Wysłany: Sob Paź 15, 2005 7:41 am Torty Pawłowej i inne
Zachęcona licznymi błaganiami podaję przepis na nieskomplikowaną tartę,
Voila.
Najsampierw należy zagnieść ciasto.W tem celu bierzemy 1.5 szklanki mąku ,0,5 łyżeczki proszku do pieczenia,0,5 kostki masła skpokrojonego 0,5 szkl.cukru,1 jajo.Wszystko razem zagniatamy ,układamy w formie do tarty i nakłuwamy widelcem (żeby ciasto zaa bardzo nie urosło podczas pieczenia).Wstawiamy do piekarnika (200 C)na kilka minut-ciasto ma się lekko podpiec.
Teraz zajmiemy się przygotowaniem masy,którą wypełnimy tartę.
Należy ubić 2 CAŁE jaja z cukrem(3 łyżki) i cukrem waniliowym,szczyptą soli.Dodajemy cały budyń waniliowy,sok i skórkę z całej cytryny oraz ,na końcu twarożek waniliowy w ilości pół kilograma.
można to modyfikować dodając np.owoce,więcej twarożku,więcej cytryny ,mniej cukru.Wyłożyć to na ciasto i piec dalejdo zrumienienia boków (w 220 C)
Dodaję iż jest to przepis także dla ludzi zapracowanych,nielubiących kuchni.Ciasto robi się samo iszybko.Można stworzyć wersję HARD robiąc spód w/g przedwojennego przepisu mojego dziadka (cukiernika Wilhelma).Ale Jeśli chcecie to podam wam i trudniejszy i DROŻSZY przepis.
Ona chyba każdemy wychodzi.:lol:
Kupując serek homo zwróć uwagę na skład serka (do wielu pakują żelatyynę lub inne dziwne substancje ) serek ma być o najprostszym składzie.Może być waniliowy albo bez żadnych dodatków zapachowych.
Dodaj do przygotowanej masy pudełko malin-jeśli lubisz.
Związek z tańcem: krytyk
Wiek: 47 Posty: 4412 Skąd: Warszawa
Wysłany: Nie Paź 16, 2005 10:41 am
no to podaje przepis na tort ananasowy - polecam wszystkim łasuchom. Jest łatwy w przygotowaniu a jak wystapicie przed znajomymi z tortem ananasowym "Regent" - oko im zbieleje
30 dag mąki, proszek do pieczenia, 10 dag masła, 30 dag cukru pudru, szklanka soku ananasowego (syrop z puszki z ananasem), 4 białka,
na przełozenie: puszka ananasa, szklanka kremowej śmietanki do ubicia, 10 dag cukru pudru
Masło utrzec mikserem z cukrem, połączyc z sokiem ananasowym, mąką, proszkiem, ubita piana z białek i przełozyc do dwóch małych tortownic. (mozna piec w jednej i przeciąc placek poziomo). Tortownice wysmarowac tłuszczem i wysypac tarta bułeczką, piec w srednio nagrzanym piekarniku az bedzie suchy wewnątrz (sprawdzamy nakłuwając ciasto drewnianym patyczkiem)
Placki mozna przełozyć półplastrami ananasa i rozsmarowac na nich ubitą smietanke z cukrem lub zmiksowac ananasa, wymieszac ze smietanką i tą masą przełożyc tort, połowe kremu między placki, połowe na wierzch, ozdobic ananasem. Smacznego
_________________ Niech pamięta elita, że każda śmietanka na deser jest bita.
Lec
ja też podaję przepis na ciasto.
1 szklanka mąki pszennej
1 szklanka cukru
2 łyżeczki proszku do pieczenia
2 jajka
1/2 margaryny
1/2 kostki margaryny stopić.1 szklankę mąki ,1 szklankę cukru,2 łyżeczki pr. do piecz. , 2 jajka , 1/2 stopionej margaryny wymieszać dokładnie w misce.Tortownicę wysmarować margaryną i wsypać troszezke bułki tartej i rozprowadzić ją po tortownicy.teraz wziąc miskę i wylać trochę jej zawartości do tortownicy tak żeby pokryła dno.potem wysipujemy owoce (takie jakie lubisz,ale bez pestek poukładać tak żeby tworzyły warstwę)potem wylać resztę masy na owoce i włorzyć do rozgrzanego piekarnika. piec koło 30 min.upiczone ciasto powinno byc lekko zarumienione i złociste.
Związek z tańcem: uczennica
Wiek: 33 Posty: 1073 Skąd: z łąki
Wysłany: Nie Paź 16, 2005 11:20 am
przepis na niedosolone kopytka
iść do kefirka albo żabki
kupić paczkę mrożonych kopytek (-ów?)
przywlec do domu
ponarzekać że ciężkie siaty sie niosło
włożyć kopytka do zamrażalnika
wziąść największy gar jaki mamy
nalać do niego 5/6 objętości wody
postawić na gazie
czekać
jak woda zacznie sie wylewać - dołożyć kopytka (uwaga! dla lepszego efektu jednakowoż poleca się wyjąć z paczki)
gotować aż zaczną same wychodzić z gara na talerz (czyt. kipieć)
przepis handmade by makowa_panienka uskuteczniany...hmm..często
SMACZNEGO!
_________________ wild thing,
you make my heart sing,
you make everything groovy,
wild thing!!!
jakie apetycznie brzmiące przepisy
wypróbuje te wszystkie ciacha w najblizszym czasie
a później dołączę też moje już wypróbowane, bo dopiero zaczełam sie uczyć pichcenia ...
może w tym wątku powstanie wkrótce "Wirtualna książka kucharska miłośników baletu" ...
_________________ "Masz wolne serce. Miej odwagę iść zawsze za jego głosem (...)" Malcolm Wallace
Związek z tańcem: miłośnik itp.itd...
Wiek: 52 Posty: 259 Skąd: Bydgoszcz
Wysłany: Sob Paź 22, 2005 8:25 pm
I jaki przy tym ułożony piękny układ choreograficzny z partnerowaniem .
.
_________________ Wojtek-pozytywnie zakręcony...
...JESTEM JAK RUSKI CZOŁG NIE DO ZAJECHANIA...-hi hi hi...
Specjalne słodkie pozdrowienia dla JustDance...
Wariacja na temat tarty:
Puszkę (nieotwartą) słodzonego mleka skondensowanego gotować (chyba 4 godziny) we wodzie ,w garczku.
Po tych 4 godz.otworzyć puszkę,wyjąć masę i rozsmarować po upieczonym spodzie tartowym.można posypać uprażonymi na patelni wiórkami kokosowymi lub płatkami migdałowemi (także uprażonemi).
Związek z tańcem: krytyk
Wiek: 47 Posty: 4412 Skąd: Warszawa
Wysłany: Sro Paź 26, 2005 5:47 pm
to ja znam wariacje na temat tej "wariacji" - i jest to w moim domu najlepszy mazurek wielkanocny. Robi sie syrop z cukru i wody (lub mleka), dodaje mleko w proszku i rozgrzewa do powstania jednolitej masy. Potem gdy ona mocno przestygnie dodaje się masło i całośc ukręca na tzw. kajmak (który powstaje tez właśnie przez gotownaie mleka w puszce). Masą tą można posmarowac dowolne ciasto, u nas jest to kruchy placek a do posypania proponuje pokrojone w paseczki suszone śliwki i morele - w ten sposób gotowe ciasto nie będzie zbyt słodkie (kajmak potrafi zemdlić ) i w dodatku suszone owoce dobrze robią na trawienie
_________________ Niech pamięta elita, że każda śmietanka na deser jest bita.
Lec
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach