Związek z tańcem: Tancerz, miłośnik
Posty: 198 Skąd: Tychy
Wysłany: Nie Paź 09, 2011 1:02 pm
Bergsma, Rzeczywiście nietypowe imiona. U mnie ze strony ojca matki są takie imiona jak: Rita, Ruta, Medard. Piękne rodzeństwo.
Bibianna. Nigdy nie słyszałam takiego imienia. Z tym wymyślaniem nietypowych imion dla dzieci też nie należy przesadzać. Nie wiem, czy w tych czasach dziecko chciało by się nazywać Agrypina, czy Ilifon. Możemy dziecku wyrządzić "pięknym" imieniem krzywdę i narazić je na wyzwiska i drwiny w szkole, a z tego rodzą się kompleksy, których trudno się pozbyć.
Ja dla swojej córki wybrałam również nietypowe imię. A mianowicie Diana. Była to rzymska bogini łowów, ale także przyrody, lasów i płodności.
Strasznie podobają mi się imiona Laila, Lena, a z męskich Konrad i i Ilia, gdyż mam słabość do wszystkiego co rosyjskie (chyba w poprzednim życiu byłam rosjanką ).
_________________ "An teileichi, an tasuri l’vadeich?
Ei darkeich yordah, sapri li, Shecharchoret?
Sod li kat, asu’ach li badad.
Laruchot egal sodi."
Ja dla swojej córki wybrałam również nietypowe imię. A mianowicie Diana. Była to rzymska bogini łowów, ale także przyrody, lasów i płodności.
I to ma sens, bo nie jest często spotykane (choć znam dwie Diany), ale nie jest też takie, żeby córka miała uzasadnione prawo do nienawiści względem imienia
Związek z tańcem: Tancerz, miłośnik
Posty: 198 Skąd: Tychy
Wysłany: Pon Paź 10, 2011 7:06 pm
Kawka, Gratuluję z całego serca. Kalina też piękne imię. Ja dwa miesiące temu zostałam ciocią malutkiej Lenki. Uwielbiam imię Lena... nie wiem sama czemu. Brzmi cudownie
_________________ "An teileichi, an tasuri l’vadeich?
Ei darkeich yordah, sapri li, Shecharchoret?
Sod li kat, asu’ach li badad.
Laruchot egal sodi."
A co sądzicie o imieniu Nadzieja? Mi się bardzo podoba.
Toż to właśnie Nadia! (Nadieżda = Nadzieja).
Mnie się z imion rosyjskich podoba tylko Tamara. Ale swojemu dziecku bym nie dała imienia rosyjskiego, znając "tolerancyjność" Polaków. Zaraz by było, że jakaś ruska. Moja mama ma na imię Walentyna, jest Polką, a i tak ma problemy. Za imię.
Dlatego wybrałabym imiona bardziej polskie. Bardzo lubię imiona od-roślinne i od-zwierzęce, np. Kalina, Karina (kiedyś był taki film o koniu Karino). Nadzieja też jest dobra, ale już nie jako rosyjska Nadia.
Nie lubię imienia Aneta (dla mnie takie.... pospolite) i Eliza (źle mi się kojarzy). Z pospolitych imion wolę Agnieszkę. Fajne są też imiona Laura, Ingrida, Marieta....
Nie dałabym też córce imienia nie kończącego się na "a". W szkole średniej była dziewczyna o imieniu Inez (swoją drogą, też ładne). Kiedyś dostała wezwanie na komisję wojskową, bo... nie domyślili się, że Inez to kobieta
Z imion żeńskich, których szczególnie nie lubię: Scholastyka, Mercedes...
Z męskich imion uwielbiam Marka, Pawła, Darka (Dariusza), Mariusza (ale Arkadiusza, Apoloniusza już nie).
Związek z tańcem: Tancerz, miłośnik
Posty: 198 Skąd: Tychy
Wysłany: Sro Paź 12, 2011 10:39 pm
Nie wiem, czy Wy też tak macie, ale imię Natan kojarzy mi się z szatanem.
Co sądzicie o rosyjskich imionach rozpoczynających się na "j", jak np. Jewa (Ewa), Jelena (Helena) czy Jelizawieta (Elżbieta)?
_________________ "An teileichi, an tasuri l’vadeich?
Ei darkeich yordah, sapri li, Shecharchoret?
Sod li kat, asu’ach li badad.
Laruchot egal sodi."
Bella.996 [Usunięty]
Wysłany: Czw Paź 13, 2011 4:01 pm
Ja mam dosyć głupi problem. Nazywam się Patrycia przez "i" a nie przez "j". Wiele osób mi dokucza z tego powodu i mówią że jestem dziwna i botem bo to nie polskie imię. Miałam mieć inne ale jakoś....
Mi się podoba imię Gabrysia, Nela, Kaja i Nicola przez "c"
A z męskich Wawrzyniec
Dowiedziałam się dziś, że jeżeli chce się nadać dziecku jakieś imię, którego nie ma na takiej standardowej liście, która obowiązuje w Polsce, Urząd Stanu Cywilnego zwraca się do Rady Języka Polskiego w sprawie ustalenia, czy to imię "ma sens", więc nadzieja na nadanie niespotykanego imienia zawsze jest. Kwestia tylko, czy naprawdę warto.
To ja powiem,że moja córeczka ma na imię Anastazja mówimy do niej zdrobniale Nastia.
Osobiście od dawna podobają mi się rosyjskie imiona,jednak to najbardziej przypadło mi do gustu.
A co myślicie o imieniu Antonina?
Mi osobiście podobają się następujące imiona Julia, Kaja, Arkadia, Anna, Malina i Maja bardzo możliwe,że je lubię bo fajnie mi się kojarzą.
Związek z tańcem: pokractwo
Posty: 153 Skąd: silesia
Wysłany: Pon Lis 21, 2011 10:55 am
Antonina to ladne,dostojne imie,dlaczego wiec,dlaczego pytam! zdrobnienie od tego imienia to Tosia Moglabym miec na imie Antonina,ale Tosia juz nie,moi mili panstwo. Podobnie mam z imieniem Julia- pelna forma jest dobra, ale Julka juz nie.
Niepodoba mi sie tez brzmienie wielu polskich imion, ktore w innych jezykach sa piekne, np. Żaklina-niiee,a Jacqueline brzmi slicznie, albo Żaneta- Jeanette, Brigitte piekne a Brygida..no brzmi jak Brygida,rozumiecie
z imion,ktore nadalabym swojemu dziecku to Maria,Agnieszka,Tamara-imie to pokochalam po lektyrze ksiazek Siesickiej. Jesli bylby to chlopak, to Bronek! Mateusz,Marcin,Michal...
ja sama naleze do podgrupy ludzi z wymyslnym imieniem ktore niebardzo lubie, na imie mam Milena a na drugie Anna. Jesli przedstawiam sie jakims nowopoznanym ludziom, np.w klubie, i wiem ze ich nigdy wiecej nie spotkam to wymyslam sobie jakies inne imiona (a czasem i cala nieprawdziwa historie swojego zycia ). natomiast jesli kupuje cos w sklepach internetowych to przedstawiam rozne wariacje imienia-Milka,Lena,Miliana i co mi przyjdzie do glowy,tak sobie folguje, skoro juz mam bzdurne imie
Antonina to ladne,dostojne imie,dlaczego wiec,dlaczego pytam! zdrobnienie od tego imienia to Tosia Moglabym miec na imie Antonina,ale Tosia juz nie,moi mili panstwo. Podobnie mam z imieniem Julia- pelna forma jest dobra, ale Julka juz nie.
Mi to najbardziej przeszkadza przy imieniu Aleksander. Takie piękne, dostojne imię, a Olek brzmi jakoś tak niezgrabnie, pokracznie.
Związek z tańcem: uczennica OSB
Posty: 116 Skąd: Gallifrey
Wysłany: Pon Lis 21, 2011 7:56 pm
Ja cierpię (możliwe że to już mówiłam, jak tak to przepraszam) na swoją. . Katarzynę.Z całym szacunkiem do moich forumowych imienniczek (a wiem,że takowe są)ale Katarzyna, Katarzynka-jeszcze zniosę .Ale jak myślę o Kasi i Kasiuli, to aż mnie dreszcze biorą. . Co prawda znalazłam w jakiejś książce zdrobnienie Nina, ale coś mało przekonana do niego jestem. Ale to chyba logiczne.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach