Związek z tańcem: uczennica
Wiek: 33 Posty: 1073 Skąd: z łąki
Wysłany: Sro Lip 05, 2006 10:31 pm
w dzisiejszej gazecie wyborczej mały artykulik w odniesieniu do konferencji tańca w bytomiu na temat kondycji tańca (współczesnego) w polsce a także planach założenia wyższej szkoły sztuk performatywnych.
_________________ wild thing,
you make my heart sing,
you make everything groovy,
wild thing!!!
w dzisiejszej gazecie wyborczej mały artykulik w odniesieniu do konferencji tańca w bytomiu na temat kondycji tańca (współczesnego) w polsce a także planach założenia wyższej szkoły sztuk performatywnych.
Makova Panienko czytalas? Takie pisanie o tancu to tez jest problem. Ten artykul jest drastycznie zly. Naprawde nie chce byc nieprzyjemny, ale Diagilew, Pina Bausch, zajecia dla 60 latkow i zagraniczne sukcesy polskich zespolow? i tancerzy wspolczesnych? Sztywni i konserwatywni tancerze klasyczni. Pomieszanie z poplataniem. Bez sensu. Inicjatywy i w Poznaniu i w Bytomiu oczywiscie bardzo cenne, brawa dla organizatorow za ich wysilek i zapal, ale artykul jest bardzo zly, a szkoda bo pisac o tancu trzeba duzo wiecej i duzo lepiej, zwlaszcza jezeli robi to ktos kto zajmuje sie tym profesionalnie.
W najnowszym "Nowym Stylu" można znaleść artykuł o kobietach które rozpoczęły naukę baletu w wieku późniejszym.
fragment ze strony "Twój Styl":
"Smukłe ramiona, łabędzia szyja i pełne wdzięku gesty. Do tego tiulowa spódniczka, różowe getry i aksamitne baletki. Która z nas nie marzyła o tym, by zostać baleriną? Lepiej późno niż wcale. Balet możesz tańczyć niezależnie od wieku i wagi. Spróbuj, bo to superkobiecy sposób na szczupłą sylwetkę, proste plecy i harmonijne ruchy.
Jestem baleriną, TS 09/2006"
prawdopodobnie nabędę ten artykuł w wersji graficzno-elektronicznej... i tak na ramach forum to dziękuję dla mojej kochanej "Ciotki" Irmy :*
_________________ Naucz się choreografii, a będziesz tańczyć dzień. Naucz się fundamentów, a będziesz tańczyć do końca życia. - Angel Ceja
_________________ you broke my heart cause I couldn't dance
you didn't even want me around
but now I'm back to let you know
I CAN REALLY SHAKE THEM DOWN!!
we wrześniowym numerze miesięcznika "Teatr" jest kilka ciekawych artykułów o teatrze tańca, m.in. relacja z najnowszego spektaklu Piny Bausch - "Pełnia księżyca". Polecam
a popatrzcie na te komentarze.... że niby tancerze mają wątłą sylwetkę... że to sami geje... że im rok w wojsku dla kondycji nie zaszkodzi.... żałosne poprostu
_________________ Na forum wróciłam po 2 latach, widać nie da się żyć bez tańca, chociaż już zapewne do niego nie wrócę. Trochę jakby nowe życie.
Nie wiem, czy wróciłam na stałe, może za chwilę znów zniknę. Ale co jakiś czas zaglądnę.
_________________ Na forum wróciłam po 2 latach, widać nie da się żyć bez tańca, chociaż już zapewne do niego nie wrócę. Trochę jakby nowe życie.
Nie wiem, czy wróciłam na stałe, może za chwilę znów zniknę. Ale co jakiś czas zaglądnę.
Związek z tańcem: oby wieczny!
Wiek: 73 Posty: 2627 Skąd: z dwóch końców Polski;D
Wysłany: Sob Wrz 23, 2006 6:46 pm
pomimo iż znajduje się to w "kiepskim humorze", dla mnie to w ogóle nie jest żadne humor!!!! to jest wrecz okropne chamskie i zlosliwe nasmiewanie sie z baletu!
grrrr
az mnie cos bierze jak to czytam
Związek z tańcem: Uczeń OSB
Wiek: 28 Posty: 1070 Skąd: z piosenki Grabaża ;)
Wysłany: Sob Wrz 23, 2006 7:10 pm
mnie też...
to jest strasznie żałosne...
mnie też to nie śmieszy. że niby nam miłość wpajają. I to ma być portal, który śmieszy? To jest wprost obrzydliwe, że ktoś w ogóle w tym stylu myśli. Ale najgorsze jest to:
UWAGA! WANTED!
Coraz więcej chłopców zostaje zagonionych do tego strasznego tańca! Pomóżmy im! Nie ignorujmy tych niecnych i strasznych poczynań!
_________________ "Ale próbować warto" William Wharton
Związek z tańcem: uczeń, fotograf?..
Wiek: 34 Posty: 252 Skąd: zza światów.....
Wysłany: Sob Wrz 23, 2006 8:24 pm
jeju, dziewczyny, wyluzujcie! Jeżeli tak napisali to ich zdanie! Przecież MY wiemy że balet to zupełnie co innego! A pozatym to stronka nonsonopedii, więc wiadomo, że to tylko żarty są ja jestem obojęta wobec teogo typu tekstów, bo moja pasją jest balet i nie obchodzi mnie co mówią inni
_________________ STAR WARS
And may the Force be with you.
Zgadzam się z Ewuunią- w końcu to NONSENSOpedia a nie WIKIpedia, więc wyluzujcie... Zresztą to i tak temat do usunięcia. btw, to w ogóle nie było śmieszne...
Związek z tańcem: oby wieczny!
Wiek: 73 Posty: 2627 Skąd: z dwóch końców Polski;D
Wysłany: Sob Wrz 23, 2006 10:40 pm
ale dziewczyny, potem ludzie to czytaja, wierza w to i potwierdzaja wszystkie najstraszniejsze stereotypy!!
jak my chcemy pokazac ludziom, ze balet polega na czyms innym, gdy piszemy cos takiego?
to jest wrecz obrazliwe chociazby w stosunku do nas..
przekraczaja granice dobrego smaku
bo wiekszosc mlodziezy czytajaca ten tekst nie stwierdzi, ze to wszystko jest nieprawda, ze jest zupelnie odwrotnie, ale bedzie to rozglaszac i podswiadomie takie sobie zdanie o balecie wyrabiac.
...a po za tym to jest NONSENSOpedia i artykuł i tak jest do usunięcia. Czytałam inne artykuły- (między innymi o break dance'ie i ojcu Rydzyku ) -wszystkie były napisane.. żartobliwie. (no, dla mnie to nie było śmieszne, ale każdy ma inne poczucie humoru ). Tak więc myślę, że jak ktoś to czytał, to właśnie tak to odbierał.
Może żartobliwie to za duże słowo, ale na jednakowo niskim poziomie (niestety, humorem twórcy strony nie błyskają, a szkoda bo sama idea Nonsensopedii nie jest zła). To co, wszyscy powinni się obrazić? Break-dancerzy i ci od pogo też?
Btw, w tym tekście była jedna śmieszna rzecz: tututek
_________________ "Plié is the first thing you learn and the last thing you master" Suzanne Farrell
czyżby kolejne określenie naszego forumowego TUTKA?
tututek
jednak wydaje mi się że zwykły zajadacz chleba tego nie pisał - jaknajbardziej są użyte terminy takie jak właśnie "tutu" [i że są wykonane z tiulu], "pointy" czy nawet "halluxy" [niektórzy nie wiedzą co to jest ]
_________________ Naucz się choreografii, a będziesz tańczyć dzień. Naucz się fundamentów, a będziesz tańczyć do końca życia. - Angel Ceja
Szczerze to tez sie nad tym zastanawialam. Zwroccie uwage, ze ktos napisal poprawnie 'pointy', a nawet w ogole wiedzial o ich istnieniu (bo przeciez wiekszosc osob mysli, ze tanczy sie na samych palcach...)!
Czy np. jete.
Ale z drugiej strony te 4 lata nauki nie pasuja mi do niczego?
Coz, na pewno nie pisal tego ktos, kto w zyciu baletu na oczy nie widzial
_________________ "Plié is the first thing you learn and the last thing you master" Suzanne Farrell
Szczerze to tez sie nad tym zastanawialam. Zwroccie uwage, ze ktos napisal poprawnie 'pointy', a nawet w ogole wiedzial o ich istnieniu (bo przeciez wiekszosc osob mysli, ze tanczy sie na samych palcach...)!
Czy np. jete.
z tego, co wiem, to chyba wystarczy wpisać w google "ballet shoes" czy coś w tym stylu i się powinno pokazać.... poza tym od czego jest wikipedia?
ale uważam, że artykuł jest chamski poprostu.
_________________ Na forum wróciłam po 2 latach, widać nie da się żyć bez tańca, chociaż już zapewne do niego nie wrócę. Trochę jakby nowe życie.
Nie wiem, czy wróciłam na stałe, może za chwilę znów zniknę. Ale co jakiś czas zaglądnę.
Związek z tańcem: miłośnik
Wiek: 30 Posty: 704 Skąd: z monitora...
Wysłany: Nie Wrz 24, 2006 10:29 am
Zgadzam się - chamski i wcale nie zabawny. No i o co chodziło z tymi nauczycielami płci męskiej - gwałcicielami?! Osobiście nie spotkałam się z takim przypadkiem, chociaż miewam zajęcia z panem M. I nie rozumiem jeszcze tego, że czepiają się naszych kostiumów - no przepraszam, chyba nie będziemy ćwiczyć w jeansach..?
Ale z drugiej strony te 4 lata nauki nie pasuja mi do niczego?
nad tym też się zastanawiam.. może polega to na tym, że jak idziesz do OSB, przez 3 lata ćwiczysz i ćwiczysz, a gdy zdasz do "gimnazjum" to możesz iść do szkolnego repertuaru z klasyki?
_________________ Naucz się choreografii, a będziesz tańczyć dzień. Naucz się fundamentów, a będziesz tańczyć do końca życia. - Angel Ceja
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach