nie, a z jakiego jest baletu? to sobie znajdę w youtube
_________________ Na forum wróciłam po 2 latach, widać nie da się żyć bez tańca, chociaż już zapewne do niego nie wrócę. Trochę jakby nowe życie.
Nie wiem, czy wróciłam na stałe, może za chwilę znów zniknę. Ale co jakiś czas zaglądnę.
Uch, jak ja nie znoszę ballone na pointach...
Ogólnie lekcja u mnie wygląda podobnie jak u Cheryl. Tyle, że trwa półtorej godziny. Ale to zależy od nauczyciela. Każdy ma jakiś inny sposób prowadzenia lekcji. Ale kolejnośc i elementy ("zakres materiału" jeśli tak to można ująć) są raczej takie same.
Wiesz Cheryl, wydaje mi się, że często tak jest że nie lubimy tego co nam nie wychodzi, chyba że zmienimy swoje podejście do tego i będziemy robić wszystko żeby to polubić.
_________________ "Ważne są tylko te dni, których jeszcze nie znamy, ważnych jest kilka tych chwil, tych na które czekamy..."
:*
Ja ćwiczę 4 rok (mam 11 lat) w Warszawskiej OSB w studiu i u nas jest tak:
Plie
Battemant tendu
Battement jete
Rond de jabm parter
Fondu
Frappe
Rond de jambe
Grand battement
ŚRODEK:
Ćwiczenia z drążka
SKOKI:
Hmm, z reguły jest tak:
1. Echappe
2. Assemble
3. Sautenu
4. Jete
5. Grand Jette
Jest wszystkiego więcej ale nie pamiętałam jak się piszę sorki może kiedyś do piszę
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach