changement polega ogólnie na zmienianu nóg w V pozycje (raz prawa z przodu, raz lewa)...normalnie robi sie je przez proste nogi w skoku.. we włoskim w górze zgina się obie nogi (jakby do żaby)...wyglada to jak pacynka na sznurkach - właściwie się nie wyskakuje, tylko zmienia nogi przez żabę...
Cytat:
czyli takie pas de chat, tylko nogi sie zmieniają jednocześnie?
no mniej więcej
Ostatnio zmieniony przez Gość Sob Cze 03, 2006 7:20 pm, w całości zmieniany 1 raz
Związek z tańcem: oby wieczny!
Wiek: 73 Posty: 2627 Skąd: z dwóch końców Polski;D
Wysłany: Sob Cze 03, 2006 7:25 pm
AAA!
nie zaskoczylam
wloskie changement! (nie znam sie na pisowni i o pewnie dlatego)
to jest taka jakby zabka w powietrzu ze zmiana nog, jak przy zwyklym changement
to juz wiem wiem
rzeczywiscie smiesznie to wyglada
i smiesznie sie tez robi
Związek z tańcem: instruktor fitness
Wiek: 34 Posty: 1116 Skąd: Szczecin
Wysłany: Sob Cze 03, 2006 7:28 pm
A co to ma wspólnego z dziwnymi terminami baletowymi? Gość już wytłumaczyła, więc po co po niej powtarzać? Paula.
_________________ denerwować się to mścić się na własnym zdrowiu za głupotę innych
Kiedyś tancerka teraz instruktor fitness: w tym też można się spełniać :)
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach