Związek z tańcem: na całe życie! :)
Posty: 1638 Skąd: Gdańsk
Wysłany: Sob Sie 13, 2005 1:42 pm jak uzyskać półpalce w pointach?
Wytłumaczcie mi, co mam zrobić, żeby sensownie osiagnąć pozycję "półpalce" w pointach. Używam wkładek (materiałowych) i mam wrażenie, że to ich wina, bo za bardzo usztywniają mi stopę Czy można je jakoś zmiękczyć? I jak radzić sobie z tym, że pointy zsuwają się z pięt? Wiem, że można wszyć z tyłu pętelkę z gumki, ale nie wiem dokładnie jak, i jak potem wiązać troczki.
Temat jest bardzo blisko związany z wątkami dotyczącymi wyrabiania point oraz o ich modelach. Proszę jednak uważać, żeby nie powielać tamtych tematów tutaj.
Część postów stąd została przeniesiona do wątku o rozrabianiu point a część (ta o podbiciu i półpointach) do tego tematu
inae.
_________________ Anna Pawłowa nigdy nie zakręciła więcej niż dwa piruety, ale jakiż wyraz miały jej arabeski!
Ostatnio zmieniony przez inaenka Pią Lip 29, 2011 11:24 am, w całości zmieniany 2 razy
Było to juz poruszane w paru wątkach tutaj - z tego co wiem dziewczyny przyszywaja sobie oprócz zwyczajowych troczków jeszcze gumki wokól kostki, zaszywają pointy (było nawet zdjęcie ), doszywają dodatkowe troczki... A same pointy np. przytrzaskuja drzwiami, żeby je wyrobić - aczkolwiek nie mam pojęcia, czy to dla nich bezpieczne i skuteczne;)
_________________ "Plié is the first thing you learn and the last thing you master" Suzanne Farrell
Związek z tańcem: na całe życie! :)
Posty: 1638 Skąd: Gdańsk
Wysłany: Pon Lis 07, 2005 11:36 pm
Niniejszym oznajmiam, że staję już na półpalcach w pointach, a najbardziej pomogły mi w tym...ćwiczenia podbicia. Serio, od kiedy mam lepsze podbicie, nie dość, że lepiej stoję na pełnej poincie, to jeszcze do tego potrafię stanąć na półpalcach.
Poza tym - gumki wokół kostki działają cuda...
_________________ Anna Pawłowa nigdy nie zakręciła więcej niż dwa piruety, ale jakiż wyraz miały jej arabeski!
ok, trochę potrzymałam je na kaloryferze, potem pomiętosiłam, potem spacerkiem po domu i już prawie mam połpalce ale oporne są cholerstwa no...
_________________ you broke my heart cause I couldn't dance
you didn't even want me around
but now I'm back to let you know
I CAN REALLY SHAKE THEM DOWN!!
Dzięki To może jeszcze coś o pół-pointach? Szukałam, ale chyba takiego tematu nie było.
Czemu właściwie niektóre tancerki używają pół-point? Czy w pointach z miękką podeszwą można w ogóle stanąc na pełnej poincie?
Dzięki To może jeszcze coś o pół-pointach? Szukałam, ale chyba takiego tematu nie było.
Czemu właściwie niektóre tancerki używają pół-point? Czy w pointach z miękką podeszwą można w ogóle stanąc na pełnej poincie?
Inaczej stoi się (tańczy) na w półpointach, inaczej w zwykłych baletkach - w tym ostatnich dużo łatwiej, nie trzeba 'walczyć z materią', bo jak wiadomo zwykłe baletki są miękkie, wygodne, i dopasowują się do stopy, łatwiej utrzymać w nich wykręcenie, etc.
_________________ "Plié is the first thing you learn and the last thing you master" Suzanne Farrell
kupiłam sobie pointy Akces-u (moje drugie tej firmy, poprzednie odsprzedałam, bo były do kitu) i tym razem dobrałam wymiary tak, że pasują idealnie i po jednej seri ćwiczen stanełam na pólpalcach juz całkiem zgłupiałam ciekawe ile wytrzymają
Ja mam nowy sposób na większe rozrobienie point, które są już trochę rozrobione: skakanie w nich. normalnie w nich skaczę, jak np. przez skakankę.na tyle są rorobione, że się nie połamią, ale się jeszcze bardziej rozrobią.
A na margionesie- ja moje pointy mam już jakieś 1,5 miesiąca. Są już dość rozrobione (mogę wejść na półpalce). Ale jakby nie dopasowały mi się do podbicia. Jak stoję en pointe to mi się ładnie wyginają w łuk, ale normalnie to już nie są tak ładnie wygięte, tylko proste... i to beznadziejnie wygląda. Czy to jest spowodowane jeszcze za małym rozrobieniem, czy raczej doszyć sobie jakąś dodatkową gumkę itp. ?
_________________ Na forum wróciłam po 2 latach, widać nie da się żyć bez tańca, chociaż już zapewne do niego nie wrócę. Trochę jakby nowe życie.
Nie wiem, czy wróciłam na stałe, może za chwilę znów zniknę. Ale co jakiś czas zaglądnę.
Związek z tańcem: uczennica
Wiek: 31 Posty: 1516 Skąd: Kraków
Wysłany: Czw Maj 25, 2006 3:09 pm
Troche nie rozumie o co ci chodzi... Oczekujesz, ze pointy będą wygięte w łuk jak będziesz stałą normalnie na całej stopie... czy jak?? Czy chodzi ci o to, że źle wyglądają jak stoisz na półpalcach.
aankaa_baletnica=) - moje poinciki właśnie jakoś tak... źle wyglądają i w pozycji półpalce i na całych stopach.... tylko en pointe właściwie wyglądają zgrabnie i powabnie.
_________________ Na forum wróciłam po 2 latach, widać nie da się żyć bez tańca, chociaż już zapewne do niego nie wrócę. Trochę jakby nowe życie.
Nie wiem, czy wróciłam na stałe, może za chwilę znów zniknę. Ale co jakiś czas zaglądnę.
Ostatnio zmieniony przez inaenka Pon Cze 13, 2011 1:12 pm, w całości zmieniany 1 raz
Związek z tańcem: oby wieczny!
Wiek: 73 Posty: 2627 Skąd: z dwóch końców Polski;D
Wysłany: Pią Maj 26, 2006 12:16 am
pointy sa twarde, a nie plastyczne i dlatego niegdy nie bedziesz w nich miala tak idealnych polpalcow jak w baletkach.
nie wyrabiaj wiec za bardzo, bo beda za miekkie i bedziesz musiala kupowac nowe...
Związek z tańcem: uczeń/tancerz
Wiek: 28 Posty: 346 Skąd: Jarosław
Wysłany: Czw Cze 02, 2011 3:22 pm
A ja mam takie pytanko,bo zawsze gdy przyjdą nowe pointy do domu z elite to chce od razu mieć półpalce.. I jak ,albo inaczej w którym miejscu najlepiej je rozrobić ręcznie?
Czy sposób z parą wodną jest dobry?
mam Grishko 2007 pro flex... może by to pomogło gdyby podeszwy były klejone a nie szyte...Ciekawe,czy to może od tego zależy.. bo miałam kiedyś Sanshe Ovation bez 3/4 ;p i pomagało,kiedy trzymałam podeszwę nad parą...
kiedy sama nie jestem w stanie otrzymać dogodnej pozycji półpalce, biorę spryskiwacz z wodą i mając ubrane pointy, spryskuję w miejscu gdzie robi się zgięcie i jakoś działa
_________________ Results don’t happen overnight. Every change takes time and effort. Patience and determination are key.
Związek z tańcem: miłośniczka
Wiek: 32 Posty: 40 Skąd: koło Wa-wy
Wysłany: Sro Lis 23, 2011 3:47 pm
oj, to widocznie ja czegoś nie zrozumiałam albo mam za małą wyobraźnię/ wiedzę xD
(bo mimo, że widziałam jak się uczy stawać en pointe to nie za bardzo to rozumiem, w kwestii półpalców ^^")
Związek z tańcem: bliski
Posty: 762 Skąd: Manchester
Wysłany: Sro Lis 23, 2011 6:21 pm
Po co przy chodzeniu używa się stóp?
A w baletkach po co stosuje się półpalce? No tańczy się również na półpalcach. Widziałaś kiedyś, żeby tancerka w ogóle nie schodziła z pozycji en pointe? To niemożliwe. Rany, to niezwykłe - tak oczywista rzecz jest aż trudna do wytłumaczenia
_________________ ""While I dance I can not judge, I can not hate, I can not separate myself from life. I can only be joyful and whole. This is why I dance."
- Hans Bos
-------------------------------------------------------
Z mojej teoretycznej wiedzy na ten temat wynika, że Czajori chodziło o to, że pointy na początku są twarde i wymagają wyrobienia, bo nie od razu można w nich spokojnie na półpalcach stanąć i pyta w jaki sposób je wyrobić.
_________________ Człowieku, naucz się tańczyć, bo inaczej aniołowie w niebie nie będą wiedzieli co z tobą zrobić - św. Augustyn
Związek z tańcem: bliski
Posty: 762 Skąd: Manchester
Wysłany: Sro Lis 23, 2011 11:05 pm
Haha, no tak, wlasnie o to chodzi. Nie tylko Czajori. Cały ten temat jest poświęcony rozrabianiu point dla pozycji polpalce
_________________ ""While I dance I can not judge, I can not hate, I can not separate myself from life. I can only be joyful and whole. This is why I dance."
- Hans Bos
-------------------------------------------------------
Związek z tańcem: miłośniczka
Wiek: 32 Posty: 40 Skąd: koło Wa-wy
Wysłany: Czw Lis 24, 2011 11:57 am
XD Wiem, że o tym jest temat, ale ja przy okazji pytałam o coś pokrewnego.
Wiem też, że takie laickie pytania mogą być uciążliwe, ale takie są początki.
Już nieważne, poszukałam sobie filmików i wszystko wiem (po prostu wcześniej widziałam
filmiki, w których baletnice od razu wchodzą na palce, więc nie miałam pojęcia, że na początku
ćwiczy się przez półpalce, a dopiero potem wchodzi en pointe.)
_________________ "Gdzie nie ma serca,
tam muzyka istnieć nie może"
"Taniec jest muzyką dla oczu"
Związek z tańcem: bliski
Posty: 762 Skąd: Manchester
Wysłany: Czw Lis 24, 2011 7:40 pm
To nie tylko kwestia ćwiczeń, ale w ogóle techniki - na pointy można wskakiwać, ale niektóre szkoły uznają tylko wchodzenie przez demi-point.
_________________ ""While I dance I can not judge, I can not hate, I can not separate myself from life. I can only be joyful and whole. This is why I dance."
- Hans Bos
-------------------------------------------------------
A ja mam takie pytanie ( jeśli w złym temacie to przepraszam) czy w pół-pointach można tańczyć en point tak jak w zwykłych, czy to tylko takie do ćwiczeń?
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach