Związek z tańcem: Tancerka
Wiek: 29 Posty: 317 Skąd: Bytom
Wysłany: Pon Wrz 12, 2011 12:35 pm Opera na zamku - Szczecin.
Witajcie!
Od niedawna interesuję się tym zespołem baletowym, niestety w sieci niewiele można się dowiedzieć na jego temat
( prócz strony --> http://www.opera.szczecin.pl/ )
Wiadome, że dominuje tam bardziej Operetka niż balet, dlatego też zastanawiam się, jaki poziom reprezentuje dany zespół.
Mam tutaj filmik zapowiadający premierę "Córki źle strzeżonej" - czy może któraś z was była na tym balecie i mogłaby opisać swoje wrażenia?
http://www.youtube.com/wa...nel_video_title
Może mamy tutaj na forum jakieś tancerki z tego zespołu baletowego
_________________ "Black hole sun,
Won't you come
And wash away the rain?"
Jakis tam zespół baletowo-ogolno taneczny jest a czasem zapraszaja solistow z Opery Poznańskiej.
Wg. mojego osądu to reprezentuje on poziom średni, ogólnopolski. w stanach dolnych.
_________________ To mnie przerasta!
Ale da sie udżwignąć
no ale dobrze, ze jest:) balet tamten mial kiedys nawet dobrego szefa -M. Zajaczkowskiego. Oprócz czasem załapują się tam cudzoziemcy , na tzw przeczekanie tzn do czasu audycji np w PBN, więc zawsze warto sie interesowac składem, czy nie ma tam przelotnie jakiejś perełki. Tancerzy stamtąd raczej na forum nie ma, no moze ewentualnie jakis czasem przypadkiem zajrzy bez rejestrowania.
PS ale i tak Szczecin ma szczescie, bo raz w roku konkurs i wielka gala...
Związek z tańcem: uczeń
Wiek: 32 Posty: 24 Skąd: Szczecin
Wysłany: Pią Wrz 16, 2011 2:27 pm
Ja akurat mieszkam w Szczecinie, widziałam "Córkę źle strzeżoną" i "Dziadka do orzechów" i ogólnie wydaje mi się, że zespół ma potencjał, są teraz nowe osoby (i dominują tu głównie obcokrajowcy zza wschodniej granicy), ale coś ich blokuje. Może to jakieś układy, biurokracja, brak kasy, nie wiadomo właściwie. Można to zaobserwować po tym, jak mało wystawiają i jak mało nowych przedstawień tworzą. Stawiając się na miejscy tancerzy byłabym niezadowolona ciągle tym samym repertuarem i właściwie pracą bardziej w jakiś operach i operetkach.
Teraz zespół ma o tyle gorszą sytuację, ponieważ Opera na Zamku jest w remoncie, na 2-3 lata. I maja teraz zajęcia i próby w ognisku baletowym, brak sceny, dopiero teraz po roku konczy się budowa jakiejś sceny zastępczej. Repertuar stricte klasyczny, żadnego wspolczesnego, modenru, neoclassic, nic niestety.
Co do tancerzy i tancerek to brakuje im trochę dobrych mężczyzn w corpsie, a ogólna dominacja Rosjan, Ukraińców niektórym wydaje się nieprzypadkowa...
Spektakle, które widziałam: Dziadek niestety wystawiany był na malutkiej scenie, wymagało to skrócenia libretta, troszke uproszczenia, układy też nie mogły byc przestrzenne, właściwie tańce zespołowe ledwo mieściły się na scenie. Przy pas de deux Klary i Dziadka solistka miala bardzo krótką przekątną i mało miejsca na piruety fouette. Co do córki, to oglądałam ją jeszcze za czasów moich początków z baletem, i było właściwie ok, ale bez fajerwerków, ale widziałam pierwszy raz na żywo pointy na nogach w akcji .
Zespołowi brakuje (moim zdaniem) większej ilości choreografii różnych twórców, otwarcia na techniki wspolczesne, może musiałaby się zmieni gdzieś dyrekcja opery, żeby można było balet porządnie "odkurzyc". Na razie to wiemy, że będzie za 2 lata nowa scena i miejsce do prob, tyle dobrego
Edit: Może jakimś rozwiązaniem za parę ładnych lat będą absolwenci nowo budowanej szkoły baletowej w Szczecinie, budową zajmuje się fundacja balet.
Dobrze to ujęłaś Magentte. Ale na razie cieszmy sie tym co mamy
magentte napisał/a:
ogólna dominacja Rosjan, Ukraińców niektórym wydaje się nieprzypadkowa...
Nie wiem jak to rozumiec ale wydaje mi sie , że lepiej ogladac lepszych obcokrajowców niż gorszych naszych.
Szczecin to szczególne miasto( przygraniczne) a zatem oddalone od wpływów "centrali i zdane na siebie i czasem spogladajace na Berlin.
Ciekawy jestem jak będzie na scenie tymczasowej(namiotowej) Koło Urzedu Celnego
_________________ To mnie przerasta!
Ale da sie udżwignąć
Związek z tańcem: uczeń, miłośnik
Wiek: 31 Posty: 49 Skąd: Szczecin
Wysłany: Pią Wrz 30, 2011 5:42 pm
Jeśli chodzi o Szkołę Baletową w Szczecinie, to jeszcze trochę poczekamy...
Z tego, co się orientuję to i tak w ostatnich latach poziom zespołu znacznie się poprawił.
Związek z tańcem: oby wieczny!
Wiek: 73 Posty: 2627 Skąd: z dwóch końców Polski;D
Wysłany: Sob Paź 08, 2011 11:49 pm
Również uważam, że nie jest źle z naszym szczecińskim zespołem. Solistki bywają naprawdę dobre, corps ładnie się zgrywa. Szału nie ma, ale prezentują się naprawdę dobrze
Magnette, tórą scenę masz na myśli, jeśli chodzi o Dziadka? Jak ja tańczyłam, to byliśmy zawsze na głównej w Operze na Zamku (nie jest wybitnie duża, ale chyba największa tam ).
Związek z tańcem: tancerka
Wiek: 30 Posty: 16 Skąd: Warszawa
Wysłany: Czw Cze 19, 2014 4:37 pm
Czy może się ktoś wypowiedzieć na temat obecnego poziomu zespołu baletowego w Operze na Zamku? Ja osobiście uważam że stali się ostatnio warci uwagi i chciałabym poznać wasze opinie. Może jest ktoś kto ma info z pierwszej ręki
Odgrzebuję stary wątek po roku, ale dopiero teraz trafiłem na to Forum.
Nie jestem znawcą baletu, nawet zbyt często nie oglądam, ale generalnie interesuję się teatrem muzycznym więc staram się obserwować co się dzieje także w dziedzinie baletu w Polsce.
Wśród moich znajomych coraz częściej słyszę o tym balecie z Opery Szczecińskiej więc chyba miejsce to nabrało jakiegoś dynamizmu.
Szefem jest tam Karol Urbański co już samo w sobie o czymś świadczy, wiem, że pracują tam b. sprawni tancerze tyle, że głównie z za wschodniej granicy a chyba dobrze jest jak się spotykają w jednym miejscu różne szkoły.
Ostatnio pokazano tam specjalnie dla tego teatru napisany balet "Alicja w krainie czarów" (muzyka Przemysław Zych, choreografia Jacek Tyska) i podobno było to na bardzo wysokim, jak na krajowe warunki, poziomie.
W przyszłym sezonie choreografię ma stworzyć w Szczecinie Cathy Marston - związana z baletem ROH - więc skoro taka osoba zainteresowana jest tam pracą to poziom jest chyba obiecujący...Problemem jest, że Szczecin leży na uboczu i nie kojarzy się w Polsce z wysoką kulturą więc i rzadko można przeczytać coś w mediach krajowych. Ale czytałem jakąś recenzję przedstawienia baletowego z tego miasta w angielskim piśmie o balecie więc coś się zaczyna dziać.
Chętnie poczytałbym coś o tej "Alicji" jeśli ktoś z piszących tutaj widział to przedstawienie.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach