Związek z tańcem: choreograf, tancerz
Wiek: 41 Posty: 2 Skąd: Szczecin
Wysłany: Nie Paź 28, 2012 7:16 pm
może to dziwne, ale moja tańcząca kobieta zmusza mnie do oglądania tego serialu...i o dziwo, chyba się już do niego przyzwyczaiłem, co może mnie jednak dyskredytować w oczach innych facetów..ale o tym ciii
Związek z tańcem: zaczarowana
Wiek: 32 Posty: 101 Skąd: Warszawa
Wysłany: Sob Lis 10, 2012 11:03 pm
mikolajdrew, wcale nie jest nigdzie napisane, że facet powinien odgądać sensacje z rozlewem krwi, albo (jak 3/4 moich kolegów) uwaga, uwaga: kastingi do Top Model.
Ja jestem obecnie pod wrażeniem ekranizacji powieści S.Kinga, Skazani na Sawshank, mimo, że nie jestem jego fanką, bo łatwo wejść mi ksiażką/filmem w psychikę. Jednak nie wiele jest filmów o tematyce więziennej, dramatycznych, momentami brutalnych i jednocześnie kończących się happy endem. Polecam, naprawdę... O ile ktoś z Was jeszcze tego nie widział
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach