Związek z tańcem: Zaciekawiony
Wiek: 29 Posty: 237
Wysłany: Wto Sie 26, 2014 6:22 pm
Chciałabym Was zapytać o zdanie. Złapałam wczoraj moją znajomą Weronikę i zrobiłam kilka fot jej podbicia. Weronika nie ćwiczy swoich stóp ,nigdzie nie tańczy,a ja złapałam ją z biegu przed jej domem. Ma 13 lat. Baletki ma moje.
_________________ A on stał, patrzył jak ona tańcząc staje się
elementem sztuki ,nierozerwalną jej częścią.
Ładne podbicie, na prawdę!
Natomiast to ostatnie zdjęcie wywołuje ciarki, jak dziewczyna stoi na podwiniętych palcach na tej kostce brukowej, brrr..
_________________ Taniec jest najwznioślejszą, najbardziej wzruszającą, najpiękniejszą ze wszystkich sztuk, bo nie jest tylko prostą interpretacją czy wyobrażeniem życia; jest samym życiem. Havelock Ellis
Związek z tańcem: bliski
Posty: 762 Skąd: Manchester
Wysłany: Pon Wrz 01, 2014 12:22 pm
Moja zupełnie nietańcząca przyjaciółka też ma takie stopy. To wygląda jakby miała dodatkowy staw w śródstopiu. Takie geny i tyle. No i marnotrawstwo straszne
Piękne podbicie to jednak nie wszystko, to w zasadzie nawet nie podstawa
_________________ ""While I dance I can not judge, I can not hate, I can not separate myself from life. I can only be joyful and whole. This is why I dance."
- Hans Bos
-------------------------------------------------------
Związek z tańcem: pokractwo
Posty: 153 Skąd: silesia
Wysłany: Pon Wrz 01, 2014 1:41 pm
E tam,gadanie, chociaz rozumiem takie posty, bo co pozostaje innego,jak zazdroscic, ale takie podbicie i obciagniete palce nie dosc,ze swietnie wygladaja, to latwiej wejsc na point
(dorzuce, ze moj chlopak ma chyba jeszcze bardziej fenomenalne, naprawde niesamowite podbicie, jeszcze do tego wszystkeigo ma idealne wykrecenia i bez przygotowania wyciagnie noge dziesiec tysiecy razy wyzej niz ja-takze sie marnuje, bo chodzi na boks moze jesli keidys,hipotetycznie, mielibysmy dzieci, to jego wykrecenie, podbicie plus moje dlugie nogi-hohoho,co to bylyby za warunki dla tancerki/tancerza jednak znajac zycie, nasz dzieciak bylby skrzywdzony moim dziadowskim wykreceniem, moim biednym podbiciem i jeo krotszymi niz moje nogami xD)
Ostatnio zmieniony przez Spidi Pon Wrz 01, 2014 1:43 pm, w całości zmieniany 1 raz
Związek z tańcem: Zaciekawiony
Wiek: 29 Posty: 237
Wysłany: Pon Wrz 01, 2014 1:43 pm
Owszem ,że to może i nic,ale jednak też coś -po prostu mnie zdziwiło ,że ktoś może mieć tak elastyczną stopę od tak. Robiłam już sporo zdjęć tancerkom baletnicom i jednak piękna stopa to piękna stopa
Teraz ona zaczęła chodzić na zajęcia teatralno- taneczne- chodzi tam od ponad roku. Okazało się ,że szpagaty,skoki i różne inne przychodzą jej z łatwością... Można by powiedzieć ,że małe miejscowości to śmierć dla talentów uzdolnianych dzieciaków.
_________________ A on stał, patrzył jak ona tańcząc staje się
elementem sztuki ,nierozerwalną jej częścią.
Związek z tańcem: bliski
Posty: 762 Skąd: Manchester
Wysłany: Wto Wrz 02, 2014 2:52 pm
no to nie świruj, że dziewczyna nie tańczy!
(a o postawę mogłaby bardziej zadbać )
_________________ ""While I dance I can not judge, I can not hate, I can not separate myself from life. I can only be joyful and whole. This is why I dance."
- Hans Bos
-------------------------------------------------------
Związek z tańcem: Zaciekawiony
Wiek: 29 Posty: 237
Wysłany: Wto Wrz 02, 2014 6:46 pm
Takie podbicie miała od samego początku zanim zaczęła cokolwiek działać.To chyba wynik genetycznego podłoża. A postawa,no cóż...Trudno cokolwiek osiągnąć mając parę godzin zajęć w miesiącu,choć nauczyciel stara się jak może.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach