_________________ Życie jest raczej walką niż tańcem – powiada Marek Aureliusz. Ale nie jestem pewien, czy to prawda. Życie jest najczęściej nie tyle walką, ile męczącym balansowaniem – tanecznym krokiem na palcach - pośród niebezpiecznych sytuacji.
Związek z tańcem: amatorski, z pasją
Wiek: 37 Posty: 236
Wysłany: Pon Kwi 01, 2013 12:02 pm
To chyba po prostu taka zabawa estetyką sennego koszmaru i filmowej techniki ekspresjonistycznej - mi się podoba, fajnie zrobione, choć niestety oczywiście jak jest balet to muszą być i baletowe stereotypy, czyli stres, ból itd. Mimo to podoba mi się, bo teledysk jest zrobiony z pomysłem, a dziewczyna bardzo przykuwa uwagę swoim tańcem.
_________________ Życie jest raczej walką niż tańcem – powiada Marek Aureliusz. Ale nie jestem pewien, czy to prawda. Życie jest najczęściej nie tyle walką, ile męczącym balansowaniem – tanecznym krokiem na palcach - pośród niebezpiecznych sytuacji.
Osobiście bardzo lubię ten zespół, ale jak patrzę na to nowe 'dzieło' to kojarzy mi się jedynie przemiana fajnej, starej Avril Lavigne na nową, różową, krzykliwą w negatywnym tego słowa znaczeniu. Ale kto co lubi.... Balet swoją drogą w teledysku też wypada średnio.
Związek z tańcem: amatorski, z pasją
Wiek: 37 Posty: 236
Wysłany: Wto Kwi 23, 2013 10:38 pm
A mnie śmieszy ten teledysk, w połączeniu z wokalem jest wręcz żenujący
_________________ Życie jest raczej walką niż tańcem – powiada Marek Aureliusz. Ale nie jestem pewien, czy to prawda. Życie jest najczęściej nie tyle walką, ile męczącym balansowaniem – tanecznym krokiem na palcach - pośród niebezpiecznych sytuacji.
Nie wiem która z Was ostatnio wysyłała teledysk z Taylor Swift, ale niesamowicie mnie tam irytuje ona! Te głupie miny, machanie strojem i rękami..akurat ta część teledysku zdecydowanie na minus.
Związek z tańcem: pokractwo
Posty: 153 Skąd: silesia
Wysłany: Sro Paź 22, 2014 1:08 pm
A mi sie to wlasnie podoba Przez swoja karykaturalnie pokazana nieudolnosc pokazuje,ze kazdy z tych tancow jest trudny do nauczenia To sympatyczny teledysk ^^
Lepiej tak niż jakby udawała, że faktycznie robi "na poważnie", bo wtedy to dopiero byłaby karykatura baletu. A tak to podeszła do samej siebie z dystansem.
Wolę to od na przykład "modelek" na pointach, które nigdy nie miały lekcji baletu
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach