www.balet.pl Strona Główna www.balet.pl
forum miłośników tańca

FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj

Poprzedni temat «» Następny temat
Troczki
Autor Wiadomość
Goosia
Corps de Ballet

Posty: 449
Wysłany: Pią Sty 13, 2006 8:02 am   

Gość napisał/a:
Wiązałaś je tak jak tu (środkowa)??
Te na fotce nie są za mocno zawiązane (jeśli to minimalnie). Gdyby były zbyt mocno zawiązane, noga wyglądałaby jak baleron obwiązany sznurkiem. Troczki powinny byś obwiązane dość ściśle, żeby baletki/pointy nie zsuwały się ze stopy.


tak dokładnie,tyle ze ja wiązałam je nad kostka tak mocno, ze to ponoc szkodzi na achillesa :evil: ale już się powoli przyzwyczajam - wczoraj cały dzień chodziłam po domu w normalnie zawiązanych, pozatym kupie sobie takie 2.5 cm i bedzie git :D :D:D
 
 
Czajori 
Solista Baletu


Związek z tańcem:
na całe życie! :)
Posty: 1638
Skąd: Gdańsk
Wysłany: Pią Sty 13, 2006 4:09 pm   

Goosiu, ale tak zawiązane troczki musiały Ci strasznie ruchy krępować...nikt Ci nie zwrócił na to uwagi??
Gościu, skąd wzięłaś te lalki?? (są upiorne?) :twisted:
_________________
Anna Pawłowa nigdy nie zakręciła więcej niż dwa piruety, ale jakiż wyraz miały jej arabeski!
 
 
Gość 
Solista Baletu


Związek z tańcem:
tancerka
Posty: 1107
Wysłany: Pią Sty 13, 2006 5:02 pm   

Zaraz mnie opier* za pisanie nia na temat,ale - szukałam zdjecia troczków powdójnie krzyzujących się, a kojarzylo mi sie, ze lalki-baletnice czesto maja takowe; a dalej to wrzucilam zapytanko w Google i gotowe


A w racając do troczków -> tutaj można zobaczyc bardzo "ciekawy" sposób ich wiązania
Ostatnio zmieniony przez Gość Pią Sty 13, 2006 9:02 pm, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
Goosia
Corps de Ballet

Posty: 449
Wysłany: Pią Sty 13, 2006 6:16 pm   

świetne te kokardki :P a tak apropo to jakby zamiast kokardki skrzyzować troczki jeszcze raz to własnie wychodzi taki fajny X :P dzisiaj kolejny dzien treningu w nowym sposobie wiazania :P
 
 
Kasia :)) 
Pierwszy Solista


Związek z tańcem:
oby wieczny!
Wiek: 73
Posty: 2627
Skąd: z dwóch końców Polski;D
Wysłany: Pią Sty 13, 2006 6:43 pm   

Gościu, nasza pani by nas chyba z sali wywaliła, gdybyśmy tak pointy zawiązały. Albo najpierw by nas wyśmiała...
Ja wiążę na początku robiąc krzyżyk i potem jeszcze raz <prosto> wokół nogi i w tyłu supełek a "fafuły" pod spód ;)
_________________
wieczny tańcogłód.
 
 
 
aankaa_baletnica=) 
Solista Baletu


Związek z tańcem:
uczennica
Wiek: 31
Posty: 1516
Skąd: Kraków
Wysłany: Pią Sty 13, 2006 10:24 pm   

Bajaderka wiele razy poprawia, a i tak ubiera pointy 3 razy szybciej odemnie. Ten sposób z kokardką jest żeczywiście "ciekawy...", ale napewno nie baletowy...
 
 
 
Czajori 
Solista Baletu


Związek z tańcem:
na całe życie! :)
Posty: 1638
Skąd: Gdańsk
Wysłany: Sob Sty 14, 2006 1:37 pm   

No tak, ale kokardki zademonstrowane przez Gościa to fotki nie ze strony baletowej, ale z witryny sklepu sprzedającego kostiumy dla dziewczynek. W takim przypadku troczki spełniają funkcję wyłącznie estetyczną, a nie praktyczną, jak w czasie tańca. Stąd właśnie sposób ich wiązania, który jest najbardziej odporny na ruchy nóg, które ewentualnie mogłyby coś poluzować.
Dlatego aż dziw, Goosiu, że nikt nie zwrócił uwagi na Twój "awangardowy" sposób wiązania :P
Co do point bez troczków, na pewno są o tyle wygodniejsze, że na pewno nic się nie rozwiązuje :P Myślę, że jeśli wszyje się gumki na krzyż na kostce i złączy je za kostką, efekt będzie zbliżony, a nie trzeba będzie myśleć o wystających "farfoclach". :)
_________________
Anna Pawłowa nigdy nie zakręciła więcej niż dwa piruety, ale jakiż wyraz miały jej arabeski!
 
 
gonia 
Solista Baletu


Związek z tańcem:
miłośnik
Posty: 1705
Wysłany: Sob Sty 14, 2006 2:56 pm   

A nie najwygodniej po prostu nie mieć troczków? Jakaś gumeczka przyszyta i tyle?
_________________
Na forum wróciłam po 2 latach, widać nie da się żyć bez tańca, chociaż już zapewne do niego nie wrócę. Trochę jakby nowe życie.
Nie wiem, czy wróciłam na stałe, może za chwilę znów zniknę. Ale co jakiś czas zaglądnę.
 
 
 
drCoppelius 
Corps de Ballet


Wiek: 32
Posty: 559
Skąd: Wrocław
Wysłany: Sob Sty 14, 2006 2:59 pm   

Mi jest o wiele wygodniej z dwoma gumkami na krzyż niż z troczkami :D
 
 
 
gonia 
Solista Baletu


Związek z tańcem:
miłośnik
Posty: 1705
Wysłany: Sob Sty 14, 2006 3:10 pm   

A w jakim miejscu trzeba pszyszyć troczki?
_________________
Na forum wróciłam po 2 latach, widać nie da się żyć bez tańca, chociaż już zapewne do niego nie wrócę. Trochę jakby nowe życie.
Nie wiem, czy wróciłam na stałe, może za chwilę znów zniknę. Ale co jakiś czas zaglądnę.
 
 
 
drCoppelius 
Corps de Ballet


Wiek: 32
Posty: 559
Skąd: Wrocław
Wysłany: Sob Sty 14, 2006 3:16 pm   

jak masz baletki/pointy to zginasz końcówke jej do środka i w tych miejscach przyszywasz trozki :D mam nadzieje że coś z tego zrozumiałaś ;)
 
 
 
Kasia :)) 
Pierwszy Solista


Związek z tańcem:
oby wieczny!
Wiek: 73
Posty: 2627
Skąd: z dwóch końców Polski;D
Wysłany: Sob Sty 14, 2006 3:26 pm   

troczki w pointach przyszywa sie w tym samym miejscu cow baletkach ;)

nie wyobrazam sobie tanca w pointach na gumkach :? z piet by mi spadaly...
_________________
wieczny tańcogłód.
 
 
 
Gość 
Solista Baletu


Związek z tańcem:
tancerka
Posty: 1107
Wysłany: Sob Sty 14, 2006 4:26 pm   

Mi tam bez troczków nie spadają, chociaż gumkę mam tylko na wierzchu (ale żaden problem przyszyć także z tyłu - tu akurat jest zdjęcie z troczkami, ale chodzi mi o sposób przyszycia gumek). A zawsze można pięty nakalafoniować. A mają one całą masę zalet - można je bardzo szybko założyć, lub błyskawicznie zmienić na inne (np. jeśli jedne się złamią), są wygodne, troczki się nie rozwiązują i nie wyłażą ich końcówki. Jedyny chyba z nimi problem to to, jak na takie rozwiązanie zapatruje się pedagog.
 
 
Paula 
Solista Baletu


Związek z tańcem:
instruktor fitness
Wiek: 34
Posty: 1116
Skąd: Szczecin
Wysłany: Sob Sty 14, 2006 4:29 pm   

A jak na takie rozwiązanie zapatrują się pedagogowie w Twojej SB Gościu?
_________________
denerwować się to mścić się na własnym zdrowiu za głupotę innych
Kiedyś tancerka teraz instruktor fitness: w tym też można się spełniać :)
 
 
 
Gość 
Solista Baletu


Związek z tańcem:
tancerka
Posty: 1107
Wysłany: Sob Sty 14, 2006 4:37 pm   

Dotychczas dobrze, ale niestety szykują się zmiany - na pewno będziemy musiały mieć troczki przy baletkach, jeszcze nie wiem czy przy pointach też :?
 
 
Paula 
Solista Baletu


Związek z tańcem:
instruktor fitness
Wiek: 34
Posty: 1116
Skąd: Szczecin
Wysłany: Sob Sty 14, 2006 4:41 pm   

Też na początku nosiłyśmy troczki przy baletkach i to była straszna katorga, Bo przy zmianie z baletek na pointy trwało to dwa razy dłużej bo zanim się te troczki rozwiązało... to było straszne... a brak troczek przy poitach na pewno nie był by mile widzany chociaż niegdy nie próbowałam...
_________________
denerwować się to mścić się na własnym zdrowiu za głupotę innych
Kiedyś tancerka teraz instruktor fitness: w tym też można się spełniać :)
 
 
 
aankaa_baletnica=) 
Solista Baletu


Związek z tańcem:
uczennica
Wiek: 31
Posty: 1516
Skąd: Kraków
Wysłany: Sob Sty 14, 2006 5:38 pm   

U nas nigdy nie trzeba było miec przy baletkach troczków. Mamy miec dwie gumki przyszyte na krzyż. A w pointrach wszyscy mają troczki i gumki.
 
 
 
gonia 
Solista Baletu


Związek z tańcem:
miłośnik
Posty: 1705
Wysłany: Sob Sty 14, 2006 5:45 pm   

Gość napisał/a:
Dotychczas dobrze, ale niestety szykują się zmiany - na pewno będziemy musiały mieć troczki przy baletkach, jeszcze nie wiem czy przy pointach też :?


Przy baletkach? Przy pointach-ok, ale przy baletkach? Dziwne jakieś...
_________________
Na forum wróciłam po 2 latach, widać nie da się żyć bez tańca, chociaż już zapewne do niego nie wrócę. Trochę jakby nowe życie.
Nie wiem, czy wróciłam na stałe, może za chwilę znów zniknę. Ale co jakiś czas zaglądnę.
 
 
 
aankaa_baletnica=) 
Solista Baletu


Związek z tańcem:
uczennica
Wiek: 31
Posty: 1516
Skąd: Kraków
Wysłany: Sob Sty 14, 2006 5:48 pm   

Do baletek też przyszywa sie troczki.
 
 
 
Gość 
Solista Baletu


Związek z tańcem:
tancerka
Posty: 1107
Wysłany: Sob Sty 14, 2006 6:16 pm   

U mnie w większości klas trzeba mieć baletki na troczki - dopiero od niedawna niektórzy nauczyciele zaczęli się wyłamywać (tzn. pozwalać na baletki beztroczkowe). Ale na egzaminy są one obowiązkowe. Podobno odróżniaja one szkołe profesjonalną od nie- .....
A tak w ogóle baletki z troczkami wizualnie skracają nogi i zmniejszają podbicie
 
 
gonia 
Solista Baletu


Związek z tańcem:
miłośnik
Posty: 1705
Wysłany: Sob Sty 14, 2006 6:35 pm   

U mnie pani w zespole na pierwszych zajęciach powiedziała, że ona nie poleca baletek z troczkami itp. (czyli, że mamy nie nosić baletek z troczkami), ponieważ to niepotrzebne i jak ona była w sb, to jak któraś założyła troczki do baletek, to się z niej wszyscy śmiali, bo chciała wyglądać jakby miała pointy.
_________________
Na forum wróciłam po 2 latach, widać nie da się żyć bez tańca, chociaż już zapewne do niego nie wrócę. Trochę jakby nowe życie.
Nie wiem, czy wróciłam na stałe, może za chwilę znów zniknę. Ale co jakiś czas zaglądnę.
Ostatnio zmieniony przez gonia Sob Sty 14, 2006 6:43 pm, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
 
aankaa_baletnica=) 
Solista Baletu


Związek z tańcem:
uczennica
Wiek: 31
Posty: 1516
Skąd: Kraków
Wysłany: Sob Sty 14, 2006 6:40 pm   

Śmiali się z niej mówiąc, że chce wyglądac jak w pointach... dziwne...
Ja jak byłam mała chciałam miec baletki z troczkami. Już nie pamiętam dlaczego, ale przypuszczam, że kojarzyło mi się to z pointami i dlatego. Miałam przez jakieś dwie lekcje, potem zrezygnowałam, bo cały czas mi się rozwiązywały.
 
 
 
Gość 
Solista Baletu


Związek z tańcem:
tancerka
Posty: 1107
Wysłany: Sob Sty 14, 2006 6:42 pm   

My tez się (do niedawna) śmiałyśmy jak któraś wyleciła w troczkach, ale to sie rzadko zdarzało - zwykle jak zapomniała z domu innych. Ja ostatnie kilka lat troczki przyszywałam na jeden dzień w roku - na sam egzamin, a tuz po nim je odpruwałam. Ale niestety czeaka mnie powrót do czasów baletek z troczkami na każdej lekcji...
 
 
Bajaderka 
Pierwszy Solista


Związek z tańcem:
tancerz
Posty: 2382
Skąd: Kraków
Wysłany: Sob Sty 14, 2006 7:31 pm   

W III klasie w osb musiałam mieć baletki z troczkami, nie było innej opcji, a w starszych klasach faktycznie dziewczyny nie nosily troczków :roll: Gościu, a dlaczego musisz wrócić do baletek z troczkami... :?:
_________________
You can take the Dancer out of the Dance, but you can't take the Dance out of the Dancer
 
 
 
Gość 
Solista Baletu


Związek z tańcem:
tancerka
Posty: 1107
Wysłany: Sob Sty 14, 2006 7:36 pm   

Bo tak sobie zażyczyła nauczycielka... Chociaz nie iwem czy to była wyłącznie jej decyzja.....
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   

Odpowiedz do tematu Dodaj do serwisow: Bookmark and Share
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Strona wygenerowana w 0,1 sekundy. Zapytań do SQL: 12