Związek z tańcem: tancerz
Wiek: 36 Posty: 320 Skąd: Kraków
Wysłany: Sob Paź 22, 2005 1:30 pm
a co takie robicie, że Cię barki bolą? Mnie chyba jeszcze nigdy nie bolała ta częśc ciała, inna sprawa, że dziewczyny z reguły nie robią podnoszeń, a przewroty itd mamy rzadko...
_________________ The dance says what words cannot
Związek z tańcem: na całe życie! :)
Posty: 1638 Skąd: Gdańsk
Wysłany: Sob Paź 22, 2005 5:08 pm
Znam ten ból, w czasach aktywnej nauki tańca współczesnego zawsze miałam posiniaczone ramiona (co powodowało niekończące się pytania obcych i nieobcych: "co ci się stało?") Polecam maść "Arcalen", łagodzi ból i szybko goi siniaki, można dalej padać...
_________________ Anna Pawłowa nigdy nie zakręciła więcej niż dwa piruety, ale jakiż wyraz miały jej arabeski!
chodzi o potas - można łykać w pigułkach ale pod nadzorem lekarza bo żadnych mikroelementów nie powinno byćw organizmie za duzo. Mnie skurcze w stopach łapią bez "ćwiczenia" i tańczenia - po prostu - mam nedobór potasu
Ekhem... Potas to makroelement
Faktycznie, jego nadmiar jest b. niekorzystny, ale z 'natury' przedawkować go się nie da. Natomiast np. w lekach tak, w już nie daj Boże kroplówki z potasem nie wolno sobie dowolnie samemu regulować, bo to sie może źle dla pacjenta skończyć .
A na mięśnie wpływa korzystanie zarówno potas, jak i magnez (to ostatnie szczególnie dla kawoszy).
~.~.~.
Heh, a propos barków - ja akurat przed studniówką miałam taki okres, że postanowiłam się nauczyć stać na barku No może nie było to najszczęśliwsze rozwiązanie, bo nie dość że na ileś dni 'przed' musiałam od-uzależnić się od tego ćwiczenia, to i tak moje ramiona nie były wtedy najpiękniejsze
_________________ "Plié is the first thing you learn and the last thing you master" Suzanne Farrell
to coś dla mnie, tylko jakoś ciągle albo jestem zbyt zabiegana albo roztrzepana, żeby pamietać o przyjmowaniu witamin za to o kawie jakoś nigdy nie zapominam
to coś dla mnie, tylko jakoś ciągle albo jestem zbyt zabiegana albo roztrzepana, żeby pamietać o przyjmowaniu witamin za to o kawie jakoś nigdy nie zapominam
No to tak jak ja
Tylko jak czasem poczuje mrowienie w zębach czy dłoniach, szczególnie podczas jakichś zajęc wymagających wysiłku fizycznego to znak, że robi się nieciekawie, zwłaszcza że wiem, jak to sie może skończyć...
Kiedys wylądowałam na pogotowiu z zaburzeniami elektrolitowymi, własnie wypłykały mi sie wszystkie magnezy i te inne, koszmar, nie polecam tego nikomu!!
_________________ "Plié is the first thing you learn and the last thing you master" Suzanne Farrell
Kiedys wylądowałam na pogotowiu z zaburzeniami elektrolitowymi, własnie wypłykały mi sie wszystkie magnezy i te inne, koszmar, nie polecam tego nikomu!!
naprawdę może być tak powaznie? mój najczęstszy objaw niedoboru magnezu to drganie powieki, bardzo wkurzające.
W ogóle ja lubię baletowy ból. To mi daje pewnosc, że moje mięśnie pracują, że cos sie z moim ciałem dzieje dobrego...
maaaaatko
nareszcie ktoś taki jak ja.
zakładamy klub baletowych masochistów?
nie tylko ty Dominiko... taki ból można długo znosić... inaczej nikt z nas już by nie tańczył
Nefretete napisał/a:
mój najczęstszy objaw niedoboru magnezu to drganie powieki, bardzo wkurzające.
ja też to czasem mam zwłaszcza gd jest tydzien kiedy szczególnie cięzko ćwiczę. trochę to irytujące, nie powiem... a kawy sobie nie umiem odmówić
_________________ you broke my heart cause I couldn't dance
you didn't even want me around
but now I'm back to let you know
I CAN REALLY SHAKE THEM DOWN!!
naprawdę może być tak powaznie? mój najczęstszy objaw niedoboru magnezu to drganie powieki, bardzo wkurzające.
Drganie powieki to jest nic przy tym, jak masz wypłukane z organizmu parę elektrolitów i zaczynasz tracić przytomność, bo łapie Cię skurcz w mięśniach, m.in. tych odpowiedzialnych za oddychanie, i się dusisz...
Gwoli informacji, drganie powieki często może miec również podłoże neurasteniczne, czyli po polsku ze stresu
Niedobór magnezu może również objawiać się w kurczach łydek i stóp, generalnie skurcze mięśni szkieletowych, i w pierwszej linii idą te, które najwięcej pracują.
_________________ "Plié is the first thing you learn and the last thing you master" Suzanne Farrell
Niedobór magnezu może również objawiać się w kurczach łydek i stóp, generalnie skurcze mięśni szkieletowych, i w pierwszej linii idą te, które najwięcej pracują.
tak, skurcze tez miewam, najgorsze, gdy to się przytrafia w czasie snu!
Joanno, gratuluję awansu. Mamy kolejna solistkę w naszym gronie!!!
tak, skurcze tez miewam, najgorsze, gdy to się przytrafia w czasie snu!
Joanno, gratuluję awansu. Mamy kolejna solistkę w naszym gronie!!!
O, nawet tego nie zauważyłam
A pijesz dodatkowo magnez? Ja np. lubię taki rozpuszczalny do picia., czasami i dwa razy dziennie - organizm sam czuje, kiedy mu potrzeba tej dodatkowej dawki. Gospodarki elektrolitowej zaniedbywać nie można
_________________ "Plié is the first thing you learn and the last thing you master" Suzanne Farrell
A pijesz dodatkowo magnez? Ja np. lubię taki rozpuszczalny do picia., czasami i dwa razy dziennie - organizm sam czuje, kiedy mu potrzeba tej dodatkowej dawki. Gospodarki elektrolitowej zaniedbywać nie można
nie piję, w tabletkach też hnei przyjmuje. Chyba powinnam zacząć o siebie dbać
A poza tym w czekoladzie jest magnez, ale jak zaczne uzupełniać jego niedobór produktami czekoladowymi, to może się źle skończyć
Związek z tańcem: instruktor fitness
Wiek: 34 Posty: 1116 Skąd: Szczecin
Wysłany: Nie Paź 23, 2005 4:58 pm
Najlepiej to raz nacisnąć "quote" skopiować ten kod do wiadomości w której jest druga odpowiedż. Np. weźmy taki post Nefretete. Wciskamy odpowiedź z cytuj. Później wyślij. Teraz wracamy do tej wiadomości. Naciskamy na post jakiegoś innego użytkownika takiego np. sfra. Kopiujemy to co nam się pojawi...i w naszej poprzedniej wiadomości bierzemy edytuj i wklej. I kończymy wiadomość. Trochę zamieszania, ale skuteczne :P
P.S. Nie umiem tłumaczyć. Be e szczęśliwa jeślki ktoś zrozumiał co napisałam :)
_________________ denerwować się to mścić się na własnym zdrowiu za głupotę innych
Kiedyś tancerka teraz instruktor fitness: w tym też można się spełniać :)
1) jest oddzielna tablica własnie na tego typu pytania (Regulamin i pomoc).
2) czy nie można takich wyjaśnień kierować od razu na pm?
Nie mówię tylko o tej konkretnej sytuacji; już któryś raz się zdarza, że rozmowy tematyczne ktoś przerywa pytaniem czysto technicznym, nt. działania forum.
_________________ "Plié is the first thing you learn and the last thing you master" Suzanne Farrell
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach