mam pytanko- widzę różne sposoby wykonania pique- raz np. tancerka kręci je tak, że jak idzie za prawym rmieniem to robi 2 kroki, po 2 kroku zgina do łydki prawą nogę i robi obrót. a drugi sposób to taki, że jak ktancerka idzie za prawym ramieniem to robi 1 krok zakończony obrotem, ale zgina lewą nogę.
zagmatfanie wytłumaczyłam, ale może mniej więcej da się coś pokapować
i pytanie moje jest takie, które jest popularniejsze, i w jakich układach zwykle się je używa.
_________________ Na forum wróciłam po 2 latach, widać nie da się żyć bez tańca, chociaż już zapewne do niego nie wrócę. Trochę jakby nowe życie.
Nie wiem, czy wróciłam na stałe, może za chwilę znów zniknę. Ale co jakiś czas zaglądnę.
totalnie Cie nie rozumiem - ja nigdy nie widziałam pique z krokami, a na passe zawsze idzie noga przeciwna do kierunku obrotu (jak to w obrotach de dans bywa), czyli w prawo lewa noga jest na passe...wydaje mi się, że pierwsze opisane przez Ciebie pas to nie jest pique - sądzę, że mogło Ci chodzić o tour degage...
z tymi krokami to chodzi o to, że ja nie potrafię tego do końca wytłumaczyć
ale pewnie faktycznie mi coś się pomyliło... i pewnie właśnie chodziło mi o tour degage. sorry za problem (ja i mój geniusz...)
_________________ Na forum wróciłam po 2 latach, widać nie da się żyć bez tańca, chociaż już zapewne do niego nie wrócę. Trochę jakby nowe życie.
Nie wiem, czy wróciłam na stałe, może za chwilę znów zniknę. Ale co jakiś czas zaglądnę.
Związek z tańcem: oby wieczny!
Wiek: 73 Posty: 2627 Skąd: z dwóch końców Polski;D
Wysłany: Czw Cze 08, 2006 3:15 pm
ten drugi to masz na mysli ze
tancerka robi krok (tak jakby bo to bardziej podstawienie jest) prawa noga
nastepnie lewa noge bierze w bok i troche nad ziemie a prawa zgina
i nastepnie wskakuje na ta lewa noge prawa biorac pod lydke i krecac sie za prawym ramieniem
tak?
jesli chodzilo ci o takie cwiczenie to jest to degage
_________________ Na forum wróciłam po 2 latach, widać nie da się żyć bez tańca, chociaż już zapewne do niego nie wrócę. Trochę jakby nowe życie.
Nie wiem, czy wróciłam na stałe, może za chwilę znów zniknę. Ale co jakiś czas zaglądnę.
Związek z tańcem: oby wieczny!
Wiek: 73 Posty: 2627 Skąd: z dwóch końców Polski;D
Wysłany: Pią Sie 11, 2006 4:00 pm
Nie został zamknięty, by kolejne osoby również mogły się wypowiedzieć. Tylko że MERYTORYCZNIE.
A ty odnawiasz stare tematy, by napisać pusty post, nic nie wnoszący do tematu, co służy pewnie...nabijaniu postów?
pozwolilam sobie wyciac dyskusje na temat Cheryl. wbrew pozorom moderatorzy dzialaja, tylko ze nie rozglaszamy wszytkiego publicznie. kto za co dostal kartke jest napisane zawsze, a czemu sie poprawil lub nie to jego prywatna sprawa.
uprzejmie prosze o powrocenie do tematu pique, jesli ktos jeszcze chce cos dodac.
_________________ you broke my heart cause I couldn't dance
you didn't even want me around
but now I'm back to let you know
I CAN REALLY SHAKE THEM DOWN!!
Związek z tańcem: oby wieczny!
Wiek: 73 Posty: 2627 Skąd: z dwóch końców Polski;D
Wysłany: Sro Sty 10, 2007 6:16 pm
trzeba bylo od razu ten opis przytoczyc myslalam, ze tak ot sobie napisalas, a temat zastygl juz od sierpnia!
w kazdym razie opis rzeczywiscie troche taki... nie ten teges
Cytat:
dégagé - przeprowadzenie stopy nogi pracującej przez powietrze np. do II pozycji, jakby "wyjęcie" stopy z V lub IV pozycji nie drogą battements.
Związek z tańcem: tancerz
Wiek: 36 Posty: 320 Skąd: Kraków
Wysłany: Sro Sty 10, 2007 6:24 pm
opis jest odpowiedni, bo dotyczy on degage, a dyskusja się toczy na temat tour degage. który rozpoczyna się własnie pod opisanego wyżej degage, potem tą noge, która robi degage sie podstawia do piątej z przodu, a drugą na passe kręci się piruet.
_________________ The dance says what words cannot
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach