www.balet.pl Strona Główna www.balet.pl
forum miłośników tańca

FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj

Poprzedni temat «» Następny temat
Jak się przygotowywać do tańca w pointach
Autor Wiadomość
Motylka 
Nowicjusz

Związek z tańcem:
miłośnik, uczeń
Posty: 8
Wysłany: Sob Wrz 15, 2012 10:51 pm   

To jest już pewien konkret :) Dzięki!

A co z jakimś "testem", czy nie zrobię sobie krzywdy?
_________________
Baletomaniaczka, małymi kroczkami gonię baletowe marzenia :)
 
     
Lorenzo 
Corps de Ballet


Związek z tańcem:
tancerka
Wiek: 30
Posty: 498
Skąd: USA
Wysłany: Nie Wrz 16, 2012 12:19 am   

Ja raczej zapytałabym się nauczyciela, ciężko ocenić nie widząc...
_________________
Happiness only real when shared.
 
     
Titina 
Nowicjusz


Związek z tańcem:
przyszła tancerka
Wiek: 25
Posty: 27
Wysłany: Pią Lis 02, 2012 6:38 pm   

Czy umiejętność stania i poruszania się na palcach (na palcach- nie półpalcach) pomoże mi w tańcu na pointach? :)
_________________
Balet - Piękno, Praca, Perfekcja
 
 
     
lailana 
Adept Baletu


Związek z tańcem:
instruktor oriental
Wiek: 40
Posty: 227
Skąd: Toruń
Wysłany: Pią Lis 02, 2012 8:49 pm   

:shock: mam nadzieję że masz na myśli wysokie releve....bo nie wyobrażam sobie stania na placach bez point - kontuzja murowana...a odpowiadając na pytanie raczej nie sądzę...aby stanąć na pointach potrzebne sa konkretne ćwiczenia
_________________
http://sajowe-hafciarstwo.blogspot.com
 
 
     
Olimpia 
Koryfej


Związek z tańcem:
tancerz, choreograf
Wiek: 36
Posty: 808
Skąd: Koszęcin
Wysłany: Sob Lis 03, 2012 4:57 pm   

Chodzenia na palcach bez point też sobie nie wyobrażam. Stanąć owszem da się, ale chodzenie to już chyba wyższa szkoła jazdy.
Raczej Ci nie pomoże, bo stojąc na pointach siłę koncentrujesz głównie na podbiciu.
_________________
Nikt nie zobaczy łez przez wnętrze płynących i nikt nie usłyszy skargi z warg zaciśniętych głucho.
 
     
Titina 
Nowicjusz


Związek z tańcem:
przyszła tancerka
Wiek: 25
Posty: 27
Wysłany: Sob Lis 03, 2012 7:42 pm   Chodzenie na palcach

Trochę mnie wystraszyłyście. ;)
Chyba odpuszczę sobie takie ćwiczenia. Co proponujecie zamiast tego?
_________________
Balet - Piękno, Praca, Perfekcja
 
 
     
inaenka 
Koryfej


Związek z tańcem:
bliski
Posty: 762
Skąd: Manchester
Wysłany: Nie Lis 04, 2012 11:30 am   

Proponujemy - ćwiczenia rekomendowane :)
releve jak najbardziej do nich należą, ogólnie wzmacniające stopy i prawidłowo ustawiające nogi, że się tak prosto wyrażę. Z drugiej strony - jeśli chcesz prawidłowo stanąć w pointach, musisz w ogóle prawidłowo ...stać i bez nich :)
Tu i ówdzie były już zamieszczane linki z przykładowymi ćwiczeniami, ale podam ci je jeszcze raz.
http://www.youtube.com/watch?v=wa-0NRMg8ZM
http://www.youtube.com/wa...feature=related
http://www.youtube.com/wa...feature=related
http://www.youtube.com/watch?v=eEACy8jt7Ko
http://www.youtube.com/watch?v=7O-Xt5tLogw
_________________
""While I dance I can not judge, I can not hate, I can not separate myself from life. I can only be joyful and whole. This is why I dance."
- Hans Bos

-------------------------------------------------------
 
     
lj 
Adept Baletu


Wiek: 28
Posty: 235
Wysłany: Nie Lis 04, 2012 2:15 pm   

I ja dodam niezastąpioną gumę do rozciągania. Tu masz cały temat: http://www.balet.pl/forum...opic.php?t=1424 Na prawdę pomaga zbudować mięśnie, chociażby tak prostymi ćwiczeniami jak point-flex na siedząco z gumą.
 
     
Titina 
Nowicjusz


Związek z tańcem:
przyszła tancerka
Wiek: 25
Posty: 27
Wysłany: Nie Lis 04, 2012 7:55 pm   

Wiem, że jest to sprawa bardzo indywidualna, ale ile mniej więcej czasu powinny zajmować dziennie (i przez jak długi czas? ) takie ćwiczenia, aby prawidłowo wyrobić sobie podbicie?
_________________
Balet - Piękno, Praca, Perfekcja
 
 
     
lj 
Adept Baletu


Wiek: 28
Posty: 235
Wysłany: Nie Lis 04, 2012 10:29 pm   

Tu masz temat o podbiciu- http://www.balet.pl/forum...topic.php?t=783
Ekspertką nie jestem, niech się wypowie ktoś bardziej kompetentny, ale mogę poradzić jedno- oprócz "konkretnego" ćwiczenia wykorzystuj każdą nadarzająca się okazję. Ja na przykład zawsze jak czekam na autobus przy krawężniku robię point, albo czasem po prostu releve. Jak oglądasz telewizję, siedzisz przy komputerze, w szkole. Jest mnóstwo okazji, żeby "przy okazji" poćwiczyć stopy.
 
     
ewastanislawown 
Nowicjusz

Związek z tańcem:
uczeń
Wiek: 31
Posty: 12
Skąd: Warszawa
Wysłany: Nie Lut 17, 2013 9:49 pm   

Chodzę na balet 3 miesiące, co prawda tylko raz w tygodniu, ale codziennie ćwiczę w domu to, co robimy na zajęciach, spędzam na tym w sumie więcej czasu niż na nauce do studiów ;p Robię ćwiczenia na podbicie, jakiś miesiąc temu pierwszy raz udało mi się zrobić toe crunch. Nie chcę tu mówić, że jestem jakimś geniuszem czy coś, ale wszystko idzie mi dobrze. Mam raczej silną stopę i dobre podbicie.
Chciałam zapytać, za jaki czas mniej więcej przy tej pracy która wykonuję mogłabym wejść na pointy? Po jakim czasie, te z was które nie chodzą do baletówki weszły na pointy? Chcę też zapytać o drażliwą kwestię, czy któraś z was zaczęła pointy sama w domu bez nauczyciela?

ps. żeby było jasne, na razie w ogóle nie myślę o pointach, bo wiem że to jest szkodliwe, więc proszę na mnie nie najeżdżać, że niby już chcę stawać c:
 
     
fouette
Nowicjusz

Związek z tańcem:
uczennica-tancerka
Posty: 19
Skąd: Poznań
Wysłany: Wto Lut 19, 2013 5:31 pm   

Może zacznę od Twojego drugiego pytania :) Myślę, że nie powinnaś zaczynać przygody z pointami ćwicząc bez nauczyciela, bo jest to trochę niebezpieczne. Nawet na sali baletowej bardzo łatwo jest skręcić kostkę, jeśli chociaż 'puści się' kostki.
Jeśli chodzi o to po jakim czasie mogłabyś spróbować, to myślę, że rok ćwiczeń wystarczy. Tak przynajmniej było w moim przypadku. (Chodzę do prywatnej popołudniowej szkoły baletowej, zajęcia odbywają się conajmniej dwa razy w tygodniu.) Zaczęłam się uczyć baletu w wieku 5 lat, po roku rozpoczęłam pointy.

Jednakże, jest to kwestia indywidualna. Lepiej przygotowywać się to tego trochę dłużej, niż za krótko i skończyć z kontuzją, nogą w gipsie, przerwą w ćwiczeniach na miesiące...

Z tego co widzę, masz bardzo dobre podejście do sprawy, więc jedyne co mi pozostaje, to życzyć Ci powodzenia i wytrwałości, a może uda Ci się zajść naprawdę daleko ;)
_________________
After all this time?
Always.
 
     
ciksa 
Adept Baletu


Związek z tańcem:
uczeń,miłośnik
Wiek: 26
Posty: 117
Skąd: Poznań
Wysłany: Sro Lut 20, 2013 7:23 pm   

fouette, zgadzam się z Tobą w 429849237%. serio, warto poczekać!
ps.
zaczęłam sama, w wakacje. jestem bardzo niecierpliwa i nie wytrzymałam. został mi tylko miesiąc do rozpoczęcia zajęć, więc zaczęłam ćwiczyć. wykonywałam te ćw które podpatrzyłam u innych dziewczyn. myślę, że mi to pomogło. tak czy owak, przed wejściem w pointy miałam 7 miesięcy przygotowania pod okiem pedagoga...
_________________
what goes around comes back around..
 
 
     
Odetta. 
Adept Baletu

Związek z tańcem:
miłośnik
Wiek: 28
Posty: 143
Skąd: Poznań
Wysłany: Czw Lut 21, 2013 10:13 pm   

Ja kupiłam sobie pointy po 3 miesiącach nauki 1 raz w tygodniu i ćwiczyłam w nich sama, ale nie często, po prostu chciałam sobie w nich postać. Potem dopiero po ponad pół roku mieliśmy na zajęciach. Oczywiście nikogo do tego nie namawiam, po prostu piszę, jak to było ze mną ;)
 
 
     
ciksa 
Adept Baletu


Związek z tańcem:
uczeń,miłośnik
Wiek: 26
Posty: 117
Skąd: Poznań
Wysłany: Pią Lut 22, 2013 10:40 am   

nie dziwię Ci się. chyba każdy chce zobaczyć jak to się w tych pointach :D
_________________
what goes around comes back around..
 
 
     
Wyświetl posty z ostatnich:   

Odpowiedz do tematu Dodaj do serwisow: Bookmark and Share
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Strona wygenerowana w 0,07 sekundy. Zapytań do SQL: 13