www.balet.pl Strona Główna www.balet.pl
forum miłośników tańca

FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj

Poprzedni temat «» Następny temat
jaki balet i w czyim wykonaniu chcielibyśmy zobaczyć?
Autor Wiadomość
Sagittaire 
Pierwszy Solista

Wiek: 41
Posty: 2809
Wysłany: Sob Sty 16, 2010 1:37 pm   

to teraz przynajmniej wiem jak nazwać te poszczególne pozycje :)

A wracajac do tematu, to mi sie ostatnio marzy jeszcze coś a mianowicie Klejnoty w wykonaniu Staatsballet Berlin. To po tym jak Vladimir Malakhov zatanczyl z P Siemionową pdd z Diamentów, to pomyslalam że maja tak świetny zespół, że mogliby dodac do Berlinskiego repertuaru "wszystkie klejnoty" i wystawić całość. Z pewnoscia efekt by był świetny.
 
     
Sagittaire 
Pierwszy Solista

Wiek: 41
Posty: 2809
Wysłany: Pon Lut 01, 2010 6:39 pm   

czy jest tu ktos , kto tak jak ja marzy sobie o tym, zeby zobaczyc kiedys balet -Chicago?

Przeciez ta historia az sie prosi, zeby ją przerobic na balet.
Początek : scena lozkowa i zabojstwo, potem wiezienie: sam taniec świetnie wszystko wyrazi: słowa są całkowicie zbędne, potem kolejne sceny itd itd, potem sąd ze stepem i kilkoma scenami cyrkowych itd.

Skoro ma byc balet-Contakt, to czemu nie balet Chicago? Dokładnie na tych samych zasadach.

Tylko musialby byc jakis wyrazisty tancerz do roli adwokata.
 
     
Father 
Solista Baletu


Wiek: 75
Posty: 1604
Skąd: ze Szczecina
Wysłany: Pon Lut 01, 2010 8:38 pm   

Dlaczego nie? Tak prawdę mówiąc to wszystko mozna opowiedzieć baletem chociaż scennę łozkową to niezabardzo. Ale czy zawsze trzeba robić w łożnicy? :wink:
_________________
To mnie przerasta!
Ale da sie udżwignąć
 
     
Sagittaire 
Pierwszy Solista

Wiek: 41
Posty: 2809
Wysłany: Wto Lut 02, 2010 2:17 pm   

jesli chodzi o mnie to spokojnie mozna akurat tę scene pominać.

Ale co do trudnosci wyrazenia jej tancem, to to akurat w mojej ocenie by byla nalatwiejsza scena w spektaklu, o czym przekonac sie mozna chociazby raz na jakis czas w łódzkim balecie, ze juz nie wspomnę klasyki jak np Manon.

Ale mniejsza o to.
 
     
Kasia G 
ADMINISTRATOR


Związek z tańcem:
krytyk
Wiek: 47
Posty: 4412
Skąd: Warszawa
Wysłany: Wto Lut 02, 2010 4:34 pm   

albo poczatku II lub III aktu (zalezy od inscenizacji) Romea i Julii kiedy to młodzi małzonkowie budzą się jednak po wspólnej nocy :) a jakoś nigdy żadnego niesmacznego rozwiazania tej sceny nie widziałam
_________________
Niech pamięta elita, że każda śmietanka na deser jest bita.
Lec
 
 
     
Sagittaire 
Pierwszy Solista

Wiek: 41
Posty: 2809
Wysłany: Sro Lut 03, 2010 7:48 am   

bo ogólnie w balecie te sceny konstruowane są z większym smakiem niż w przeciętnym filmie.

A skoro mowa o Romeo i Julii to jest to, jak dla mnie, przyklad w drugą stronę. Czyli balet, ktorego nie chcialabym zobaczyc...

Nie wiem sama czemu ale jest to jeden z bardzo niewielu baletów, których nigdy nie lubiłam. Też tak macie? I to zarówno wersji pierwotnej i opartych na pierwotnej jak tez tej umiejscowionej w latach 20-30 XX w.
A Romeo i julia to byl pierwszy balet , ktory jako chyba 7 latek widzialam w teatrze ...
 
     
Kasia G 
ADMINISTRATOR


Związek z tańcem:
krytyk
Wiek: 47
Posty: 4412
Skąd: Warszawa
Wysłany: Sro Lut 03, 2010 10:26 am   

tak, tez tak mamy. Ja tak mam z Coppelią - nigdy nie lubiłam, ale na żywo w Poznaniu obejrzałam z przyjemnoscia. Ale jakoś generalnie mnie do niej nie ciągnie
_________________
Niech pamięta elita, że każda śmietanka na deser jest bita.
Lec
 
 
     
Sagittaire 
Pierwszy Solista

Wiek: 41
Posty: 2809
Wysłany: Sro Lut 03, 2010 12:30 pm   

a widzisz: mi znowu Coppelię zawsze przyjemnie się oglądało ;)

Inna sprawa to ta, że od kiedy bez pamięci zauroczyłam się poniższym fragmentem Coppelii, zatańczonym przez Dianę Vishnevę w konkursie prix de Lausanne1994, to mam wrażenie, że teraz na jakiekolwiek wykonanie bym nie poszła, to zawsze będę niepocieszona, jeśli nie będzie tańczyć Diana.

PS - dzięki Ewo J za ten cudny fragment.

http://www.youtube.com/wa...feature=related

Zatem wracając do tematu "jaki balet i w czyim wykonaniu..." to ja bym chciala Coppelię w wykonaniu Diany...
 
     
Blanche 
Koryfej


Związek z tańcem:
miłośnik
Wiek: 36
Posty: 890
Skąd: z dalekiej północy
Wysłany: Sro Lut 03, 2010 7:03 pm   

A tak a propos Chicago to skojarzył mi się ten balet:
http://www.youtube.com/watch?v=fd0Gcq_7fWM
http://www.youtube.com/watch?v=WrHsIHwjod8
http://www.youtube.com/watch?v=WMYXEjBWoAA
Warto obejrzeć, bo balety tego choreografia zwykle z youtube szybko znikają ;) . Nawet jeżeli są pod zaszyfrowanym tytułem ;) .
_________________
Niepoprawna miłośniczka Mariinki
 
     
Sagittaire 
Pierwszy Solista

Wiek: 41
Posty: 2809
Wysłany: Sro Lut 03, 2010 8:15 pm   

Dziękuję Blanche za te fragmenty. Swoją drogą, to ja sama nie wiem, ja Ci się udaje wyszukać zawsze takie perełki?

Nie wiem jak Wam : mi w sposób szczególny podobały się przede wszyskim 2 ostatnie rzeczy tzn: Liza Jeremy Collins i I got rhythm.

Swoją drogą pamiętam z dalekiej przeszłości choreografię Zofii Rudnickiej do podobnej muzyki. Boże co to była za żenada... Jak napisał jeden z recenzentów: choreograficzny trup. Po obejrzeniu sobie pomyślałam: moze taka muzyka, ciężko ułożyć do niej choreografię z klasą.

Ale jak się popatrzy na powyższe fragmenty, to widać, że można wymyślić choreografię z klasą do każdej muzyki...
 
     
Ewa J. 
Koryfej


Związek z tańcem:
miłośnik
Wiek: 33
Posty: 683
Skąd: Warszawa
Wysłany: Sob Lut 06, 2010 6:17 pm   

Blanche napisał/a:
A tak a propos Chicago to skojarzył mi się ten balet:
http://www.youtube.com/watch?v=fd0Gcq_7fWM
http://www.youtube.com/watch?v=WrHsIHwjod8
http://www.youtube.com/watch?v=WMYXEjBWoAA
Warto obejrzeć, bo balety tego choreografia zwykle z youtube szybko znikają ;) . Nawet jeżeli są pod zaszyfrowanym tytułem ;) .

Blanche, ja Cię chyba ozłocę! Nie wiem jak wpadłaś na ten trop, ale dziękuję Ci bardzo - ostatnio cały czas właśnie oglądam tą wersję "Who cares?" plus fragmenty jeszcze innej, ale też z ABT, co prawda nie z youtube, ale dzięki Twojemu postowi pierwszy raz wpadłam na trop "Stars and stripes" i "Western Symphony" ("Union jack", które też tutaj wypatrzyłam, już widziałam). A czy natknęłaś się gdzieś może np. na Walpurgisnacht Ballet albo Temat z wariacjami? Tego pierwszego widziałam chyba zaledwie minutowy fragment, a pytam o to, bo wiem, że te dwa tytuły również pojawiały się w "seriach" emitowanych przez Rai uno. Jeśli coś jeszcze z tych włoskich transmisji się pojawi, to bardzo polecam przede wszystkim "Apolla" z Barysznikowem i "Lunatyczkę" również z Barysznikowem, Leslie Brown, oraz młodziutką, bo zaledwie dwudziestoparoletnią Alessandrą Ferri - prawdziwy skarb. A i zapomniałabym - jeszcze z Julie Kent w tańcu egzotycznym;) To chyba najstarsze nagranie z tymi dwiema tancerkami, do jakiego można dotrzeć, poza tym jak na mistrza abstrakcji, jakim był Balanchine, to nie można mu odmówić całkiem ciekawego nastroju (bardzo tajemniczego) i historii, jakie zbudował. Kiedyś pas de deux z tego baletu było również pokazywane na arte w dokumencie o Ferri.

No, trzeba przyznać, że jesteś świetnym detektywem ;) a jako że właśnie ostatnio dużo czasu spędzałam z Balanchine'm i jestem łasa na kolejne pozycje to będę niewymownie wdzięczna, gdy - jeśli jakimś cudem natkniesz się znowu na podobne perełki, dasz mi jakoś znać ;)
_________________
"Tańczcie głową." A. Pawłowa
 
     
Blanche 
Koryfej


Związek z tańcem:
miłośnik
Wiek: 36
Posty: 890
Skąd: z dalekiej północy
Wysłany: Sob Lut 06, 2010 6:36 pm   

Temat z wariacjami jest na youtube, chyba spore fragmenty, nagranie amatorskie z Maryjskiego. Ale obawiam się, że wykonawczyni Cię nie zachwyci ;) . Oto linki:
http://www.youtube.com/watch?v=zuCeE9MPYgE
http://www.youtube.com/watch?v=JLsL7RVuSnw
http://www.youtube.com/watch?v=Xcsf52RTmYs
http://www.youtube.com/watch?v=ZIuMEWnkoy8
http://www.youtube.com/watch?v=4jl9UptK9Yc
http://www.youtube.com/watch?v=OIc3qXZqrd8
_________________
Niepoprawna miłośniczka Mariinki
 
     
Ewa J. 
Koryfej


Związek z tańcem:
miłośnik
Wiek: 33
Posty: 683
Skąd: Warszawa
Wysłany: Sob Lut 06, 2010 8:06 pm   

Jakby to powiedzieć: zgadłaś, a raczej trafiłaś w sedno ;) Ale i tak dzięki, dla choreografii na pewno obejrzę (skoro mogłam się poświęcić i obejrzałam z nią "Ballet imperial", to tutaj, również w drodze wyjątku, postaram się jakoś przemóc).
_________________
"Tańczcie głową." A. Pawłowa
 
     
Father 
Solista Baletu


Wiek: 75
Posty: 1604
Skąd: ze Szczecina
Wysłany: Sob Lut 06, 2010 8:59 pm   

Blanche napisał/a:
http://www.youtube.com/watch?v=WMYXEjBWoAA

Blanche! To mnie szczególnie urzekło! :smile:
_________________
To mnie przerasta!
Ale da sie udżwignąć
 
     
Sagittaire 
Pierwszy Solista

Wiek: 41
Posty: 2809
Wysłany: Nie Lut 07, 2010 2:37 pm   

racja racja : jak dla mnie powyższy link, to jest to przebój ostatnich kilku dni :)

Dziś już nie mogłam się doczekać, kiedy włączę komputer i sobie przypomnę ten fragment (szczególnie tak jak pisałam wyżej te 2 ostatnie "kawałki" z powyzszego linku tj Lisa i I got rhythm).
 
     
Blanche 
Koryfej


Związek z tańcem:
miłośnik
Wiek: 36
Posty: 890
Skąd: z dalekiej północy
Wysłany: Nie Lut 07, 2010 7:27 pm   

Ja w tej ostatniej części najbardziej lubię pierwszą solówkę tej dziewczyny :) .
_________________
Niepoprawna miłośniczka Mariinki
 
     
Sagittaire 
Pierwszy Solista

Wiek: 41
Posty: 2809
Wysłany: Sob Lut 13, 2010 7:57 pm   

Mi - z tej ostatniej części - podobaja się najbardziej 2 ostatnie, bo są bardziej efektowne i energetyczne.

Numer jeden jest bardziej taki ładny "sam w sobie" bez efektów specjalnych... a ja jeszcze jestem na tym etapie, ze takie efekty mnie przyciagaja.

Nie wiem, czy ktokolwiek zrozumial, co teraz napisałam. :) ; troche zagmatwałam

Tak czy inaczej dzieki raz jeszcze za ten fragment
 
     
Agasiek 
Koryfej


Posty: 761
Wysłany: Sob Lut 13, 2010 9:43 pm   

Co do tytułu tematu :) Orientujecie się może czy jest jakieś nagranie Diany Vishnevej z ,,Dziadka do orzechów" lub czy w ogóle tańczyła w Dziadku :D . Ten balet w tym wykonaniu chciałabym zobaczyć.
EDIT: Z tego co było napisane na ballerinagallery to tańczyła w Dziadku :)
_________________
Taniec jest najwznioślejszą, najbardziej wzruszającą, najpiękniejszą ze wszystkich sztuk, bo nie jest tylko prostą interpretacją czy wyobrażeniem życia; jest samym życiem. Havelock Ellis
 
     
Blanche 
Koryfej


Związek z tańcem:
miłośnik
Wiek: 36
Posty: 890
Skąd: z dalekiej północy
Wysłany: Sob Lut 13, 2010 11:56 pm   

Tańczyła na pewno, ale a) nagrania raczej nie ma, a jeżeli jest, to nie jest dostępne dla zwykłych ludzi; b) wersja w której na pewno tańczyła to ta nie przez wszystkich lubiana dziwna wersja z Maryjskiego, w której rodzice nie lubią Mashy, a śnieżynki chcą ją zabić ;) . Chyba że tańczyła coś innego w ABT lub gdzie indziej gościnnie.
_________________
Niepoprawna miłośniczka Mariinki
 
     
Agasiek 
Koryfej


Posty: 761
Wysłany: Nie Lut 14, 2010 12:28 pm   

Aha dzięki za informacje. A swoją drogą to co to za dziwna wersja z Mariinki? :)
_________________
Taniec jest najwznioślejszą, najbardziej wzruszającą, najpiękniejszą ze wszystkich sztuk, bo nie jest tylko prostą interpretacją czy wyobrażeniem życia; jest samym życiem. Havelock Ellis
 
     
Blanche 
Koryfej


Związek z tańcem:
miłośnik
Wiek: 36
Posty: 890
Skąd: z dalekiej północy
Wysłany: Nie Lut 14, 2010 1:57 pm   

Tu masz pierwszą z 10 części:
http://www.youtube.com/watch?v=a9y7Uq8LSB8
Kiedyś była na forum rozmowa o tej wersji ;) . Jest raczej krytykowana, mi się początkowo podobała, choć głównie za kostiumy i scenografię. Choreografia coraz bardziej traci w moich oczach.
_________________
Niepoprawna miłośniczka Mariinki
 
     
Father 
Solista Baletu


Wiek: 75
Posty: 1604
Skąd: ze Szczecina
Wysłany: Nie Lut 14, 2010 5:05 pm   

Mam dziwaczną prośbę. Chciałbym zobaczyć taniec ktorego choreografia powstała z natchnienia najpiękniejsza maszyną jaka stworzył człowiek a mianowicie: lokomotywa parową. Muzyki i poematów w tej materii jest sporo ale tańca nie mogę znależć oprócz jakiś niepoważnych kabaretów. Znalazlem nawet taka perełkę:

Na stacji, niesyta swojego piękna stała lokomotywa.
a przy niej dziewczyna, która klękła.
Ktoś stojąc z boku powiedziałby że jej warga drżała
kiedy nad ranem za pomocą oliwy
gładziła, czuła kolejarka, tłoki lokomotywy.

Pozwoliłem sobie to przepisać z forum muzycznego. Tylko nie powiedzcie znowu żem erotoman :smile:
_________________
To mnie przerasta!
Ale da sie udżwignąć
 
     
Sagittaire 
Pierwszy Solista

Wiek: 41
Posty: 2809
Wysłany: Nie Lut 14, 2010 5:20 pm   

ale ja nie napisalam ze jestes erotomanem tylko, ze jestes samcem czy cos takiego (nie pamietam dokladnie), a to roznica :D . Ale dobrze- lepiej do tego nie wracać.

A tak na temat to nie kojarze baletu pt "Lokomotywa", ale jesli chodzi o technike i zafascynowanie nia to czasem w takich nowych rzeczach takie watki sie przejawiaja, czesto w polaczeniu z technikami modern itd. Technika, utechnikowienie czlowieka, czlowiek -maszyna to tez w sumie ciekawe sprawy
 
     
Father 
Solista Baletu


Wiek: 75
Posty: 1604
Skąd: ze Szczecina
Wysłany: Nie Lut 14, 2010 5:27 pm   

Agnieszka P. napisał/a:
utechnikowienie czlowieka,

Pragnę zauwazyć iż w tym przypadku chodzi o sytuacje odwrotną, mianowicie : o uczłowieczenie maszyny. Bo mężczyżni kochają czasem maszyny bardziej od kobiet ponieważ są im zawsze posłuszne :wink:
_________________
To mnie przerasta!
Ale da sie udżwignąć
 
     
Sagittaire 
Pierwszy Solista

Wiek: 41
Posty: 2809
Wysłany: Nie Lut 14, 2010 5:40 pm   

cha cha cha a to ze faceci kochaja maszyny to wszyscy chyba wiemy.

Rzeczywiscie Ty miales na mysli uczlowieczenie maszyny a ja utechnikowienie czlowieka: czyli 2 zupelnie inne rzeczy :) .

Bo ja -jako kobieta - nie umiem rozmarzać sie nad lolomotywą, ale za to sie rozmarzylam nad takim ciekawym ujeciem czlowieka-robota jako formy, ktora wyewoluowała z człowieka, taki czlowiek przyszlosci. cos takiego widzialam w Marco Polo i to mi sie bardzo podobalo.
 
     
Wyświetl posty z ostatnich:   

Odpowiedz do tematu Dodaj do serwisow: Bookmark and Share
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Strona wygenerowana w 0,1 sekundy. Zapytań do SQL: 11