Związek z tańcem: uczeń/tancerz
Wiek: 28 Posty: 346 Skąd: Jarosław
Wysłany: Sro Mar 09, 2011 10:10 pm
Ja mam z tremą najgorzej ok. godzinę przed wyjściem na scenę,jednak gdy stoję już za kurtynami jestem na maxa rozluźniona i wychodząc na scenę bawię się tańcem nie zapominając oczywiście o technice.;)
Ja nie mam zbyt wielkiego doświadczenia scenicznego, ale jeśli już muszę wystąpić publicznie, mam ogromną tremę. Zwykle pojawia się w momencie rozpoczynania występu, zaczynają mi się bardzo trząść nogi, ręce, głos. W związku z tym staram się ograniczać występy do minimum, chociaż z drugiej strony wiem, że inaczej sobie z tą tremą nie poradzę, jak po prostu przyzwyczajając się do publiczności.
_________________ Człowieku, naucz się tańczyć, bo inaczej aniołowie w niebie nie będą wiedzieli co z tobą zrobić - św. Augustyn
Związek z tańcem: skazana na dożywocie
Posty: 57 Skąd: zza choryzontu
Wysłany: Sob Sty 25, 2014 11:39 pm
Mi też love_chocolate!
Ja ostatnio jak wychodziłam na scenę, to przez kilka sekund dostałam zupełnej amnezji, co do choreografi!
Na szczęście sobie przypomniałam.
Chociarz nie było to związane z tremą...
Nie muszę sobie z nią radzić, bo jej nie mam
Inaczej było, jak kiedyś zaimprowizowalam końcówkę tańca.
Cudem chyba mi się udało !
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach