Właśnie jakis czas temu skończyłam oglądać na kanale EuroSport Live transmisji z zawodów gimnastyki artystycznej w Niemczech. Wcześniej miałam okazję spotkac sie z tą dyscypliną sportu na międzyu innymi Igrzyskach olimpijskich. Nie mogę wyjść z podziwu. Jak te dziwczyny moga tak wyginać swoje ciało. Oczywiście mój "baletowy" wzrok nie zawiódł...mają one piękne podbicia. Przynajmniej większość. I jak w artystycznych dyscyplinach wyróżniały się Rosjanki. Podobnie jak w balecie. Naprawdę podziwiam te dziewczyny. A co wy sądzicie o tych dyscyplinach? Która jest dla Was ciekawsza, trudniejsza, ładniejsza? A także przede wszystkim jakie są wasze wrazenia o dziewczetach uprawiających ten sport?
_________________ denerwować się to mścić się na własnym zdrowiu za głupotę innych
Kiedyś tancerka teraz instruktor fitness: w tym też można się spełniać :)
Związek z tańcem: baletoman
Posty: 1605 Skąd: Varsovie
Wysłany: Czw Lip 21, 2005 10:18 pm
Uwielbiam oglądac takie dyscypliny sportu jak gimnastyka atystyczna, g. sportowa, łyżwiarstwo figurowe, bo mają one w sobie coś z tańca. Aczkolwiek pozostają dla mnie sportem , to mimo wszystko bardzo mnie inspirują (ach te wygięcia u gimnastyczek).
Moja mama zajmowała się zawodowo gimnastyką i stąd moze ten sentyment...
PS: Dzieki za filmiki - genialne! (szkoda tylko, ze dźwięk taki kiepski...)
_________________ sfra- odnaleziony pośród manewrów sztuki i jezyka francuskiego
_________________ denerwować się to mścić się na własnym zdrowiu za głupotę innych
Kiedyś tancerka teraz instruktor fitness: w tym też można się spełniać :)
Związek z tańcem: uczennica KT
Posty: 173 Skąd: Kraków
Wysłany: Sob Lip 23, 2005 11:16 am
Ja kocham gimnastykę- i artystyczną i sportową. Również oglądałam niedawno Mistrzostwa w Gimnastyce Artystycznej w Montrealu- na szczęście przypadkowo włączyłam wtedy telewizję. Cudowne. Bacznie obserwowałam podbicie gimnastyczek (również:)), nie wszystkie miały wspaniałe, ale niektóre... ah, piękne! A to jedna z moich ulubionych stronek:
http://www.gymbox.net/
Jeśli chodzi o gimnastykę sportową to zapoznałam się z nią bliżej podczas Igrzysk Olimpijskich w Atenach,przyznam szczerze, że wcześniej za nią nie przepadałam- dziewczyny zdawały mi się... zbyt mocarne. A i owszem, że ich sylwetki odbiegają od kanonu gimnastyki artystycznej (czy baletu), ale mimo to dyscyplina bardzo mi się spodobała. Zwłaszcza na równoważni (wstrzymuję oddech za każdym razem, gdy one na nią wskakują... brr, jak one to robią!) http://www.gymbox.net/alexandra_eremia.htm popatrzcie na szóste zdjęcie!! W tej dyscyplinie trzymam kciuki za Rumunię:)
http://www.gymbox.net/petrovschi.htm zdjęcie na górze, trzecie od lewej
Związek z tańcem: instruktor fitness
Wiek: 34 Posty: 1116 Skąd: Szczecin
Wysłany: Sob Lip 23, 2005 12:14 pm
sari napisał/a:
W tej dyscyplinie trzymam kciuki za Rumunię:)
Ja we wszystkich gimnastykach zawsze jestem za Rosją :)
_________________ denerwować się to mścić się na własnym zdrowiu za głupotę innych
Kiedyś tancerka teraz instruktor fitness: w tym też można się spełniać :)
Związek z tańcem: instruktor fitness
Wiek: 34 Posty: 1116 Skąd: Szczecin
Wysłany: Sob Lip 23, 2005 8:18 pm
To fakt. mi jeszcze nie podobają się te za barzdo rociągnięte nogi. Nie wiem dlaczeggo ale jakoś niespecjalnie to wygląda dla mnei przynajmniej. Oczywiście podziwiam je za to że tak potrafią ale jednak...czegoś mi tam za wiele.
_________________ denerwować się to mścić się na własnym zdrowiu za głupotę innych
Kiedyś tancerka teraz instruktor fitness: w tym też można się spełniać :)
no, zgadza się. I jeszcze nie rozumiem, po co one wykonują takie ostre wymachy barkami przed każdym ćwiczeniem?Tak jakby przygotowały sie do ruchu- chyba, ze to ma byc ozdoba- ale jakoś ja jestem przyzwyczajona do miękkich ruchów. Co myslisz? Ciekawa jestem bardzo, po co one to robią...a rozciągnięte sąone rzeczywiście niesamowicie
Związek z tańcem: instruktor fitness
Wiek: 34 Posty: 1116 Skąd: Szczecin
Wysłany: Sob Lip 23, 2005 8:52 pm
No jako tancerze jesteśm przyzwyczajeni do miękkich ruchów. A co do tego "Po co one to robią" to może sfra się wypowie. W końcu ma mamę która zajmowała się tą dyscypliną sportu.
_________________ denerwować się to mścić się na własnym zdrowiu za głupotę innych
Kiedyś tancerka teraz instruktor fitness: w tym też można się spełniać :)
Związek z tańcem: uczennica KT
Posty: 173 Skąd: Kraków
Wysłany: Nie Lip 24, 2005 11:06 am
a mi się właśnie to wygięcie na począku bardzo podoba. A jeśli chodzi o wypinanie pupy to bardziej mnie to razi w łyżwiarstwie figurowym! Od czasu do czasu sobie oglądam "taniec na łyżwach", ale to jeżdżenie tyłem... nie, nie podoba mi się to, choć oczywiście wiem, że jest to niezbędne do wykonania piruetów. No ale...
Wysłany: Nie Lip 24, 2005 8:40 pm Re: Gimnastyka artystyczna/sportowa
A ja wlasnie jestem po gimnastyce artystycznej;)trenowalam yyyy sporo;)ok6 lat ..ale stwierdzilam ze to nie ma sensu i potem poszlam do szkoly baletowej..tyle ze pozniej bo trafilam tam w pol2 klasy...no i teraz tancze sobie w Warszawie;)..zycie skomplikowane..ale co tam musze przyznac ze w gimnastyce bardzo mi sie podobalo;)gdyby nie ta nie sprawiedliwosc!!!!Tyle ze jak poszlam do baletu to male trudnosci mialam z roznymi przyzwyczajeniami..i do dzis mam niestety...pozdrawiam wszystkie gimnastyczki artystyczne i baletnice;)
Proszę, wymien jakie masz przyzwyczajenia związane ze stylem gimnastyki artystycznej.
No musze przyznac ze na gimnastyce wykrecie w ogole nie bylo wazne..i pomimo ze w szkole baletowej bylam 6 lat to jednak nie mam wykreconych nog;/chociaz walcze z tym;)..to jest jedno z takich najwazniejszych..chociaz musze przyznac ze gimnastyka jest tez przydatna przed baletem;)m.in rociagniecie ..nie mam teraz z tym problemu;)i bardzo dobrze heeh;]
ja też jestem po gimnastyce artystycznej i trenowałam 8lat......a teraz jestem drugi rok na balecie... i z tych przyzwyczajeń to np. nigdy nie kręciłam piruetów z głową i teraz na balecie dalej mam z tym problemy....
a co myślicie o ukrainkach? bo dla mnie to ukrainki są najlepsze....(szkoda że nie dla sędziów) mają piękne długie nogi, są chude i przede wszystkim ten ich wdzięk czego nie można powiedzieć o rosjankach....
Ale to chyba jest ćwiczenie na rownoważni, więc w polskiej nomenklaturze to tzw: gimnastyka sportowa (wiem że po angielsku te dwa nurty gimnastyki określane są tak samo)
Związek z tańcem: instruktor fitness
Wiek: 34 Posty: 1116 Skąd: Szczecin
Wysłany: Pią Sie 26, 2005 3:43 pm
To jest aż nienaturalne :( Już była rozmowa na ten temat że w balecie tez większść rzeczy jest nienaturalnych, ale...
_________________ denerwować się to mścić się na własnym zdrowiu za głupotę innych
Kiedyś tancerka teraz instruktor fitness: w tym też można się spełniać :)
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach