, np ktos w tV sam mowi , ze jest takiej a takiej orientacji. Wtedy uwazam, ze nie ma co sie kryc.
Związek z tańcem: krytyk
Wiek: 47 Posty: 4412 Skąd: Warszawa
Wysłany: Nie Kwi 04, 2010 3:04 pm
zdaje się ze rozumiemy pewne rzeczy inaczej: masz rację Agnieszko - skoro ktos mówi o tym jakiej jest orientacji wprost to nie ma co zatajać. Skoro bohater tego watku nie mówi albo "się nie zdradza" to po co to śledztwo? Gdyby mówił to sara jako fanka już by wiedziała. A jednak orientacja seksualna to nie to samo co kolor oczu... choćby dlayego że nie widać więc nie to żebym miała cos przeciw mówieniu o orientacji seksualnej tancerzy na tym forum jesli jest ona wiadoma, ale jesli ktoś tak jak T.V. chce być tajemniczy to też jego prawo i dlatego troche odcinam te dociekania. Zresztą, przypomnijcie sobie pytania o życie praywatne Maksa Wojtiula zadane przez fankę - tez uważam ze gdyby w wywiadach (choćby tym telewizyjnym) mówił - mam kochana żone i dziecko do którego staram się wracać szybko po spektaklach to nie miałabym nic przciwko temu żeby o tym pisac na forum. Ale skoro sam swojej prywatności nie ujawnia przy takich okazjach to ja uznałam ze ani ja ani nikt "dobrze zorientowany" nie powinien tego robić na forum, bo to jest sprawa nieistotna dla postrzegania jego jako tancerza. Wazne to jest dla kogos kto ewentualnie chciałby się za niego wydać, tak samo jak orientacja seksualna własnie. Mnie jako fance wielu tancerzy jest dokłądnie obojętne jakiej są orientacji, ba, kolor oczu tez nie gra specjalnej roli - bardziej interesuje mnie ich interpretacja artystyczna, ew. ogólny wygląd i te smaczki które decydują o tym, ze chwytają mnie za serce, jak przysłowiowy już łobuzerski uśmiech Barysznikowa.
_________________ Niech pamięta elita, że każda śmietanka na deser jest bita.
Lec
nie to żebym miała cos przeciw mówieniu o orientacji seksualnej tancerzy na tym forum jesli jest ona wiadoma
mi wlasnie chodzi o to, ze jak ktos by powiedzial w programie TV "jestem gayem, a to moj partner, prosze patrzcie do woli robcie mu zdjecia" to wtedy zeby pisac (a ja sie balam biedna sierotka na forum o V.M. to napisac, zeby burzy nie wywolac )
Tak samo w pelni podizleam takie rozroznienie jak masz, ze jak Maksim o zonie/dziewczynie nie trabi to szanujesz to, a jak pewnien I tancerz na wygnaniu w stanach trabi i obwieszcza wszem i wobec to Ty sama pierwsza podajesz link do zdjec. I to jest b OK.
Chcialam troche podkrecic, a troche oswoic z tematem, bo czasem u nas na forum jest tak, ze nawet jak ktos mowi o czyms, to u nas nie wolno powtarzac, a ja mam stosunek b otwarty, nic co ludzkie obce mi nie jest. Zwlaszcza jak dotyczny mojego jakiegos ulubionego tancerza, bo to wtedy ludzkie, ze chce sie wiedziec.
Dlatego tez rozumiem jesli jakas fanka nie tyle wymysla ile podpytuje, jesli ktos by mial wiadomosci z pierwszej reki i wiedze o dsamego zainteresowanego, ze np jest taki czy inny, to wtedy uwazam, ze mozna by odpisac.
I na tej samej zasadzie pytaniem takim sie nie gorsze
jednak orientacja seksualna to nie to samo co kolor oczu... choćby dlatego że nie widać
czasmi widac, ale to nie ma nic do rzeczy, chodziło mi o to, ze w tej konkretnej sytuacji ma to podobne znaczenie "praktyczne".
Istotne jest to, ze osoby które mają wiadomości na tematy prywatne, intymne ze źrodeł i kontaktów prywatnych ( i wiadomosci te nie sa upubliczniane ), to tu na forum nie powinny byc przekazywane -to jest sprawa kultury osobistej ( dyskrecja ) i lojalności w stosunku do osoby , ktora znamy prywatnie. Niestety rozne media, prasa, (pudelki itp ) postepuja zupenie inaczej, zyją z tego, a co gorsza przekazywane informacje nie maja zadnego wpływu na życie zaciekawionych takimi wiadomościami plotkarzy i ich sytuację, natomiast potrafia zniszczyc osobe o ktorej pisze sie rozne bzdury. I dobrze, ze osoby nazwijmy lepiej poinformowane nie proliferuja swojej wiedzy bez ograniczen na forum.
wracając do zagadnienia, to nie to samo co kolor oczu, bo są panstwa, gdzie grozi kara smierci, a są tez takie, gdzie obecnie traktowane jest to w sposób zupełnie naturalny i nie wpływa to negatywnie na sytuację takiej osoby.
_________________ Tańcząc, ciałem powiesz także to, czego nie możesz wyrazić słowem.
Ja w swoim czasie mialam duza ochote podpytac o Malakhova, zanim nie dotarlam do jego wlasnej wypowiedzi w tej kwestii i wszystko nie stalo sie jasne... No tak: jest on homoseksualista, ale skoro sam o tym pisze, mowi, to czy warto kruszyc kopie o to, zeby wbrew niemu to zatajac?
.
O kim piszesz, że jest homoseksualistą o Malakhov'ie czy Verger'ze???
Już sama nie wiem co o tym myślec - częśc pisze, że jest homo, druga hetero .
no to sobie pożartowaliśmy i bardzo fajnie, bo to ozywilo nieco forum, a teraz zadam pytanie:
Co myslicie o tym spektaklu "Lato - Red Sun" w wykonaniu tancerzy PTT? mnie intryguje ale widzialam tylko urywki na youtube
Ogólnie to juz bym chciala zobaczyc znow tancerzy z PTT... Widzialam ich raz tylko, jak dotąd, a chcialoby sie wiecej , zwlaszcza jakos ostanio mnie tak nachodzi.
Ostatnio zmieniony przez Sagittaire Sro Kwi 07, 2010 4:16 pm, w całości zmieniany 1 raz
Związek z tańcem: krytyk
Wiek: 47 Posty: 4412 Skąd: Warszawa
Wysłany: Sro Kwi 07, 2010 10:49 am
ello-małe sprostowanie w formie offtopu. Agnieszko, P załozył w Poznaniu Conrad Drzewiecki, a Ewa Wycichowska kontynuuje jego pracę i pomysł wg własnych idei. A zakładał w Poznaniu bo tam pracował w balecie W w Poznaniu i przestało mu to wystarczać
Proszę wrócić do dyskusji o bohaterze wątku
_________________ Niech pamięta elita, że każda śmietanka na deser jest bita.
Lec
PS za duzo o PTT i jego genezie to nie wiem ; zainteresowali mnie na dobre z rok temu i od tego czasu sledze co sie tam biezacego dzieje. Czy jest temat o PTT?
Związek z tańcem: na całe życie! :)
Posty: 1638 Skąd: Gdańsk
Wysłany: Sro Kwi 07, 2010 8:20 pm
Oooo, to może być baaaaaardzo ciekawe połączenie! Aż dziw, że nikt wcześniej specjalnie o tym nie pisał. Dołączam do pytania Agnieszki: czy ktoś widział spektakl? Jak wrażenia?
_________________ Anna Pawłowa nigdy nie zakręciła więcej niż dwa piruety, ale jakiż wyraz miały jej arabeski!
Związek z tańcem: uczennica
Wiek: 27 Posty: 67 Skąd: Kielce
Wysłany: Czw Cze 30, 2011 11:23 pm
Thierry aktualnie naucza na XX Międzynarodowych Warsztatch Tańca Jazzowego w Kielcach 28 czerwca-3 lipca, organizowanych prze KTT. Thierry jest niesamowity. Prowadzi świetne warsztaty. Lekcje prowadzi w bardzo nietypowy sposób, choreografie wymyśla na bieżąco, patrząc na to jak ruszają się tancerze. Wczoraj kazał tancerzom chodzić po sali przez pół lekcji, pokolei, komentował, poprawiał ich. Ma świetne choreografie jak i muzykę. Na lekcji często śpiewa...Stworzył swój niepowtarzalny styl modal technique underground. Po raz pierwszy przyjechał do Polski w 2001 r. na zaproszenie dyrekcji ktt, która (p.Szlufik) poznała go Francji.Thierry żyje w swoim właśnym świecie. Jego styl ubioru również jest nieco dziwny. Jest niesamowity, polecam go gorąco jako pedagoga, choreografa. Jest świetny.
P.S Słyszałam że podobno był kiedyś z Irą Nadią Kodiche...
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach