www.balet.pl Strona Główna www.balet.pl
forum miłośników tańca

FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj

Poprzedni temat «» Następny temat
Gdzie można najbliżej Polski i na żywo ...
Autor Wiadomość
Torin 
ADMINISTRATOR


Związek z tańcem:
miłośnik baletu :)
Wiek: 57
Posty: 1577
Skąd: ja się tu wziąłem ??
Wysłany: Czw Lut 18, 2016 4:34 pm   Gdzie można najbliżej Polski i na żywo ...

...
obejrzeć w najbliższym czasie (no powiedzmy kilka miesięcy :) ) Jezioro Łabędzie w przyzwoitej wersji :)
Szukam i szukam i coś tam w Anglii znalazłem, ale nic więcej :D

Torin
_________________
Statler - Świetny jest ten spektakl. Leczy moje dolegliwości.
Waldorf - A co ci dolega ?
Statler - Bezsenność !!!
 
 
     
Ali 
Koryfej


Posty: 845
Skąd: Warszawa
Wysłany: Czw Lut 18, 2016 8:11 pm   Re: Gdzie można najbliżej Polski i na żywo ...

Torin napisał/a:
Gdzie można najbliżej Polski i na żywo obejrzeć w najbliższym czasie (no powiedzmy kilka miesięcy :) ) Jezioro Łabędzie w przyzwoitej wersji :) Szukam i szukam i coś tam w Anglii znalazłem, ale nic więcej :D Torin


Nie szukaj tak daleko, w najbliższym czasie znajdziesz jedno z "Jezior" tuż za miedzą: http://www.staatsballett-berlin.de/en/ A swoją drogą - dziwne to pytanie, bo cóż to znaczy "przyzwoita wersja"? Zależy, co kto uważa za "przyzwoitą" :wink: Inna sprawa - przyzwoite wykonanie, to bym rozumiał...
_________________
Czucie i wiara silniej mówi do mnie niż... cokolwiek, i rzadko zawodzi.
 
     
Torin 
ADMINISTRATOR


Związek z tańcem:
miłośnik baletu :)
Wiek: 57
Posty: 1577
Skąd: ja się tu wziąłem ??
Wysłany: Pią Lut 19, 2016 3:57 pm   

Bardzo Ci dziękuję za trop. To zdecydowanie bardziej przyjazna lokalizacja.
I miałeś rację, chodziło mi o przyzwoite wykonanie, niestety pisanie w pośpiechu rodzi takie kwiatki ;)
Inna sprawa, że spokojnie jestem sobie w stanie wyobrazić wersję "autorską" jeziora której nie chciałbym oglądać !
_________________
Statler - Świetny jest ten spektakl. Leczy moje dolegliwości.
Waldorf - A co ci dolega ?
Statler - Bezsenność !!!
 
 
     
Sagittaire 
Pierwszy Solista

Wiek: 41
Posty: 2809
Wysłany: Sob Mar 19, 2016 6:30 pm   

Balet berliński niewątpliwie ma swoją renomę (mimo że stracił ostatnio trochę wartościowych ludzi...), jednak chciałabym zwrócić uwagę, że za cenę 1 biletu w pierwszym rzędzie parteru w Berlinie można odbyć cała wycieczkę (droga, hotel i bilet) w Lwowie, gdzie balet ma renomę może nie taką jak Berlin, ale z powodu urodzaju ukraińskich tancerzy tańczy pięknie klasykę.

W szczegółach odsyłam tu, żeby nie mnożyć tematów o balecie lwowskim:

http://www.balet.pl/forum...p=170983#170983

W powyższym temacie, gdyby ktoś chciał, to chętnie udzielę wskazówek technicznych co do Lwowa, bo mam to dopracowane do perfekcji.
 
     
Ali 
Koryfej


Posty: 845
Skąd: Warszawa
Wysłany: Nie Mar 20, 2016 9:07 pm   

Sagittaire napisał/a:
... ma swoją renomę...

Popatrz Sagittaire, co w tej właśnie chwili tańczy w Wiedniu Twój niedawny ulubieniec Robert Gabdullin:
http://www.staatsoperlive...16-04-02/#tab_0

A może tam nawet jesteś? Jeśli tak - opowiedz, jeśli nie, to zerknij chociaż na jego Conrada podczas próby "Korsarza":
http://www.staatsoperlive...16-04-02/#tab_3

... i na jego dorobek wiedeński - imponujący:
Robert Gabdullin was born in Sverdlovsk/Yekaterinburg (Russia). He was educated, amongst others, at the National Theatre Institute of Yekaterinburg. In 2000 he joined the National Theatre for Opera and Ballet in his home town where he was appointed First Soloist in 2004. In 2006 the Academic Theatre for Opera and Ballet in Perm engaged him as First Soloist. In 2010 he joined, as Soloist, the National Polish Ballet in Warsaw where he was appointed First Soloist in 2012. Furthermore he performed with the National Russian Ballet and the Russian State Ballet. He gave his Viennese debut as a guest at the "Nurejew Gala 2012" with the Adagio from "Raymonda". 2012 he joined the Wiener Staatsballett and 2013 he was promoted First Solist. His repertory comprises main roles in „La Sylphide“, „Giselle“, „Don Quixote“, „Die Bajadere“, „Schwanensee“, „Le Corsaire“, „Dornröschen“, „Der Nussknacker“, „Romeo und Julia“ and „Cinderella“ as well as ballets from Michail Fokin, George Balanchine, Jerome Robbins and Maurice Béjart. The Wiener Staatsballett engaged him as Soloist in 2012. Robert Gabdullin made his Austrian debut in the Adagio from “Raymonda” at “Nurejew Gala 2012”. His Viennese repertory comprises Basil in Rudolf Nurejews "Don Quixote", Drosselmeyer/Der Prinz in Rudolf Nurejews "Der Nussknacker", Romeo in John Crankos "Romeo und Julia", Des Grieux in Kenneth MacMillans "Manon", main roles in George Balanchines "Allegro Brillante", "Stravinsky Violin Concerto", Serge Lifars "Suite en blanc", Harald Lander´s „Études“, John Neumeiers "Vaslaw", David Dawsons "A Million Kisses to my skin", Nils Christes "Before Nightfall", Helen Picketts "Eventide" and Pas de deux in "Giselle" (2. Act), parts from Marius Petipas "Die Bajadere" (3. Act), Pas de deux from Marius Petipas "Sleeping Beauty" (3. Act), Rudolf Nurejews "Raymonda" (Valse fantastique). In Antony McDonalds and Ashley Pages "Ein Reigen" he created the role of Der Tod/Arthur Schnitzler. He appeared as a guest soloist in many European countries and overseas. Prices and honours: “Triumph” Prize (Moscow 2007), 3rd Place: “Arabesque” contest (Perm 2008).
_________________
Czucie i wiara silniej mówi do mnie niż... cokolwiek, i rzadko zawodzi.
 
     
Sagittaire 
Pierwszy Solista

Wiek: 41
Posty: 2809
Wysłany: Nie Mar 20, 2016 9:27 pm   

Tak, cudowny tancerz. Genialny. Pamiętam jak kiedyś jechałam do Wilna tylko i wyłącznie, żeby zobaczyć go w Jeziorze jako księcia. I warto było, bo w Polsce zawsze go jakby trzymali na uwięzi, kombinacje w choreografiach sa takie ostrożne , kilka obrotów i koniec bo sie jeszcze przewróci, a tam w Wilnie, praktycznie bez prób, Robert wystąpił w bajecznie trudnych kombinacjach i wykonywał je z taką swobodą, że aż się człowiek odprężał. Pokazał światowy poziom, którego w Warszawie nie miał za bardzo okazji do końca pokazać.

W Wiedniu nie byłam i raczej się nie wybieram. Jest kliku wybitnych tancerzy, ale zespół jako taki bez szału, natomiast ceny droższe niż w Berlinie, wówczas gdy moim zdaniem Berlin jest półkę wyżej. Natomiast budynek opery przepiękny. Bardzo podobny (ale mniejszy) cesarz wybudował w Lwowie (który był pod zaborem austriackim).
 
     
Vebefers
Nowicjusz

Posty: 1
Wysłany: Pon Kwi 25, 2016 7:29 am   

A teraz kiedy ma być jakiś fajny występ baletu w okolicy Poznania orientuje się ktoś jak to wygląda ?
_________________
Polecam - trener osobisty poznań
 
     
Kasia G 
ADMINISTRATOR


Związek z tańcem:
krytyk
Wiek: 47
Posty: 4412
Skąd: Warszawa
Wysłany: Pon Kwi 25, 2016 6:23 pm   

"Romeo i Julia" i Kopciuszek" w Teatrze Wielkim w Poznaniu w maju:
http://www.opera.poznan.pl/pl/repertuar
_________________
Niech pamięta elita, że każda śmietanka na deser jest bita.
Lec
 
 
     
Torin 
ADMINISTRATOR


Związek z tańcem:
miłośnik baletu :)
Wiek: 57
Posty: 1577
Skąd: ja się tu wziąłem ??
Wysłany: Wto Maj 10, 2016 4:22 pm   

Więc tak ...
Za namową Sagittaire wybrałem się do Lwowa. Jezioro Łabędzie było świetnym pretekstem.
I stały się dwie piękne rzeczy!
Oczarował mnie Lwów - będę tam wracał i wracał i wracał :)
Jezioro Łabędzie - piękne i klasyczne !
Trochę więcej moich spostrzeżeń na moim automagicznym blogu :)

Torin
_________________
Statler - Świetny jest ten spektakl. Leczy moje dolegliwości.
Waldorf - A co ci dolega ?
Statler - Bezsenność !!!
 
 
     
Wyświetl posty z ostatnich:   

Odpowiedz do tematu Dodaj do serwisow: Bookmark and Share
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Strona wygenerowana w 0,08 sekundy. Zapytań do SQL: 12