www.balet.pl Strona Główna www.balet.pl
forum miłośników tańca

FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj

Poprzedni temat «» Następny temat
Pointy a wrastające paznokcie. Pomóżcie! :(
Autor Wiadomość
sisi
ADMINISTRATOR


Posty: 1620
Skąd: z daleka
Wysłany: Sob Lis 12, 2005 5:40 pm   

mikrozłamanie!! :shock: :shock: ale to coś poważnego? (czyt: czy mogę tańczyć?)
_________________
you broke my heart cause I couldn't dance
you didn't even want me around
but now I'm back to let you know
I CAN REALLY SHAKE THEM DOWN!!
 
 
Czajori 
Solista Baletu


Związek z tańcem:
na całe życie! :)
Posty: 1638
Skąd: Gdańsk
Wysłany: Nie Lis 13, 2005 7:47 pm   

Poważnego to nie, ale może trochę boleć, czego już doświadczyłaś...
Czasem, tzn. przy szczególnym wysiłku i braku wapnia w organiźmie w kościach powstają takie malutkie pęknięcia, które powinny zagoić się w ciągu kilkunastu godzin, ale nie zawsze tak się dzieje.
Jesli możesz, to zrezygnuj z point na jakiś tydzień. jesli ból będzie się utrzymywał, idź koniecznie do lekarza, bo to może być coś poważniejszego.
_________________
Anna Pawłowa nigdy nie zakręciła więcej niż dwa piruety, ale jakiż wyraz miały jej arabeski!
 
 
makova_panienka 
Solista Baletu

Związek z tańcem:
uczennica
Wiek: 33
Posty: 1073
Skąd: z łąki
Wysłany: Czw Lis 17, 2005 10:04 am   

miałam mikrozłamanie ale w drugim palcu u stopy. po tygodniu wróciłam na zajęcia, okazało się że sie sam zrósł :wink:
_________________
wild thing,
you make my heart sing,
you make everything groovy,
wild thing!!!

 
 
 
Czajori 
Solista Baletu


Związek z tańcem:
na całe życie! :)
Posty: 1638
Skąd: Gdańsk
Wysłany: Czw Lis 17, 2005 12:14 pm   

O. Potwierdzenie tego, co napisałam wcześniej :)

Btw, zauważyłam ostatnio, ze w pointach lepiej mi się stoi, jak mam niepomalowane paznokcie u nóg ( nie śmiejcie się, może to oczywiste i w baletówce nie wolno malować pazknokci - przypominam, że do baletówki nie chodze, bom stara :D ). Wiadomo, pomalowane są twardsze.
Dzisiaj mam pierwszą lekcję w pointach od kwietnia, więc pewnie czegoś się dowiem i się z Wami podzielę :D
_________________
Anna Pawłowa nigdy nie zakręciła więcej niż dwa piruety, ale jakiż wyraz miały jej arabeski!
 
 
Paula 
Solista Baletu


Związek z tańcem:
instruktor fitness
Wiek: 34
Posty: 1116
Skąd: Szczecin
Wysłany: Pon Sty 23, 2006 12:52 pm   

Trochę o wrastających paznokciach:
Paznokieć wrastający.

Wrastający paznokieć palucha stanowi częstą dolegliwość, szczególnie u osób noszących nieprawidłowe obuwie. Trwały i nadmierny ucisk krawędzi paznokcia na otaczające tkanki
miękkie wału okołopaznokciowego doprowadza do martwicy i związanych z nią dolegliwościami. Ucisk powoduje także wybrzuszenie paznokcia a wynikiem tego jest zagięcie ku dołowi jego brzegów, które urażają tkanki około-paznokciowe. Jeżeli na czas nie dojdzie do odbarczenia tkanek, pojawia się zapalenie, owrzodzenie a nierzadko zakażenie z wytworzeniem ropnia lub ropowicy. Sposoby zachowawczego leczenia niestety rzadko doprowadzają do trwałego wyleczenia i są długotrwałe, wymagające od chorego dużej cierpliwości i czasu. Jedną z najskuteczniejszych metod operacyjnych jest klinowe wycięcie płytki paznokciowej. Zabieg wykonuje się w znieczuleniu miejscowym. Po operacji zakłada się opatrunek kokonowy i chory nie musi być hospitalizowany.

http://www.sport-klinika....g/paznokiec.jpg
http://www.sport-klinika..../paznokiec2.jpg
_________________
denerwować się to mścić się na własnym zdrowiu za głupotę innych
Kiedyś tancerka teraz instruktor fitness: w tym też można się spełniać :)
 
 
 
gonia 
Solista Baletu


Związek z tańcem:
miłośnik
Posty: 1705
Wysłany: Pon Sty 23, 2006 1:04 pm   

Kurczę... to może lepiej zrezygnuję z marzenia o pointach...
_________________
Na forum wróciłam po 2 latach, widać nie da się żyć bez tańca, chociaż już zapewne do niego nie wrócę. Trochę jakby nowe życie.
Nie wiem, czy wróciłam na stałe, może za chwilę znów zniknę. Ale co jakiś czas zaglądnę.
 
 
 
Maron 
Pierwszy Solista

Wiek: 33
Posty: 2668
Wysłany: Pon Sty 23, 2006 8:29 pm   

goniu, nie musisz rezygnować, tylko uważaj po prostu na swoje paznokcie ;)

a wogóle to jak wam sie krew zbiera to najlepiej znieczulić palec, wymoczyć pod gorącą wodą i przekuć paznokieć. potem wycisnąć krew i odkazić. najlepiej nie tańczyć przez jakieś kilka dni by sie paznokieć nie spaskudził czy połamał... ale bynajmniej czarnych paznokci nie będziecie mieli :P

mi rzadko wrastają paznokcie - obcinam je baaaardzo krótko i nie maluje ich (nie lubie malować paznokci.. :? )
_________________
Naucz się choreografii, a będziesz tańczyć dzień. Naucz się fundamentów, a będziesz tańczyć do końca życia. - Angel Ceja
 
 
 
Goosia
Corps de Ballet

Posty: 449
Wysłany: Wto Sty 24, 2006 2:34 pm   

teraz jakos wydaje mi się ze mnie te problemy nie dotyczą, bo wcale mi paznokcie nie wrastają, a krew pod paznokciami miałam tylko raz w zyciu… może to wina tego ze jestem bardzo ostrożna i zawsze mam wkładki i rajstopy :) i duże palce tez mnei z reguły nie bolą – najbardziej te małe, które muszą się wcisnąć w „czubek” pointy :twisted:
 
 
Ewuunia 
Adept Baletu


Związek z tańcem:
uczeń, fotograf?..
Wiek: 34
Posty: 252
Skąd: zza światów.....
Wysłany: Nie Mar 12, 2006 10:46 pm   

o jej.. a ja tak lubię tańczyć boso w pointach... czuję wtedy każdy jej centymetr na stopie... hehe :D

jak juz mówiłam w jakims innym temacie, straciłam dwa paznokcie. Przez pointy (za małe). Jeden podczas ćwiczeń, drugi podczas występu. Byłam u pani chirurg, ale powiedziala mi tak "dziewczyno - jeżeli chcesz tańczyć, to tańcz, jeżeli nie - to ja ci tego paznokcia zerwę". Co zrobiłam?? Wyszłam z gadbinetu. Od tego czasu trochę mineło i muszę przyznać że wrastające paznokcie to nie problem dla mnie :)
_________________
STAR WARS
And may the Force be with you.
 
 
 
Kasia :)) 
Pierwszy Solista


Związek z tańcem:
oby wieczny!
Wiek: 73
Posty: 2627
Skąd: z dwóch końców Polski;D
Wysłany: Nie Mar 12, 2006 11:25 pm   

moja kolezanka z baletu miala zrywanego paznokcia i jakos tanczy...
a ja... sama sobie pozrywalam. w tamtym roku mi sie kilka polamalo w polowie w poziomie i z jednej strony sie trzymaly tylko a z drugiej juz latal... to zrywalam... chyba kilka paznokci tak poszlo.
_________________
wieczny tańcogłód.
 
 
 
Kasia :)) 
Pierwszy Solista


Związek z tańcem:
oby wieczny!
Wiek: 73
Posty: 2627
Skąd: z dwóch końców Polski;D
Wysłany: Pon Mar 13, 2006 7:00 pm   

jedna dziewczyna w mojej klasy miala juz fioletowego paznokcia.. [fioletowego czy zielonego...nie wiem]
bala sie zrywania... i.. o dziwo... sam jej odszedl
_________________
wieczny tańcogłód.
 
 
 
Goosia
Corps de Ballet

Posty: 449
Wysłany: Pon Mar 13, 2006 7:26 pm   

dzisiaj mialam taką mini sejse fotograficzna w otwratej pracowni sztuki (dłuuga historia i nie na temat) i prawie 2 h bez przerwy stałam w poitach, na krzesle, na drabinie, w ramie i jak zdjełam pointe to paznokieć duzego palca tak mi sie pofałdował i zrobił sie taki wałeczek ;) prawie wogóle tego paznokcia nie czuje... mam nadzieje ze to nic powaznego :(
 
 
Paula 
Solista Baletu


Związek z tańcem:
instruktor fitness
Wiek: 34
Posty: 1116
Skąd: Szczecin
Wysłany: Pon Mar 13, 2006 7:29 pm   

Kasia :)) napisał/a:
jedna dziewczyna w mojej klasy miala juz fioletowego paznokcia.. [fioletowego czy zielonego...nie wiem]
bala sie zrywania... i.. o dziwo... sam jej odszedl


No a więc tak wogóle to o mnie chodzi...
A więc dokładnie to było tak że paznokieć był fioletowy. I na takie rzeczy polecam... porządnie wymoczyć. Ja pływałam na basenie (u mnie w szkole) i dwa tygodnie temu po takim wymoczeniu zaczęło sie coś spod niego wydostawać (chyba ropa). Natomiast w ostatni piątek po basenie, przyszłam do domu i patrzę a tu odchodzi. no to mu trochę pomogłam (bo jeszcze w niektórych miejscach był mocno przymocowany skórą) no i juz nie ma...
Jest kawałek paznokcia bo już po spodem nowy rósł, ale dzisiaj na balecie miałysmy pointy i było średnio, b o jednak czułam że czegoś tam brakuje. Dlatego fioletowych paznokci nie zrywajcie, a porządnie wymaczajcie. Podobnie z wrastającymi...
_________________
denerwować się to mścić się na własnym zdrowiu za głupotę innych
Kiedyś tancerka teraz instruktor fitness: w tym też można się spełniać :)
 
 
 
Kasia :)) 
Pierwszy Solista


Związek z tańcem:
oby wieczny!
Wiek: 73
Posty: 2627
Skąd: z dwóch końców Polski;D
Wysłany: Pon Mar 13, 2006 9:46 pm   

wymoczony paznokiec i skora sa duzo bardziej miekkie i lzej trzymaja.. jednak nie kazdemu moze sie udac tak jak pauli..
_________________
wieczny tańcogłód.
 
 
 
uleczka
Adept Baletu


Posty: 164
Skąd: częstochowa
Wysłany: Wto Mar 14, 2006 9:36 pm   

Kasia :)) napisał/a:
moja kolezanka z baletu miala zrywanego paznokcia i jakos tanczy...
a ja... sama sobie pozrywalam. w tamtym roku mi sie kilka polamalo w polowie w poziomie i z jednej strony sie trzymaly tylko a z drugiej juz latal... to zrywalam... chyba kilka paznokci tak poszlo.


Przy 1 "latającym" paznokciu przezywałam stres... potem juz sie przyzwyczaiłąm, najsmieszniejszy byl czas zaraz po zakonczeniu roku szkolnego, po Koncowym Popisie, stopa bez 3 paznokci i z 1 sinym :): ). Nie tancze od ponad pół roku (od czerwca) a do tej pory mam sinego paznokcia (jeszcze troszeczke) i kilka zdeformowanych... i blizenki na palcach :)
_________________
WaKaCjE....Elo WaKaCjOm
 
 
 
Kasia :)) 
Pierwszy Solista


Związek z tańcem:
oby wieczny!
Wiek: 73
Posty: 2627
Skąd: z dwóch końców Polski;D
Wysłany: Sro Mar 15, 2006 12:00 am   

nie no, ja ogolnie mam chyba dwie warstwy paznokci.. ;) jak jeden zejdzie to drugi siedzi pod spodem. kiedys dlubiac fistaszki zlamalam paznokcia tak ze mi sie na pol rozjechal i pod spodem tez byl drugi.. (nie przecze ze krew tez byla..)
;)

Przypominam, że jest to wątek o wrastających paznokciach i innych tego typu paznokciowych problemach baletowych, a nie o paznokciach w ogóle! Cz.
_________________
wieczny tańcogłód.
 
 
 
gonia 
Solista Baletu


Związek z tańcem:
miłośnik
Posty: 1705
Wysłany: Sro Mar 22, 2006 3:10 pm   

Czajori napisał/a:
Przecież jak obcinasz paznokieć, to nie obcinasz tej części, która wrasta. :roll:


Głupie pytanie, ale jaka część paznokcia wrasta? Bo niezbyt rozumiem...
_________________
Na forum wróciłam po 2 latach, widać nie da się żyć bez tańca, chociaż już zapewne do niego nie wrócę. Trochę jakby nowe życie.
Nie wiem, czy wróciłam na stałe, może za chwilę znów zniknę. Ale co jakiś czas zaglądnę.
 
 
 
Kasia :)) 
Pierwszy Solista


Związek z tańcem:
oby wieczny!
Wiek: 73
Posty: 2627
Skąd: z dwóch końców Polski;D
Wysłany: Sro Mar 22, 2006 4:08 pm   

nie wiem w jakim kontekscie zostalo to uzyte, ale wydaje mi sie ze chodzi o to, ze jak wiesz, czasem ktos ma problem, ze konce paznokci wzynaja im sie w skore... i tego nie mozna obciac..
_________________
wieczny tańcogłód.
 
 
 
gonia 
Solista Baletu


Związek z tańcem:
miłośnik
Posty: 1705
Wysłany: Sro Mar 22, 2006 4:16 pm   

Aha... teraz już rozumiem... bo niezbyt rozumiałam, która część (znaczy, ta prawa, lewa, góra, czy eee.. "dół") paznokcia wrasta... czyli te górne końce się wcinają w boki, dobrze rozumiem?
_________________
Na forum wróciłam po 2 latach, widać nie da się żyć bez tańca, chociaż już zapewne do niego nie wrócę. Trochę jakby nowe życie.
Nie wiem, czy wróciłam na stałe, może za chwilę znów zniknę. Ale co jakiś czas zaglądnę.
 
 
 
Czajori 
Solista Baletu


Związek z tańcem:
na całe życie! :)
Posty: 1638
Skąd: Gdańsk
Wysłany: Sro Mar 22, 2006 10:41 pm   

Dokładnie tak, jak mówi Kasia :) . Wrastają jakby górne rogi paznokcia, co objawia się ostrym bólem, zaczerwienieniem tkanki wokół brzegów paznokcia i czasem lekkim obrzękiem. Nic przyjemnego! :twisted:
_________________
Anna Pawłowa nigdy nie zakręciła więcej niż dwa piruety, ale jakiż wyraz miały jej arabeski!
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   

Odpowiedz do tematu Dodaj do serwisow: Bookmark and Share
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Strona wygenerowana w 0,17 sekundy. Zapytań do SQL: 12